Jazz: trade czy nie?

[antek]

Elwariato do wiekszosci nazwisk wymienionych przez Ciebie sie zgdzam. Tzn pomoge oni w obronie pod koszem, tylko jedno nazwisko mi zupelnie nie pasuje. To Łotysz Andris Biedrins. Moze malo ogladam GSW, ale w obronie jest on strasznym kolkiem. Tak naprawde juz w rookie season wygladal niewiele gorzej niz od tych dwoch sezonow, ale braki w obronie nadrabial olbrzymia iloscia fauli, przez co jego czas byl strasznie limitowany. To gosc od zbiorek i calkiem niezlego ataku ( a moze po prostu w taktyce nellie ball nie mozna sie nie odnalesc w ataku?). Fakt, cyferki ma fajne, ale to gosc do fantasy ball, a nie do poprawienie najbardziej widocznej kuli u nogi Jazz- interior defense.

 

Popatrzcie chocby w statsty, przeciwko jakiemu zespolowi centrzy zdobywaja najwiecej punktow. Popatrzcie na minuty Biedrinsa i popatrzcie przeciwko komu najlepsze zawody rozgrywal Macin Gortat. Biedrins to kopia Boozera, tyle ze z duzo dluzszym konraktem, lecz mlodszy, ale jak psialem wyzej nie rozwiaza najbardziej widocznego poblemu Jazz, dzieki ktoremu po raz kolejny beda mieli problemy w post season.

[paul]

AK, Okur to super uzupełniający gwiazdy w drużynie. ale napewno nie zawodnicy pierwszego planu dla mnie transfer marzenie to Okafor za Boozera, ale niestety mało realny. myśle że Millsap jest w stanie osiągnąć pziom punktowy podobny do tego Boozerowego. w końcu jak przychodził do Jazz miał srednią ok 15.5 pkt/n.m. inny gracz co by super się przydał to K.Perkins. jego obrona i nie za wysoki kontrakt, to co trzeba Utah Jazz.

[Maxec]

Chyba pierwszy raz na tym forum - z wyjątkami oczywiście (Monty, Szak), kibice innych ekip wykazują zainteresowanie/troskę o Jazz :roll: To fajne, bo oznacza, iż ekipa z SLC przestała być postrzegana jako groźni i nudni sztywniacy

A poważnie - nie jest najlepiej, mam zresztą poważne wątpliwości co do bilansu i wejścia do PO :roll: Z drugiej jednak strony ten rok jest ciężki dla całego klubu - choroba i kalectwo Larry'ego, kontuzje graczy, silniejsza rywalizacja na Zachodzie, ból głowy zarządu i recesja, a co za tym idzie mniej kasy na kontrakty (przy tym pytanie - komu, ile i jak długo?). Nie jest łatwo...

 

No ale co mają powiedzieć inni z topu - Mavs, Suns, Rox? Przecież oni (poza T-Mac'iem) grają w optymalnych składach i kaszanią jak Utah :?: Wydawało się, że Zachód podzielił się na 3 grupy walczące o top 8:

*LAL nr 1 poza konkurencją (co nie znaczy, że wygrają Ligę, na razie są number one RS)

*SAS, NOH, Nugs - miejsca 2-4

*Jazz, Rox, Mavs, Suns i chyba PTB (choć mogą być w grupie wyżej i wlaczyć o "piątkę"), którzy żreć się będą o pozostałe 3 miejsca

Tymczasem Wolves wrzucili drugi bieg i idą jak burza, zagrażając wymienionej 3-4 ekip od których dzieli je tylko 5-6 spotkań bez porażki...

 

Kaszanka generalnie

[elwariato]

Co do Biedrinsa, to wstyd się przyznać ale bardziej się statami zasugerowałem, więc pewnie Antek masz rację. A co do Memo i AK, to tak jak powiedziałeś Paul, z tą róznicą ze AK faktycznie jest takim gościem do pomocy, ale Memo to już jest dziwne pomieszanie bo on ma aspiracje do bycia liderem nawet, ale tylo wtedy jak mu forma sprzyja, kiedy mu nie iudzie to Memo gra totalnie do bani, u niego to jest przechodzenie ze skrajności w skrajność.

 

Jedno co minie zastanawia to fakt czy KoC i Jerry mają jakiś plan na przyszłość tej drużyny, jeszcze do niedawna byłem przekonany że tak, że Utah to jest drużyna jaich mało z tak szerokim składem, ale teraz zaczynam się zastanawiać bo widać że jednak sporo braków jest i nie chodzi mi tu o naszą stałą bolonczkę czyli obrona w pomalowanym, ale ogolnie o pomysł na drużyne.

