Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, MarcusCamby napisał:

bo zespół stracił morale po tym jak GM i trener przed serią z Rockets rzucili ręcznik.

oj z tego co pamiętam, to miałem tylko na FA za to pokutować, no dobra, skoro za to jeszcze masz żal, to jestem w stanie to zrozumieć

a teza nie była celowa, niby się znamy, a nie bierzesz pod uwagę, że zawsze "coś" może mnie się tylko wydawać ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, eMeS napisał:
  •  
  • Magic: 19 - 9

Mam jeden ze stabilniejszych i głębszych składów, to powinno działać na moją korzyść w 1T. Co prawda nie grał Lowry w 11 meczach, ale miałem go kim zastąpić (Nunn/Joseph), nieobecność Gordona w 3 meczach też spokojnie mogę wybronić większymi minutami dla Oubre i Princea. 5 meczy stracił KAT (2-3 przyjmuje tu z pokorą). Grafik też nie był jakiś trudny, dlatego 9 meczy to sporo wg mnie. Co uważasz że u mnie poszło aż nie tak? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Alonzo napisał:

Mam jeden ze stabilniejszych i głębszych składów, to powinno działać na moją korzyść w 1T. Co prawda nie grał Lowry w 11 meczach, ale miałem go kim zastąpić (Nunn/Joseph), nieobecność Gordona w 3 meczach też spokojnie mogę wybronić większymi minutami dla Oubre i Princea. 5 meczy stracił KAT (2-3 przyjmuje tu z pokorą). Grafik też nie był jakiś trudny, dlatego 9 meczy to sporo wg mnie. Co uważasz że u mnie poszło aż nie tak? 

Dostałeś ode mnie drugi bilans wschodu, gdzie wszyscy się przepychają łokciami o miejsca. Gdyby nie kontuzje, walczyłbyś o pierwszy. Może tabela jest bardziej płaska niż byś oczekiwał, ale to przez to że prawie każdy w tej konferencji walczy o coś i liderom będą zdarzać się wpadki. Still, to drugi bilans wschodu, myślę że to nieźle : >  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, eMeS napisał:

Dostałeś ode mnie drugi bilans wschodu, gdzie wszyscy się przepychają łokciami o miejsca. Gdyby nie kontuzje, walczyłbyś o pierwszy. Może tabela jest bardziej płaska niż byś oczekiwał, ale to przez to że prawie każdy w tej konferencji walczy o coś i liderom będą zdarzać się wpadki. Still, to drugi bilans wschodu, myślę że to nieźle : >  

Dokładnie, szanse na zrobienie +60W na Wschodzie są generalnie niewielkie, już to wspominałem, wystarczy popatrzeć na to jak rzadko zdarza się to w realu na Zachodzie, a u nas Wschód jest jeszcze mocniejszy. 

Chyba tylko Bucks mieliby szanse.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, january napisał:

Nie dałeś mi nawet najwięcej W na zachodzie, hejt jak hejt, bardziej ciekawi mnie co musiałyby zrobić moje konie pociągowe, by tu znaleźć uznanie. 40/10/10 średnio? :D Co musieliby robić gracze rotacyjni, skoro doceniasz franki jacksony i niangi? Zacząć grać gorzej :D ?

Twoje konie pociągowe są bez zarzutu i na Nich oparłeś bardzo dobry bilans, podobnie jak przykładowo Knicks Leonard - Davis, ale Ingram miał sporo znaków zapytania jako gracz systemowy, bo sama skuteczność na łuku nie czyni kogoś dobrym off ball playerem. Russell opuścił połowę trymetru, a nawet jak grał wyglądał słabo. Dopiero ten początek drugiego trymestru miał bardzo udany, więc jak będzie zdrowy i utrzyma poziom to może się spodziewać znaczącej poprawy. Myślę, że jakby był zdrowy to byś podskoczył o 3W. Ale niestety twoja rotacja jest dość biedna w formę.

