Skocz do zawartości

Playoffs 2018 - ECSF Boston Celtics vs Philadelphia 76ers


Julius

Sixers-Celtics  

45 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak będzie?

    • Sixers w 4
      0
    • Sixers w 5
      4
    • Sixers w 6
      17
    • Sixers w 7
      8
    • Celtics w 4
      0
    • Celtics w 5
      1
    • Celtics w 6
      8
    • Celtics w 7
      7


Rekomendowane odpowiedzi

 

Nominalni rozgrywający to Simmons i McConnel. Simmonsa zagrał tak, że aż żal było patrzeć. Wiem, że mecz w PO na styku to nie czas na testowanie młodzieży, ale Simmons rzucił mniej punktów niż ma sezonów w NBA. Nie, żebym narzekał bo taki Simmons to dla mnie super sprawa. Ale mina kolesia mówiła "co się dzieje, co ja tutaj robię". Liczę, że po takiej porażce urwiemy jeden mecz na wyjeździe i w meczu nr 5 będzie po zawodach.

Jak widzę Larkina to oczy bolą i zero komfortu psychicznego. Bardziej stresuje widok utykającego Browna, który co jakiś czas ma rozmasowywaną nogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nominalni rozgrywający to Simmons i McConnel. Simmonsa zagrał tak, że aż żal było patrzeć. Wiem, że mecz w PO na styku to nie czas na testowanie młodzieży, ale Simmons rzucił mniej punktów niż ma sezonów w NBA. Nie, żebym narzekał bo taki Simmons to dla mnie super sprawa. Ale mina kolesia mówiła "co się dzieje, co ja tutaj robię". 

Ben "Not a Rookie" Simmons ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera nie dowierzam w ten Boston, ale jeżeli oni grają tak dobrze w tym składzie to straszna szkoda, że brakuje Irvinga i Haya bo mogli postawić się Jamesowi i spółce.

 

76ers troszkę zawodzą rozpalone głowy, ale jak na zespół który całkiem niedawno tankował to zanotowali spory skok jakościowy.

Edytowane przez shevcu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31486861_572719866443691_898247505645823

 

Takie śmieszki heheszki z rana, no offense ;). Dzisiaj dzieciaki zdały egzamin celująco. Przegrywać -20 w PO i wejść miejscami na +10, żeby ostatecznie to wygrać. Nie wiem czy Brad się naczytał "11 rings" i też stosuje jakieś wschodnie metody relaksacyjne, ale psychicznie jesteśmy mega przygotowani. No ale teraz wyjazd do Filadefii i gra na wyjeździe. W tym meczu pewnie polegniemy, bo 76 będą mega wkurwieni i niesieni dopingiem publiczności, ale g4 przy takiej formie większości Celtów to już kwestia dyskusyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam odwrotnie, mecz nr3 to mega spina 76, ale będą mieć w głowach frajerską porażkę i się spalą. Mecz 4 to pełen luz i spokojna wygraną 76ers. nie powiem, jak było -21, a skuteczność na poziomie 30% to trochę zwątpiłem. Ale jak po 2 kwarcie było -5, to zacząłem wierzyć w wygraną. Embid świetnie wykorzystuje brak prawdziwego centra w Bostonie.

Fajnie wygląda logo NBA na plastrach

Maju to już jest chamskie kopanie leżącego.

Edytowane przez ptak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przed serią (być może nie tutaj, tylko na realgm) część ludzi pisała, że Boston nawet w pełni sił by miał problem z Sixers. Nie chciało mi się w to wierzyć i obecna seria to potwierdza. Celtics w pełnym składzie by rozjechali Sixers. Cieszą te wygrane, bo nawet jak wdupimy tę serię to i tak już nie ma żadnego wstydu i tylko można żałować, że nie ma Irvinga, Theisa i Haywarda.

 

Nie wiem czy Brown powinien grać, wyglądało to kiepsko (o ile oczywiście młody nie przesadzał, żeby pokazać jaki z niego twardziel i z bólem gra) i jeśli faktycznie tak było to ja nie wiem po ch... Stevens ryzykuje - Celtics nic nie muszą w tych PO. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie Simmons dzisiaj zagrał jak Simmons, którym myślałem, że jest w dniu draftu kibicując Ingramowi w Sixers.

