Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, polishllama69 napisał:

i który z nich był prawdziwym fundamentem tego zespołu ? :) 

No z cała pewnością Gobert był fundamentem obrony. Rola Rubio i Morrisa również była kluczowa dla tytułu - zapytaj C_M. ;) 

Pytanie - na ile u nas osiągnięcia w BeGM przekładamy na naszą grę? ja osobiście cenię RPG i skoro 5 graczy Kings to aktualni mistrzowie, którzy zostali wymienieni za Davisa, to liczę ich jak przystało na Mistrzów. Spójrz na grę graczy rl Raptors mimo odejścia Leonarda - to drugi team na Wschodzie. Wszystko u nas zależy od tego, jakie każdy GM przyjmuje kryteria. ja staram się jak najbardziej urealnić nasze teamy dostosowując ich osiągnięcia, zmiany, wizje GMów itp przekładając je na wyniki naszych teamów - stąd m.in. u mnie jest tak istotna rotacja i nie brałem 1:1 % za 3 Twojego Georgea Hilla z 2T i tak się wqurwiałem o bilans moich Magic. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nom, tylko Toronto to idealny fit jeśli chodzi o graczy po obu stronach boiska :) o beclown Kings tego powiedzieć nie można, bo ten ma kilka słabych punktów, chociaż GM zrobił dobre ruchy w zimę

23 minuty temu, Alonzo napisał:

m.in. u mnie jest tak istotna rotacja i nie brałem 1:1 % za 3 Twojego Georgea Hilla z 2T i tak się wqurwiałem o bilans moich Magic. :) 

a potem masz pretensje, że stosuje własne wartości przy ocenie zespołów skoro stosujesz takie rzeczy i się nawet do nich przyznajesz 

czy tylko ja mam tak, że jak widzę tego śmiecia Marcusa Morrisa to mam ochotę rzygnąć ? strasznie nieproduktywny grajek, który nie za bardzo umie into winning bball

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, polishllama69 napisał:

czy tylko ja mam tak, że jak widzę tego śmiecia Marcusa Morrisa to mam ochotę rzygnąć ? strasznie nieproduktywny grajek, który nie za bardzo umie into winning bball

Ile ja się nawalczyłem o tego fatalnego Marcusa Morrisa z człowiek...morza to moje. Jeszcze domagał się publicznych przeprosin w jego imieniu 😂

6 minut temu, cvbe napisał:

Yup, a jeszcze Knicks dostali za to 1sta

A BeGMowi Knicks oddali dwa first picks i jeszcze Winslowa :D

10 minut temu, polishllama69 napisał:

beclown

Ech mówiłem, przecież na zlocie, że nie lubię zwrotu BeClown :(

Z drugiej strony @polishllama69 trochę samobój, bo Markieff to jego kiedyś lepsza, a teraz gorsza wersja, a właśnie go ściągnąłeś zimą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, cvbe napisał:

Yup, a jeszcze Knicks dostali za to 1sta ❤️

c***opick, ale może z tego coś wyłowią, ja miałem na oku gracza z pickiem Houston, ale już chyba wskoczył wyżej w mockach :( 

19 minut temu, MarcusCamby napisał:

Z drugiej strony @polishllama69 trochę samobój, bo Markieff to jego kiedyś lepsza, a teraz gorsza wersja, a właśnie go ściągnąłeś zimą

e tam, Markief ma dużo przejemniejszy i użyteczny skillset i żadnym gamechangerem nie jest a tylko uzupełnieniem rotacji co potrafi rzucać za 3 (głownie zza łuku a nie rogu) i porusza się dobrze bez piłki, w obronie za zewnątrz nie spierdoli a w środku może ustoi większego a zazwyczaj ustawiony jest dobrze, jednak te kontuzje go zeżarły a Marcus to po prostu ball-stopper

14 minut temu, ignazz napisał:

Oba Morrisy to ( jakby powiedział Lama) gowno. Marcus może kosztować  CLIP tytuł 

nha, tam jest za dużo talentu, ale martwi mnie brak zaawansowanej umiejętności kreowania innych u kogoś poza Williamsem, który w PO jest średniogrywalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, polishllama69 napisał:

nom, tylko Toronto to idealny fit jeśli chodzi o graczy po obu stronach boiska :) o beclown Kings tego powiedzieć nie można, bo ten ma kilka słabych punktów, chociaż GM zrobił dobre ruchy w zimę

a potem masz pretensje, że stosuje własne wartości przy ocenie zespołów skoro stosujesz takie rzeczy i się nawet do nich przyznajesz 

czy tylko ja mam tak, że jak widzę tego śmiecia Marcusa Morrisa to mam ochotę rzygnąć ? strasznie nieproduktywny grajek, który nie za bardzo umie into winning bball

George Hill jest bardzo fajnym graczem, ale u nas nie gra obok Antka. Rozmawialiśmy chyba jakiś czas temu o nim - te % za 3 miał różne i służy mu stabilizacja, a u nas lata od klubu do klubu ;) Oczywiście liczę mu dobrą formę, ale te % z Bucks to przecież by było roto :) O co miałbym mieć pretensje? - przecież uczciwie podchodzę do tematu. :) U Ciebie nie wykręciłby takich procentów - oboje o tym wiemy ;) 

Marcus Morris to dobry przykład jak są odbierani gracze u nas u poszczególnych GMów - w naszych Knicks był kluczowym graczem w mistrzowskim teamie, a Sacto jest ..  tam przecież pełni kluczową rolę, bo Shevcu ma biedę na skrzydle. No i narrację mam taką, że jak Morris dał radę obok Goberta i z Rubio w Finale, to czemu miałby nie podołać w naszym Sacto na słabym Zachodzie? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.