beGM - Free Agency - komentarze

[człowiek...morza]

January jak pokazala historia jest tego typu managerem który nawet jak zobaczy minimalny zysk(2 runda) to robi deal . Nie ma dla niego graczy świętych, nie Brdzie nim rownież król. Dlatego król nie poszedłby do lakers

[Tomek9248]

Cavs trzymali ten pick caly sezon zamiast wzmocnic zespol lebronowi!

 

 

Jak myślisz dlaczego? Przecież to właśnie potwierdza co mówi January, że to James miał ich od dawna w poważaniu i nie informował ich co się dzieje. W przeciwnym razie zrobiliby ruchy pod najlepszego gracza w lidze tak jak robili to ciągle od 2014 roku. 

[fluber]

Jak myślisz dlaczego? Przecież to właśnie potwierdza co mówi January, że to James miał ich od dawna w poważaniu i nie informował ich co się dzieje. W przeciwnym razie zrobiliby ruchy pod najlepszego gracza w lidze tak jak robili to ciągle od 2014 roku. 

Tak, w czerwcu 2017 wiedzieli, że LeBron odchodzi dlatego Kyrie poszedł do Bostonu, bo nie widział dla siebie przyszłości w Cavs w roli lidera...

 

Zmienił się GM. Poprzedni konsultował się z LeBronem, a nowy się nie konsultował. W tym miejscu przebiega granica. LeBron brał w tym udział do momentu zatrudnienia nowego GM-a. 

 

LJ olał lepsze Rox

LJ nie miał możliwości podpisania maksymalnego kontraktu w Rockets w RL NBA. 

[człowiek...morza]

 

Od miesiąca dyskretnie sondujesz opcję Kawhiego, Butlera +LJ/ Irving na lato '19 w NYK taka prawda i dlatego Ci 1+1 LJ pasuje jak cholera.

w 95 % nieprawda 

Edytowane 14 Lipca 2018 przez człowiek...morza

[fluber]

Spadającego IT, kręcącego się w dyskusji o tpo5 MVP (wiadomo, że przeszacowane), który wymiatał w PO na wschodzie i Crowdera, który był zajebistym rolesem i Zizicia uważanego za zajebistego prospecta i pick mający być potencjalnie w top 5 - tak lepsze to niż McCollum

 

Wcześnie zacząłeś dzisiaj pić

 

Jak spadający kontrakt miał zatrzymać LeBrona w 2018, skoro już by go w klubie nie było?

 

 

 

W trakcie sezonu tak naprawdę to rozmieniłeś Irvinga + sam pisałeś o planie na FA '18. No ku*wa. Pisanie, że zrobiłeś zajebiste ruchy, bo Irving doznał INJ... 

 

 

Moim zdaniem różnica w wynikach Cavs do momentu, w którym objąłem ten zespół, a od momentu, w którym go przejąłem była bardzo wyraźna. Z 3 drużyny Wschodu na tamten moment zrobiłem finał NBA, w którym zrobiłem wynik 3-4. Ty w tym samym czasie z 7 drużyny Zachodu zrobiłeś tankera bez picku, a teraz udajesz, że jesteś Magiciem Johnsonem, dla którego chce grać leBron:)

 

Poza tym konflikt na linii Irving - James musiał być rozwiązany, o czym doskonale wiesz.

 

 

 

Nikogo nie sprowadziłeś.

Czemu np nie oddałeś Dirka spadającego z 2x future 1st za jakąś pseudogwiazdę?

Czemu teraz nie szukałeś wymian za future multiple 1sts ?

 

Kiedy miałem zdealować Dirka? Widziałeś kiedy go pozyskałem? W play-offs dla Cavs zagrało 10 graczy, których nie było w Cavs w momencie przejmowania przeze mnie zespołu. Dość dużo, jak na "nikogo nie sprowadziłeś". Nie sądzisz?

 

Szukałem wymian po gwiazdy, nawet w ostatnich dniach, nie wiem czemu kłamiesz, że tego nie robiłem. 

 

 

 

Ale była opcja optin+trade (Morey by ruszył niebo i ziemię), tylko poszło info, że LeBron ma na Rox (z jego kumplem CP3) po prosti wypieprzone.

 

Cavs nie byli zainteresowani przecież braniem Andersona, pomysł upadł dość szybko.

[fluber]

Jak myślisz dlaczego? Przecież to właśnie potwierdza co mówi January, że to James miał ich od dawna w poważaniu i nie informował ich co się dzieje. W przeciwnym razie zrobiliby ruchy pod najlepszego gracza w lidze tak jak robili to ciągle od 2014 roku.

W sumie to zabawne ze jako gm warriors optujesz za jedyna opcja dla lebrona w ktorej nie bedzie faworytem w serii z warriors:) buck cavs i rockets z lebronem byliby faworytami w serii z warriors wiec sie nie dziwie ze robisz taka kampanie:)

[Eld]

Boston go weźmie za MLE i Was pogodzi.

