Skocz do zawartości

NBA FINALS 2008: Boston Celtics (1) - Los Angeles Lakers (1)


Jmy

Mistrzem NBA zostanie:  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Mistrzem NBA zostanie:

    • Lakers w 6
    • Lakers w 5
    • Boston w 6
    • Boston w 7
    • Lakers w 4
      0
    • Boston w 4
      0
    • Boston w 5
    • Lakers w 7


Rekomendowane odpowiedzi

no wszystkie te osoby kibicuja lakers albo utah. lakers podobno nie doceniam, a utah jade, wiec tak pisza. moze i nie mam racji, ale akurat mnie do tego przekonac normalnie nie umiecie poza tym "pieprzeniem bzdur".

 

Coz, jesli uwazasz ze ocenianie poziomu ligi z czasow gdy sie nie mialo pojecia o jej istnieniu

czyli loraka rozumiem masz za idiote, jesli ocenia lige z lat 60 lub 70?

 

mowicie tyle o wyzszosciach zachodnich druzyn, wiec pokazcie mi te wielkie przewagi :twisted: nie rozumiem czemu tak ukrywacie te swoje argumenty 8)

 

Ja takie argumenty moge zrozumiec tylko ze dlamnie zadna z wymienionych przez ciebie druzyn nie jest lepsza od Jazz i w play off tez swojej wyzszosci nie potwierdzily, bo nawet zakladajac ze spurs zaszli dalej to Jazz sprawili o wiele lepsze wrazenie pojedynkach z lal niz ustepujacy mistrzowie, i skoro tak potrafimy grac bez booza to chyba druzyna jest naprawde silna.

nie jest lepsza? to gdzie zaszli jazz moze byc bardzo zludne, bo trafili w pierwszej rundzie na rockets, ktorzy no z takim skladem nie mieli tam czego szukac a dwa mecze z lakers urwaliscie kiedy kobe byl kontuzjowany(jak wiele znacza bez niego mozna zobaczyc chocby w serii z san antonio, gdzie sam wrocil z -20 chociazby)

 

mimo wszystko po drugiej stronie drabinki te wszystkie zespoly byly naprawde bardzo mocne, a wygladaly tak jak wygladaly ze wzgledu na przeciwnikow. tylko w tej mojej teorii nie sprawdza sie to, ze spurs powinni niby rozniesc lakers, a stalo sie na odwrot... tyle, ze znowu jakas kontuzja manu, zmeczenie i nie wiadomo jak zagraliby w normalnych warunkach.

 

wiem, ze jazz nuggets i spurs tez wygladali slabo, bo lakers byli mocni, ale mimo wszystko z innymi druzynami wiele wiecej by nie pokazali w tych formach w jakich byly.

 

przed PO rowniez jazz stawialem przy wszystkich innych zespolach, ale niestety PO zweryfikowaly to i owo i przy takiej grze boozera, jazz nie sa na polce z ta reszta zachodnich druzyn. dziekujcie kontuzji kobego, ze nie dostaliscie mocniejszych batow

 

MODERATOR

PRoponuje skończyc tę wymianę uprzejmości i wyzywanie się epitetami , jeżeli nie posypią się ostrzeżenia

Dziękuje za uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wszystkie te osoby kibicuja lakers albo utah. lakers podobno nie doceniam, a utah jade, wiec tak pisza.

Troche niskich lotow argumentacja. To tak jak by to byl jedyny powod dla ktorego cie neguja a to - jesli sie przyjrzysz - nie jest tak. Pytanie tez czemu tak Lakers nie doceniasz i jedziesz Utah. I ostatnia rzecz - masz jeszcze Szaka i Kily'ego a to fani ani Lakers ani Jazz nie sa.

 

moze i nie mam racji, ale akurat mnie do tego przekonac normalnie nie umiecie poza tym "pieprzeniem bzdur".

Mysle ze poza tymi "nerwusami" ktorzy juz tutaj nie wytrzymali (nie ma co sie dziwic ;-) ) i pojechali ostrzejszymi slowami znajdziesz wielu ktorzy do tej pory wciaz probuja ci wykladac wszystko merytorycznie.

 

czyli loraka rozumiem masz za idiote, jesli ocenia lige z lat 60 lub 70?

