Los Angeles Lakers 2018/19

[LeweBiodroSmoka]

Iggy najprościej jest to robić - prawy przycisk - kopiuj adres obrazu - i wrzucasz ten link w tag [.img] [./img] bez kropek

 

pośmiejesz się ze speców od komputera jak zapodasz kolejną relacje ze stanów ;]

Edytowane 10 Listopada 2018 przez LeweBiodroSmoka

[Chytruz]

jak widać po DeAndre Jordanie mozesz tego nauczyć każdego

a mojej babci obsługi komputera nie nauczysz

Babci tez nie nauczysz rzucania 70% FT na meczu NBA.

[Milin]

jak widać po DeAndre Jordanie mozesz tego nauczyć każdego

a mojej babci obsługi komputera nie nauczysz 

I niech się nie uczy. Po co Jej ten komputer do szczęścia.

Komputery, internet zabrały radoche z życia.

NBA niestety też nie "smakuje" tak samo jak kiedyś bo jest na wyciągnięcie ręki.

[Zdzich]

I niech się nie uczy. Po co Jej ten komputer do szczęścia.

Komputery, internet zabrały radoche z życia.

NBA niestety też nie "smakuje" tak samo jak kiedyś bo jest na wyciągnięcie ręki.

 

Jak uwielbiam takie narzekanie... Komputery Ci zabrały radochę z życia i NBA? To wypieprz przez okno, nie zapłać rachunków za prąd i wrócisz do naprawdę "starych czasów". Może "smak" Ci się poprawi...

[Milin]

Jak uwielbiam takie narzekanie... Komputery Ci zabrały radochę z życia i NBA? To wypieprz przez okno, nie zapłać rachunków za prąd i wrócisz do naprawdę "starych czasów". Może "smak" Ci się poprawi...

Jaki masz z tym problem człowieku?

Już masz tak wyprany mózg że zabraniasz mi wyrażania własnej opinii?

Do tego pieprzysz jak potłuczony.

[Eryko]

Jaki masz z tym problem człowieku?

Już masz tak wyprany mózg że zabraniasz mi wyrażania własnej opinii?

Do tego pieprzysz jak potłuczony.

Jaki wyprany mózg, facet mówi ci prawdę. Nie wiem jak to zabiera radoche z życia i z NBA. Włączasz Internet, masz mecze, artykuły, wszystko co chcesz, a ludzie i tak narzekają by narzekać

[Milin]

Jaki wyprany mózg, facet mówi ci prawdę. Nie wiem jak to zabiera radoche z życia i z NBA. Włączasz Internet, masz mecze, artykuły, wszystko co chcesz, a ludzie i tak narzekają by narzekać

W tym właśnie jest problem.

Większą radość i przyjemność sprawiały mi zawsze rzeczy trudno dostępne.

Jak musiałeś czekać na ulubiony film w telewizji przez pół roku to i przyjemność z oglądania byla inna niż jak teraz włączasz netflixa czy jakieś inne gówno i masz co chcesz.

Powszednie rzeczy nie dostarczają tyle radości niż te które masz od święta.

 

I to że wyrzucę komputer nie sprawi że pozbędę się świadomości że i tak to wszystko mogę w każdej chwili mieć.

[iglo13]

No, ja tez wolałem NBA kiedy nie oglądałem meczów bo miałem kablówke z polsatem sport. Dobrze ze polskiego kosza pokazywali ze Śląskiem Wrocław u szczytu, miałem zamiennik 

[memento1984]

W tym właśnie jest problem.

Większą radość i przyjemność sprawiały mi zawsze rzeczy trudno dostępne.

Jak musiałeś czekać na ulubiony film w telewizji przez pół roku to i przyjemność z oglądania byla inna niż jak teraz włączasz netflixa czy jakieś inne gówno i masz co chcesz.

Powszednie rzeczy nie dostarczają tyle radości niż te które masz od święta.

 

I to że wyrzucę komputer nie sprawi że pozbędę się świadomości że i tak to wszystko mogę w każdej chwili mieć.

pora przerzucic sie na chinski basket - 12h roznicy, nic pewnie dobrego nie znajdziesz tak latwo w wyszukiwarce, nauczysz sie nowego jezyka. znalezienie meczu bedzie tak latwe, ze zaczniesz ogladac z taka czestotliwoscia jak w dawnych, dobrych czasach.

[Milin]

pora przerzucic sie na chinski basket - 12h roznicy, nic pewnie dobrego nie znajdziesz tak latwo w wyszukiwarce, nauczysz sie nowego jezyka. znalezienie meczu bedzie tak latwe, ze zaczniesz ogladac z taka czestotliwoscia jak w dawnych, dobrych czasach.

Ręce opadają jak się czyta takie odpowiedzi.

Wyrzuć komputer, odetnij prąd, przerzuć się na chiński basket.

WTF?!

Najlepiej skończmy już ten temat.

[Raven2156]

Odchodząc trochę od tego off-topa..

 

Szczerze mówiąc to nie wiem co mam myśleć. To nie był najlepszy mecz jaki widziałem i mimo, że Sacramento było zespołem z dodatnim stosunkiem W/L no i sam mecz był wyjazdowy to ogólna jakość Lakers pozostawia wiele do życzenia.