[Tomek9248]

W sumie to zabawne ze jako gm warriors optujesz za jedyna opcja dla lebrona w ktorej nie bedzie faworytem w serii z warriors:) buck cavs i rockets z lebronem byliby faworytami w serii z warriors wiec sie nie dziwie ze robisz taka kampanie:)

 

ehh, powiedzmy, że zmieniam karpika i BMFa, którzy Ci wytykali dyrdymały, które pisałeś w trakcie PO. Niech sobie odpoczną, bo zasłużyli. I raczej każdy zdaje sobie sprawę, że mając Butlera, LBJ i kilkadzesiąt wolnych milionów w Lakers spać spokojnie bym nie mógł - gdybym się miał tym przejmować. 

 

Raz jeszcze powtarzam, couldnt care less i sam o tym wiesz, bo wtedy kiedy Ty pisałeś o tym, że trzeba wmawiać ludziom cokolwiek byle uwierzyli, to ja pisałem, że uważam to za idiotyczne podejście. I właściwie od wtedy poprawiam Twoje posty Miło, że zauważyłeś, że mamy 2 zupełnie inne podejścia do zabawy. Znaczy ja to uważam za zabawę, Ty chyba nie, tak zrozumiałem.

 

Pomijając to znów strzelasz sobie w stopę, bo wyciągam Lebrona z najsłabszej drużyny, czyli Cavs. Która w dodatku ma ile tam 20-30 mln na minusie i repeater więc możliwości Twoich wzmocnień są 0. Raczej bym się zastanawiał czy przypadkiem w trakcie sezonu nie będziesz zmuszony kogoś oddać żeby nie stracić graczy za rok za darmo

Edytowane 14 Lipca 2018 przez Tomek9248

[fluber]

ehh, powiedzmy, że zmieniam karpika i BMFa, którzy Ci wytykali dyrdymały, które pisałeś w trakcie PO. Niech sobie odpoczną, bo zasłużyli.

Trochę szkoda, że nie byłeś taki wygadany w finale NBA:)

 

 

Niech sobie odpoczną, bo zasłużyli. I raczej każdy zdaje sobie sprawę, że mając Butlera, LBJ i kilkadzesiąt wolnych milionów w Lakers spać spokojnie bym nie mógł - gdybym się miał tym przejmować.

To kilkadziesiąt to jest 23 miliony i z tego, co czytałem wcześniejsze wypowiedzi januarego, to numerem 1 na jego liście życzeń jest Pau Gasol. Także spokojnie to będą mogli spać Warriors, jak january zrobi kwarter śmierci LBJ - Butler - Pau Gasol - Ingram. Przeciez to bije na głowę kwartety:

LBJ - Giannis - Kemba - Middleton

LBJ - Harden - Capela - Eric Gordon

LBJ - Love - McCollum - DeAndre Jordan

 

Na pewno to ta 1 wersja spędzałaby Ci sen z powiek:)

 

 

Raz jeszcze powtarzam, couldnt care less i sam o tym wiesz, bo wtedy kiedy Ty pisałeś o tym, że trzeba wmawiać ludziom cokolwiek byle uwierzyli, to ja pisałem, że uważam to za idiotyczne podejście. I właściwie od wtedy poprawiam Twoje posty

Kiedy ja coś takiego napisałem, że trzeba wmawiać ludziom cokolwiek, żeby uwierzyli?

 

 

Miło, że zauważyłeś, że mamy 2 zupełnie inne podejścia do zabawy. Znaczy ja to uważam za zabawę, Ty chyba nie, tak zrozumiałem.

 

No to źle zrozumiałeś

 

Dla mnie to jest zabawa. Czy gdyby było inaczej, to pisałbym głośno co myślę? Przecież tutaj jest sporo takich ludzi, którzy są mega ugrzecznieni i niczego nie skrytykują, bo się boją stracić głosy w głosowaniach. Ja o to w ogóle nie dbam i nie gryzę się w język, bo to jest właśnie zabawa i nie biorę tego na 100% na poważnie. 

 

 

. Znaczy ja to uważam za zabawę, Ty chyba nie, tak zrozumiałem.

 

No, zwłaszcza wczoraj bawiłeś się świetnie z tego co pamiętam:)

Słuchaj. Powiem Ci wprost. Nie podoba się to nikt Cię tu nie trzyma.

