[04/05] FBL #1 : Gadu - Gadu

[Stromile]

Ja zaś jestem bardzo niezadowoloby z tego sezonu, zwłaszcza ze swojego draftu.

 

O ile pierwsze dwie rundy były so-so (KG i Pierce), to jednak już kolejne rundy to katastrofa.

 

Trzecia runda: Zach Randolph (zastanawiałem się chyba z minutę: jego wziąć czy Amare, ale, że miałem już Amare na e-b, to postawiłem na Zacha :x - na dzisiaj to jest dokładnie 2817fp w plecy, pod koniec sezonu będzie ok. 2817+18*97=4563fp :cry: ).

 

Czwarta runda: Richard Jefferson - też tragedia, ale tutaj nie zastanawiałem się nad nikim innym, więc mniej boli.

 

Szósta runda: Gary Payton - byłem jednym z niewielu wariatów, którzy wierzyli, że zagra 120% tego co w Lakers. A on gra jeszcze gorzej niż tam :? (co z tego, że ma dobry wpływ na Celtics, gra mądrze i w ogóle - gracz, który nie ma wyników namacalnych w fantasy points jest nikim 8) ).

 

Te trzy picki właściwie zniszczyły mi sezon i spowodowały, że muszę grywać ostatnio takimi klientami jak Brian Cardinal, Reggie Evans czy Dale Davis.

 

Tyłeczek mi trochę ratuje tradycyjnie FA: P.J. Brown (73.8fp w meczach, które rozegrał u mnie), Mo Williams (70.6fp), czy Bob Sura (70.0fp). Choć w ich przypadku to nie wiadomo ile jeszcze będą mi dobrze służyli. Mo w ostatnich 4 spotkaniach 41.4fp :?

 

No i oczywiście, nie ma co ukrywać, że szanse na pierwsze które jeszcze mam, zawdzięczam głównie dzięki pechowi Borysa - najpierw skasowali mu Artesta, potem połamał mu się Larry Hughes, po All-Star oddali mu Webbera do 76ers, a ostatnio Francisco Elson posadził Jermaine O'Neal'a na IL.

 

Tak samo jak Spabloo modlę się, żeby jakoś dojechać na tym miejscu co jestem teraz, choć pewnie będzie nieciekawie, bo cała kadra mi się sypie z różnych powodów. Dobrze chociaż, że KG przestał udawać Ivana Chiriaeva i znów wymiata.

 

A tak jakby na to inaczej spojrzeć, to chłopaki sobie jakoś kiepsko radzicie, skoro my z Borysem, mimo serii niefortunnych zdarzeń zajmiemy 2 pierwsze miejsca :twisted:

[Szakil]

A tak jakby na to inaczej spojrzeć, to chłopaki sobie jakoś kiepsko radzicie, skoro my z Borysem, mimo serii niefortunnych zdarzeń zajmiemy 2 pierwsze miejsca

Moja fatalna passa trwala przez pierwsze 1,5 miesiaca chyba...zdobywalem wtedy po 70 fp na miesiac albo mniej...wiec po prostu nie jestem teraz w stanie nadgonic tak ogromnej straty...chociaz i tak jaestem zadowolony troche z drugiej czesci sezonu,ktora naprawde zagralem nie najgorzej...w dodatku w tym roku trafialem czasami z FA,a teraz wylowilem Boykinsa,ktory dzisiaj dorzucil 79fp dla mnie...poza tym jeszcze wylowilem o statnich dniach Skinnera,ktory rzuca mi po 80pare fp na mecz 8) poza tym w ciagu seoznu tez zdarzaly mi sie dobre ruchy...ale nie wiem nadal czym bylo spowodowany moj fatalny poczatek rozgrywek...T-Mac co prawda nie gral najlepiej inni tez nie grali na swoim poziomie np Carter siedzial jeszcze w Toronto Bosh powoli dopiero rozwijal skrzydla Richardson byl nieobceny prawie miesiac...no coz...kazdy mial swoje jakies drobne potkniecia i problemy,ale powoli dobijamy juz do konca sezonu i mam nadzieje, ze jeszcze jakims rzutem na tasme wyprzedze Spabloochociaz bedzie to zadanie raczej bardzo trudne :cry:

