Skocz do zawartości

Gasol w Lakers !!!


Mich@lik

Rekomendowane odpowiedzi

master my nie narzekamy na drobne kontuzje jakie przydarzają się większości drużyn. Wiem, że to normalne i dlatego nie narzekałem kiedy w pierwszej części sezonu graliśmy sporo bez Kwame, kontuzjowany był też Lamar, Radman, Ronny, Walton, Kobe grywał ciągle z jakimiś urazami zgadzam się, że to są właśnie urazy, z którymi dobry zespół zwłaszcza myślący o tytule musi sobie radzić i Lakers z nimi sobie radzili.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Gasol zagra w końcu dzisiaj czy nie? Wiecie coś na ten temat? Bardzo się nastawiłem, że dzisiaj będę mógł go zobaczyć, ale tu czytam że zagra tu że nie. Phil podobno chce żeby grał, ale może być zmęczony bo jednak trochę się nalatał przez te ostatnie dni i być może siądzie na ławce.

Mam nadzieję że jednak wystąpi po 1 dlatego, że chyba wszyscy chcą go już zobaczyć w złocie i purpurze, a po 2 może być ciężko dzisiaj jeśli zagramy tylko Turiafem i DJ'em.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, ta. Nene i Bynum. No to porownanie w pyte 8)

 

Co do przykladow Melo i Camby'ego no sorry ale o czym my rozmawiamy. My mowimy o pechu ktory przesladuje nas bite 2 lata a Ty mowisz o tym ze ktos "nie zagral dzisiaj". Skrecone kolano czy zlamana stopa to nie kwestia "nie zagrania dzisiaj" i "wypadniecia na chwile" tylko pieprzone 3 miechy :evil:

 

A co do takich "chwilowych" kontuzji to to jest dopiero normalka u nas. Przeciez pisal ktos tu ostatnio ze chocby teraz cos tam Lamarowi dolega. Kobe tez mial co chwila, a to kolano, a to nadgarstek itd.

Najpierw wypadałoby zrozumieć intencje autora i jego tekstu, a później pisać bzdury.

 

Van, w dalszym ciągu sie nie rozumiemy. Macie w tym momencie tak obudowany skład i takie możliwosci rotacji, że nawet gdyby wam Bynum w przyszlym sezonie wypadl na 82 gry, to w dalszym ciągu jesteście contenderem, także brak jakiegoś zawodnika z rotacji nie bedzie już takim problemem jak obecnie. Sami piszecie do tego, że macie mocną ławkę, wiec o co wam teraz chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Master. To samo usiłowałem napisać "fanom Lakers" wczoraj. Z jednej strony pieją, że maja super ławkę, a z drugiej wielkie jęki, że kontuzja. I Co z tego ? Po to ławka żeby uzupełnić braki powstałe w wyniku kontuzji. Teraz Kupchak pozyskał Gasola to już skład Lakers mają znakomity. Według mnie jesli oni nie pójdą na mistrza to będzie kicha wielka. Z takim składem to i konuzje nie straszne. No chyba, że wypadnie Gasol i Burak jednocześnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodze sie lorak (pije do twojego posta sprzed 2 stron wstecz), LAL beda musieli prawdopodobnie pokonac w I rundzie druzyne w stylu Denver czy Houston, nie powiedzialbym zeby to byly slabe ekipy. W sumie najlatwiej by im bylo przeciwko Portland z tych ekip ktore sie tam licza o PO, moze GSW.