No i ta strefa podkoszowa. Kurde, LeBron gra z Mozgovami, Thompsonami, McGee, Howardami. Ty wystartowałeś beznadziejnym Dedmonem, a potem próbowałeś ratować sytuacje Robin Lopezem, który statystycznie wyglądał fatalnie w Bucks. Olynyka skillset by natomiast nie był tu optymalnie wykorzystywany, a słabości uwidocznione.

Frank Jackson i Niang to 10/11 gracz rotacji. Twój starter przez pierwsze mecze dawał impact zbliżony do tego co oni, a potem nie było aż tak znaczącej poprawy, jakbyś sobie życzył.

Nie masz ręki do głębi w tej zabawie. Nawet jak podpisujesz vetsów, to przeważnie są oni bardzo słabi. Pau Gasol, Ginobli, Korver, Robin Lopez, Muscala, Patterson to były nietrafione decyzje. Wolves z Finney-Smith i Christian Wood natomiast zaliczyli bardzo solidne steal.

Jak mówiłem masz materiał na mistrzostwo i jesteś moim faworytem, ale na RS nie potrafisz sklecić solidnej rotacji, bo młodzi są niegotowi, a starzy dają ciała. Zostaje oparcie o star power, ale gdy wypada jeden trybik to zaczyna się problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, january napisał:

Nie dałeś mi nawet najwięcej W na zachodzie, hejt jak hejt, bardziej ciekawi mnie co musiałyby zrobić moje konie pociągowe, by tu znaleźć uznanie. 40/10/10 średnio? :D 

Lebron i butler maja uznanie. Problem jest z uznaniem dla ingrama i russella glownie z tego powodu ze:

1) nets w rl nba grajacy praktycznie tym samym skladem co rok temu ale bez russella ( irvinga i duranta) sa nawet lepsi niz byli

2) warriors zrobili 5 wygranych w rl nba w trymestrze

3) lakers w rl nba po zamienieniu ingrama na davisa graja bez porownania lepiej, doslownie przepasc

4) pelicans w rl nba zrobili 6 wygranych w trymestrze

Glosujacy maja watpliwosci czy te kalorie ktore nabijaja w rl nba przelozylyby sie na bycie plusowym graczem w sensownym teamie. Na razie w rl nba nie padla na to pytanie odpowiedz.

I powinienes sobie zdawac sprawe z tego ze russell mial dramatycznie fatalne playoffs w nets, ingrama nie bylo w nich w ogole w rl nba i nie zagraja w nich obaj w tym sezonie i na koniec dnia prawdopodobnie bedzie Cie to kosztowalo tytul. Znowu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak LeBrona w PO był sporym problemem, zwłaszcza że ma swoje lata i złapał najdłuższą kontuzje w karierze. Pojawiły się znaki zapytania.

Brak Russella i Ingrama w PO, jeśli będą pierwszymi opcjami swoich teamów nie będzie raczej ciążył Jaśkowi. Ale brak centra na poziomie przyzwoitego startera może się odbić. Jeśli Griffin w drugim trymestrze nie wróci do zdrowia, nie zdziwię się jak Jasiek sięgnie po Valanciunasa. Litwin może tu zamknąć temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eMeS napisał:

Dostałeś ode mnie drugi bilans wschodu, gdzie wszyscy się przepychają łokciami o miejsca. Gdyby nie kontuzje, walczyłbyś o pierwszy. Może tabela jest bardziej płaska niż byś oczekiwał, ale to przez to że prawie każdy w tej konferencji walczy o coś i liderom będą zdarzać się wpadki. Still, to drugi bilans wschodu, myślę że to nieźle : >  

 

Godzinę temu, january napisał:

Nie marudź, u mnie dostałeś jak cały wschód na miejscach 1-12  po 1W w prezencie i przez to mi się moje głosy finalnie nie podobają^ Przecież Ty przy 11 absencjach Lowry'ego i 5 KATa jesteś blisko drugiego bilansu ligi (Bucks z problemami wyraźnie pierwsi), raczej nie macie na co narzekać, tylko cichutko siedzieć i się cieszyć, jak nasz król Cyganów;>