[spabloo]

Żółwiu - patrząc na naszą wymianę nie wiem skąd czerpiesz tyle hurraoptymizmu . Big Ben wcale się nie poprawił od tamtego czasu, choć w jego wypadku należy się cieszyć, że się nie pogorszył, bo kiedy był u mnie zaliczał wręcz tragiczne mecze, a jego średnia leciała na łeb. I nie mów że przewidziałeś, że Francis zdejmie z kopa dziennikarza, albo że Allen się połamie (dziś w nocy) . Zresztą Finley coś mało ostatnio grywa :twisted: , a grający w kratkę Miller opuścił się w odróżnieniu od grającego w kratkę Howarda.

 

Złośliwy los nie daje mi nawet szansy obrony 3-go miejsca. 3-ech moich zawodników jest przewlekle kontuzjowanych (Tinsley, Deng, G. Wallece), jeden będzie pauzował nie wiadomo jak długo (Allen), zaś jeden został zawieszony i również nie wiadomo kiedy będzie dane mu znowu zagrać (Francis). Cała nadzieja, że właśnie powracający Gasol będzie w stanie wrócić do 80 FP/game, choć pewnie będą go oszczędzać i również z tego nic nie wyjdzie. No ale się nie poddam 8) .

[Żółw]

Hurra optymizm bierze się z tąd, że gdybym nie dokonał tej wymiany to teraz bym był w sporych opałach (bez Allena i Francisa nie mając też Big Bena pod koszem) A Wallace jednak chyba się poprawił w porównaniu do gry u Ciebie (szczególnie do tego co przezentował pod koniec pobytu u Ciebie podczas gdy Steve puki jeszce grał to jednak dużo słabiej niż Wallace ) i raczej jestem z nego zadowolony.

 

I dodam, jeszcze tylko, że chyba przejołem "talent" Gimmiego bo: Oddałem Boozera i w przeciągu chyba tygodnia złapał poważną kontuzję, oddałem Jamisona i też się leczy, oddałem Raya Allena i też właśnie sobie coś skręcił, wreszcie wytransferowałemFrancisa i ten też długo nie pogra, w między czasie pozbyłem się też Josha Smitha, który pauzował też pare meczy. Szkoda tylko, że na poczatku sezonu Magloira nikomu nie wepchnąłem, no ale cóż [/b]

[Szakil]

dzisiaj od rana mam dobry humor...a dlaczego?poniewaz spojrzalem na dzisiejsza tabele i zauwazylem,ze do Spabloo brakuje mi ledwnie troche ponad 100fp!!!Tyle punktow to mozna odrobic w jeden dzien...Coprawda mam troche wiecej rozegranych meczow,ale mysle,ze jesli utrzymam obecna forme nawet ta przeszkoda nie przeszkodzi mi w wyprzedzeniu Spabloo.Wszyscy narzekaja na kontuzje swoich graczy...Ale tam samo jak kazdy ja tez mam z tym problemy. Nene Hilaro dopiero teraz wrocil po kontuzji,a wczesniej byl moim podstawowym graczem bo nie mialem Przybili ogolnie mialem duza dziure na pozycjach PF i C...potem polecial mi nastepny wysoki gracz Dampier,ktory zyskal miano mojego pewniaka,bo po slabym poczatku sezonu zaczal mi regularnie dostarcza po 80 i wiecej fp...wylecial mi takze Nick Van Exel,ktory swego czasu zaliczyl kilka milych akcentow...no i Rdmanovic,ktory tez przez pewien czas byl moim podstawowym graczem...A wiec podsumowujac tak samo jak kazdy mialem problemy z kontuzjami,ale mnie to akurat trafialo na pozycjach,ktore mialem obstawione najslabiej i musialem potem szukac graczy wsrod FA...Ale jakos tego nie zaluje bo udalo mi sie wylowic kilku ciekawych panow