tzn. wiesz, każdy zespół, który awansuje do PO na zachodzie nie będzie słaby. tylko że mój post był w odpowiedzi na to, co napisałeś - a mianowicie, że po drodze lakers będą musieli pokonać trzech bardzo wymagających rywali. a jak się mówi o trzech wymagających zespołach na zachodzie, to raczej chodzi o "wielką trójkę". bo mimo że drużyna, z którą lakers zetrą się w pierwszej rundzie będzie niezła, to na pewno nie będzie już dla nich wymagającym przeciwnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwię obecną to w pierwszej rundzie trafiają na Dallas. Powodzenia. Jesli awansuja to druga runda to pewnie N.O. Do przejścia. Na koniec Phoenix. Tak więc nie byłoby najgorzej, choć pierwsza runda byłaby najtrudniejsza. No, ale gdyby tak w pierwszej rundzie S.A.S. to już byłby problem. Na zachodzie nie ma co, to nie wschód, w pierwszej rundzie trafiasz już na mocnych, no chyba, że strartujesz z 1 lub 2 pozycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzekacie na kontuzje, ale ci gracze, ktorzy je lapia i sa kontuzjogenni zostaja w zespole zamiast ich wymienic. Taki Odom na przyklad chcecie, zeby zostal, ze 4 opcja, ze zajebiscie, to sie potem nie zdziwcie jak sie skontuzjuje. Radman, Walton, Odom, Turiaf, Mihm, nie wiem jak Bynum czy Ariza ale to sa kontuzjogenni gracze. Jak nie chcecie kontuzji, to ich powymieniajcie, a nie teraz zdziwienie, ze o jacy my biedni. Taki Radman to dostaje 6mln za ciagle bycie kontuzjowanym i dochodzenie do formy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawde na chwile obecną Zachód jest na tyle mocny i nieobliczalny, ze odpadnięcie np. SAS w pierwszej rundzie nie będzie wielkim szokiem. Z jednej strony mamy poukładane druzyny takie jak SAS, LAL, Mavs i mimo wszytsko Suns, a z drugiej nieobliczalne jak Denver, NOH (na chwile obecną są dla mnie troche nieobliczalni szczególnie w kontekście PO), GSW, Utah czy nawet Rockets, którzy mogą powalczyc z każdym. Czekam na te PO, strasznie mi się ten regular dłuży, ale przynajmniej jest ciekawie, bo tak jak szybko mozna awansować do top3 zachodu tak szybko mozna też wypaść z PO :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a już wiem skąd to nieporozumienie master, ja mówię o mistrzostwie jasne tracimy za rok Bynuma wciąż jesteśmy z Gasolem jednym z najlepszych zespołów, ale nie dość dobrym by mieć realne szanse na tytuł.

 

Ver aż się odechciewa odpisywać na to co piszesz :? co z tego, że masz silną ławkę kiedy tak jak rok temu w tym samym czasie wypadał gracz ze S5 jak i jeden czy więcej rezerwowych, którzy mogliby go zastąpić :?: ja nie wiem jak można być takim ignorantem silna i długa ławka nie oznacza nieograniczonej ilości zmienników oni się nie mnożą jak odpadnie jeden ktoś go może zastąpić jak masz długą ławkę, jak zaraz odpadnie jeszcze ten, który zastępuje podstawowego gracza to oznacza poważny problem. Mieliśmy rok temu trzech środkowych i dzięki temu daliśmy jakoś radę przetrwać kiedy dwóch z nich w tym samym czasie nie było w stanie grać, podobnie kiedy trzech skrzydłowych odpadło jakoś się udawało to ciągnąć. W ogóle nie rozumiem tego pieprzenia niektórych jak jest długa ławka to narzekanie kiedy sytuacja zmusza Bryanta do grania jako PF jest nieuzasadnionym narzekaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie no nie robmy jaj.

 

czy jesli cavs straciliby na caly sezon ilgauskasa, boston raya allena, pistons sheeda, spurs manu, mavs howarda itd itd

to czy mowilibyscie o tych ekipach jako o contenderach? bez jaj. dluga lawka jest potrzebna, ale to nie bedzie oznaczalo ze zespol sobie poradzi. spojrzcie na suns sprzed 2 lat. caly sezon radzili sobie bez amare. ale przyszedl moment ze wyzej podskoczyc nie mogli.

 

lakers bez bynuma to nie jest contender. to jest tylko silna ekipa w tej chwili.choc to tez zalezy co sie orzumie pod pojeciem contendera....

 

 

o odnalezienie sie w trojkatach gasola sie nie martwie. jk napisal joseph on idealnie sie do teog nadaje. jest zespolowymn zawodnikiem, co pokazuje najlepiej w reprezentacji hiszpanii. pytanie tylko jak odnajdzie sie nie jako 5 gdzie zazwyczaj wystepowal, i jak to wszystko zostanie ulozone. cieszy mnie jedynie fakt ze ma niezly rzut z poldystansu wiec czesto bedzie mogl wykorzystywac podwajanie bynuma i rzucac po jego podaniach.