 

Zaczynając od maaaasy turnoverów (po obu stronach). Tracimy piłkę w najprostszych sytuacjach próbując ją usilnie odzyskać w tych najtrudniejszych. Do tego wspominane już przeze mnie wielokrotnie „pałowanie” rzutów 2 sekundy po rozpoczęciu akcji. Po co? Nie wiem. Gdzieś tam mignęła mi statystyka, że Lakers zdobywają najwięcej „Fast Break Points” w lidze i to mogłoby się zgadzać.

 

Oczywiście jest też wiele pozytywnych aspektów takich jak chociażby wizja na boisku, która widocznie się poprawiła. Zawodnicy szybko dostrzegają kolegów z drużyny i niektóre piłki pod kosz, czy za łuk naprawdę mogły się podobać. Poza tym duża ilość zbiórek (również tych ofensywnych) to na pewno na plus.

 

Gdzieś dzwoni ale jeszcze chyba nie do końcu wiadomo w którym kościele. Czas pokaże co dalej ale zmierza to w jak najbardziej dobrym kierunku.

[_HOLDFAST_]

Co ja patrze LA straciło mniej niż 90 pkt 

[Rodman91]

Oglądałem mecz na żywo LAK-SAC łatwo wygrany przez Lakers 15 punktami.
Mocno jednak rzucała się w oczy nieporadność rzutowa Kuzmy, Ingrama, Balla.
Przeciw lepszej drużynie pewnie byłaby porażka z takim pudłowaniem.

Edytowane 11 Listopada 2018 przez Rodman91

[Milin]

Obawiałem się tego spotkania i gdyby nie to że SAC grało dzień wcześniej byłoby ciężko o zwycięstwo.

Najważniejsze że bilans się poprawia i nie dopisujemy kolejnych porażek.

Co kłuje najbardziej w oczy?

1. Rzuty wolne. 40%. To już jest nasza pięta Achillesowa.

2. Lonzo Ball - kiedy myślisz że Jego rzut zaczyna się poprawiać przychodzi taki mecz jak dziś i czar pryska.

3. Kuzma - powinien czasami schować strzelbę do kabury.

4. Ingram to samo.

 

Na duży plus Tyson. W pierwszym meczu był zagubiony, dzisiaj wyglądał już dużo lepiej.

[Dunk8]

Tyson ładnie dzisiaj po wejściu wyjaśnił WCS. Chłopak w ataku stracił parę piłek jak się poodbijal od ściany. Do tego zawsze lubiłem te zbicia do tylu po niecelnym rzucie, chociaż wiem że to głupie bo łatwo można spowodować kontrę. Po raz kolejny powiem, że bardzo dobry fit na te 15 minut gry. Zubac może grać jedynie w garbage time a i tak się tam kompromituje tylko

[badboys2]

bardzo fajny mecz. lakers nie zagrali wybitnie ale dobra defensywa spowodowali, ze kings poza 2 momentami byli trzymani na dystansie i w zasadzie nie wygladalo nawet przez moment na to, by mieli to przegrac.

 

nie wiem na ile to kwestia b2b ale kings zostali zatrzymani. pierwsza kontre skonczyli w polowie 2q. z chandlerem, lakers troche zwolnili tempo za to podniesli bardzo mocno efektywnosc obrony. to o czym pisalismy jakis czas temu, pokazujac jak siada gra lakers po zejsciu mcgee. teraz w defensywie po zejsciu mcgee jest upgrade i wyglada to naprawde bardzo fajnie. tyson w zasadzie nie przegrywa pojedynkow 1on1(dopiero w koncowce ogral go bagley) do tego zbiera albo zbija, dajac dodatkowe posiadania. nie zawsze potrafia to wykorzystac ale widac, ze zaczynaja trybic w defensyie.

 

1on1 ciezko zapunktowac na ingramie, ballu czy harcie, podobnie z tysonem czy mcge. potrzebuja jeszcze troche czasu ale chyba mamy pierwsze jaskolki:p

 

dzis b2b z hawks u siebie. tydzien temu w takiej sytuacji dostali solidne lanie od raps. mam nadzieje, ze dzis porazka nie wchodzi w gre...

 

rzutowo lonzo bardzo slabo, ingram tez nienajlepiej i to sa rzeczy, ktore mnie martwia (choc ingram znow nadrobil w defensywie) natomiast fajnie, ze lawka dala sporo od siebie. kazdy kto wszedl, zapunktowal i w sumie zrobili swoje.

 

6-6! pasowaloby teraz zlapac momentum i wygrac jeszcze troche spotkan...

[Milin]

Atlanta raczej Nam krzywdy nie zrobi ale potem znowu to cholerne Blazers.

Gdyby udało się z Nimi zwyciężyć to byłaby szansa na jakąś serię i wejście do czołowej ósemki

[Zdzich]

Jaki masz z tym problem człowieku?

Już masz tak wyprany mózg że zabraniasz mi wyrażania własnej opinii?

Do tego pieprzysz jak potłuczony.

 

Nie mam z tego problemu. Mam bekę. A opinię możesz wyrażać. Ale dałem Ci dobrą radę jak wrócić do starych czasów.

 

P.S. Ty wiesz, że krytykujesz internet korzystając z internetu?

[Milin]

Nie mam z tego problemu. Mam bekę. A opinię możesz wyrażać. Ale dałem Ci dobrą radę jak wrócić do starych czasów.

 

P.S. Ty wiesz, że krytykujesz internet korzystając z internetu?

Z dumą stwierdzam że moja 5-letnia córka więcej by zrozumiała.

[RappaR]

Z dumą stwierdzam że moja 5-letnia córka więcej by zrozumiała.

Czyli to prawda, że inteligencję dziedziczy się po matce.