[Stromile]

Tydzień 21 (19 - 25 III 2005r.):

 

• Spabloo - 81,8 fp ( 21 meczy )[/*:m:36mnhgvs]
• Żółw - 80,9 fp ( 28 meczy )[/*:m:36mnhgvs]
• MuM - 80,7 fp ( 25 meczy )[/*:m:36mnhgvs]
• Szakil - 79,8 fp ( 31 meczy )[/*:m:36mnhgvs]
• Rigel - 78,9 fp ( 32 meczy )[/*:m:36mnhgvs]
• gimmie - 78,0 fp ( 27 meczy )[/*:m:36mnhgvs]
• Borys - 76,1 fp ( 24 meczy )[/*:m:36mnhgvs]
• Vitaly - 74,4 fp ( 25 meczy )[/*:m:36mnhgvs]
• Stromile - 67,8 fp ( 30 meczy )[/*:m:36mnhgvs]
• Marcus - 61,4 fp ( 29 meczy )[/*:m:36mnhgvs]

Graczem Kolejki w FBL #1 został: Spabloo

[Stromile]

Klasyfikacja generalna, stan na 26 III 2005r.

 

• Borys - 81,5 fp ( 532 )[/*:m:2lwqv1gf]
• Stromile - 80,8 fp ( 558 )[/*:m:2lwqv1gf]
• MuM - 79,9 fp ( 502 )[/*:m:2lwqv1gf]
• Spabloo - 79,4 fp ( 536 )[/*:m:2lwqv1gf]
• Szakil - 78,5 fp ( 543 )[/*:m:2lwqv1gf]
• Rigel - 78,1 fp ( 539 )[/*:m:2lwqv1gf]
• Żółw - 76,4 fp ( 543 )[/*:m:2lwqv1gf]
• Vitaly - 75,0 fp ( 538 )[/*:m:2lwqv1gf]
• gimmie - 69,2 fp ( 547 )[/*:m:2lwqv1gf]
• Marcus - 65,7 fp ( 569 )[/*:m:2lwqv1gf]

[Stromile]

Ciekawy tydzień. Pierwsza szóstka łeb w łeb. U mnie tragedia :? . Szakil chyba coraz bliżej Duncana w przyszłym drafcie .

[Żółw]

A już myślałem, że po raz pierwszy zostanę graczem kolejki w tym sezonie Pewnie gdybym rozegrał pare meczy mniej oszczędzając rezerwowych to tak by się stało, no ale cóż jeszcze trochę kolejek mamy więc może wkońcu wygram.

 

Acha i znów liczę (co już się potwierdza od jakiegoś czasu) na bardzo dobry finisz. Może nie aż taki fantastyczny jak rok temu, ale jednak na jakiś pozytywny akcent na zakończenie

[Stromile]

Wyniki za marzec:

 

Marzec (1 - 31 III 2005r.):

• Szakil - 84,1 fp ( 127 meczy )[/*:m:1a9tqrsj]
• Spabloo - 81,8 fp ( 122 meczy )[/*:m:1a9tqrsj]
• Żółw - 80,5 fp ( 134 meczy )[/*:m:1a9tqrsj]
• Vitaly - 79,7 fp ( 118 meczy )[/*:m:1a9tqrsj]
• Rigel - 78,8 fp ( 125 meczy )[/*:m:1a9tqrsj]
• MuM - 76,5 fp ( 102 meczy )[/*:m:1a9tqrsj]
• Stromile - 73,5 fp ( 136 meczy )[/*:m:1a9tqrsj]
• Borys - 71,8 fp ( 128 meczy )[/*:m:1a9tqrsj]
• gimmie - 70,8 fp ( 123 meczy )[/*:m:1a9tqrsj]
• Marcus - 70,7 fp ( 113 meczy )[/*:m:1a9tqrsj]