OK, zle sie wyrazilem :) Powinienem napisac o niedocenianiu i porownowaniu dwoch rzeczy, przy tym gdy o jednej z nich nie ma sie pojecia. Zlapales troche mnie za slowko, ale mysle ze wiesz ze nie o to mi chodzilo co napisales.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bastek naprawde skoncz juz bo to nawet smieszne nie jest.

10 mowi, ze czarne jest czarne i nikt cie do tego nie przekona bo ty twierdzisz, ze czarne jest biale. nie mamy argumentow?

 

jest kilka mozliwosci:

1) albo jestes naprawde tak glupi, ze to do ciebie nie dociera

2) nie jestes glupi. chcesz nas tylko wqrwic i dzialac w mysl na przekor wszystkim i wszystkiemu. a przypominam, ze na ebaskecie nawet kibice suns prosili cie zebys juz skonczyl pisac bzdury bo im glupio. wiec twoje pisanie polega tylko na wqrwianiu innych i z tego czerpiesz przyjemnosc

3) my wszyscy sie mylimy. ale to jest bardzo malo prawdopodbne.

 

generalnei to jest dziwnie. jakos my kibice lakersow potrafilismy sie fogadac z fanami spurs dla ktorych szacun. z kibicami jazz tez potrafilismy sie dogadac, moze bylo wiecej spiec ale generalnie podobnie postrzegamy rzeczywistosc. z kibicami nuggets bylo gorzej ale ci w wiekszosci zdali sobie sprawe z sily lakersow i obecnie milcza. ale ty pozostales. gdzie mozesz wpierdalasz swoje 5 groszy., niewazne ze z reguly nie masz racji. nie dociera do ciebie zadna dokumentacja bo na koniec stwierdzasz, ze nie potrafimy cie przekonac do swoich racji.

 

jak tak dalej pojdzie to zbanuja cie na kolejnym forum bo to nie jest zabawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby twoje posty nie ograniczaly sie tylko do personalnych wycieczek czy pi****leniu o tym jacy to fani lakers sa zajebisci(co samo w sobie jest troche smieszne, ze probujesz mi podac przyklad dobrego kibica i wskazujesz na was, fanow lakers[wiem ze sa wyjatki ale generalnie jest jak jest ;] ]) to moze wtedy poznalbym wasze ukryte argumenty.

 

ostatnimi czasy badboys, w dyskusjach ograniczasz sie tylko do pojazdow, juz nie zamieszczasz nawet tych swoich statystyk. that won't get it done

 

jeszcze jedyni z was, ktorzy jakos sensownie przynajmniej uzasadniaja swoje zdanie to van i jendras. reszta?

 

no dawajcie - tyle sie ze mnie nabijacie - czas na wasze kontrargumenty, w czym sa lepsze zachodnie druzyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podaj cytaty o tym moim pisaniu o zajebistosci kibicow lakers. sam jade po "sezonowcach" jesli widze, ze przesadzaja ale czekam na jakies potwierdzenie twojej tezy. czy zrobisz tak jak to masz w zwyczaju. zrobisz kupke i nawet sie pod nie nie podpiszesz ani jej nie sprzatniesz????

 

ale nie wmawiaj mi, ze moje texty ograniczaja sie do osobistych wycieczek i brak w nich jakiejkolwiek argumentacji.

 

 

jezeli ograniczam sie do jechania po kims to dotyczy sie to tylko ciebie.bo sytracilem juz chec i sile by dyskutowc i probowac cie do czegos przekonac bo wiem, ze to nic nie da.

 

zal ci dupsko sciska (jak to mawial w pieknych czasach moj kuzyn:D ) i tyle w tym temacie. sam napisales, ze nawet jak lakers wygraja misia w tym roku to nie uznasz ich wyzszosci, bo wtedy napiszesz, ze boston gral hujowo. szkoda sensu panowie.

 

swojego zdania juz nie zmienie. ignor. pomimo, ze to forum, ale proponuje to wszystkim, moze w ten sposob ten osobnik zastanowi sie nad swoim pisaniem. mnie stac bylo by przyznac racje czy to kily'emu, nawet lorakowi o innych nie wspominajac. ale ty jestes czlowieku niereformowalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Mecz zbliża się wielkimi krokami,więc pasuje napisać swoje przewidywania,co do tej serii.

