Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

https://twitter.com/MarkG_Medina/status/1113825457755967494

 

Co i rusz wychodzą takie rzeczy na światło dzienne. Wcześniej było o Brewerze.

 

Lakers to największe bagno. Front office najgorszy w NBA, do zaorania, zaczynając od Jeanie.

 

Czekam teraz bardziej na Space Jam 2 niż jakiekolwiek sukcesy w najbliższych latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie po Lakers.

Po Śmieszku.

I jak najbardziej słusznie mu jadą, a i tak bardzo nieśmiało mu cisną - w mainstrem mediach w USA, nie ma praktycznie żadnych głosów o natychmiastowym wypie*doleniu Johnsona. A powinny być i to głośne.

Możesz go nie lubić i krytykować ale nudny już jesteś. Wszystkie niepowodzenia lakers zrzucasz na niego. Jednocześnie twierdzisz ze ze zdrowymi lebronem ingramem i ballem byłoby PO. A Magic tak naprawdę wykonał plan minimum w to lato, czyli lebron. Nie wyszła druga gwiazda wiec podpisał jednoroczne kontrakty żeby nie zablokować sobie tej możliwości teraz, zresztą z zawodnikami których zasugerował lebron ze chce z nimi spróbować. Miej pretensje za meme team do lebrona ze próbuje wpływać na front office a c***a się zna na menedżerce, bo to on ich tam sprowadził de facto. Rozumiem krytykę za trade zubaca ale nie rozumiem krytyki magica na każdym kroku, w każdym temacie w każdym poście w jakim się pojawiasz. Wyluzuj trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o tym mówię - nie mamy zielonego pojęcia, czy i ile zasług w sprowadzeniu LeBrona miał Magic. 

 

To się właśnie nazywa "confirmation bias". 

 

Jest wystarczająco dużo powodów do krytyki Johnsona, żeby na siłę szukać kolejnych. W ten sposób tylko się traci wiarygodność.

 

Za dziurę ozonową też pewnie odpowiada Magic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za bajeczki?

Przecież Wade i reszta mówili, że o decyzji LJ wiedzieli od dawna. Szedł do Lakers, to był jego cel. Choćby zarządzał tam Jackie Chan, Chuck Norris czy Oprah. Prawdopodobnie zresztą robiliby to lepiej.

 

No tak, czyli jak Wade powiedział, że LeBron planował Lakers, to znaczy, że na pewno poszedłby tam niezależnie od wszystkiego.

 

Ale wszelkie informacje sugerujące, że to James chciał meme team są już przez Ciebie ignorowane. :)

 

Poza tym, trochę zbyt upraszczasz przekaz płynący z słów Wade'a:

 

"“It wasn’t like he came out said ‘oh, you’re traded, I’m going to the Lakers,’ but like I said I knew where his heart was and what he was thinking big picture,” Wade said."

 

Od planów do faktycznej decyzji jest daleka droga, a przypomnę też, że kiedy Wade podpisywał kontrakt w Miami, Magic był już na obecnym stanowisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacje były, że Magic im mówił, że LeBron is very interested. Co miał LJ powiedzieć po ich ściągnięciu publicznie? Że to nieprawda?

Jak dotąd publicznie powiedział jedynie tak :

 

What did James think of the Lakers’ grand experiment? How did he view the idea of prioritizing playmaking over shooting.
“That experiment?” James said of the roster construction for his first season in L.A.
James stared out onto the court for a moment, turned his attention back to the conversation, pursed his lips and stuck out his tongue as he trumpeted air out of his mouth, making a raspberry sound.
“THBPBPTHPT!”

 

Inna kwestia jest taka, że GM/PoBO w razie czego jest od wybijania głupot grajkom z głowy. A wypowiedzi Johnsona po wzmocnieniach raczej pokazują (żadna niespodzianka), że to on był entuzjastą tych durnych zatrudnień. Bo se PO oglądał i tak mu wyszło. Wałkowaliśmy tu to niedawno.

 

Sugerujesz tampering Johnsona, czy co?

Decyzja była podjęta wiele miesięcy temu, spacejam2, syn LJ, brak rozmów z jakimkolwiek innym teamem etc. 

 

To po pierwsze, a po drugie sam LJ nie wystarczy, jak to pięknie pokazał Johnson zatrudniając głupawy szrot.

 

A LJ to ostatnio podsumował te letnie ruchy (notabene kwestia choćby Lance'a została opisana : to nie LJ do niego dzwonił, tylko Magic mówiący że LJ is very interested, a jak wiemy Magic kłapie głupoty regularnie) :

,,“THBPBPTHPT!”

Co więcej miał i ma powiedzieć? Że nie podoba mu się roster, a Lakers zarządza głupek? Ciężka sprawa.

Ps : Jendras broniłeś mozdenga, oddania russella i ruchów lakers 2018 FA. Ciebie ciężko przekonać, ale johnson to pieprzony wirus^

 

przeciez to czysta kurtuazja, cokolwiek Lebron by nie powiedzial o tych FA ktorych Lakers podpisali.