 

 

z newsow apropos calego transferu:

- w wymianie mieli wziac jeszcze udzial odom oraz mike miller i warrick

- o wymianie gmowie rozmawiali juz od 3 tygodni. kontuzja bynuma byla czynnikiem dla ktorego lakers przycisneli, bo bali sie ze jak pozostana z kwame na c to bedzie dupa i byli w stanie oddac nawet odoma, jednak to nie pasowalo grizzlies...

- gdy kilka dni temu nie mogli dojsc do poroumienia (kwestia odoma), lakers podobno zwrocili sie od bykow. chcieli bena wallace'a za kwame i chyba radmanovica. gdy dowiedzieli sie o tym goscie z memphis, postanowili przyjac pakiet bez odoma, bo bali sie ze po sezonie zostana wciaz z kontraktem gasola a kwame to byl ostatni spadajacy tak ysoki kontrakt.

 

to tyle w sumie. na ile to wszystko jest prawda pewnie nikt nie potwierdzi ale mozna przyjac z duzym prawdopodobienstwem ze tak bylo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnych masz tych ziomow. Naprawde kolegow nie masz ze szukasz w takim towarzystwie? :P

Ty nie mam właśnie. Polecisz gdzie mogę ich znaleźć? :P

 

Nie wiem co Kobe mial zrozumiec i co zrozumial ale chyba Ty nie bardzo zrozumiales nasze dyskusje sprzed kilku miesiecy. Zdaje sie brales w nich czynny udzial i mowilismy o tym. Jesli takie wnioski stamtad wyciagnales to przykre to jest :roll: No chyba ze te emotki swiadcza o tym ze zartujesz.

 

 

Może i dyskutowaliśmy, nie pamiętam. A wnioski wyciągam z nich jakie wyciągam bo nie wszystko co piszecie biorę od razu za wykładnik i wyrocznię. ;-] Dlatego właśnie z wami dyskutuje ale to że dyskusja się skończyła nie zawsze oznacza że ja przejąłem wasze zdanie lub na odwrót.

Tak w skrócie. bo nie za bardzo wiem do jakiej dyskusji lub jej fragmentu kompletnie pijesz, więc trudno zrobić to konkretniej. W każdym razie powyższe zdanie było pisane pół żartem pół serio i na pewno część racji ma, tym bardziej jak odniesiemy się do Iversona i tego co o nim wypisywaliście(nie, nie chce od nowa tego zaczynać więc możesz tego nie komentować lub zapomnieć że tutaj pisze nazwisko tego zawodnika ;-] )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy jesli cavs straciliby na caly sezon ilgauskasa, boston raya allena, pistons sheeda, spurs manu, mavs howarda itd itd

to czy mowilibyscie o tych ekipach jako o contenderach?

Tak, za wyjątkiem Pistons którzy oprócz Sheeda pod koszem nikogo specjalnie nie mają.

 

Czwarty raz już edytuje tego posta żeby był czytelny :lol:

 

 

Przemyślalem sprawę i musiałem edytować piąty raz. Ludzie nie pijcie wódki, to zabija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a maxiel? mcdyess?mohamed?varejao?gooden?

 

specjalnie wymenialem gosci ktorzy nie sa 1 opcjami w swoich zespolach tylko 2 czy trzecimi. to niech pistons straca hamiltona a cavs goodena w takiej sytuacji. tez nie beda juz contenderami. tak jak lakers bez bynuma. gasol-odom-bryant to wciaz za malo na contendera. chociaz zallezy co sie pod tym pojeciem kryje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a maxiel? mcdyess?mohamed?varejao?gooden?

 

specjalnie wymenialem gosci ktorzy nie sa 1 opcjami w swoich zespolach tylko 2 czy trzecimi. to niech pistons straca hamiltona a cavs goodena w takiej sytuacji. tez nie beda juz contenderami. tak jak lakers bez bynuma. gasol-odom-bryant to wciaz za malo na contendera. chociaz zallezy co sie pod tym pojeciem kryje.

Chciałes mi udowodnić, że bez Sheeda Pistons nie będą się liczyc, a wymieniłeś mi graczy jakbyś chciał udowodnić że jest na odwrót :) Z całym szacunkiem dla dobrze zapowiadającego się Maxiella i doświadczonego Dyessa, to nie są w stanie zastąpić Sheeda na tyle, zeby Pistons pod koszem wyglądali dobrze. Nazr nie gra już w Pistons tak gwoli przypomnienia.