Serio, przeginasz pałę i mnie wkurwiasz. Wiesz ile czasu zajmuje nam dziennie prowadzenie tego? Wstaję rano widzę maila od Karpika czy Jaśka jak wcześniej do pracy wstają i coś tam rano zauważyli czy pojawiło się pytanie od kogoś bardziej skomplikowane. Odpisuję, ogarniam się, wychodzę. W trakcie dnia dochodzą kolejne wiadomości, kolejne wiadomości od pozostałych członków rady z kolejnym pytaniami, wątpliwościami sprawami. Popołudnie to w zasadzie jedno wielkie główkowanie i wymienianie wiadomości. I tak dzień w dzień od początku lipca abo i trochę wcześniej.

 

Dalej, NIGDY nikt kto pisał ze mną nie narzekał na to, że nie udzieliłem mu wyczerpującej odpowiedzi, wykorzystałem jakąś informację przeciw niemu, nie poinformowałem go o wszystkich opcjach czy że się uniosłem i zacząłem pisać na odczepnego. Wręcz odwrotnie, każdy dostawał zawsze jak najbardziej wyczerpujące wiadomości i różne warianty co do swoich ruchów i co kiedy będzie jak zrobi tak, a tak. Nigdy nikomu nie odmówiłem przeliczenia kontraktów czy jakichkolwiek skoków. Nikt nigdy nie został bez odpowiedzi, ba! Nigdy nie pozwalam sobie na trzymanie wiadomości dłużej niż 12 godzin bez odpowiedzi. Bo choć nikt nam za to nie płaci i robmy to w pełni dla zabawy i dla siebie, dla Was, to jednak staramy się robić to jak najlepiej. Tecu jest teraz na urlopie z rodziną, a mimo to aktywnie uczestnczy i pomaga z ogarnianiem wszystkich niejasności i ich rozwiązań. 

 

Wiesz kto najwięcej stracił na naszych wewnętrznych jakiś odryciach? January. Wiesz przez kogo? Przez siebie i własne odkrycia/sugestie. Wiesz kto nie podpisał za byle gówno Paula George'a wiosną, bo wolał zasugerować zmianę GMa lekceważąccego zabawę? Warriors. Wiesz kto stracił w tym roku MLE na godziny przed startem FA? Jazz. Wiesz kto rok temu w środku FA sam siebie pozbawił MLE? Pelicans.

 

Więc przestań proszę pi*****ić głupoty, bo nie jest to zabawne. Twoja roszczeniowa postawa jest wobec tego bardzo, bardzo żałosna. Zachowujesz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, a przy tym pieprzysz co chwila jakieś głupoty, czepiasz się między wierszami. Ciekawe czy w życiu też jesteś taki hej do przodu wyszczekany, czy jak Ci ktoś drogę zajedzie to wychodzisz i go słownie upominasz :] Czy jednak nie, bo jeszcze się wkurwi. Ciekawe czy w robocie tak samo się dopierdalasz na około do wszystkich. Naprawdę, wszystko ma swoje granice, a Ty sam potrzebowałeś tak samo dużo pomocy jak każdy inny wchodząc do tej zabawy, który twierdził, że nie umie "nic". Takie samo nic wiedziałeś i jakoś każdy z nas był gotów poświęcić Ci czas i pomagać. Teraz tu się zachowujesz jak nie wiem kto.

 

Po prostu przestań. Pierwszy raz przez 1,5 roku ktoś mnie striggerował tak. Gratuluję.

Także to miło z Twojej strony, że podkreślasz, jaka to jest dla Ciebie zabawa, a dla mnie nie:)

 

 

 

Pomijając to znów strzelasz sobie w stopę, bo wyciągam Lebrona z najsłabszej drużyny, czyli Cavs. Która w dodatku ma ile tam 20-30 mln na minusie i repeater więc możliwości Twoich wzmocnień są 0. Raczej bym się zastanawiał czy przypadkiem w trakcie sezonu nie będziesz zmuszony kogoś oddać żeby nie stracić graczy za rok za darmo

Najsłabszą drużyną są Lakers. Z trzech pozostałych być może moja jest najsłabsza, ale każda z tych trzech będzie faworytem w serii z Tobą. O wzmocnienia nie muszę się martwić, bo trzymam rotację z poprzedniego sezonu na cap holdach. Jeżeli LeBron zostanie, nie zamierzam oszczędzać, zamierzam dać mu mistrzostwo:) Ja nie osłabiam drużyny z powodów finansowych, nie oceniaj GM-ów po sobie:)

[fluber]

Wiem juz jak zaglosuje poza capela. Tu mam znak zapytania

[MJ1]

32. Kevin Love

 

34. CJ. McCollum

39. DeAndre Jordan

 

Mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałem, w razie czego będę edytował. Miejsca 16-44 to całkiem wyrównana stawka i mógłbym to ułożyć w sumie na 100 różnych sposobów i jutro pewnie byłoby zupełnie inaczej gdybym głosował

 

Z cyklu "do LeBrona mam 3 graczy w top30"

[człowiek...morza]

na emblida dałem głos na oferte 76ers (i tak by wyrownali) ale tylko dlatego, ze jest najwyzsza i licze na honorowe zagranie tecu i transfer przy najblizszej okazji

[fluber]

Z cyklu "do LeBrona mam 3 graczy w top30"

Oj tam, oj tam, nie  takie kwiatki tam można znaleźć

 

1 Durant

2 Curry

3 LJ

 

 

 

flubr czytaj doklanie moje posty o co chodzi z paugaolem

 

To Twój cel numer 1 na tę wolną agenturę. Co nie oznacza, że nie planujesz pozyskania lepszych zawodników. Wspominałeś coś o Favorsie i Olynyku, prawda?