Jendras zupelnie pisze o tym, jakby Lebron poszedl do Lakers, bo tam jest Johnson, ktory w dodatku podpisal jego ziomkow jak  Rondo, McGee, Beasley.

 

zreszta ten meme team byl podpisany, jak juz Lebron sie podpisal pod 3+1, co on mial do gadania ? nawet jakby mu sie to nie podobalo, to by robil dobra mine do zlej gry i probowal rzezbic w tym gownie.

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najsmiejszniejsza druzyna w historii chyba juz smialo mozna podsumowac ten sezonik 18/19 w wielkim la.

nigdy tego nie zapomne co wyprawiali cos jak z atletico 13/14 tylko ze tamtych bo byli wspaniali a tych bo upadli tak nisko ze nizej sie nie da. zbieranina jakiej nigdy nigdzie nie bylo.

dawno takiego gowna nie widzialem w koszykowce czy w sporcie ogolnie. bylo to dosc jasne po tym co odjebali w ogorkowym no ale niektorzy sie ludzili.

ze javele to, ze ball tamto, ze ingram sramto ze beasley i rondo razem sa ok. nieprawdopodobny tok myslenia.

jeszcze sie okazuje 2 dni przed koncem sezonu ze w skladzie jest ginobili ale nikt o tym nie wiedzial ;]

i ten zje***y na glowe lebron skacze jak jakas malpa po parkiecie bo ginobili zrobil kilka basketow z rzedu.

niewiarygodne to jest, koles ktory ma byc wiekszy niz jordan po 50 wpierdolach w sezonie skacze jak małpa na ławce bo lysiejacy 24 latek z nikad 2 razy trafil do kosza. wstyd żenada kompromitacja frajerstwo nie wracajcie do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LBJ zje..ał.

i nie chodzi o samo granie, bo po tylu sezonach z PO ma prawo być zjechany - choć on raczej jest znużony.

Chodzi o to ze te wszystkie debilne ruchy transferowe to moim zdaniem jego zasługa, również te przedsezonowe.

Stąd wział się głowny problem, że on co roku musi nieść worek kartofli bo sam sobie ten worek kartofli zarzuca na plecy.

Ruchy transferowe w CLE były głupie, a teraz jak zaczęli kombinować z drugim gamoniem jakim jest Magic to efekt.jest tragiczny.

Obaj świetni zawodnicy, ale zupełnie nie widzą rzeczywistej wartości innych graczy.

To generalnie czesta choroba sportowców, maja talent do grania i tylko do tego.

 

Tutaj moze mały przykład: LBJ uważa ze najtrudniejszym do zatrzymania zawodnikiem jest Melo (i nie tylko on tak uważa)

Jak ktoś taki wybiera Ci graczy do zespołu to wiadomo ze to sie musi źle skończyć.

 

LBJ padł więc ofiara własnej koszykarskiej dokonałości, jest tak dobry że wpływa nie tylko na to co sie dzieje na parkiecie ale tez na to co sie dzieje po za nim. Problem w tym ze w tym drugim temacie jest takim kancerem jak Melo na boisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem, że Lakers wyciągną 35 zwycięstw, a nie 15, czy 16 porażek z rzędu i bilans 30-52. A tutaj 36 W już jest. I pisałem, że Walton i rolesi pod koniec sezonu walcząc o kontrakty i pozycję coś wygrają z zaskoczenia. No i z potencjalnego #7-8 miejsca przed loterią, które niektórzy widzieli, to obecnie są na 10. Nic im w tym sezonie nie wyszło - ani walka o HCA, potem o PO, a na końcu o jak najwyższy pick. Poleci zapewne Walton, który akurat z trio Walton - James - Magic jest na najbardziej eksponowanej pozycji i najłatwiej go zmienić, ale chyba najmniej jest temu wszystkiemu winien. Ale też żeby nie było - poradził sobie żałośnie w tym sezonie i jeśli poleci, to też z powodu błędów innych, ale sam się do tego przyczynił bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram wszystkie zarzuty co do Magica.

Walton w mojej ocenie też się nie nadaje.

Natomiast Lebrona bym się w żadnym wypadku nie czepiał.

 

Ktoś wyżej napisał że to najśmieszniejsza drużyna w historii.

Ta drużyna i tak bez problemu zrobiłaby PO mając do dyspozycji zdrowego Lebrona i Balla.

Lonzo jest przez wielu wyśmiewany a jednak Jego brak dobitnie pokazał jak cała defensywa leci bez Niego na łeb, na szyję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lonzo jest przez wielu wyśmiewany a jednak Jego brak dobitnie pokazał jak cała defensywa leci bez Niego na łeb, na szyję.