Graczem Marca w FBL #1 został: Szakil

[Stromile]

Tydzień 22 (26 III - 1 IV 2005r.):

 

• Spabloo - 86,4 fp ( 33 meczy )[/*:m:20zzx0fd]
• Szakil - 83,5 fp ( 33 meczy )[/*:m:20zzx0fd]
• Rigel - 80,8 fp ( 31 meczy )[/*:m:20zzx0fd]
• Vitaly - 80,7 fp ( 30 meczy )[/*:m:20zzx0fd]
• Żółw - 80,6 fp ( 34 meczy )[/*:m:20zzx0fd]
• gimmie - 75,2 fp ( 25 meczy )[/*:m:20zzx0fd]
• Borys - 74,4 fp ( 34 meczy )[/*:m:20zzx0fd]
• MuM - 72,0 fp ( 24 meczy )[/*:m:20zzx0fd]
• Marcus - 70,2 fp ( 30 meczy )[/*:m:20zzx0fd]
• Stromile - 68,4 fp ( 31 meczy )[/*:m:20zzx0fd]

Graczem Kolejki w FBL #1 został: Spabloo

[Stromile]

Klasyfikacja generalna, stan na 2 IV 2005r.

 

• Borys - 81,1 fp ( 566 )[/*:m:39dhp89b]
• Stromile - 80,2 fp ( 589 )[/*:m:39dhp89b]
• Spabloo - 79,8 fp ( 569 )[/*:m:39dhp89b]
• MuM - 79,6 fp ( 526 )[/*:m:39dhp89b]
• Szakil - 78,8 fp ( 576 )[/*:m:39dhp89b]
• Rigel - 78,2 fp ( 570 )[/*:m:39dhp89b]
• Żółw - 76,6 fp ( 577 )[/*:m:39dhp89b]
• Vitaly - 75,3 fp ( 568 )[/*:m:39dhp89b]
• gimmie - 69,5 fp ( 572 )[/*:m:39dhp89b]
• Marcus - 65,9 fp ( 599 )[/*:m:39dhp89b]

[Szakil]

dzisiaj zobaczylem cos bardzo fajnego 8) Otoz miejsca 2,3 i 4 dzieli zaledwie 170fp!!!Zapowiada nam sie bardzo emocjonujaca koncowka...Szczegolnie ze pod koniec seozonu wszystkie druzyny jakos zawodza...kazdy ma problemy i skoki formy...Wiec klasyfikacja koncowa wydaje sie byc gra w lotto, bo jeszcze nie tak dawno nawet nie marzylem o miejscu w pierwszej 3, albo nawet 4 a teraz widze, ze mam jakies szanse nawet na 2 miejsce...

[Stromile]

Tydzień 23 (2 - 8 IV 2005r.):

 

• Żółw - 91,4 fp ( 25 meczy )[/*:m:2ghzq4s7]
• Stromile - 88,0 fp ( 24 meczy )[/*:m:2ghzq4s7]
• MuM - 87,0 fp ( 21 meczy )[/*:m:2ghzq4s7]
• Spabloo - 83,7 fp ( 29 meczy )[/*:m:2ghzq4s7]
• gimmie - 79,3 fp ( 25 meczy )[/*:m:2ghzq4s7]
• Szakil - 76,9 fp ( 30 meczy )[/*:m:2ghzq4s7]
• Rigel - 75,6 fp ( 30 meczy )[/*:m:2ghzq4s7]
• Marcus - 73,6 fp ( 26 meczy )[/*:m:2ghzq4s7]
• Vitaly - 72,9 fp ( 23 meczy )[/*:m:2ghzq4s7]
• Borys - 62,6 fp ( 28 meczy )[/*:m:2ghzq4s7]

Graczem Kolejki w FBL #1 został: Żółw

[Stromile]

Klasyfikacja generalna, stan na 9 IV 2005r.

