beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[Lucas]

Ja tam pisałem już ostatnio jak mniej więcej głosuje. Rozpisuje sobie swój power ranking i moim zdaniem Cavs byli 10 zespołem Wschodu w tym trymestrze  Gdyby Love grał do końca to może byliby i na 11 miejscu, a nie mogłem dać Cavs więcej wygranych, bo musiałbym dać jeszcze więcej zespołom "nad" nimi.

[fluber]

Teraz, Lucas napisał:

Ja tam pisałem już ostatnio jak mniej więcej głosuje. Rozpisuje sobie swój power ranking i moim zdaniem Cavs byli 10 zespołem Wschodu w tym trymestrze  Gdyby Love grał do końca to może byliby i na 11 miejscu, a nie mogłem dać Cavs więcej wygranych, bo musiałbym dać jeszcze więcej zespołom "nad" nimi.

To nie bierzesz pod uwagę terminarza? 

[Lucas]

Nie muszę rozpisywać sobie meczu po meczu, każdy ocenia na swój sposób. O terminarzu czytałem, ale mimo wszystko uważam, że forma i zdrowie graczy > terminarz. 

Dodatkowo jak zaznaczałem u mnie każdy ma minimum 5W , górny limit W też mam założony, więc i te słabsze zespoły muszą nałapać zwycięstw. 

[fluber]

Teraz, Lucas napisał:

Nie muszę rozpisywać sobie meczu po meczu, każdy ocenia na swój sposób. O terminarzu czytałem, ale mimo wszystko uważam, że forma i zdrowie graczy > terminarz. 

Dodatkowo jak zaznaczałem u mnie każdy ma minimum 5W , górny limit W też mam założony, więc i te słabsze zespoły muszą nałapać zwycięstw. 

Ale to łapanie zwycięstw nie działa w jedną stronę przecież, bo masz limit 5L na porażki dla najlepszych, więc to overallowo nie ma znaczenia. 

Ja nie pytam, czy czytałeś, tylko czy brałeś pod uwagę terminarz w dawaniu głosów. No i jakim cudem Pacers skończyli na 4 miejscu na Wschodzie u Ciebie, to nie mam pojęcia.

[Lucas]

Nie czuję się, żebym w jakikolwiek sposób skrzywdził Cavs tym bilansem. Moim zdaniem ostateczny bilans to tylko cyferki i ma on oddać przede wszystkim siłę zespołu w danym trymestrze. W tym widziałem 9 mocniejszych zespołów na Wschodzie od Cavaliers.

E: gdybym nie brał w ogóle terminarza pod uwagę to Cavs skończyliby pod Bulls.

Edytowane 24 Kwietnia 2019 przez Lucas

[cvbe]

2 minuty temu, Lucas napisał:

Ja tam pisałem już ostatnio jak mniej więcej głosuje. Rozpisuje sobie swój power ranking i moim zdaniem Cavs byli 10 zespołem Wschodu w tym trymestrze  Gdyby Love grał do końca to może byliby i na 11 miejscu, a nie mogłem dać Cavs więcej wygranych, bo musiałbym dać jeszcze więcej zespołom "nad" nimi.

Czyli to, że mecze są z totalnymi tankerami nie ma żadnego znaczenia? Po prostu patrzysz w składy i mówisz: "a ci są lepsi to im dam więcej W"? Widzę, że BARDZO przegiąłem z podejściem do głosowania. Rozpisałem sobie każdy mecz po kolei. 27+26+25+...+2+1=liczba meczów jakie przeanalizowałem i uważam, że dałem sprawiedliwe bilanse. Jeśli miałem problem, wygrywała drużyna z opisem. Brałem pod uwagę kontuzje, motywację (tak, Cavs i Pacers dzięki temu mają więcej W niż zakładałem) i oczywiście składy. Okej, to może wymaga trochę czasu (kilka godzin), ale jest rzetelne. A danie Cavs 12 W w tym trymestrze nie jest.

[Regis]

Ja nie brałem terminarza pod uwagę w dwóch poprzednich trymestrach, więc teraz też nie będę go brał pod uwagę i opierał się będę na swoim power rankingu. 

Inna sprawa, że ocenianie z uwzględnieniem terminarza jest dużo lepsze i tak będę robił od przyszłego sezonu, ale teraz muszę być konsekwentny bo skrzywdziłbym drużyny, którym najtrudniejsze mecze przypadły na trzeci trymestr. 

[Lucas]

1 minutę temu, cvbe napisał:

Czyli to, że mecze są z totalnymi tankerami nie ma żadnego znaczenia?

Jak napisałem wyżej, gdybym w ogóle nie brał terminarza pod uwagę to miałbym Cavs pod Bulls. Po prostu nie przekonuje mnie ten roster względem talentu czy fitu, a jeszcze CJ opuszczał i mam prawo do takiej oceny.

[fluber]

Szczerze nie wiem, co widzicie w Pacers, że widzę głosy, w których mają o 3 wygrane więcej niż Pelicans przy bez porównania trudniejszym terminarzu ( czyli w normalnych warunkach to by się przekładało na jakieś + 7 wygranych, bo terminarz mają naprawdę przerąbany), czy od 76ers. Julius Randle robił przecież nabijał statsy tylko po to, żeby Pelicans przegrywali. Końcówka sezonu to 25-8 Randla, ale 2-12 Pelicans przy czym obie wygrane były z teamami już o nic nie grającymi z ujemnym bilansem, z czego jena po dogrywce i jedna trzema punktami. Im więcej Randle zdobywał punktów w końcówce sezonu tym większy łomot zbierali Pelicans. Akurat jak w końcu Pelicans zrobili shutdown Randla to.. wygrali. Conley miał bardzo dobry trymestr, ale w momencie w którym 10 meczów McColluma urasta do rangi mitu, to 10 meczów Conleya pozostaje niezauważone, a przecież to lepszy grasz niż McCollum i jego strata powinna być chyba bardziej odczuwalna. Myles Turner jeszcze pod koniec 2 trymestru był wymieniany jako DPOY i chyba jedzie na opinii, bo najwyraźniej zapomnieliście, co robił w 3 trymestrz ( bo kto ogląda Indianę). Jego spadek formy mocno obniżył bilans Indiany, a sam Turner jak na centra przystało rzucał... 43% FG. Poza tym on też opuścił kilka spotkań. Cała reszta wesołej gromadki Ronniego, czyli Wilson Chandler 34,8% FG, Will Barton 38,8% FG, Lamb 43,2% i Cory oseph 35,9% FG nie mogła cały trymestr trafić do kosza. Ronnie w okienku transferowym przed trymestrem oddał 2 graczy rotacji za out of season Bareeę, ma kontuzjowanego Conleya, trudniejszy terminarz i dostaje lepsze bilanse. To się nie trzyma kupy, sorry, powtórzę, albo skrzywdziliście Pacers ostatnio, albo olaliście analizę tego zespołu przed głosowaniem, bo ten team nie ma prawa mieć lepszego bilansu niż w poprzednim trymestrze.

[cvbe]

2 minuty temu, Regis napisał:

Ja nie brałem terminarza pod uwagę w dwóch poprzednich trymestrach, więc teraz też nie będę go brał pod uwagę i opierał się będę na swoim power rankingu. 

Inna sprawa, że ocenianie z uwzględnieniem terminarza jest dużo lepsze i tak będę robił od przyszłego sezonu, ale teraz muszę być konsekwentny bo skrzywdziłbym drużyny, którym najtrudniejsze mecze przypadły na trzeci trymestr. 

No takie wytłumaczenie jest zrozumiałe. Okej, to by było krzywdzące dla kogoś, jeśli byś teraz wziął terminarz pod uwagę.

1 minutę temu, Lucas napisał:

Jak napisałem wyżej, gdybym w ogóle nie brał terminarza pod uwagę to miałbym Cavs pod Bulls. Po prostu nie przekonuje mnie ten roster względem talentu czy fitu, a jeszcze CJ opuszczał i mam prawo do takiej oceny.

Prawo do każdej oceny masz, ale gdybym dał Ci 5 W i bym napisał "a bo masz 3 graczy i mnie nie przekonują" to byś jednak chyba się zastanawiał o co chodzi.

 

No i wiem, że na to odpowiedzi nie dostanę ale byłbym wdzięczny komuś kto dał 12 W, żeby napisał z kim dostaję 15 L. Lucas tego nie zrobi bo nie wie, ale może ktoś inny?

[Lucas]

Swoją drogą to nikt nie dał niższego bilansu Suns niż ja (było parę identycznych), może sam swojego zespołu nie doceniam albo przeceniam brak JJJ  

[Lucas]

2 minuty temu, cvbe napisał:

No i wiem, że na to odpowiedzi nie dostanę ale byłbym wdzięczny komuś kto dał 12 W, żeby napisał z kim dostaję 15 L. Lucas tego nie zrobi bo nie wie, ale może ktoś inny?

Ja nie zrobiłbym tego przy żadnym z zespołów, NBA jest na tyle nieprzewidywalną ligą i wyniki bywają na tyle dziwne (przecież np rok temu walczący o Playoffs Nuggets przegrywali z tankującymi Grizzlies i takich przykładów pewnie można dziesiątki znaleźć), że takie rozpisywanie mecz po meczu moim zdaniem nie ma wiekszęgo sensu.

Także o ile terminarz na zasadzie rankingów januarego i ogólnej siły terminarza ma moim zdaniem sens i jest spoko, to już wpisywanie W/L na pojedyncze spotkanie, w mojej opinii jest bezsensonwe. 

[cvbe]

2 minuty temu, Lucas napisał:

Ja nie zrobiłbym tego przy żadnym z zespołów, NBA jest na tyle nieprzewidywalną ligą i wyniki bywają na tyle dziwne (przecież np rok temu walczący o Playoffs Nuggets przegrywali z tankującymi Grizzlies i takich przykładów pewnie można dziesiątki znaleźć), że takie rozpisywanie mecz po meczu moim zdaniem nie ma wiekszęgo sensu.

Także o ile terminarz na zasadzie rankingów januarego i ogólnej siły terminarza ma moim zdaniem sens i jest spoko, to już wpisywanie W/L na pojedyncze spotkanie, w mojej opinii jest bezsensonwe. 

