Los Angeles Lakers 2018/19

[Jendras]

Ale roster tez mozna sprawdzic (Randle, Brook).

Wyniki innych zespolow tez (na zachodzie odstawaly/ostro tankowaly 4 druzyny a nie 1).

 

Dopiero co czytałem, jaki to beznadziejny był Randle bo miał fatalne on/off, a teraz nagle jego brak okazuje się takim osłabieniem.

 

Tankowało więcej drużyn, ale za to w czubie było ciaśniej. W przyrodzie nic nie ginie.

 

Serio ktos wierzy, ze ten roster bez LBJa (wiadomi taka hipoteza - bez LBJa pewnie jakos inaczej mogliby sie powzmacniac) w tym sezonie, na takim ciasnym zachodzie, zrobilby > 30 W? Grubo.

No cóż, jedni trzymają się faktów, inni wolą podśmiechuujki gdy argumentów brak.

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez Jendras

[julekstep]

Dopiero co czytałem, jaki to beznadziejny był Randle bo miał fatalne on/off, a teraz nagle jego brak okazuje się takim osłabieniem.

 

Tankowało więcej drużyn, ale za to w czubie było ciaśniej. W przyrodzie nic nie ginie.

 

 

No cóż, jedni trzymają się faktów, inni wolą podśmiechuujki gdy argumentów brak.

Jakich faktow sie trzymasz w momencie kiedy obecny roster - LBJ nie zagral jeszcze ani razu?

Faktem jest, ze "magiczna mlodziez" gra z grubsza to samo (porownac wystarczy chociazby z rozwojem Foxa i Hielda w Kings).

 

Serio wychodzenie z zalozenia, ze skoro LAL bez picku zrobili 35 W w historycznym pod katem tankowania sezonie to przelozyloby sie to jakos na ten sezon, jest mocno "optymistyczne".

 

a Randle to kasztan - ale i tak bylby pewnie najlepszym PFem w druzynie z obecnym rosterem LAL minus LBJ

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez julekstep

[Jendras]

Jakich faktow sie trzymasz w momencie kiedy obecny roster - LBJ nie zagral jeszcze ani razu?

Faktem jest, ze "magiczna mlodziez" gra z grubsza to samo (porownac wystarczy chociazby z rozwojem Foxa i Hielda w Kings).

 

Serio wychodzenie z zalozenia, ze skoro LAL bez picku zrobili 35 W w historycznym pod katem tankowania sezonie to przelozyloby sie to jakos na ten sezon, jest mocno "optymistyczne".

 

a Randle to kasztan - ale i tak bylby pewnie najlepszym PFem w druzynie z obecnym rosterem LAL minus LBJ

 

Jakich faktów? 

 

Ano takich, że Lakers rok temu wygrali 35 meczów mimo licznych kontuzji podstawowych graczy, a trzon zespołu pozostał. I owszem, tankowało więcej drużyn, ale też - jak pisałem - silniejsza była czołówka. Czy zachód ogólnie był dużo słabszy? Dyskusyjna sprawa.

 

Podstawowa sprawa to jednak fakt, że Lakers wygrywali rok temu głównie obroną i sądzę, że z Chandlerem, McGee i Rondo w miejsce Randle'a, Lopeza, Nance'a i Clarksona/Thomasa gorsi by nie byli. 

 

Zresztą, w tym sezonie to nadal przede wszystkim zespół defensywy, a tutaj wpływ LeBron ma znacznie mniejszy niż po drugiej stronie parkietu. 

[badboys2]

pels w miescie

mialem nadzieje, ze moze jakies zakulisowe rozmowy sie odbeda a  tu demps wyslal papiery do ligi, zeby ta sie ustosunkowala czy slowa lebrona "Davis to lakers would be amazing!" to tempering:p

 

lol

 

ja mam przeczucie, ze nawet gdyby lakers oddali 90% rosteru, to pels nie pojda na to. jak juz zdecyduja sie na wyslanie davisa, to nawet za polowe wartosci oferty lakers gdziekolwiek indziej tylko nie do lakers.

 

ciekaw jestem jak to rozegraja, mam nadzieje, ze nic glupiego nie zrobia i poczekaja...

dobrac fa w wakacje i wtedy dealowac... nawet niekoniecznie po davisa...

[Jendras]

Z Davisem sytuacja jest taka, że latem Pelikany mogą mu zaproponować supermaxa. I dopóki sam Davis go nie odrzuci, to w kwestii jego ewentualnej wymiany raczej nic nie ruszy. 

[julekstep]

Jakich faktów?