 

Napewno jako kibic Lakers wolałbym Pistons,ale z drugiej strony z Bostonem nie powinno być nudno:)

 

Osobiście liczę,że g1 lub g2 padnie naszym łupem a co mamy wygrać u siebie to wygramy. Dlatego mój typ 4-2 dla Nas.

 

Ciekawię będzie wyglądała sprawa z kryciem,ale zobaczymy jak to sie potoczy w g1.

 

A i jeszcze jedno

 

He should," said Shaquille O'Neal, reaching out to offer a few words about Bryant this past weekend. "He's been great all year. He was great in the playoffs and he's showing everyone what he's made of. He's on the verge of being the latest great one with four rings.

 

"He's come a long way. All I can say is, I'm happy for him. And I'm proud of him."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz coś dla wszystkich dziewczynek co tak sie helpia jaka to maja znajomosc basketu i porownywanie mnie z tym drugim ziomkiem , żenada ze strony forumowiczów , ale co wy wiecie o zabijaniu ;) milej lektury kto zna english heh

 

Center - Pau Gasol vs. Kendrick Perkins: What we have here is International finesse against American power. Perkins has been terrific in these playoffs, and he peeked at the right time for Boston, posting playoff career highs of 18 points and 16 rebounds in Game 5 against Detroit. Perk is all about muscle, hustle, and intimidation, while Gasol would rather take the path of least resistance. Perk is going to have his moments against Gasol on both ends, but Pau's playoff averages of 17.7 points, 8.9 rebounds, 4.2 assists, and 2.5 blocks speak for themselves. Advantage Lakers.

 

Power Forward - Kevin Garnett vs. Lamar Odom: KG said he feels like he's looking in the mirror when he plays against Rasheed Wallace. He'll probably be saying the same thing about Odom, who is KG-lite. Check the postseason numbers. KG: 21.1 points, 9.8 rebounds, 3.5 assists, 1.2 blocks, and 1.3 steals. LO: 14.7 points, 10.3 rebounds, 2.9 assists, 1.4 blocks, and 0.8 steals. See what I mean? Garnett and Odom rank as the most versatile power forwards in the game, and I often wonder...is Odom a poor man's Garnett, or is Garnett a rich man's Odom? Advantage Celtics.

 

Small Forward - Paul Pierce vs. Vladimir Radmanovic: Like Kobe, Pierce has the rare ability to put a team on his back and lead them to playoff ecstasy. We are talking about a future Hall of Famer who dropped 41 on the Cavaliers in Game 7 and 27 on the Pistons in Game 6. The Celtics needed their closer to rise to the occasion and he didn't let them down. Pierce is special, sometimes magical, but he saved his best for last in each of the first three series. It worked against Atlanta, Cleveland, and Detroit, but that won't get it done against LA. If the Celtics are down 3-1, and then Pierce clicks in, it'll be too late. Pierce has to come storming out of the gates because Boston has to win the first two games to have any hope. I'll be more specific. Pierce must be magnificent in Game 1, and the Celtics must win Game 1, because Phil Jackson is 41-0 when his team wins Game 1. If it's 1-1 after two games, with three in a row in LA, where the Lakers are undefeated in these playoffs, The Finals may not make it back to Boston. Advantage Celtics.

 

Shooting Guard - Kobe Bryant vs. Ray Allen: It's Jesus Shuttlesworth vs. Basketball Jesus. If this individual rivalry doesn't automatically get you excited, you haven't been paying attention. Kobe and Ray-Ray have had their wars over the years, and there is no love lost when they do battle. To wit, the two exchanged words during a 2004 preseason game, in which Kobe was playing and Ray was not. Earlier in that same preseason, Ray commented on how Kobe would fare in his first season without Shaq. Here's an excerpt from the Seattle Post-Intelligencer (10/26/04): 'The day after that game, Allen said that Bryant had played selfishly and had come out to prove that he didn't need center Shaquille O'Neal, who was traded to the Miami Heat this summer. Allen said that Bryant may win the league's scoring title, but the Lakers' success would depend upon the development of teammates.' I knew Ray was a marksman, but I didn't know he moonlighted as a prophet. Kobe's response to Ray's critique? As he told a group of LA reporters: "Don't put me and him in the same sentence." This, is going to be good. Advantage Lakers.

