Philadelphia 76ers 2018/2019

[zalias]

apetyt rosnie w miare jedzenia

 

fani 76ers jak i wszyscy inni czasem troche zapominaja, ze np taki TJ to jest zawodnik ktory gra za 1,6 mln $, a oczekuja od niego wartosci jak u zmiennika z innej druzyny ktory gra za 10 baniek

[dapunk20]

Ale co ma jego kontrakt do tego że gra i bedzie grał minuty startera/6th mana z czego większość z podstawowym rozgrywającym z którym wybitnie źle fituje

[zalias]

Ale co ma jego kontrakt do tego że gra i bedzie grał minuty startera/6th mana z czego większość z podstawowym rozgrywającym z którym wybitnie źle fituje

 

moze to ze gosc za 1,6 mln nie powinien grac minut startera i nie powinno sie od niego oczekiwac ze bedzie 7-8 najwazniejszym zawodnikiem prawdziwego contendera

 

to, ze fit z Simmonsem jest slaby to wiadomo nie od dzis, ale dla mnie to jest wiekszy problem Simmonsa niz TJa, bo w tym momencie skupiamy sie na tym ze gosc ktory gra za grosze ma niedociagniecia/brak dobrej gry w ofensywnie, keidy tak naprawde to franchise player jest zawodnikiem, ktory stwarza ten wybitnie zły fit nie tylko z TJem ale tez z Embiidem i tu dla mnie jest glowny problem 76ers, bo to zaden problem zamienic TJa na kogos z rzutem (i tutaj znowu pojawia sie sprawa kontraktu, bo majac Butlera, Tobiasa, Bena i Joela oni nie maja pieniedzy na kogos dobrego, wiec ten ktos z rzutem nie bedzie robil absolutnie nic w obronie), ale nadal zostana z złym fitem na parkiecie w postaci Bena i Embiida  (+fakt, ze i Tobias i Jimmy lubia i potrzebuja pilki w rekach)

 

takze TJ nie jest idealny, ale nie oczekujmy cudow za 1,6 mln $. Jest slabym fitem z Benem, ale biorac pod uwage ilu 76ers maja zawodnikow, ktorzy potrzebuja pilki i potrzebuja oddawac rzuty, to jego ulomnosc w ataku nie powinna w niczym przeszkadzac w momencie, w ktorym jest 7-9 gosciem w rotacji (jak nie gorzej)

[dannygd]

Ja pierdzielę - jak trzeba być spaczonym, zeby po tym trade deadline nie mieć nic innego do pisania w temacie Sixers jak o TJ-u...

Nie robią ruchów źle, robią też źle, pozyskują 2 gwiazdy, jeszcze gorzej, bo TJ został.

Chłopaki to już pod stan chorobowy podchodzi i chyba czas zacząć się leczyć.

[dapunk20]

Tylko że on oprócz ułomności w ataku [a brak spacingu przy Benie to ogromny spadek jakosci ofensywy] jest jeszcze zbyt mały na większosc guardow tej ligi i kazdy sobie bez problemu nad nim rzuca, wiec to jest problem po obu stronach parkietu 

 

 

 

 keidy tak naprawde to franchise player jest zawodnikiem, ktory stwarza ten wybitnie zły fit 

To chyba działa tak że franchise playerom daje się dobrze fitujących rolesów [w tym przypadku strzelców] a nie na odwrót. Gdy Ben miał wokół strzelców [tak jak na ostatnie 30 gier sezonu] to mało kto pamiętał że nie potrafi rzucać bo tak zajebiście grał - szczególnie jako facilitator ataku.

 

 

 

Chłopaki to już pod stan chorobowy podchodzi i chyba czas zacząć się leczyć. 

Napisał ten co w temacie obok [Lakers] pisze ze to Lebron jest problemem, lololo

Edytowane 7 Lutego 2019 przez dapunk20

[zalias]

jasne, ze sie dobiera zawodnikow do franchise playerow, zgoda, ale tutaj wraca temat kontraktu, bo jesli chcesz dobrac dobrego shootera, ktory na dodatek bedzie wystarczajaco wysoki zeby poradzic sobie tez z wiekszymi guardami to wiesz co? to musisz na niego wylozyc przynajmniej 10 baniek, bo takich zawodnikow szuka cała liga 

 

dlatego nadal bede uwazal, ze przy takim rosterze jaki maja 76ers, to nie jest wina TJa na ktorym teraz duzo osob sie skupia i wymaga od niego bycia kims kim po prostu nie jest, bo to jest gosc z konca rotacji za 1,6 mln, ktory odgrywa wieksza role niz powinien i niepasuje do tak stworzonego skladu

[dapunk20]

Lol, ale to nie jest kwestia tego że trzeba tam poszukać jakiegoś Van Vleeta do 2nd unitu, tylko to, że nawet Milton na two-way kontrakcie przy  Benie jest duużo bardziej wartościowy. Żeby zastąpić McConella nie trzeba ani kasy ani oddawania assetów czy cudów tylko po prostu chęci.