E tam. Wiadomo, że brak Balla w obronie sporo znaczył, a potem wylot Ingrama, ale co do Balla to raczej to taka wymówka w stylu parasola ochronnego ludzi z otoczenia Lakers. Coś na zasadzie, że wszystko szło spoko, a ta kontuzja odwróciła sytuację o 180 stopni. A wcale nie było spoko od samego początku i to nie kontuzja Balla cokolwiek drastycznie zmieniła. Cała ekipa od początku była fatalnie zbudowana. Potem kontuzja Jamesa to poprawiła, a gwoździem do trumny to było żebranie o Davisa i doniesienia medialne, które odbiły się na atmosferze w szatni. Ta kontuzja Balla to jedyne, co znaczyła to fakt, że jak jeszcze można się było łudzić, że jakiś FA podpisze z nimi, LBJ wejdzie na kosmiczny poziom, a Clippersi osuną się w tabeli po oddaniu Harris, tak po kontuzji już nawet złudzeń nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam. Wiadomo, że brak Balla w obronie sporo znaczył, a potem wylot Ingrama, ale co do Balla to raczej to taka wymówka w stylu parasola ochronnego ludzi z otoczenia Lakers. Coś na zasadzie, że wszystko szło spoko, a ta kontuzja odwróciła sytuację o 180 stopni. A wcale nie było spoko od samego początku i to nie kontuzja Balla cokolwiek drastycznie zmieniła. Cała ekipa od początku była fatalnie zbudowana. Potem kontuzja Jamesa to poprawiła, a gwoździem do trumny to było żebranie o Davisa i doniesienia medialne, które odbiły się na atmosferze w szatni. Ta kontuzja Balla to jedyne, co znaczyła to fakt, że jak jeszcze można się było łudzić, że jakiś FA podpisze z nimi, LBJ wejdzie na kosmiczny poziom, a Clippersi osuną się w tabeli po oddaniu Harris, tak po kontuzji już nawet złudzeń nie było.

Z 6 obrony Lakersi spadli na 29 wiec trudno nazwać brak Lonzo wymówką. Liczby mówią wszystko.

Sam Lebron wielokrotnie podkreślał że brakuje Balla w defensywie.

 

Co do Davisa to akurat rozumiem Lebrona że chciał jakiegoś wzmocnienia ale Magic to fatalnie rozegrał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerujesz tampering Johnsona, czy co?

Decyzja była podjęta wiele miesięcy temu, spacejam2, syn LJ, brak rozmów z jakimkolwiek innym teamem etc.

 

Nie mam na wszystko gotowej odpowiedzi tak jak Ty, jest mnóstwo możliwych scenariuszy, może LeBron przyszedłby niezależnie od wszystkiego, może osoba Magica go przekonała, a może to sam James chciał, by Jeanie zatrudniła właśnie Johnsona.

 

Warto tu sobie przypomnieć słowa Bryanta, który sugerował Jeanie zrobienie porządków w zarządzie, jeśli chce złowić grubą rybę wśród grubych ryb.

 

A że decyzja była podjęta wiele miesięcy wcześniej? No pewnie była, tylko co w związku z tym? Magic jest na obecnym stanowisku przecież już dwa lata, a jakieś kontakty rekrutacyjne miały miejsce pewnie jeszcze zanim dostał ten stołek. Tampering? Please. Tampering jest dopiero gdy dasz się złapać. ;)

 

To po pierwsze, a po drugie sam LJ nie wystarczy, jak to pięknie pokazał Johnson zatrudniając głupawy szrot.

 

Fajnie, ale nie o tym rozmawiamy.

 

A LJ to ostatnio podsumował te letnie ruchy (notabene kwestia choćby Lance'a została opisana : to nie LJ do niego dzwonił, tylko Magic mówiący że LJ is very interested, a jak wiemy Magic kłapie głupoty regularnie) :

,,“THBPBPTHPT!”

Co więcej miał i ma powiedzieć? Że nie podoba mu się roster, a Lakers zarządza głupek? Ciężka sprawa.

 

lol żartujesz sobie teraz? Oczekujesz, że LeBron weźmie publicznie za to wszystko odpowiedzialność?

 

Jest mnóstwo solidnych przesłanek, że James chciał tego rosteru, ostatnio doszła kolejna - Vardon bodajże pisał w The Athletic, że LeBron akceptował letnie ruchy. Ale wybrałeś sobie akurat tę wersję, która świadczy na niekorzyść Magica. Confirmation bias.

 

Ps : Jendras broniłeś mozdenga, oddania russella i ruchów lakers 2018 FA. Ciebie ciężko przekonać, ale johnson to pieprzony wirus^

 

Twój problem, January, polega na tym, że jak sobie kogoś upatrzysz, to ciśniesz na całego i nie odpuścisz w żadnej, nawet najdrobniejszej kwestii.

 

Tymczasem można Magicowi oddać uznanie za jakiś konkretny ruch i nadal uważać go za beznadziejnego prezesa. To samo zarzucałeś mi przy okazji dyskusji o Byronie, gdy w jakiejś konkretnej kwestii go broniłem, co nie zmieniało faktu, że uważałem go za fatalnego trenera. Ale dla Ciebie z jakiegoś powodu jedno wyklucza drugie.

 

A co Mozdenga, to cóż - pisałem, że jak nie wypalą, to się ich spuści i wychodzi na to, że miałem rację, czyż nie? Sam w końcu zarzucasz Magicowi, że niepotrzebnie tak się spieszył, bo można było pozbyć się obu kontraktów znacznie taniej. :smile:

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.