 

Point Guard - Derek Fisher vs. Rajon Rondo: Fish has won three championships, Rondo has won three playoff series. That's all you really need to know, but since we're on the subject, let's check their numbers in these playoffs. Fish is averaging 10 points on 47 percent from the field, 56 percent from three-point range, and 88 percent from the free throw line, to go along with 2.5 rebounds, 2.2 assists, and 2.3 steals. Rondo is higher in points (10.5), assists (6.6), and rebounds (4.2), but he trails Fish in steals (1.8) and all three shooting categories (41 percent field, 29 percent three, 76 percent free throw). Advantage Lakers.

 

Bench - Boston has the best bench player in this series, James Posey, and you're going to see a lot of Posey on Kobe throughout the series. When Posey won a ring with Miami in 2006, he played ultra-sticky defense on Dirk Nowitzki, and he has the you-know-whats to take on the challenge of guarding Kobe. That said, the second, third, fourth, and fifth best reserves in this series are all Lakers, and I'm talking about Ronny Turiaf, Luke Walton, Sasha Vujacic, and Jordan Farmar. I know they're young, but I'd rather have them than PJ Brown, Sam Cassell, Leon Powe, and Eddie House. Advantage Lakers.

 

Coach - Phil Jackson vs. Doc Rivers: Doc did an amazing job of getting a group of relative strangers on the same page immediately, and he has proceeded to masterfully manage the age and injury issues of the regular season as well as the turmoil of the postseason (read: road woes, Ray's slump). Doc is a former Coach of the Year (in his first season as head coach) and he came close to winning it again this season, but he isn't in the Hall of Fame, and he doesn't have nine rings--like Phil. There are many experts who think this is Phil's best coaching job to date, and I'm not about to argue that point. Advantage Lakers.

 

Intangibles - Zenmaster vs. Red's Ghost: On paper, things are looking pretty-pretty good (Larry David style) for the Lakers, who are my pick to beat the Celtics in six games. As I see it, the only way the Celtics can win this series is if something unforeseen or unexplainable happens. Like, the Warriors beating the Bullets in 1975 or the Pistons beating the Lakers in 2004. And the only way something unforeseen or unexplainable happens is if the ghost of Arnold "Red" Auerbach intervenes with The Finals in some sort of divine capacity. Short of that, Phil will surpass Red for most coaching championships in NBA history (10), and Kobe will match Shaq and Duncan--among others--with his fourth ring. Advantage Celtics.

 

i jak widać , Celtics are underdog albo lepiej evenly matched with the lakers , so , lets ball decide :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On paper, it’s easy to make the claim that the Boston Celtics have the edge over the Los Angeles Lakers in this dream NBA championship.

 

The Celtics have the edge in several areas. In the future Hall of Famers department, Boston appears to have a 3-1 advantage. Boston also has the home court advantage in this series and for a team that is 10-1 at home in the postseason that can be huge.

 

There is there is the fact that Boston beat the Lakers in both meetings this season and the Celtics are a better defensive teams and doesn’t defense win in the postseason?

 

Putting all that aside, there is one major reason to go against all these positives and pick the Lakers – Kobe Bryant.

Tyle 8)

 

i jeszcze formalnie cos dla wielkiego die hard fana zielonych a pro po przedostatniego posta. umie podobno angielski wiec chyba zrozumie:

 

The most important statistic when measuring Gasol’s value is in the win column. The Lakers were 22-5 with him in the lineup during the regular season and are now 12-3 in the postseason. That’s an impressive 34-8 mark, an 80.9 winning percentage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekujcie kontuzji kobego, ze nie dostaliscie mocniejszych batow

 

, no naprawde ta rewelacyjna kontuzja kobego, cudna objawiajaca sie utykaniem po niecelnych rzutach, to juz D willa nadgarstek gorzej wygladal ale wiadomo to nie kobe to sie tym nikt nie przejmuje, co do manu to dobra ale boozera tez mozna by nazwac kontuzjowanym, powiedzmy ze w tym play off mentalnie kontuzjowanym :) .