[paul]

Myślę że Okur powinien już zrozumieć że może być co najwyżej trzecim- czwartym pod względem ważności. ma dwie podstawowe wady, nie potrafi ustabilizować formy i bardzo słabo broni, a to go skreśla jako lidera. Jeśli Millsap dalej będzie wykorzystywał swoją szansę jak dotond i tak grał ma szansę na naprawdę mocną pozycje w zespole. jeszcze mu sporo brakuje do Boozera,ale.. Jest to w stanie poprawić i być może i gwiazdą. ale do tych dwóch panów pasowało by jeszcze kogoś i to koniecznie!

[ignazz]

Myślę że Okur powinien już zrozumieć że może być co najwyżej trzecim- czwartym pod względem ważności. ma dwie podstawowe wady, nie potrafi ustabilizować formy i bardzo słabo broni, a to go skreśla jako lidera. Jeśli Millsap dalej będzie wykorzystywał swoją szansę jak dotond i tak grał ma szansę na naprawdę mocną pozycje w zespole. jeszcze mu sporo brakuje do Boozera,ale.. Jest to w stanie poprawić i być może i gwiazdą. ale do tych dwóch panów pasowało by jeszcze kogoś i to koniecznie!

patrząc na kontuzje AK czy fani Jazzu zaakceptowaliby wymianę C na C plus SF ze SAS? Oberto plus Ime Udoka i cos na salary za Okura (ewentualnie Finley, Kurt lub ciekawy Mason?)

Bonnera pewnie nie chcecie :?:

 

mogłoby to wam troche pomóc w salary 2009 ( schodzi 1 milion Ime i 2,5 Finleya - bez QO oczywiście) a Kurt i Oberto także 2010 plan pasują przy PO Okura którego mozecie stracic za darmo juz w lato

[elwariato]

Oj po tym ostatnim meczu to pewnie by w Utah nawet bardzo chcieli Bonera A co do sdamego pomysły wymiany może nie jest taki zły, a to ze względu ze zyskali byśmy parsolidnych rezerwowych a do0datkowo Kosta by dostał więcej minut do grania. Tak szczerze to tak jak napisał Paul na Memo nie można do konca liczyć, oczywiście to bardzo dobry gracz ale ma non stop wzloty i upadki, do ajkiejś drużyny w stylu Boston to on by może i pasował bo tam by nie było takiego ciśnienia na jego grze, bo są ludzie którzy mogą go wyręczyć w zdobywaniu ptk w obronie, a jak mu dobrze idzie to by pewnie pomógł w zdobyciu misia nie jednej drużynie. Niestety my nie jesteśmy na tylę mocni żeby naszą grę podpierać jedynie samym Memo, zresztą to samo jest z AK.

 

Co do samego transferu Booza i Memo, to myślę że są dwa wyjscia, jak Booza wróci i sie bedzie naprzykład sprawdzał w duecie z Sapem to kto wie może Carlosowi posmaruą wiecej i zostanie u nas, jak nie to pewnie koleś odpadnie po sezonie i tyle, co do Memo to wątpie zeby się wyoptował w to lato, a za rok i poł to naprawde cięzko powiedzieć czy Memo bedzie więcej wart niż teraz. Ogólnie róznie się to plecie w obozie Jazz ale na nudę nie możemy narzekać

[paul]

ja bym wolał wymianę Boozer -Okafor. Millsap z Okaforem do pierwszej piątki a turas rezerwowy. Boozer będzie chciał kontrakt w granicach 15 baniek za sezon. a zalet Okafora wymieniać nie trzeba. potem trzeba by się pozbyć kontraktu Harpa, spadnie Collins, może i Milesa odpuścić. szukać tanich nie koniecznie słabych. np Ross, widział bym Redicka, może by się odblokował bo potencjał ma i chyba bardziej by tu pasował niż Almond. na rozegraniu Pargo, myślę ze pasował by tu. ale nie ściągał bym tu dziadków pokroju Finleya, czy Oberto. tu potrzeba wlaśnie kogoś z silna pozycją w lidze jak Okafor.

[GAIGER]

odpadliśmy z PO i co dalej ?

 

Ano przebudowa druzyny i to gruntowna ! Nie tylko dlatego że sporej ilości zawodników kończa się kontrakty i Booze, Okur i Korver mają prawo nie przedłużyć. ale dlatego że jest taka potrzeba i obecny sezon i szczególnie Po to mocnoo potwierdziły. Co nam potrzeba ? Bez zmian, czyli broniącego w pomalowanym centra, rezerwowego PF i uwaga, uwaga - prawdziwej strzlby z dystansu na pozycji SG !!