Bucks mają baaardzo ubogą rotację i u nas jadą na Antku. Rl Bucks są jednak chyba nieco głębsi. Fajnie, że strata Middletona spłynęła po naszych Bucks niczym deszcz po kaczce (a Ty mi tu Jasiu z 11 nieobecnościami Lowrego, dla którego mam zastępstwo piszeszesz), ale patrząc na nasze bilanse pomimo zaciętego i silnego Wschodu mniej niz 20-8 to dla mnie dość słaby trymestr od eMeSa. Liczyłem na docenienie stabilności i głębi moich na początku sezonu - stąd to pytanie. Ale spoko, każdy bilanse widzi po swojemu :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, january napisał:

No i hasta la vista, nasz król cyganów, który musi (bo nie ma wyjścia przy absencjach jakie ma) dać bardzo dużo minut temu duetowi, ale nie wrzucił opisu i depth chart celowo i zbiera plusy za to ehhh, szkoda słów.

Jakie absencje niby ma Wolves po za Winslowem?

8 minut temu, january napisał:

To przedstaw mierniki jakieś z tymi znakami zapytania, bo według wszystkich Ingram jest bdb off ball playerem. Bardziej to szwankuje kreacja BI w Pels (mało w.o. trójek), ogólnie kiedy dołożył legit trójkę (totalny gamechanger) to tu w roli dalszej opcji (aka - brak skupienia na nim całej defensywy rywali+ krycia przez najlepszego, czy nawet drugiego best defensora rywali, no chyba że Butler/Bron mają mieć łatwiej) z swym atakiem contestów jak coś jest dość przerażający. Typ robi mimo absencji drugie miejsce w punktach catch&shoot w lidze. Nic nie potwierdza tu jakichś znaków zapytania.

Wciąż mówisz tylko o rzucie, a obaj wiemy, że masz hopla na tym punkcie przeceniając ten aspekt koszykarskiego rzemiosła ( stąd przecenianie Kleberów tej ligi, gdy ceniony przez Ciebie Carlisle woli lepszego Finney-Smitha ). Gdyby wystarczało rzucanie za trzy w tej lidze, to Anthony Morrow wciąż by grał w tej lidze, a Snell rokrocznie by ocierał się o impact all-stara. I jacy wszyscy? Przecież dapunk20 czy ely3 od dawna stawiają wiele znaków zapytania do Ingrama, a jego brak obecności na parkiecie był dość zbawienny dla gry Pels. Także, wśród analityków Pels, a trochę ich śledziłem przez ostatnie lata pojawiały się tezy o zabijaniu flow i byciu statpadderem. Oczywiście Ingram w tym trymestrze wciąż dał bardzo wysoki impact, ale ciężko jego cyfry przy LeBronie i Butlerze przełożyć 1:1. Tak krtykowany przez Ciebie Tatum broni i podaje dużo lepiej niż Ingram.

Russell miał za to bardzo słabą skuteczność w pierwszym trymestrze. Opuścił sporo, nie wyróżniając się specjalnie impactem w fatalnych przecież Warriors. Ja nie miałem powodów postawić go wyżej Paschalla, Burksa czy Robinsona III. On się wśród Nich nie wyróżnił. A z tym jego off ball to już trochę męczysz, bo co trymetr sprzedawałeś inną narracje, zależnie od tego co grał. Dość powiedzieć, że najlepszy Russell w karierze to wtedy, gdy wypadł Levert i cała gra była jego.

5 minut temu, Alonzo napisał:

Bucks mają baaardzo ubogą rotację i u nas jadą na Antku. Rl Bucks są jednak chyba nieco głębsi. Fajnie, że strata Middletona spłynęła po naszych Bucks niczym deszcz po kaczce (a Ty mi tu Jasiu z 11 nieobecnościami Lowrego, dla którego mam zastępstwo piszeszesz), ale patrząc na nasze bilanse pomimo zaciętego i silnego Wschodu mniej niz 20-8 to dla mnie dość słaby trymestr od eMeSa. Liczyłem na docenienie stabilności i głębi moich na początku sezonu - stąd to pytanie. Ale spoko, każdy bilanse widzi po swojemu :) 

Ci twoi Magic i tak są przeceniani. Gdzie niby ta rotacja? Jakiś Grant Williamsów wymieniasz, fatalnego Josepha. Ten trymetr uratował Ci początek Townsa, który grał MVP i wyskok  z Nunnem. Inaczej dałbym Cię za Pacers.

30 minut temu, january napisał:

Koegzystencja 40+% 3pt volume centra z tercetem tak atakujących kosz graczy jak moi to akurat nie jest trudna do wyobrażenia, przecież to ofensywne złoto.

I kto by stawiał zasłony, przepychał się w pomalowanym co mocno ułatwia grę twoim driverom? Nie ułatwiasz im tu zadania, a od dziadka LeBrona oczekujesz, że będzie jeszcze walczył na deskach. Z Olynykiem masz pewnie najgorszą zbiórkę w lidze. Ofensywna nie istnieje, a na punktach drugiej szansy też dostajesz statystyki mocno na minusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MarcusCamby napisał:

Ci twoi Magic i tak są przeceniani. Gdzie niby ta rotacja? Jakiś Grant Williamsów wymieniasz, fatalnego Josepha. Ten trymetr uratował Ci początek Townsa, który grał MVP i wyskok  z Nunnem. Inaczej dałbym Cię za Pacers.

Grant Williams gra u mnie śr. 7 min. w Bostonie 15. W Bostonie nie boją się nim grać w ważnych minutach w 4qw. więc nie wiem do czego tu pijesz..

Joseph gra u mnie około 20min. i jego głównym zadaniem jest defensywa. Opisywałem jego rolę.

Przeceniani? :) Nie zmieniłem pierwszej piątki, która gra bardzo dobrze, bardzo spokojnie dodałem 4 graczy do rotacji z ławki, nie straciłem żadnego istotnego gracza, nie miałem żadnych poważnych problemów z kontuzjami (z wyjątkiem Lowrego, który jest u mnie nr3 i KATa raz w 2 meczach, a później w 3 ostatnich trymestru), jako jeden z nielicznych u nas nie mam rewolucji w składzie i moi Magic są przeceniani :) 

 

3 minuty temu, BMF napisał:

Właśnie miałem pytać, czy Magic mieli jakiś banalny terminarz i dlatego mają na razie 21-7, czy serio uważacie, że zdrowi Magic na Wschodzie to team na 65-70W. 

Czemu manipulujesz faktami?  Skąd się Tobie wzięło 70W? Pisałem przed sezonem, że celem moich Magic jest 60. Co Ciebie niepokoi w bilansie 21-7.

Spójrzmy co tam u Ciebie:) Co tam, tankowanko? 5-23 z 12-13 graczami w rotacji drużyn NBA ;) Mało drużyn u nas może się pochwalić taka głębią. Sporo młodzieży, ale Sexton ma 18pkt. Do tego młody core - Garland, Simmons, Porter, Bitadze, + ktoś tam zawsze jeszcze wypali z grupy - Zizic, Bonga, Graham, Guduric. Przez połowę trymestru był bardzo fajny Layman, solidnie odżyli w CY Hill i Biyombo, a jest jeszcze Turner, który jako vet też coś by grał. I to jeszcze na tak fatalnym Zachodzie - jak dla mnie 8W spokojnie by tam ugrali w 1T. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, january napisał:

Primo to tam grają DFS i Kleber praktycznie tyle samo, kwestia lineupów. Secundo to ludzie pokroju Moore'a wciąż grają w lidze, a pokroju Korvera w contenderze. Ingram to nie jest tylko rzut przecież, no lol. Poza umiejętnością rzutu za 3, to on ma umiejętność dość przeje*anego ataku closeutów i przez to jest takim zagrożeniem. I dryblingu, passing skills, eh dużo tego, a porównujesz do bolków którzy jak nie rzucą open to oddać ją muszą, bo kozłować nie umieją.

Ja nie mówię, że Ingram nie jest przejebany, ale że sama skuteczność za trzy nie czyni z Niego bardzo dobrego off-ball playera. Przecież Wall też rzucał 37,5% za trzy czyli niewiele gorzej niż Ingram obecnie na podobnym volume, a każdy wie, że off ball jest fatalny i nigdy tego nie ukrywałem.