A co do calego zamieszania to radzil bym troche spokoju, mnie nie denerwoje nic dopóki, dana osoba niemogac znalezc argumentow zaczyna cie obrazac, do tego momentu wszystko jest wporzo nawet jesli wysowa ( przynajmniej wedlog mnie) nietrafione opinie, wiec troche luzu bo chyba im wieksze grono forumowiczow tym lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nikogo nie bluzgam...

 

podaj cytaty o tym moim pisaniu o zajebistosci kibicow lakers. sam jade po "sezonowcach" jesli widze, ze przesadzaja ale czekam na jakies potwierdzenie twojej tezy. czy zrobisz tak jak to masz w zwyczaju. zrobisz kupke i nawet sie pod nie nie podpiszesz ani jej nie sprzatniesz????

nie chodzilo o sezonowcow, chodzilo o to jak zajebiscie dogadujecie sie z kibicami innych druzyn :lol:

 

ale nie wmawiaj mi, ze moje texty ograniczaja sie do osobistych wycieczek i brak w nich jakiejkolwiek argumentacji.

jezeli ograniczam sie do jechania po kims to dotyczy sie to tylko ciebie.bo sytracilem juz chec i sile by dyskutowc i probowac cie do czegos przekonac bo wiem, ze to nic nie da.

no to jak mam z toba jakkolwiek dyskutowac jesli ograniczasz sie tylko do jechania po mnie co jeszcze wprost przyznajesz? jak straciles checi to nie pisz do mnie nic, jak juz piszesz to dyskutuj ;]

 

zal ci dupsko sciska (jak to mawial w pieknych czasach moj kuzyn:D ) i tyle w tym temacie. sam napisales, ze nawet jak lakers wygraja misia w tym roku to nie uznasz ich wyzszosci, bo wtedy napiszesz, ze boston gral hujowo. szkoda sensu panowie.

nadinterpretacja w twoim stylu bb2. nic takiego nie napisalem :roll:

 

swojego zdania juz nie zmienie. ignor. pomimo, ze to forum, ale proponuje to wszystkim, moze w ten sposob ten osobnik zastanowi sie nad swoim pisaniem. mnie stac bylo by przyznac racje czy to kily'emu, nawet lorakowi o innych nie wspominajac. ale ty jestes czlowieku niereformowalny

brakowalo mi tego nawolywania :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nikogo nie bluzgam...

 

a może skupimy się na swięcie koszykówki czyli NBA Finals?

 

nie wiem dlaczego na forum pojawiło się tyle nerwowości czy wręcz nienawiści? obserwuję to od dłuzszego czasu i dobija mnie to, bo kiedyś to chociaż było bardziej merytorycznie w nawiązaniu do jakiegoś faktu związanego z NBA lub konkretnym graczem a obecnie to masa NAPIERDALANKI ignorów i innych osobistych wycieczek....

A przecież daleko w obecnej sytuacji NBA do czasów prawdziwego podziału fanów na np. Bulls vs Bad Boys czy wojny ShaQ vs KB lub AI

obecnie w lidze raczej jest mniej tych dirthy wars a czy KB jest the best czy Bron czy Wade jest przy tak grających Lakersach MAŁO ISTOTNE...

 

zdecydowałem się w Finałach kibicować Lakers ( bo to jednak zachód) mimo że jako Spurs Fan mam prawo ich nie cierpieć...

jednak tak nie jest więc cóż

 

let's go Lakers!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ignazz ale janpawde jestem wyrozumialy. szanuje innych kibicow. jak sie pojawialem na stronach spurs czy jazz to dyskutowalem a nie wqrwialem innych kibicow. przynajmniej staralem sie nie wkurzac. z reguly jestem ta osoba ktora stara sie stonowac niektore wpisy kibicow jeziorowcow, zazwyczaj w sporach gdzies probuje byc po srodku by zrozumiec 2 strony itd.