 

Więc co robic - ano wymieniac i podpisywać. A kogo pozyskiwać - Centrów wszystkich juz nie będę pisał bo byli wymieniania, ja najbardziej chciałbym kogos z trójki Kaman, Bogut i Przybilla. choc Cambym czy Delambertem też bym nie pogardził.

 

Jesli wytransfeujemy Boozera i podpiszemy na lata Millsapa to poterzeba solidnego zmiennika na PF. Ja polowałbym na C. Frye, I. Digou lub B. Bassa !! Na SF może S. Novak lub C. Hayes.

 

Ale potrzeba nam też shootera - i tutaj najlepszy byłby rzecz jasna Michel Redd z Milwakke - prawdziwy killer, spokojny, ułozony gracz. To moje marzenie. A jak nie on to Ruip Hamilton, F. Murray, K. Rush lub A. Morrow z GSW - gość ze świetnym rzutem 1

 

No i na koniec PG - Price bym zostawił, pytanie co z Knigtem. Gośc w sumie zawiódł, ale jednak jest dobrym obrońca i choć nie umie rzucac to dobrze proadzi grę - ale albo on albo Price musi odejść, a ja bym jednak chyba młodego Price zostawił !!

[GAIGER]

a to jest mój skłąd marzeń na przyszły sezon :

 

C/ Kaman, Okur, Koufos, J. Anthony (z Miami)

PF/ Millsap, Ch. Frye lub Ike Diogu

SF/ Korver, Harpring, draft

SG/ M. Redd, Brewer, Almond

PG/ DWill, Earl Watson, Price

 

w takim układzie w wywminach oddsajemy Boozera, AK-47, CJ Miles, Fesenkę i kogoś z draftu. Z Kamanem na C i M. Reddem na SG jestesmy potęgą i nawet Lakers nam nie straszni, ten skład gwarantowałby walkę o mistrzostwo.

[karl]

Nie no skład jak dobry, tak niemożliwy do spełnienia (ja bym tam zamienił Korvera na Brewera w s5 )

 

Co do back-up PG to bardzo chciałbym by obaj zawodnicy ...zostali, z tymże, Price jako pierwszy zmiennik, a Knight jako ten trzeci. W Price'ie drzemie dynamit, porównałbym go do S. Browna, zawodnika, który uprzykrzył nam życie w PO. (Właśnie to mnie wkurza, bo jestem pewien, gdyby zamienić tych dwóch graczy w drużynach, jestem pewien, że efekt byłby taki sam jaki mamy teraz, czyli nie gra Price - nie grałby Brown u nas, a tam wariowałby Price, tak jak to robi teraz Brown. Tym się kurde zawsze będzie różnił Sloan od innych trenerów, że czasami aż za bardzo trzyma się swoich schematów, nie pozwoli młodym zdolnym wybuchnąć z ich talentem.)

 

Wydaje się, że Knight już nigdzie nie będzie drugim rozgrywającym, coraz starszy, coraz słabszy, chociaż przegląd pola i obrona nadal na niezłym jakotakim poziomie. Więc moim zdaniem zamiana tych dwóch panów i jest w porządku.

 

Co do innych pozycji to nie wiem, znaczy się wiem, ale ile razy już pisałem, że mi się nie chcę :? I tak wszyscy wiedzą gdzie leży problem, i tak na razie nie wiemy kto będzie chciał odejść, kto nie, kogo podpiszemy, kogo nie. Nie chcę mi się teraz.

[GAIGER]

no ja Knigta tez jeszcze ew. widziałbym na ten seozn w druzynie, ale tak jak mówisz, jako trzeci. Choc taki E. Watson dawłby nam gwarancje solidnego Pg jako zmiannik DWilla na lata, a w przypadku choroby czy kontuzji Derona jest w stanie pociągnąć całą drużyne prze ileś tam meczy. A czy Price to potrafi to mam na razie watpliwości.

 

Co do przebudowy druzyny to przyszedł mi do głowy jeszcze taki pomysł, tu konieczne byłyby wymiany z 7-6ers (tu juz mamy dobre tradycje :-) oraz Timbervolves. Marzy mi się wzmocnienie Jazz Delambertem, R. Evansem i Gortatem, a na obwodzie Ross i M. Millera pozyskani w wymianach.