No dobrze, ale skoro zakładasz porażki z drużynami pokroju "Sexton+kupa śmieci" (bez urazy, nie pamiętam nawet w tym momencie kto tam poza Sextonem jest), to czemu nie miałbym wygrać z Milwaukee? Bilanse uśredniamy. Jeśli robisz power ranking to oznacza, że z drużynami które w Twoim power rankingu są poniżej powinienem wygrać, a tymi powyżej przegrać. A więc rozumiem, że Cavs muszą być tylko ponad tankerami w tym rozdaniu. A przypominam, że Cavs walczą o PO i mają trochę więcej motywacji niż Memphis i Detroit, które spotykamy po drodze.

[fluber]

11 minut temu, Lucas napisał:

mam prawo do takiej oceny.

Masz prawo do każdej oceny, możesz dać każdemu zespołowi od 0 do 27 wygranych i każdemu zespołowi od 0 do 27 porażek. Ja tylko zwracam uwagę, że Twoja ocena jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu. Skoro bierzesz pod uwagę terminarz, to nie ma opcji, żeby Hawks mieli lepszy bilans od Cavaliers, a u Ciebie w głosowaniu mają. Nie może być tak, że drużyna, której zależy na play-offs, której GM @cvbe robi najbardziej wyczerpujący opis i widać, że się bardzo stara jest słabsza od drużyny, której GM nawet się nie pofatygował, żeby zrobić opis, a Ty nie pofatygowałeś się, żeby sprawdzić, że Hawks mają 3 względnie zdrowych graczy w tym trymestrze, z czego 2 gra na tej samej pozycji ( Valanciunas i Drummond). Do tego jest Derrick White. Hardawawy out of season, Carter out of season, Teague out of season. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, czym przez 48 minut na pozycjach od 2 do 4 musieli grać Hawks, którzy absolutnie o nic już w tym sezonie nie grali. Co więcej Cavs mieli najłatwiejszy terminarz w lidze, a Hawks najtrudniejszy terminarz ze wszystkich drużyn. Nie ma połowy logicznej przesłanki, żeby Hawks przy tym terminarzu, tych opisach, tych składach i tych kontuzjach mogli się znaleźć przed Cavaliers. Po prostu nie ma. Eot.

[Lucas]

W sumie uznałem, ze obaj macie racje i podmieniłem bilanse Hawks i Cavs. W arkuszu zrobię to wieczorem/jutro. 

[fluber]

10 minut temu, Lucas napisał:

W sumie uznałem, ze obaj macie racje i podmieniłem bilanse Hawks i Cavs. W arkuszu zrobię to wieczorem/jutro. 

Wow, zaskoczyles mnie, wiekszosc forumowiczów szlaby w zaparte, dziękuje w imieniu @cvbe

[cvbe]

11 minut temu, Lucas napisał:

W sumie uznałem, ze obaj macie racje i podmieniłem bilanse Hawks i Cavs. W arkuszu zrobię to wieczorem/jutro. 

Wow, no tego to się nie spodziewałem. Dzięki, takie podejście w internecie budzi nawet jeszcze większy szacunek niż na żywo

1 minutę temu, fluber napisał:

Wow

 

Teraz, cvbe napisał:

Wow

Haha ta sama reakcja

[Lucas]

No ale to chyba normalne. W poprzednim trymestrze MarcusCamby tez po dyskusji podbił mi Suns. 

Generalnie ta gra jest po to, żeby dyskutować. 

[cvbe]

Still, patrząc po innych tematach dyskusja tutaj nie jest do przekonywania kogoś a do opierdolu, że się myli btw. 13 W to też za mało ale i tak duma z internetu

[eMeS]

5 godzin temu, fluber napisał:

a Ty nie pofatygowałeś się, żeby sprawdzić, że Hawks mają 3 względnie zdrowych graczy w tym trymestrze, z czego 2 gra na tej samej pozycji ( Valanciunas i Drummond). Do tego jest Derrick White. Hardawawy out of season, Carter out of season, Teague out of season. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, czym przez 48 minut na pozycjach od 2 do 4 musieli grać Hawks, którzy absolutnie o nic już w tym sezonie nie grali. 

Rozumiem, ze John Collins, Harkless, Craig, Bacon to nie sa gracze? Opisu nie zrobilem i jak ktos chce dac mi z tego powodu nizszy bilans to sie nie zdziwie, ale bez klamstw prosze. Hardaway gral wiekszosc trymestru, a jak wypadl do rotacji CHA wszedl Bacon, ktory gral 27 min i mial ponad 40% za trzy przy 3.5 probach na mecz. Craig gral srednio ~15min w 2 druzynie zachodu rlNBA, teraz w PO wychodzi ze powinien grac wiecej. Harkless tez jest turbo przydatny. Mam sporo rolesow i zadnego problemu z rotacja. Johna Collinsa ktorego nie policzyles nie bede nawet komentowac. 

Btw, od poczatku gry zawsze gram o wynik i o zadnym tankowaniu nigdy nie bylo u mnie mowy.