[shadowy86]

Większy nacisk niz na TJa powinno się położyć na to, że Simmons jako lider nie ma rzutu.

[dapunk20]

Nie ma, a mimo to jest tym all starem wschodu

TJ z kolei nie ma trójki, a mimo produkcji bottom100 gracza ligi gra 25 min w contederze. Skoro "lider' gra świetnie bez wadliwego rolesa i fatalnie z tym właśnie graczem to większym problemem jest roles a nie lider.

Edytowane 7 Lutego 2019 przez dapunk20

[shadowy86]

Niech ten all star wschodu potwierdzi to w play-offach, żeby wyszydzany przez Ciebie TJ nie musiał pokazywać Benowi grande cojones tak jak rok temu.

[dapunk20]

Jak będzie musiał grać z wyżej wymienionym to raczej o to będzie ciężko. Zresztą jeśli wg. ciebie to czy gracz gra dobrze czy źle sprowadza się do posiadania cojones to lepiej zakończyć dyskusje.

[Gość]

Jedyne miejsce na świecie, które gardzi McConnellem i nie wierzy w niego to e-nba.pl.

 

pod hasłem "McConnell Simmons" na TT idzie trochę znaleźć, ja się ciągle łudzę, że oni widzą Butlera jako PG :]

[dannygd]

Jedyne miejsce na świecie, które gardzi McConnellem i nie wierzy w niego to e-nba.pl.

Nie przesadzajmy, to tylko psycho fani Bena.

[BMF]

50 meczów, eye-test i statsy jednoznacznie pokazują, że McConnell jest stanowczo za słaby żeby grać te 20 minut na dystansie sezonu w tak mocnym teamie, widzę dziwną tendencję do krytykowania dapunk20 za pisanie swego czasu niepopularnych oczywistości. 

 

Nie lekceważyłbym Scotta w kontekście rotacji i szans na wyłowienie kogoś po buyoucie.

[dannygd]

 

 

 

50 meczów, eye-test i statsy jednoznacznie pokazują, że McConnell jest stanowczo za słaby żeby grać te 20 minut na dystansie sezonu w tak mocnym teamie, widzę dziwną tendencję do krytykowania dapunk20 za pisanie swego czasu niepopularnych oczywistości.

Ten sam eye test i staty (szczególnie adv) jednoznacznie pokazują, że jest lepszy od uwielbianego tu Shameta. Jedyne co ich różni to fit do Simmonsa czyli de facto 3 (a może już 4 - czas pokaże) gracza w rotacji, który traci wartość bez shooterow.

 

Masz też dziwna tendencję (jak dapunk) do olewania danych, z których wynika, że TJ jako zmiennik Bena w S5 bardzo dobrze wygląda (o czym kilkukrotnie pisałem) i spokojnie na te 18-20 min zasługuje - ale niekoniecznie z Benem na boisku. Zresztą ten ruch pokazuje że chyba będzie jego zmiennikiem na point, wtedy Harris wejdzie w defensywie na PF, co powinno dobrze wyglądać zarówno z Embiidem jak i Amirem.

 

Pomijam już fakt, który był tu przytaczany, że TJ jest sercem tej ekipy, walczakiem który podnosi morale zespołu, ale przecież wg "ekspertów" e-nba to c***a warte cechy w grze zespołowej.

[BMF]

McConnell powinien grać max. 12-13 minut bez Simmonsa, gra od momentu wylotu Futlza 25 minut na mecz, a lineupy z nim i Simmonsem nie funkcjonują, Sixers nie zrobili nic, żeby w miejsce McConnella pozyskać guarda mogącego efektywnie grać 25 minut na mecz, więc należy ich krytykować, jeżeli McConnell dalej będzie grać te 20-kilka minut. 

 

Takie wnioski wypływają z tego sezonu, statsów i trade deadline. Tu nie ma żadnego punktu do dyskusji. 