 

Po chwilowym zastanowieniu zeedytowałem posta i uważam, ze Cleveland by sobie poradzili i sam mi dostarczas wartościowych graczy.

 

Poza tym inne ligi ogladamy chyba. Bryant - Gasol - Odom za mało na contendera? śmiac się czy płakać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o mahommedzie zapomnialem.

 

tych wysokich pistons i cavs wymienilem zeby uzmyslowic ze sa tacy sami praktycznie jak wysocy lakers nie liczac bynuma. i ze nie jest tak ze te zespoly po utracie sheeda czy big Z nie mialyby kim grac pod koszami. mialyby ale nie zmienia to faktu ze nie bylyby contenderami. lakers w zeszlym sezonie zrobili 26-13 podchodzili pod contendera(?) ale jak zabraklo

wysokich to sie skonczylo.

 

tak. uwazam ze trio gasol-kobe-odom to za malo na contendera, choc daj mi to jeszcze przemyslec a raczej zobaczyc jak graja. skoro rzed kontuzja bynuma grajac z bynumem malo kto uwazal ich za contendera to dlaczego mieliby stac sie contenderem z pau zamiast bynuma? owszem nie duzo im brakuje ale wciaz to za malo na spurs czy mavs. choc wyjdzie w praniu. byc moze sie myle....

 

to moze inaczej master. czy hornets uwazasz za contendera?

 

to moze jeszcze inaczej, mnie contenderami sa celtics,pistons,spurs,mavs i suns?

to sa zespoly dla ktorych nie zdobycie misia w tym sezonie bedzie porazka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tych wysokich pistons i cavs wymienilem zeby uzmyslowic ze sa tacy sami praktycznie jak wysocy lakers nie liczac bynuma. i ze nie jest tak ze te zespoly po utracie sheeda czy big Z nie mialyby kim grac pod koszami. mialyby ale nie zmienia to faktu ze nie bylyby contenderami. lakers w zeszlym sezonie zrobili 26-13 podchodzili pod contendera(?) ale jak zabraklo

wysokich to sie skonczylo.

 

tak. uwazam ze trio gasol-kobe-odom to za malo na contendera, choc daj mi to jeszcze przemyslec a raczej zobaczyc jak graja. skoro rzed kontuzja bynuma grajac z bynumem malo kto uwazal ich za contendera to dlaczego mieliby stac sie contenderem z pau zamiast bynuma? owszem nie duzo im brakuje ale wciaz to za malo na spurs czy mavs. choc wyjdzie w praniu. byc moze sie myle....

 

to moze inaczej master. czy hornets uwazasz za contendera?

 

to moze jeszcze inaczej, mnie contenderami sa celtics,pistons,spurs,mavs i suns?

to sa zespoly dla ktorych nie zdobycie misia w tym sezonie bedzie porazka.

1. Pistons mają kim grać pod ksozem? Maxiell narzeka że jest zmęczony (sic!), Dyees im dłużej gra tym gorzej. Ty mówisz, że mieliby kim grać? (Cavs przecież wykluczyłem, nie wiem po co drążysz akurat ich temat)

2. Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale uważasz że Bynum w tym moemncie jest bardziej wartosciowy pod względem czysto koszykarkim niż Gasol?

3. Ja NOH nie uważam za contendera, tylko za sporo pozytywna niespodziankę.

4. Dla każdego contendera nie zdobycie mistrzostwa to porażka, więc nie wiem czemu to ma sluzyć?

 

Każda okazja jest dobra byle sprzedać bilety, można nawet reklamować przeciwników, skoro własna drużyna jest nudna :twisted:

Tyle, że przy okazji meczów z dobrymi przeciwnikami to normalna praktyka z punktu widzenia marketingu dla każdego zespołu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda okazja jest dobra byle sprzedać bilety, można nawet reklamować przeciwników, skoro własna drużyna jest nudna :twisted:

 

To miało być zabawne. Tobie się chyba nudzi jak wklejasz i piszesz takie pierdoły.[/quote:2px4i8yl]Mnie to rozbawiło, nie wiem jak innych, ale mnie bardzo. Nie dziwne, ze Tobie to nie jest w smak, bo zespół "prowadzony" orzez Twojego imiennika (z jego powodu) jest w dupie... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.