 

Ano takich, że Lakers rok temu wygrali 35 meczów mimo licznych kontuzji podstawowych graczy, a trzon zespołu pozostał. I owszem, tankowało więcej drużyn, ale też - jak pisałem - silniejsza była czołówka. Czy zachód ogólnie był dużo słabszy? Dyskusyjna sprawa.

 

No tak i akurat tych zdrowych gosci z zeszlego roku wymieniono na kolejnych polamancow, oslabiajac tym samym sklad. LAL (minus LBJ ofc) sa +/- na tym samym poziomie co rok temu w bardziej konkurencyjnej lidze.

 

No jak nic wychodzi 30W team (jakby zachowali mindset i nie poszli w tanka ofc ).

[Jendras]

No tak i akurat tych zdrowych gosci z zeszlego roku wymieniono na kolejnych polamancow, oslabiajac tym samym sklad. LAL (minus LBJ ofc) sa +/- na tym samym poziomie co rok temu w bardziej konkurencyjnej lidze.

 

No jak nic wychodzi 30W team (jakby zachowali mindset i nie poszli w tanka ofc ).

 

Jakich połamańców? McGee i Chandler opuścili w sumie dwa mecze od kiedy są w Lakers. Lopez rok temu opuścił osiem. 

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez Jendras

[Mirwir]

Czyli co lepiej by było, żeby LeBron nie przychodził?

[julekstep]

Jakich połamańców? McGee i Chandler opuścili w sumie dwa mecze od kiedy są w Lakers. Lopez rok temu opuścił osiem.

Rondo, ktorego sam wymieniles?

[SlaKB]

Czyli co lepiej by było, żeby LeBron nie przychodził?

Z tego co wiem to czytania ze zrozumieniem uczą w podstawówce.

[Jendras]

Rondo, ktorego sam wymieniles?

 

lol, ok.

[mistrzBeatka]

ciekawe czy chandler by byl gdyby nie james, bez lebrona  graliby o nic , po co mialby przychodzic tyson?

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez mistrzBeatka

[Jendras]

Mistrzu, to są czysto teoretyczne dywagacje. Pewnie nie byłoby Chandlera, ale byłby ktoś inny, nie ma sensu tak rozgrzebywać. 

[mistrzBeatka]

przeciez napisalem czysto teoretycznie i przypuszcxajaco -by byl , gdyby , mialby.

 

ale skoro lakers bez jamesa to twor defensywy , to bez chandlera ta defensywa tez bylaby slabsza, a ciezko zalozyc ze przyszedlby ktos podobny do tysona w zamian.

[julekstep]

przeciez napisalem czysto teoretycznie i przypuszcxajaco -by byl , gdyby , mialby.

 

ale skoro lakers bez jamesa to twor defensywy , to bez chandlera ta defensywa tez bylaby slabsza, a ciezko zalozyc ze przyszedlby ktos podobny do tysona w zamian.

ale tu nie ma co robic zalozen - dyskusja jest: 'obecny sklad LAL minus LBaj gra na maxa - ile W zrobi?'

 

Wiadomo, ze bez LBJ to by poszli w tanka czy cus

[Jendras]

przeciez napisalem czysto teoretycznie i przypuszcxajaco -by byl , gdyby , mialby.

 

ale skoro lakers bez jamesa to twor defensywy , to bez chandlera ta defensywa tez bylaby slabsza, a ciezko zalozyc ze przyszedlby ktos podobny do tysona w zamian.

 

Lakers bez LeBrona mieliby morze gotówki do wydania, tu pewnie pół składu byłoby inne. 

[julekstep]

Jak tak czytam ten bełkot na temat młodzieży Lakers to dochodzę do dwóch wniosków. Po pierwsze 90% komentujących, którzy nie przepadają za LAL widziała może z maks 5 pełnych spotkań z ostatnich 2 lat, a po drugie to bardziej fani innych ekip zaniżają ich wartość gówno wpisami i hejtem niż kibice Lakers uprawiają jakieś niezdrowe jaranie się co do ich potencjału.

 

Fani innych ekip (ktorzy ogladaja sporo LAL w tym roku, bo odpuscic taki gabinet osobliwosci to grzech) tez dochodza do dwoch wnioskow:

90% fanow LAL inne ekipy oglada tylko przy okazji meczow LAL

Raczej fani LAL uprawiaja niezdrowe jaranie sie (chociaz od czasu jak january zakochal sie w pewnym rudzielcu z Atlanty i zaczal zbierac jakiekolwiek dywidendy za DLO to jakby tego mniej ) niz hejterzy zanizaja wartosc tej mlodziezy.

 

No bo serio ta mlodziez jakiegos szalu nie robi (a biorac pod uwage to, ze LAL od czasu farewell KB nie robilo nic poza 'rozwijaniem mlodziezy' brak szalu oznacza porazke).