 

W sumie chciałbym, żeby Harris spędzał więcej czasu jako SF, bo szkoda Boldena i Scotta, wtedy można byłoby zacząć grać porządnymi lineupami, ale można byłoby w odp do takich rozważań wstawić roześmianego Browna, bo wiadomo, że to się pewnie nie stanie.

[Gość]

Masz też dziwna tendencję (jak dapunk) do olewania danych, z których wynika, że TJ jako zmiennik Bena w S5 bardzo dobrze wygląda (o czym kilkukrotnie pisałem) i spokojnie na te 18-20 min zasługuje - ale niekoniecznie z Benem na boisku. Zresztą ten ruch pokazuje że chyba będzie jego zmiennikiem na point, wtedy Harris wejdzie w defensywie na PF, co powinno dobrze wyglądać zarówno z Embiidem jak i Amirem.

 

Pomijam już fakt, który był tu przytaczany, że TJ jest sercem tej ekipy, walczakiem który podnosi morale zespołu, ale przecież wg "ekspertów" e-nba to ch**a warte cechy w grze zespołowej.

 

ale tutaj hejt jest na dzielenie placu a nie bycie zmiennikiem + no trzeba sie postarac jak grasz Biidem, żeby ybc ujemnym

[dannygd]

 

 

 

ale tutaj hejt jest na dzielenie placu a nie bycie zmiennikiem

To chyba inna polszczyznę znamy, ciągłe żale do gościa, który na to nie zasługuje, a lineup jest tylko pretekstem, a nie głównym aspektem dyskusji. Patrz niżej...

 

+ no trzeba sie postarac jak grasz Biidem, żeby ybc ujemnym

Że co? Może wyjaśnisz, bo zarówno wg NBA (+5,3) jak i wowy (+5,8) jest dodatni i w sumie niewiele gorszy z Embiidem od Simmonsa (+7/8) a taki wychwalany Shamet jest jedynym ujemnym graczem z Biidem na parkiecie (-2,8/-1,4). Zresztą Shamet był prawie z kazdym graczem Sixers ujemny (z Simmonsem -2,7) co ciekawe z TJ, Butlerem, Chandlerem był na plus.

[dapunk20]

Tak 1:1 ciężko porównywać bo wiadomo ze inaczej gra się z Embiidem vs starterzy a z Embiidem vs rezerwy ale jak wyżej pisałem - Gdyby rola TJ'a ograniczała się do tych ~13/15 min z Embiidem bez Bena to mało kto by zwracał uwagę.

 

A Shamet był przeceniany w kwestii obecnej produkcji, co nie zmienia faktu że może być fajnym graczem

Edytowane 8 Lutego 2019 przez dapunk20

[dannygd]

 

 

 

Tak 1:1 ciężko porównywać bo wiadomo ze inaczej gra się z Embiidem vs starterzy a z Embiidem vs rezerwy

Tiaaa bo akurat taki Ben gra tylko vs starterzy, a TJ tylko vs rezerwy. Kolejny powielany bullshit tego forum.

 

W większości ekip NBA zawodnicy z ławki grający w rotacji na 6-8 wcale nie odbiegają jakością od 3-5, a nierzadko są lepsi. Gracze S5 grają często z ławka vs starterzy i na odwrót. Ustawianie S5 nie oznacza gry "najlepszych" 5 graczy tylko pewna wizję trenera co do gry, matchupow itd.

Rok temu w takich Sixers Ersan, Bello czy TJ (szczególnie w PO) grali często lepiej od Bena, JJJ czy Sarica. Ile warty był "ławkowicz" Siakam w TOR (jak i cała i h ławka) pokazuje w tym sezonie, większość 6th to nierzadko 2-4 najlepszy gracz w drużynie, który gra w clutch, a najlepszy obrońca często gra tylko wtedy na boisku kiedy ma kryć określonego gracza.

 

Przykładów można mnożyć, więc albo robisz dokładną analizę oparta o grę vs najmocniejsza S5/gracze, najtrudniejsze matchupy (coś co próbowane jest w kilku adv stats jak odmiany RAPM), albo odpuść takie tezy z czapy, którymi kolejny raz próbujesz dyskredytować TJa.

 

Generalnie im więcej widzę wpisów, że TJ to słaby/zbędny gracz, tym szybciej wiem, że piszę to osoba o bardzo ograniczonym pojęciu o koszykówce. I żeby było jasne, nie jest on żadnym zbawicielem Sixers czy gwiazda w moich oczach. Po prostu b.solidny rols i energizer, z przyzwoitą defensywa i BBIQ, który nie zasługuje na wszechobecny hejt.