 

• Stromile - 80,5 fp ( 613 )[/*:m:3iwi345w]
• Borys - 80,2 fp ( 594 )[/*:m:3iwi345w]
• Spabloo - 80,0 fp ( 598 )[/*:m:3iwi345w]
• MuM - 79,9 fp ( 547 )[/*:m:3iwi345w]
• Szakil - 78,7 fp ( 606 )[/*:m:3iwi345w]
• Rigel - 78,1 fp ( 600 )[/*:m:3iwi345w]
• Żółw - 77,2 fp ( 602 )[/*:m:3iwi345w]
• Vitaly - 75,2 fp ( 591 )[/*:m:3iwi345w]
• gimmie - 69,9 fp ( 597 )[/*:m:3iwi345w]
• Marcus - 66,2 fp ( 625 )[/*:m:3iwi345w]

[Żółw]

No stało się :!: Nareszcie upragniony tytuł gracza tygodnia (jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma - jak mawiał jeszcze do niedawna Szpakwoski po każdym meczu naszej reprezentacji). I to na dodatek dość pewnie zdobyty. Szkoda, że sezon ma się ku końcowi bo znów jak widać zebrałem długodystansowców, którzy na koniec dają niezłą dopałę (rok temu mój finish był jeszce lepszy), choć może jeszcze uda mi się przy takim tępie ścignąć Borysa... jak Iverson będzie grał...

[spabloo]

Żółwiu - myślałem, że jesteś bardziej ambitny i nastawiasz się na wyprzedzenie Stromila .

 

Dziwna ta końcówka sezonu. Jeszcze niedawno między poszczególnymi miejscami było 2-3 punkty różnicy, a teraz wszyscy równają do 80 FP/mecz. Jeśli uda mi się przekroczyć tę granicę to będę zadowolony bez względu na miejsce jakie zajmę (oczywiście nie poniżej 3-go ).

 

PS. Stromile - gratuluję 3-peat.

[Szak]

PS. Stromile - gratuluję 3-peat.

Jakby David Stern mial swoja druzyne w NBA, to jak myslicie, kto bylby co rok mistrzem? :wink:

 

Wasza liga to tez przyklad, ze nie warto przedwczesnie rezygnowac. Pamietam jak blizej poczatku sezonu wszyscy zalamywali rece na widok wynikow, jakie miala druzyna Borysa. Reszty nie pamietam, bo nie sledzilem waszej ligi, ale reakcje czesto bylo takie :shock:

[Żółw]

Żółwiu - myślałem, że jesteś bardziej ambitny i nastawiasz się na wyprzedzenie Stromila .

 

 

Stro już odpuściłem bo to wkońcu szef wszystkich szefów w naszej lidze, więc muszę się mu podporządkować i ustawić się w szeregu

 

Kurcze jak dwa dni temu spojrzałem na tabelę naszej ligi to byłem już niedaleko za Borysem, a dziś już znów jest on na samym niemal szczycie... jakieś dziwne to yahoo 8) :wink:

 

A Vitaly połaszczył się na mojego "podstawowego" centra Magloira (wtopa sezonu), podczas gdy ja zakupiłem odmłodzonego i pełnego świetlanej przyszłości Mourninga

[Szakil]

oj ciekawa nam sie koncowka robi...Stro poza zasiegiem....Borys Spabloo i ja po prostu bijemy sie o nastepne 3 pozycje bo kazdego dnia sie przetasowujemy...za nami Zolw dogonil juz Rigla...Vitaly uchronil sie przed spadkiem...reszta juz chyba bez szans na pozostanie w lidze...Ciekawy sezon musze przyznac, mial kilka zwrotow,ktore przelozyly sie na naprawde interesujaca zabawe...no i dzisiaj wskoczylem na drugie miejsce:) hmmm jakbym zsotal juz tam do konca to chyba sie nikt nie pogniewa prawda :wink: