Skocz do zawartości

Minnesota Timberwolves 2018/2019 Czy Tom wykorzysta potencjał i zrobi z KAT-a lidera?


dannygd

Rekomendowane odpowiedzi

Jak by na Thibodeau nie patrzeć to jest świetnym trenerem i nie widzę powodu żeby miał się podawać do dymisji.,Przecież w zeszłym sezonie TT odniósł wielki sukces i po 14 latach doprowadził TWolves do Play Offs.,Przede wszystkim powinni odciążyć TT od obowiązków GM bo menadżerka mu słabo wychodzi jakby się skupił na trenerce to by każdy na tym skorzystał.,A trzymanie Butlera przez pół sezonu za kare tylko żeby mu życie uprzykrzyć i zablokować dalszą karierę nie ma żadnego sensu, taka vendetta nikomu nie przynosi korzyści.,

 

mając w składzie dwóch graczy top20 i kilku dobrych rolsów, doczołganie się do PO nie jest żadnym sukcesem, Thibs jako dawny specjalista od obrony zrobił z Wolves 27 defensywę, gość nie stoi nawet obok przeciętnego trenera, to półka Malone, którego ratuje posiadany talent i opinia w środowisku, której się w żaden sposób nie da obronić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

To znowu nieprawda. Założyłem, że Butler jako anchor ofensywy zaczął grać od grudnia (więc porównanie: 21 meczów od startu sezonu do początku grudnia, i 36 meczów od grudnia do kontuzji w meczu z Houston).

Rozmawialiśmy już o tym w trakcie sezonu, gdzie pokazywałem wrecz konkretne mecze. Założenie Twoje nie odnosi się do postawionego problemu, więc odpuść sobie z tekstami w stylu "nieprawda".

 

Grę Soty w ofensywie miał prowadzić Teague, który powinien był grać sporo 2 akcji czy p'n'r z KATem.

Na pewnym etapie ciężar gry zaczął przenosić TT na Butlera, oczywiście w efekcie czego zwiększyło się jego USG i pogorszyła defensywa.

 

W tym czasie w meczach (nie wiem ile oglądałeś) dawało się zauważyć, że JB potrafi bardzo skutecznie "omijać" KATa w ataku. Oczywiście można by sprawdzić tracking podań między graczami w pewnych okresach, co by potwierdzić eye test.

 

W pewnym momencie można by nawet odnieść wrażenie, że Butler woli podać do gorzej ustawionego Gibsona, Teague czy nawet Wigginsa (sic!) niż do KATa który ma blisko 65% TS za sezon... Nie oznacza to, że w tym czasie Sota nie wygrywała meczów czy sam Butler grał źle (nic takiego nie mówiłem). To była po prostu pewnego rodzaju walka o dominację w teamie a takie scenki nie należały do rzadkości:

https://youtu.be/1hAjUF0oK5U

 

Niektórzy twierdzą że konflikt zaczął się od banalnej sytuacji, kiedy to Town pozwolił sobie zaśmiać się z "niezdarności" Butlera na canoe, a potem mnóstwo innych się pojawiło "wzajemności" - poczytaj sobie więcej o tym "konflikcie z dupy" :)

 

Więc daj spokój z dobieraniem statystyk do pokazania, że JB jest dobrym graczem bo to wszyscy wiemy i to nie jest powodem problemu. No chyba że chcesz tu odwodnić że Butler to lepszy gracz w ofensywie od KATa... to zapraszam do dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A Patton z tej wymiany znow sie polamal, wiec tak swoja droga to Bulls jednak wygrali ten trejd? 

 

Mają Markanena oraz w jakimś stopniu odblokowali Dunna. Sprawdzili LaVine'a i niestety dali mu nowy kontrakt. Ale mają młodą, europejską gwiazdę na rozwinięcie i na rookie kontrakcie. Szkoda (i wstyd), że dorzucili jeszcze ten pick z którym wybrano Pattona, ale taki zestaw za gracza, który nie chciał tam grać to całkiem nieźle moim zdaniem.  

 

Sota po 13 latach weszła do play-off's dzięki tej wymianie, ale z młodej i perspektywicznej drużyny, na chwilę obecną masz szambo, gdyż żaden z młodych nie chce grać z Butlerem. Zarząd go nie puści za byle co, a kolejnych trupów w szafie z czasów Bulls przybywa w składzie.

 

TT powinien być zwolniony, a liga nałożyć na klubu restrykcję: nie ma stanowiska trener + prezydent od koszykarskich operacji, gdyż to wyszło chyba tylko w przypadku Popa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym czasie w meczach (nie wiem ile oglądałeś) dawało się zauważyć, że JB potrafi bardzo skutecznie "omijać" KATa w ataku. Oczywiście można by sprawdzić tracking podań między graczami w pewnych okresach, co by potwierdzić eye test.

 

o jakich okresach mówisz? bo na przestrzeni sezonu nie widać, aby takie zjawisko zachodziło. Butler najwięcej (i to z istotną przewagą nad następnym) podań wykonał właśnie do Townsa i wcale częstotliwość nie zmniejszała się wraz z narastaniem konfliktu:

 

MIESIAC	%podań do KAT
10	22,1
11	25,3
12	24,4
1	27,7
2	25,9
4	27,7

swoją drogą ta cała sytuacja przynajmniej wyjaśnia dlaczego KAT jest taką miernotą w obronie mimo świetnych warunków - leniwce na treningach są lazy w D.

 

To była po prostu pewnego rodzaju walka o dominację w teamie a takie scenki nie należały do rzadkości:

https://youtu.be/1hAjUF0oK5U

świetnie to pokazuje jakim stat padderem jest Towns.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest pare smaczków tej sytuacji.

 

NBA stawia na gwiazdy i kluby z trenerami są w odwrocie.

Ta tendencja jest widoczna w aspekcie doboru nowej myśli trenerskiej gdzie najłatwiej wybrać ex gracza który będzie bardziej PR managerem i dobrym wujkiem.

 

Nie twierdze ze to są trenerzy pacynki ale dziś bardziej gwiazda patrzy w stronę trenera jak radzi sobie z Star treatment i jaki tworzy klimat niż jaki ma pomysł na grę.

 

Walka o tron w dobie możliwości 2-3 maxow w jednej ekipie. Plus 2-3 graczy z pogranicza all stara na dokładkę to wybuchowa mieszanka.

 

Taka sytuacja się powtarza i symbolem tego jest degrengolada w spurs gdzie big3 chciano bezbolesnie podmienić na new big 1 1/2

 

Skomasowanie gwiazd wyjątkowo wyszło tylko w GSW bo wcześniejsze próby lakers Miami Boston to były jednorazowe wystrzały i tak na prawdę było tyle samo sukcesu co rozczarowania. Niestety wtedy był w to mieszany oldschool z dzisiejszymi „młodszymi” gwiazdeczkami to już trudniej zrobić bo psychika słabsza.

To idzie w zła stronę.

 

Nie wiem co z tego wyjdzie ale wychodzi na to ze dużo większy tort nagle trudniej podzielić bo kasy jest teraz nieporównywalnie więcej nawet jeżeli pamiętamy o inflacji.

 

Tu ledwo pseudo gwiazda zarabia więcej niż Pippen.

 

Media społecznościowe.

 

Tego jest coraz więcej i widać ze kluby zaczną wydawać więcej na specjalistów z tego zakresu bo obok szkolenia sportowego widać ze dla chemii zespołu bardzo mocno to wpływa na jakość klubu.

 

Rodzina.

 

W takim szybkim podlinkowanym świecie ważne zaczyna być co pisze na internatach wujek Tatuś siostra brat ex dziewczyna ...

 

Tylko czekać na załączniki w kontrakcie i klauzule ze spolecxnosciowka będzie pod zarządem klubu ....

 

Kiedyś to była klauzula „ z miłości do koszykówki...”

 

S-jax

 

Ten się widać nie nudzi na emeryturze ale dziwnie brzmi mi koleś który nie grzeszył mądrością zbytnio ale buduje swój kapitał jak politycy w Polsce dziś bo wybory...

 

Z jednej strony w dosyć ordynarny sposób korzysta i dolewa oliwy do ognia z drugiej mówiąc o braku serca może zjednać sobie populistycznym stwierdzeniem fanów.

Proste budowanie kapitału politycznego.

 

Znaczenie słów.

 

W świecie gdzie mijają wartości typu „daje Ci słowo” z drugiej strony każde słowo jest analizowane i tak było z bratem AW gdzie choć intencje i kontekst znamy w dobie netu nic takiego nie znaczyć powinno. A prawdopodobnie zamknęło drogę do ewentualnego pojednania.

 

Cóż. Edukacja co pisać i wstawiać w internecie jeszcze przed NBA.

 

Prawda jest taka ze uzewnętrznianie się w necie nikomu raczej nie pomogło ( mówię o NBA a nie o gwiazdach followersow) i dostało się takim graczom jak DDR lub nic nie mówiącemu czy piszącemu Leonardowi.

 

Wiele do zrobienia w tym aspekcie ale niestety to jest bardzo dalekie od koszykówki.

 

Widać ze NBA tez szuka innych kanałów podbicia liczby odsłon.

 

Myśle ze mimo pierwotnej myśli ze właściciele klubów są wściekli na takie zachowanie gwiazd to jest wprost przeciwnie.

 

Konkurs kto głośniej wraz z równoczesnym kultem swoistej głupoty trwa .....

 

Świat ewoluuje i czas to przyjąć do wiadomości.

 

Takie wartości jak kto mądrzej kto lepiej zastąpione są przez kto ciekawej głośniej bardziej szokująco.

 

Taki swoisty mam talent czy inny voice of NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jimmy Butler is "most determined" to end up with the Los Angeles Clippers, according to Adrian Wojnarowski of ESPN.com.

Woj reported earlier today that the Clippers, Knicks, and Nets are among Butler's preferred destinations. Shams Charania of The Athletic also mentioned the Heat as a potential landing spot. Butler is eyeing a team that can accommodate him and another star player. He would like to be traded now so that he can lock in a five-year max contract worth $190 million next summer, instead of a four-year, $140 million contract if he were to leave Minnesota in free agency.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

o jakich okresach mówisz?

Pierwsze "objawy" były w okolicach końcówki roku (przed i po świętach), ale generalnie wyniki (zwyciestwa) trzymały ekipę.

Potem pod koniec stycznia i przed ASW - zerknij sobie na okres kiedy sporo meczów KAT oddawał po 6-10 max. 11-12 rzutów, a Butler często miał wtedy nawet +20. Zresztą mecz z kłótnia z CLE i następny z CHI (oba przegrane) to była taka wisienka na torcie.

 

BTW. Akurat w tej akcji i tym okresie to bardziej chodziło o to, że Butler zachowywał się niczym Westbrook Soty, a nie KAT jako stały padder, co nie znaczy że KAT nie był bez winy...

 

Winny to był TT i zawiązanie się "koalicji" młodych wilków vs Butler.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

o jakich okresach mówisz? bo na przestrzeni sezonu nie widać, aby takie zjawisko zachodziło. Butler najwięcej (i to z istotną przewagą nad następnym) podań wykonał właśnie do Townsa i wcale częstotliwość nie zmniejszała się wraz z narastaniem konfliktu:

 

MIESIAC	%podań do KAT
10	22,1
11	25,3
12	24,4
1	27,7
2	25,9
4	27,7

 

Ciężko o lepszy przykład eye-test vs. reality :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze "objawy" były w okolicach końcówki roku (przed i po świętach), ale generalnie wyniki (zwyciestwa) trzymały ekipę.

Potem pod koniec stycznia i przed ASW - zerknij sobie na okres kiedy sporo meczów KAT oddawał po 6-10 max. 11-12 rzutów, a Butler często miał wtedy nawet +20. Zresztą mecz z kłótnia z CLE i następny z CHI (oba przegrane) to była taka wisienka na torcie.

 

Butler opuścił 4 spotkania od 20 do 25 stycznia, więc zakładam, że mówisz o okresie od 27 I do 15 II (potem miał jeszcze jeden mecz i opuścił ponad miesiąc).

 

na 10 tych przedallstarowych gier w 3 z nich miał ponad 20 rzutów (i w jednej równo tyle), średnio 17,1. owszem, KAT rzucał dużo mniej (12,3 FGA/G), cztery razy nawet poniżej 10, ale podobnie było choćby w tych czterech bez Butlera na początku drugiej połowy stycznia, gdy aż 3 razy nie wykręcił dwucyfrowej ilości prób.

 

nie wygląda więc (szczególnie w połączaniu z danymi odnośnie podań), aby problem był w Jimmym ignorującym Townsa, czy tam nawet zabierającym mu grę. prędzej należy obstawiać urażone ego KAT, którego najwyraźniej zabolało, gdy ktoś mu pokazał, iż należy ciężko nad sobą pracować i zapierdalać w D.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko o lepszy przykład eye-test vs. reality :smile:

Welcome back...mam nadzieje że na stałe powrót na forum

 

Z tej historii wynikają dwa ważne wątki

 

1 - Kolejna gwiazda nie chce grać z Le Bronem bo Butler powiedział, że skreślił Lakers jak tylko podpisali z LBJ...

2 - Clippers może szybko zbudować mocną ekipe bo coraz więcej gwiazd chce do nich trafić . Kombinacja Lou +Tobias + Robinson bedzie więcej niż można oczekiwać za rok Butlera

 

 

Ogólnie widać ,że Sota trafiła na leniwych młodych . KAT przestał się rozwijąc po swoim pierwszym roku. W obronie jest słaby. W PO dał ciała i ogólnei z niego to taka iluzoryczna gwiazda TOP20 ( formalnie jest ale praktycznie to jest na poziomie Kevina Love )

Wiggins wręcz się cofa.

Dieng w zeszłym sezonie zaliczył regres

 

Ja krytykowałem Thibsa jeszcze kiedy go wychwalało całe forum niemniej nie spodziewałem się po nim aż takiego regresu. Bo prawda jest taka ,że on nie rozwija się . Nie umie dostosować gry pod zawodników tylko przymusza do gry w systemie. I co gorsza robi to w głupi sposób

 

Rubio u niego miał stać w rogu a piłkę w dłoniach miał LaVine. Nie wiem jaki on ma pomysł na Wigginsa bo trudno wskazać choć jedną zagrywkę ustawianą pod jego atletyzm.

 

Butler jest w świetnej formie od dwóch lat. TOP 15 a może i TOP10 tej ligi... Nie dziwię mu się ,że nie chce marnować talentu pod takim trenerem i z taką leniwą młodzieżą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.