[Tomek9248]

Też mam największy ból głowy z LMA. W Spurs ma całkiem mocną ekipę, jeśli Leonard wróci to może i najmocniejsza z wymienionych, a z drugiej strony nikt Ignazza też nie przebił. Tylko, że jest ta niepewność. W takiej sytuacji nie wiem czy Aldridgowi chciałoby i w ogóle opłacało ruszać z Alamo. 

[Eld]

Co do LBJ ja biorę pod uwagę aspekty:

 

• sportowy: Bucks
• finansowy: Cavs
• rodzinny: Lakers
• legacy: Cavs
• biznesowy: Lakers

Inne LeBrona nie interesują. Nie widzę miejsca dla Houston. Ostatecznie będę głosował pomiędzy Lakers a Cavs.

[Tomek9248]

Co do LBJ ja biorę pod uwagę aspekty:

 

• sportowy: Bucks
• finansowy: Cavs
• rodzinny: Lakers
• legacy: Cavs
• biznesowy: Lakers

Inne LeBrona nie interesują. Nie widzę miejsca dla Houston. Ostatecznie będę głosował pomiędzy Lakers a Cavs.

 

Nie wiem czy aspekt finansowy to Cavs czy jednak nie Lakers i Hollywood.

Podobnie legacy skoro odszedł już raz, potem uciekł z Heat, a teraz znów z Cavs. Raczej Lebron wyraźnie pokazał, że mu to lotto.

[BMF]

na emblida dałem głos na oferte 76ers (i tak by wyrownali) ale tylko dlatego, ze jest najwyzsza i licze na honorowe zagranie tecu i transfer przy najblizszej okazji

Tecu ma Mitchella R. więc i tak będzie trade, szkoda Jojo na 15 min z lawki.

Nie wiem czy aspekt finansowy to Cavs czy jednak nie Lakers i Hollywood.

Podobnie legacy skoro odszedł już raz, potem uciekł z Heat, a teraz znów z Cavs. Raczej Lebron wyraźnie pokazał, że mu to lotto.

Rich Paul fajnie podsumowal - pierwsza decyzja to tytuly, druga decyzja to obietnica w hometown, trzecia to co chce (ze wzgledow pozasportowych) LeBron. Dla mnie to konczy te dyskusje w obliczu tego co widzielismy, ale jak tam chcecie Edytowane 14 Lipca 2018 przez BMF

[Eld]

Nie wiem czy aspekt finansowy to Cavs czy jednak nie Lakers i Hollywood.

Podobnie legacy skoro odszedł już raz, potem uciekł z Heat, a teraz znów z Cavs. Raczej Lebron wyraźnie pokazał, że mu to lotto.

 

Ciężko to właśnie oszacować jeśli chodzi o aspekt finansowy.

 

Legacy też mu chyba lata właśnie przez to co piszesz ( Heat, teraz Lakers in real life ).

[Tomek9248]

Rich Paul fajnie podsumowal - pierwsza decyzja to tytuly, druga decyzja to obietnica w hometown, trzecia to co chce LeBron. Dla mnie to konczy te dyskusje w obliczu tego co widzielismy, ale jak tam chcecie

 

To bardzo ładnie powiedział i ja się z tym zgadzam w 100%.

Dlatego jak wrócę to niestety muszę teraz przeszukać tematy i PW i usunąć posty sprzed roku jak szydzę z gadki Januarego o wielkich Lakers

[Eld]

Tecu ma Mitchella R. więc i tak będzie trade, szkoda Jojo na 15 min z lawki.

Rich Paul fajnie podsumowal - pierwsza decyzja to tytuly, druga decyzja to obietnica w hometown, trzecia to co chce (ze wzgledow pozasportowych) LeBron. Dla mnie to konczy te dyskusje w obliczu tego co widzielismy, ale jak tam chcecie

 

Jeśli tak rzeczywiście powiedział, to jest w tym trochę racji.

 

Tylko to się kłóci trochę z tym co LBJ mówił, że ściga ducha z Chicago. W RL NBA z Lakersami przynajmniej w tym roku go za bardzo nie pościga. Tutaj jak by chciał to Bucks>Cavs>Houston>Lakers.