No bo jak to teraz wyglada?

- Lonzo, imho najfajniejszy z tej bandy robi mase na prawde fajnycu malych rzeczy. Problem w tym, ze z tymi duzymi jest juz gorzej.

- Kuzma, fajne momenty w O przeplata fatalnymi momentami w D

- Ingram, jest dlugi i ma warunki (i juz trzeci rok nic z tym nie robi). Wg januarego robi dobrze milion rzeczy, ja tam widze marne mid-range jumperki i focha w co drugim meczu w wykonaniu jakiegos typa ze Skid Row.

- Hart, o tym to ostatnio zapominam ze jest w skladzie w ogole (choc poczatek mial przyjemny).

 

Rok temu nie ogladalem ich prawie - fakt (bo i po co?), wiec nie mam porownania co do rozwoju - ale jesli progres tej mlodziezy jest jakis znaczacy to tym smieszniej dla kwestii fani vs hejterzy, bo to by znaczylo ze w tamtym sezonie grali po prostu zle (a rok temu bylo jaranko, chyba nawet wieksze niz teraz).

 

I nawet nie pisze z perspektywy hejtera w tym roku, bo LAL to w sumie obecnie moja trzecia druzyna co do kibicowania (po Nuggets i Bucks) - nie da sie nie lubic druzyny, ktora w skrocie wyglada jak 'Parszywa dwunastka meets Muppet Show meets LeBron'. Kibicowanie takim dziwadlom to naturalny odruch (Lakers jest tym wsrod druzyn kim Boban jest wsrod graczy!)

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez julekstep

[Jendras]

Fani innych ekip (ktorzy ogladaja sporo LAL w tym roku, bo odpuscic taki gabinet osobliwosci to grzech) tez dochodza do dwoch wnioskow:

90% fanow LAL inne ekipy oglada tylko przy okazji meczow LAL

Raczej fani LAL uprawiaja niezdrowe jaranie sie (chociaz od czasu jak january zakochal sie w pewnym rudzielcu z Atlanty i zaczal zbierac jakiekolwiek dywidendy za DLO to jakby tego mniej ) niz hejterzy zanizaja wartosc tej mlodziezy.

 

To bardzo ciekawe, bo hejterzy wróżyli brak play-off i jechali kibiców za prognozy stawiające Lakers w top 4-5 konferencji, a tymczasem póki co oni dokładnie tam są, więc co się stało? 

 

Albo to wyśmiewane nowe nabytki zaskoczyły, albo młodzież, bo LeBron gra z grubsza to samo co zwykle. 

[julekstep]

To bardzo ciekawe, bo hejterzy wróżyli brak play-off i jechali kibiców za prognozy stawiające Lakers w top 4-5 konferencji, a tymczasem póki co oni dokładnie tam są, więc co się stało?

 

Albo to wyśmiewane nowe nabytki zaskoczyły, albo młodzież, bo LeBron gra z grubsza to samo co zwykle.

Az sprawdzilem temat z typowankami i wychodzi mi, ze raptem 2 osoby (nie uznawane powszechnie za forumowych haterow LAL) daly LAL poza PO. Nawet tacy hejterzy jak ignazz i ja dali ich odpowiednio na 6tym i 7mym (gdzie dla mnie np tym najwiekszym pozytywnym zaskoczeniem jest gra McGee i dodanie Chandlera).

 

Chyba ze takie glosy czytales poza typowaniem - ale wtedy moze to byli po prostu hejterzy LAL nie lubiacy/nie doceniajacy LBJa (fani C's? ) - troszke ich macie

 

Typowanie na zachodzie bylo o tyle tricky, ze wiekszosc glosowala wg jednego, 'zyczeniowego' schematu:

1 - GSW

2 - Rockets

3 - Jazz

4 - Moja ulubiona druzyna z zachodu

 

Wiec na chwile obecna (glownie za sprawa wtf ze strony HOU i UTA) fani LAL faktycznie maja 'przypadkiem' racje - pytanie czy jeziorany to utrzymaja.

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez julekstep

[RappaR]

To bardzo ciekawe, bo hejterzy wróżyli brak play-off i jechali kibiców za prognozy stawiające Lakers w top 4-5 konferencji, a tymczasem póki co oni dokładnie tam są, więc co się stało? 

 

Albo to wyśmiewane nowe nabytki zaskoczyły, albo młodzież, bo LeBron gra z grubsza to samo co zwykle. 

Lakers przed przyjściem Chandlera 4-6.

Jak widać to "hejterzy" mieli rację.

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez RappaR