7 minut temu, january napisał:

Lillard 2, Booker 3. Poza Winslowem (18 absencji) na G muszą stawiać na F. Jacksona, czy tam Nianga, bo nie mają innej opcji. Wyciągnij wnioski co do ilości minut jakie musiałoby takie cosio zagrać na G.

W pojedynczych meczach czyli łącznie pięciu Frank Jackson gra trzeciego guarda. U Ciebie Dedmon w podobnej ilości spotkań gra startera. Potem go w miarę możliwości wyrzucasz z rotacji. Ogólnie na dystansie 28 spotkań masz dużo większe problemy. Zwłaszcza że Huerter też był długo kontuzjowany, potem grał limitowane mity, a koniec końców jest częścią składową najgorszej drużyny ligi.

11 minut temu, january napisał:

Ciężko powiedzieć, pewnie spadłoby volume, wzrosła jeszcze efektywność. 

Jego głównym impactem na ten moment jest głównie scoring, którego tutaj by nie dostał w takiej ilości. Efektywność by moim zdaniem nie wzrosła, bo wracamy do punktu pierwszego, nie jest tak dobry w off ball. A nawet jeśli jest, to wciąż dużo lepszy z piłką. Nie chce Cię tu zdenerwować, ale widzę go gdzieś na poziomie Harrisona Barnesa, który przechodzi ciężką metamorfozę z nieefektywnej pierwszej opcji do solidnej trzeciej. Ingram ma dużo większy sufit, ale na ten moment by pełnił podobną rolę w Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Alonzo napisał:

Grant Williams gra u mnie śr. 7 min. w Bostonie 15. W Bostonie nie boją się nim grać w ważnych minutach w 4qw. więc nie wiem do czego tu pijesz..

Joseph gra u mnie około 20min. i jego głównym zadaniem jest defensywa. Opisywałem jego rolę.

Przeceniani? :) Nie zmieniłem pierwszej piątki, która gra bardzo dobrze, bardzo spokojnie dodałem 4 graczy do rotacji z ławki, nie straciłem żadnego istotnego gracza, nie miałem żadnych poważnych problemów z kontuzjami (z wyjątkiem Lowrego, który jest u mnie nr3 i KATa raz w 2 meczach, a później w 3 ostatnich trymestru), jako jeden z nielicznych u nas nie mam rewolucji w składzie i moi Magic są przeceniani :) 

Gra siedem minut czyli jest garbage playerem, a podajesz go jako część wartościowej 11-osobowej rotacji, której tak na prawdę nie masz. Do tego pije.

Co ma znaczenie rola Josepha? Gość jest obwodowym, więc nawet jakby grałby DPOY defensywę jak Roberson byłby w obecnej formie często kulą u nogi w ataku, bo grają dwie strony parkietu. I żeby było jasne, daleko mu do DPOY. Tak więc masz minusowego gracza jako startera pod nieobecność Lowry.

Tak przeceniani i wcale nie grają bardzo dobrze. Gordon w ofensywie z roku na rok coraz gorszy. Mitchell, Towns i Oubre nie utrzymali pełni formy na przestrzeni trymestru.

Połączenie wcale nie tak imponującej rotacji z sporą ilością absencji i wcale nie tak imponującą ilością talentu? U mnie masz 20-7, ale dziwi mnie, że zespoły o podobnej klasie dostają 5-6W mniej. Gdybym musiał urealniać bilanse to może skończyłbyś nawet z 18W.

58 minut temu, BMF napisał:

Moim zdaniem źle definiowane jest pojęcie głębii składu, bo tak naprawdę sprowadza się to do dwóch rzeczy: 1) szerokość składu i posiadani rolesi (a’la Bucks w realu, gdzie goście z końca rotacji dają bardzo wartościowe minuty w stylu Ilyasovy); 2) „szerokości” star poweru (Lakers w beGM, którzy mają śmieszną głębię w pierwszym rozumieniu*, ale mają dwóch All-NBA graczy). Efekt jest tego taki sam – mają sensowne lineupy przez 48 minut, LeBron i Ingram, albo Butler i Russell wystarczą, żeby w drugim unicie Lakers byli lepsi statystycznie od rywali. 

