New Orleans Pelicans 2018/2019 - "Nie płakałem po Cousinsie"

[ely3]

Zaraz, zaraz.

Pół NBA prawie ma mieć więcej gotówki? To jest całkiem sporo

Ale wątpliwe by ich celem nr 1 był Randle jeśli moga rzucić maxa Russellowi na ten przykład albo Porzingisowi

[BMF]

Pels mogą dać chyba 10.3 mln dla Randle'a, milion więcej niż poziom MLE i milion więcej niż jego niegwarantowany kontrakt na następny sezon, naprawdę optymistycznie jest założenie, że młody gracz z takimi statsami nigdzie nie dostanie lepszej oferty. 

 

Zresztą, to, że rozmawiamy jakie szanse mają Pels na utrzymanie obecnego rosteru na następny rok mówią naprawdę dużo o ich perspektywach.

[ignazz]

I to mi się podoba jak szczegółowo fani Lakers znają sytuacje finansowa Pelicans

 

Za rok pelikany maja 8 podpisanych 89.000.000

Cap space 27.670.191

 

8 ekip ma większe możliwości

 

Clippers oczywiscie najwiecej

[dannygd]

Myślę że Jrue to najbardziej niedoceniany zawodnik, którego najbardziej by chciały wszystkie kluby. Bez wyjątku - nawet GSW!

 

"I can tell people I used to defend guys like KD, and they respect my defense. Maybe he likes my offense too. But I know one thing: he'll remember how I played defense on him. That's the only accolade I want." On Jrue Holiday, the heart of the Pelicans. https://t.co/M8sxuyqLcB

[dapunk20]

Jrue jest mocno niedoceniany przez to że gra w tak słabej drużynie. Gdyby dać go do jakiegoś ''powazniejszego'' teamu to pewnie byłby stawiany na tym samym tierze co Irving i jakieś 2 poziomy nad różnego rodzaju Klayami.

 

Chciałbym go mocno w takich Lakers z Lebronem albo jakiś Bucks

[dannygd]

Jahil to jednak jest kosmita... Nieprawdopodobne jak z takimi statami można być nieefektywnym. Nawet Melo przy tym to pikuś

https://twitter.com/bj_metta/status/1089322059274960896?s=19

[julekstep]

Typ jest arguably najgorzej broniacym wysokim jakiego widzialem (1 na 1 cos tam jeszcze zamarkuje, ale w team D jest zagubiony totalnie) + jest totalna czarna dziura w O (po tej stronie to wyglada jak jakis McHale zywcem przeniesiony 1 do 1 z 80s bez zadnych adjustments pod katem 35-letniego rozwoju koszykowki

 

a rpg z tych meczow troszke zawyzone przez to, ze gral z samymi krociakami

Edytowane 27 Stycznia 2019 przez julekstep

[Julius]

Jrue jest mocno niedoceniany przez to że gra w tak słabej drużynie. Gdyby dać go do jakiegoś ''powazniejszego'' teamu to pewnie byłby stawiany na tym samym tierze co Irving i jakieś 2 poziomy nad różnego rodzaju Klayami.

 

Chciałbym go mocno w takich Lakers z Lebronem albo jakiś Bucks

a ja w Sixers z Embiidem 

[lorak]

Jahil to jednak jest kosmita... Nieprawdopodobne jak z takimi statami można być nieefektywnym. Nawet Melo przy tym to pikuś

https://twitter.com/bj_metta/status/1089322059274960896?s=19

on ma 73 TS% w tych - już - czterech meczach. jest więc szalenie efektywny. natomiast poziom gry drużyny, szczególnie przy tak małej próbce, to już inna bajka.

[dannygd]

on ma 73 TS% w tych - już - czterech meczach. jest więc szalenie efektywny. natomiast poziom gry drużyny, szczególnie przy tak małej próbce, to już inna bajka.

Karol TS to efektywność rzutowa, nie gry zawodnika overall, ile razy to można pisać?

[julekstep]

on ma 73 TS% w tych - już - czterech meczach. jest więc szalenie efektywny. natomiast poziom gry drużyny, szczególnie przy tak małej próbce, to już inna bajka.

I 0 asyst

 

Z ciekawosci - masz gdzies do wyjecia dane nt TS robionego "na nim" w tym okresie? (fajnie jakby to liczylo grajkow za ktorych byl odpowiedzialny a nie bralo dane z odleglosci od rzucajacego - bo on w wielu akcjach gdzie 'jego' gracz punktuje stoi sobie kilka metrow od kogokolwiek )

 

Ogladalem go vs Spurs i OKC, gdzie Adams, LMA i Gasol robili sobie co chcieli (ok kilka razy wybronil LMA 1 na 1).

Edytowane 27 Stycznia 2019 przez julekstep

[lorak]

Karol TS to efektywność rzutowa, nie gry zawodnika overall, ile razy to można pisać?

tym bardziej on/off nie jest "efektywnością zawodnika". szczególnie przy tak małych próbkach.

 

nie Julek, nie mam. tzn. pewnie mógłbym mieć, ale nie chce mi się grzebać, bo i tak wiadomo, że on w D jest tragiczny.

Edytowane 27 Stycznia 2019 przez lorak

[dannygd]

 

 

tym bardziej on/off nie jest "efektywnością zawodnika". szczególnie przy tak małych próbkach.

Jest tylko (i aż) potwierdzeniem tego co widać na boisku (z ciekawości widziałeś, choć jeden z tych 4 meczy?). Podobnie jak inne adv stats, które gdybyś sprawdził, to byś się nie czepiał dla zasady... i pisał ciągle o tym TS.

