Kobe vs Manu

[lorak]

nie chodzi o jakieś listy all time, tylko kto był lepszy, gdy porównamy ich najlepsze sezony? minuty proszę ignorować, liczy się to, co się działo, gdy przebywali na boisku.

 

bywało, że myślałem, iż w takim porównaniu wygrywa Manu. no ale teraz nie jestem pewien i ciekawe czy ktokolwiek będzie miał Bryanta jako tego gorszego?

 

szkoda, że Przema już nie ma.

[BMF]

Dlaczego minuty mają się nie liczyć, skoro przyjmując best case scenario dla Manu (RAPM odzwierciedla dobrze jego impact i był superstarem ligi) robił to grając ~25% mniej minut od innych superstarów?

[dannygd]

Manu to był jeden z moich "cichych ulubieńców" tej ligi, ale nie róbmy sobie jaj z tym porównywaniem graczy o tak różnych rolach i obciążeniach.

[Chytruz]

Nie no, pod kryteriami typu All-Time Fantasy to można by się jeszcze kłócić, ale przy porównaniu najlepszych sezonów to nie bardzo. Kobe to był franchise player - nie topowy, ale jednak legit. Nigdy nie widzieliśmy jak Manu radziłby sobie w takiej roli.

 

 

szkoda, że Przema już nie ma.

 

lmao, good riddance.

[ignazz]

Uwielbiam Manu i na nim fajniej budować ekipę ale porównania 1:1 nie wygra mimo ze serce bije mocniej jak widzę kruczoczarne loki

[Bonkol]

Niby dlaczego na Manu fajniej budować skład? 

[ignazz]

Bo był tańszy i łatwiej w sałary dodać dwie gwiazdy

Przy sałary Kobasa było trudno bo kosił maxa za maxem

Manu grał na przecenach

[Reikai]

Ja wiem, że Kobe był jest i będzie zawsze szmacony na tym forum, bo wiele osób ma obsesje na punkcie krytykowania wszystkiego co związanego z Lakers, ale taki temat w ogole nie powinien powstać, a jak juz powstal to fajnie byłoby wytlumaczyć skad pomysł na porownanie, gdzie sa jakies przewagi Manu itp.

[BothTeamsPlayedHurd]

ten temat to jakaś prowokacja? aż dziwne, że sie jeszcze nie zlecieli wyznawcy kościoła św. Kobasa grożąc śmiercią autorowi wątku

 

a tak serio to jak nie lubiłem Bryanta tak jest bez dwóch zdań top 15 a może nawet top 10 all time graczem i porównywanie go do kogoś kto większą częsc kariery był 6th manem nie ma wiekszego sensu (nawet jeśli to najlepszy 6th man w historii)

[ely3]

 (nawet jeśli to najlepszy 6th man w historii)

 

 

 

 

[Gość eF.]

Najgorsze porównanie graczy na tym forum, ever.

To tak jakby porównać Pippena do Kempa. Fail jak ch*j.

Ps. Autorze - dałbym Ci łapę w dół, bo to nawet zabawne nie jest.

Edytowane 30 Marca 2019 przez eF.

[BothTeamsPlayedHurd]

 

 

 

dyskusyjne - McHale miał 4 sezony (z 13) gdzie był starterem, Manu tylko 3 z 16, a do tego w tamtych Celtics z lat 80tych był już inny 6th man tj. Bill Walton 

 

to już prędzej Dżamal albo Sweet Lou mogliby o to miano rywalizować

[julekstep]

to już prędzej Dżamal albo Sweet Lou mogliby o to miano rywalizować

 

Pórownanie Crawforda/Williamsa do Manu jest jeszcze gorsze niż porównanie Manu do Kobe

[Gość eF.]

Pórownanie Crawforda/Williamsa do Manu jest jeszcze gorsze niż porównanie Manu do Kobe

Nie. Porównanie Bryanta do Manu jest gorsze.

[julekstep]

Aha - for the record: z dinozaurów to lepiej na GOATa rezerw pasuje Bobby Jones imho (wiadomo, że gorszy grajek od McHale'a - ale to był true bench-roles)

[BothTeamsPlayedHurd]

Pórownanie Crawforda/Williamsa do Manu jest jeszcze gorsze niż porównanie Manu do Kobe

 

tylko proszę nie wciskaj mi czegoś czego nie napisałem -  porównywanie karier to jedno, ale czym innym jest stwierdzenie, że zawodnicy, którzy historycznie zdominowali nagrodę 6th man OTY (Jamal x3, Lou x2 and counting) mogliby sobie rościć pretensję do miana najlepszego sixth mana all time

[ignazz]

Manu to był fałszywy 6 th Man.

Nie porównujmy go do tamtych lawkowiczow

[Gość eF.]

Wszystko spoko, ale jak można porównać Bryanta (nigdy nie lubiłem) do Manu (lubiłem od zawsze).

Przecież to karykatura porównań tego typu. Daaaamn.

Edytowane 30 Marca 2019 przez eF.

[dapunk20]

Przecież nagroda dla Crawforda w 2016 np  to był żart. 

[julekstep]

tylko proszę nie wciskaj mi czegoś czego nie napisałem -  porównywanie karier to jedno, ale czym innym jest stwierdzenie, że zawodnicy, którzy historycznie zdominowali nagrodę 6th man OTY (Jamal x3, Lou x2 and counting) mogliby sobie rościć pretensję do miana najlepszego sixth mana all time

 

Mogą sobie rościć pretensję do miana gracza z największą ilością wygranych statuetek 6th man of the year.

 

Marcus Camby ma DPOTY, Wallace i Mutombo mają po 4 a Duncan nie ma żadnego.

 

Nash ma 2 x MVP a Shaq jedno.

 

Licytacja na accolades ma sens kiedy gracze jakoś tam byli na zbliżonym poziomie, tu nie ma o czym gadać bo Manu to był na te 25 mpg full-package z impaktem superstara, kiedy Jamal i Lou to po prostu scorerzy słabi (Jamal) albo średni (Lou) w innych aspektach (2 ostatnie sezony Lou są świetne, ale Manu miał takich z 8 )

Edytowane 30 Marca 2019 przez julekstep