Napisz wprost, że MarcusCamby źle rozumuje ;)

I mówię, pewnie bym to zmienił, gdyby nie to, że u Nas głębia składu przez lata gry była zupełnie niedoceniania i moje głosy to było wołanie na puszczy.

Ale sytuacja się ewidentnie poprawia czego dowodzi, że moje głosy wcale znacząco nie odbiegają od pozostałych.

@Eld będę zmieniał głosy. Każdy na Wchodzie dostanie -1W, a na Zachodzie +1W

Edytowane przez MarcusCamby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MarcusCamby napisał:

Gra siedem minut czyli jest garbage playerem, a podajesz go jako część wartościowej 11-osobowej rotacji, której tak na prawdę nie masz. Do tego pije.

Co ma znaczenie rola Josepha? Gość jest obwodowym, więc nawet jakby grałby DPOY defensywę jak Roberson byłby w obecnej formie często kulą u nogi w ataku, bo grają dwie strony parkietu. I żeby było jasne, daleko mu do DPOY. Tak więc masz minusowego gracza jako startera pod nieobecność Lowry.

Tak przeceniani i wcale nie grają bardzo dobrze. Gordon w ofensywie z roku na rok coraz gorszy. Mitchell, Towns i Oubre nie utrzymali pełni formy na przestrzeni sezonu.

Połączenie wcale nie tak imponującej rotacji z sporą ilością absencji i wcale nie tak imponującą ilością talentu? U mnie masz 20-7, ale dziwi mnie, że zespoły o podobnej klasie dostają 5-6W mniej. Gdybym musiał urealniać bilanse to może skończyłbyś nawet z 18W.

Tak czytam BMFa i Ciebie  i Was kompletnie nie rozumiem. Przypuszczam, że gramy w dwie różne gry.. 

Grant Williams ma u mnie pewne minuty w każdym meczu jest od samego początku ogrywany i wprowadzany do rotacji, a w garbage time to są jego dodatkowe minuty.

Josepha oglądałem i bardzo dobrze potrafił bronic takiego Hardena czy Jamesa i robi to naprawdę solidnie na tyle na ile ich się oczywiście da bronić. 

Gordon - od roku o tym piszę gra u mnie czołowego defensora wspierając KATa, u mnie nie miałby tyle rzutów co w rl Magic, miałby więcej wide open i kontr, bo gram zupełnie inaczej niż toporni Magic w realu. Pialiście nad Beverleyem w playoffs, a nikt nie zajaknał się nad obrona Gordona na Leonardzie wtedy. 

Oubre gra świetnie i jest u mnie 4-5 opcją a nie 2-3 jak w rl Suns - może wziąłbyś to w końcu pod uwagę.

Czemu czepiasz się Mitchella? Gra przecież w tym sezonie bardzo dojrzale i równo. 

A Lowry nie grał w 11 meczach, ale w 17 grał :) 

Moi są lepsi niż przed rokiem (wtedy w 1T dałeś 23-5 bodajże, ale moge sprawdzić), a Ty dajesz im gorszy bilans.. i jeszcze chcesz im obniżać. Pisałem o moich celach w regularze, taktyce, a Ty najwyraźniej tego nie czytałeś. Z Twoich wypowiedzi wynika, że moja drużyna przez ten rok się nie wzmocniła, tylko osłabiła, a gracze mają ciągły regres. Do tego byli lepsi z Lowrym i KATem którzy byli tu nowi, niż teraz gdy grają ze sobą od roku.

Sorrki Marcus, ale to co piszesz po prostu nie ma logiki :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Alonzo napisał:

nikt nie zajaknał się nad obrona Gordona na Leonardzie wtedy.

Wielu cmokało łącznie z mną.

@january co ominąłem w twoim opisie, co nie zgadza się w tym co napisałem?

Ingram gra pierwszy sezon trymestr gdy jest w ogóle dodatnią opcją w ataku, a ty próbujesz z miejsca zrobić z Niego elite rolesa bez piłki jak i z Nią. Dla mnie to za wcześnie po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.