 

nie wypisuje hurraoptymistycznych bzdur i zawsze przed tym przestrzegam do tego zawsze licze sie z innymi ekipami i ich kibicami. ale... naprawde nie jestem osoba konfliktowa, z jakas tam wiedza o koszu itd. wiele jestem w stanie zrozumiec, wiele olac, ale bastillon od dobrego roku-2 odkad sie pojawil czy to na ebaskecie czy tu jest niereformowalny. wiecznie te same problemy. i to nie jest tylko moje zdanie. na ebaskecie swego czasu zawieszono go by sie uspokoil bo tam bardziej restrykcyjne zasady panuja zazwyczaj. ale bastillon jest niereformowalny. komus moze to nie przeszkadzac, ale skoro sami fani suns pisza o nim jak pisza to co ja mam pisac? ja juz mam tego dosyc.jak byl sezon nie wychylalem praktycznie nosa poza forum lakersow. teraz jest temat w ktorym pisza wszyscy, wiec nie zamierxzam z tego rezygnowac.ale gosc wciaz zachowuje sie jak zachowuje dlatego polecam wszystim opcje ignoruj. bo poki zawsze znajdzie sie jakas osoba pragnaca wytlumaczyc mu w jakis sposob ze biale jest biale a czarnenie to gosc sie nie zmieni.

 

moze gdy czesciej bedziesz mial do czynienia z nim do to zauwazysz. ale jego pisanie polega na tym ze robi kupe. do tego nie podpisze jej ani jej nie posprzata. ani nie uargumentuje jakos specjalnie swoch opinii ani nie jest sklonny do wysluchiwania. jedynym powodem jego pisania jest wqrwianie innych. takie odnosze wrazenie. i mysle e nie jestem sam.

 

koniec offtopa. juz na ten temat sie nie wypowiem.

 

 

lakers dotarli wczoraj do bostonu w nocy. kolo 24 zameldowali sie w hotelu. za jakies 3-4h pewnie odbeda poranny trening w hali.juz sie nie moge doczekac tych motywow finalowych na parkietach w ostonie i la:) ten pucharek i napisy nba finals. mniam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finał finałow. Po poprzednim roku, kiedy zygac mi sie chcialo ogladac bezradnych Cavs przeciwko swietnej obronie Spurs. Az zal bylo ogladac nieporadnosc Jamesa, szczegolnie w game 1. Teraz mamy final, jaki naprawde chcemy. Pojedynek najlepszej obrony rządzocej na wschodzie z ultra ofensywnymi Lakers, którzy jak przystaja na przedstawiciela zachodu, graja do przodu.

 

W zasadzie nie lubie bawić sie w matchupy i ogolnie previewy zanim cos sie zacznie, ale w tym przypadku mozna po prostu napisac encyklopedie o porownaniu tych dwoch zespolów. Od samego poczatku czyli Fish/farmar przeciwko Rondo i w dalszej kolejnosci Cassellem. Finały dla tekigo Rondo to moga byc troche za wysokie progi i tu pojawia sie problem, ktorzy Celtowie sami sobie sprokurowali, nazywa sie on Sam Cassell. Ja wiem, ze jest to dwukrotny mistrz nba, ze to swietny graczw czwartych kwartach, ale to tez prawie 40-letni zawodnik, ktory jak gra to zapomina ze nie jest juz top5 pg w lidze. Ze jego jumper jest co raz slabszy i ze powinien pomagac kolegom, kreowac, wprowadzac spokoj, a nie "nakrecac" temp, przez glupie kozlowanie przez 15 sekund, a pozniej rzucanie jakis jumperków.

 

Co do pozycji 2-3 to tu widze najwazniejsza przewagae Celtów. Bo w przypadku strtowania przez la duetem Radman/ Bryant, po prostu nie ma kto kryc bedacego w zdecydowanie zwyzkujacej formie Paula Pierce'a. Wiadomo, rowniez ze zarowno Kobe jak i Ray Allen, beda chcieli udowodnic sobie nawzajem ze sa lepsi. Moim zdaniem, duzo minut, duzo wiecej niz obecnie dostaje dostanie Sasha Vujacic, ktory bedzie biegal sporo za RayRayem, natomiast Radmana czas bedzie zmarginalizowany.