Dla przykładu:

 

 

[lorak]

było już o tym mówione: PIPM "uważa", że m. in. na rzuty za trzy obrona nie ma wpływu i taktuje to jako luck. jeśli spojrzysz na raw data, to Jrue robiąc 25 ppg przy 57 TS% oraz prawie 3 ATO ma on/off w ataku -13.7; Okafor -11.4. jak to zatem możliwe, że dwóch tak efektywnych ofensywnie zawodników ma tak negatywny wpływ na drużynę po tej stronie? czyżby jakieś inne elementy miały znaczenie, o których nikt tu nie wspomniał...?

[BMF]

Okafor jako rookie, gdy do Sixers przyszedł Ish Smith, per36 robił 24ppg na 60%TS przez dwa miesiące, a był mega ujemnym grajkiem w 10-72 teamie. Wiadomo, można pisać, że mała dawka, cztery mecze, ale raczej nie w tym przypadku. 

 

Ale owszem, wrzucanie w każdym temacie tego PIPM i mierzenie efektywności grajka jeden do jednego na podstawie on/off to grubsza lipa, uskuteczniana tutaj od początku sezonu. 

Jak czytam, że Giannis był ujemnym grajkiem w trzecim sezonie, bo miał ujemny net - bo po prostu grał w tak słabym teamie, ale w on/off był na +, to otwiera się wirtualny nóż w wirtualnej kieszeni, i generalnie rozważyłbym zakaz powoływania się na on/off na forum. ;]

[lorak]

Okafor jako rookie, gdy do Sixers przyszedł Ish Smith, per36 robił 24ppg na 60%TS przez dwa miesiące, a był mega ujemnym grajkiem w 10-72 teamie. Wiadomo, można pisać, że mała dawka, cztery mecze, ale raczej nie w tym przypadku. 

 

 

owszem, tylko żeby było jasne: nie bronię tu impactu Okafora jako takiego lecz przede wszystkim wytykam błędny IMO sposób argumentacji.

 

w ogóle Jahil wykręcający takie numerki, a jednocześnie drużyna grająca tak słabo, to kolejna przesłanka za tym, jak wybitny jest AD oraz jak słaby ma support.

Edytowane 27 Stycznia 2019 przez lorak

[Ficko]

owszem, tylko żeby było jasne: nie bronię tu impactu Okafora jako takiego lecz przede wszystkim wytykam błędny IMO sposób argumentacji.

 

w ogóle Jahil wykręcający takie numerki, a jednocześnie drużyna grająca tak słabo, to kolejna przesłanka za tym, jak wybitny jest AD oraz jak słaby ma support.

Okafor robi numerki ale w defensywie jest fatalny i ogólnie drużyna wygląda lepiej z Diallo na parkiecie niż z nim. Zresztą te dwa ostatnie mecze to marny argument bo brakowało nie tylko Davisa, ale i Mirotocia, Randle i raz Moore'a. Więc te numerki nijak mają się do oceny Davisa czy słabości supportu.

[julekstep]

Dokladnie - pisanie o slabym supporcie kiedy nie ma 2 z 3 ziomkow z najwyzszym ppg (i arguably graczy nr 3 i 4 w teamie), bo cyferki robi typ znany z bycia beznadziejnym mimo ladnych cyferek to lekka nadgorliwosc

Edytowane 27 Stycznia 2019 przez julekstep

[lorak]

oni dwaj nie zagrali w trzech meczach (zresztą ich impact i tak jest przeceniany), ale inni tak, więc jest to pewna informacja odnośnie jakości supportu. zresztą, skoro nawet super Holiday wykręcając takie numerki nie jest w stanie dać drużynie porządnego ataku, to o czymś świadczy. no chyba że wszystko to wina Okafora, który walczy o pozostanie w NBA i jednak się stara na tym boisku. w sumie czy ktoś mógłby napisać coś więcej niż on/off odnośnie tego, co on konkretnie robi źle (w tych 4 spotkaniach), że jest tak słaby w ofensywie?

[Ficko]

oni dwaj nie zagrali w trzech meczach (zresztą ich impact i tak jest przeceniany), ale inni tak, więc jest to pewna informacja odnośnie jakości supportu. zresztą, skoro nawet super Holiday wykręcając takie numerki nie jest w stanie dać drużynie porządnego ataku, to o czymś świadczy. no chyba że wszystko to wina Okafora, który walczy o pozostanie w NBA i jednak się stara na tym boisku. w sumie czy ktoś mógłby napisać coś więcej niż on/off odnośnie tego, co on konkretnie robi źle (w tych 4 spotkaniach), że jest tak słaby w ofensywie?

Kolejny raz nie wiesz co piszesz. Proponuje sprawdzić dokładnie dane zanim coś napiszesz.

 

Poza tym jeśli impakt Miroticia i Randle jest przeceniany to kto niby tam jest ważny? Hill, Clark, Miller? Czy może nie w pełni zdrowi Payton i Moore? Przecież chyba wszyscy wiedzą, że Pelicans to tak naprawdę 6 graczy na poziomie.

 

Jak można w ogóle oceniać wpływ lidera i support gdy brakuje tylu zawodników? Zrozumiałbym takie oceny po meczach z Memphis i Detroit, gdy zabrakło tylko Davisa. Wtedy można ocenić jakoś support ale nie po meczach, gdzie nie ma też Miroticia i Randle.

 

To Embiid też ma fatalny support bo przegrali z Denver?