Fatalna pasywność wynikająca m m.in z braku rzutu (niczym czasami w LSU), oddawanie gały w momentach, kiedy powinien przycisnąć. Byłem dzisiaj autentycznie zażenowany nim.

 

Sixers weszli w mecz tak jak powinni - mocną obroną, świetną rotacją, z dużą koncetracją i zbudowali ten lead od tyłu mimo, że Embiid co chwilę pudłował rzuty, które normalnie trafia. Moglbym dyskutować z niektórymi gwizdkami w obornie, które w końcówce wyeliminowały Embiida i o braku niektórych w ataku, ale prawda jest taka, że mamy taką przewagę talentu, że nie można tego zganiać na sędziów.

 

Brett Brown wygląda na tle Stevensa po prostu bardzo słabo. Pozwolił roztrwonić błyskawicznie ten 20pkt lead, co po prostu spompowało Celtom muskuły - wystarczyło wziąć jakies timeouty, zwolnić maksymalnie grę. Rozumiem, że Fultz jest 'zielony', ale skoro TJ był w stanie odwrócić losy meczu, to myślę, że Kelle też moglby (choć niewykluczone, że Stevens by go zjadł totalnei). Nie kumam po co na końcówkę wrzucił Simmonsa, skoro nie było na niego pomysłu, a TJ nakręcał run Sixers? Samobójstwo.

 

Nie pojmuję braku gry Andersona, w sytuacji, gdzie ich G/F jadą nas regularnie atletyzmem, a sam Justin świetnie sprawdził się na Wadzie.

 

Wg mnie ten mecz najprawdopodobniej przeważył o losach tej serii. Celtics zyskali ogromną przewagę psychologiczną. Oczywiście u nas upside nadal jest, ale w tym tempie robienia adjustments Browna słabo widzę tą serię. To oczywiście kumaty trener, debiutujący w PO, ale damn... to był painfull to watch.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca się zgodzę, że Celtics niż nie muszą. Jasne kontuzje itd, ale to mimo wszystko 2 seed. A gdy będą robili prezentacje dla kolejnych zawodników, których chcieli by ściągnąć to raczej nie przekonają nikogo tym, że mieli kontuzje, w ostatecznym rozrachunku liczą się zwycięstwa. 

 

Ciekawi mnie jedno czy przy nagłym rozwoju Terrego, w głowie Dannego nie pojawił się pomysł, żeby sprzedać gdzieś Irvinga w końcu zepsuty jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale za kogo. Pisałem już, że Larkin powoduje ból oczu. Musi być PG z doświadczeniem, bo Al pokazuje jak ważne jest ogranie (Simmons też to "pokazał") boli to jak 76ers skakało Celtics po głowach przy zbiórkach. Ale na dobrego centra za małe pieniądze to trudno znaleźć. Ile zażąda Smart po takich PO. Jak do 10000000$ to świetna opcja do handlu. Bo Brown i Tatum nie do ruszenia.

Pytałem i nie dostałem odpowiedzi. 76ers zmieści się w salarycap z takim kontraktem Reddicka?

Nie ma parcia, ale Mirwir ma rację. Jak z takim składem robisz ECF, to po powrocie Haywarda i Irvinga łatwiej namówić FA bo wie, że idzie do zespołu który ma szansę na ECF i to na wygranie go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem i nie dostałem odpowiedzi. 76ers zmieści się w salarycap z takim kontraktem Reddicka?

 

Jezeli chcą podpisać jakiegoś maxa to nie ma szans na tak wysoki kontrakt dla Redicka. Wejdzie kontrakt dla Embiida, trzeba coś zrobić z Ilyasową, Belinellim. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak sprawdziło się - odcięcie transition i semi-transition i Simmonsa nie ma. Gość w halfcourcie nie istnieje, ja rozumiem, że nie umie rzucać, ale mógłby chociaż robić przewagę grając postup, mając na obowodzie tylu strzelców. Szkoda bardzo McConnella, bo z nim gra była dużo płynniejsza - ale cóż, tak to jest jak trener na siłę trzyma się hierarchii, nie patrząc, co się dzieje na boisku. 

 

Zastanawia mnie, co to z tym Brownem się dzieje, bo niby nawet kończył z góry, ale poruszał się jakoś dziwnie. Nie zdziwię się, jak w g3 znowu go nie będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.