 

No i strefa podkoszowa, to bedze szczegolnie wazny punkt programu finalu 08. Odom kontra Garnett. Praktycznie dla Odoma, grajacego jako czworka, nie mogl sie trafic "łatwiejszy" rywal. Nie chodzi o umiejetność, a raczej o fizycznosc, Garnett, to nie jest taaran pokroju Duncana czy innego Eltona Branda. I tu bedzie najwazniejsze moim zdaniem matchup. Odom w ataku, bedzie chcial jak najdalej wyciagac KG z trumny, który badz co badz nie za zaslugi w poprzednich latach zostal dpoty. Ten natomiast w ataku, powinien wykorzystywac swoje przewagi w post-upie, a nie tylko fadeawaye przez rece z 5-6 metrow. Jesli Odomowi, uda sie w miare zneutralizowac w ataku Garnetta, a takze umiejetnie wyciagac go na obwod w obronie, to szanse LA na zdobycie tytulu diametralnie rosna, tylko ze Garnett to strasznie inteligetny zawodnik i tez pewnie wie ze taka taktyke moze przyjac LA.

 

Co do pary Perkins/ Gasol, to ten pierwszy bedzie pewnie gral w miare solidnie, z jednym moze dwoma jakims wyskokiem typu: 15/10 czy cos w tym stylu. Tutaj Doc moze do obrony przeciwko Gasolowi na kilka minut uzyc wrecz idealnego rywala w postaci Pja Browna. Zobaczymy po tych finalach czy Gasol z powodu rywali gral tak stosunkowo slabo w ataku, czy moze to juz zmeczenie calym dlugim sezonem (pierwszy w zyciu tak dlugi dla Pau :twisted: ) powoduje jego slabsza grę.

 

No i trenerzy, tu praktycznie wszyscy sa zgodni co do wyzszosci Jaxa, ale nie deprecjonowal bym Doca, jesli Rondo i Perkins beda grali dobrze, to moim zdaniem Rivers nie bedzie mial duzo "pracy". To wlasnie ta dwojka moze byc x-factorem w tej serii u Celtów, natomiast w Lakers zdecydowanie najwazniejsza w zyciu role bedzie mial Odom, choc jego ciezko uwazac za x-factora, ale jesli uda mu sie umiejetnie grac przeciwko Garnettowi w obronie i w ataku to La beda mieli wieksze szanse na mistrzowstwo.

 

W sondzie obstawilem na Celtów w 6sciu, bo jak wiadoma obrona wygrywa sie mistrzostwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slyszalem, wczoraj od jakiegos insidera ze Lakers maja ustawione krycie tak: Gasol - Garnett, Odom - Perkins. Wg mnie kluczem do wygrania nie tylko meczu numer jeden ale i calej serii jest Pierce. W Lakers naprawde nie ma dobrego matchupu, z nim. Poza tym, transition defence, Lakers musza lepiej na tamblicach zbierac, co powstrzyma te szybkie ataki Bostonu. Zobaczymy tez co lawka wniesie szczegolnie Bostonu. Garnett bedzie gral swoje, podobnie wydaje mi sie Ray Allen (tylko nie to swoje, ktore widzielismy w poczatkowych meczach playoffs) Boston nie moze kryc, Kobego tak jak np Jamesa, poniewaz tutaj calkiem inni zawodnicy/pomocnicy niz Lebronscy. Mecz juz za trzy godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slyszalem, wczoraj od jakiegos insidera ze Lakers maja ustawione krycie tak: Gasol - Garnett, Odom - Perkins. Wg mnie kluczem do wygrania nie tylko meczu numer jeden ale i calej serii jest Pierce.

Jeśli takie będzie krycie to dla mnie dość nietypowe. Do krycia Pierce'a wystawiłbym właśnie Odoma, bo kto ?? Radmanovic ??

Pierce rzeczywiście będzie głównym motorem Celtics, podobnie jak Kobe w Lakers. Pozostali zawodnicy wydają się uzupełnieniem, jednak taki KG czy Gasol może przeważyć szalę na korzyść swojej drużyny.

 

Dla Lakers (którym będę kibicował) ustawiłbym takie krycie:

Perkins - Radmanovic

Garnett - Gasol

Pierce - Odom

Allen - Kobe

Rondo - Fish

 

pozycje 3,4,5 wydają się najbardziej zagadkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.