 

Skłąd wyglądałby tak :

 

C/ Delambert, Gortat (5 mln za sezon na 4 lata), Koufos

PF/ Millsap (10 za sezon na 6 lat), Okur, R. Evans

SF/ Korver, M. Miller, B. Cardinal (tak na doczepke żeby kontrakt AK w Minnesocie wzieli)

SG/ Brewer, Q. Ross, Almond

PG/ Deron, Price, Draft

 

odchodzą ze swoimi kontraktami Boozer . AK-47, Harpring, Collins, CJ Miles, Knight więc salary się zgadza i z tym składem sa realne sznse wali o mistrza !!

[paul]

wszystko ładnie cacy, ale.. wolę AK niż Cardinala i jego kontrakt. po drugie jak Korver to nie Miller, chłopoki by się dublowali podobnie jak teraz mamy sytuację Okur Boozer. co do Rossa to oki, fajny zmiennik na pozycje 2-3 dobry defensywny i nie drogi. po pierwsze i chyba najważniejsze to utrzymać Okura, Millsapa i Korvera a potem szukać wzmocnień.

 

moja lista zawodników do wymiany, ew do odpuszczenia ich to: Boozer, Collins, Knight, Koufos, Miles, Harpring. za tych trzech ostatnich szukał bym ewentualnych wzmocnień.

potencjalne nabytki: Haywood, Perkins, Gortat,Colison, Redick, Pargo, Arroyo, Ross, Watston.

[Maxec]

He, znalazłem fajny artykuł naSLTribune.com. Steve Luhm, taki Jazzowy Michałowicz, analizuje kilkanaście propozycji dealu. Oto one:

  1. Trade Carlos Boozer and Ronnie Brewer to Chicago for Ben Gordon.

 

2. Acquire Chris Bosh from Toronto for Boozer and Kosta Koufos.

 

3. Trade Andrei Kirilenko, Boozer and a second-round draft pick to Chicago for Luol Deng, Tyrus Thomas, Jerome James and Tim Thomas.

 

4. Trade Boozer to Detroit for Aaron Afflalo and the No. 15 pick. The Jazz would save over $10 million, add a perimeter defender and get a first-round pick. This is better than losing Boozer for nothing.

5. Trade Boozer to Detroit for Rip Hamilton and Tayshaun Prnce

6. Trade Andrei Kirilenko and this year's first-round pick to Golden State for Corey Maggette and Rony Turiaf.

 

7. Trade Matt Harpring, C.J. Miles and the No. 20 pick in this year's draft to Charlotte for Gerald Wallace.

 

8. Trade Boozer and Kyrylo Fesenko to New York for David Lee.

 

9. Trade Andrei Kirilenko and Matt Harpring for Tracy McGrady and Joey Dorsey. The Rockets would then cut Harpring and the Jazz could re-sign him 30 days later for less money.

 

10 . The Jazz trade Boozer and Miles to Phoenix for Amare Stoudemore.

 

11. The Jazz trade Kirilenko to the Suns for Stoudemire.

 

12. The Jazz trade Kirilenko to Golden State for Jamal Crawford and change. The salaries work and Don Nelson loves Kirilenko.

 

13. Trade Kirilenko to a team burdened with a large, expiring, unwanted contract like Cleveland's Ben Wallace.

 

14. Trade Boozer to the Lakers for Lamar Odom.

 

15. Sign Atlanta's Zaza Pachulia or Detroit's Rasheed Wallace.

[paul]

niby takie nazwiska jak Lee czy Stoudemire pobudzają wyobraźnię, ale czy tego trzeba Jazz? ja licze w kolejnym sezonie na eksplozje talentu Brewera ( walka o nowy tłusty kontrakt), oraz solidną grę Millsapa i Okura. nie jest tu potrzebny kolejny kontrakt ala ten AK47. Turiaf, owszem mile widziany ale własnie jako zmiennik dla tej pary wysokich wcześniej wspomnianych. Magette- kiedyś odrazu bym go brał, ale obecnie to podobnie jak Boozer kolekcjoner punktów mało wnoszący do gry.

[Maxec]

Powtórzę to co na stronce:

 

Z tym odchodzeniem to jest tak: Boozer "Nie chcę ale muszę", KK - "chcę choć nie muszę", Okur - "nie chcę i nie muszę". Więc tych dwóch może sobie spadać(choć i like Kyle, but ...). Mamy wtedy jakieś 22 mln do przodu. Do tego kończą się kontrakty, jak pisałem wcześniej, 4 czy 5 Jazzmanom, więc kolejne 10-15 baniek do negocjacji.

 

Z drugiej strony - 6 - 7 mln $ dla Sapa to absolutne minimum. Sap kocha Sloana, Jazz i SLC, ale nim steruje wujek-agent, a wiadomo, od czasów South Park I obowiązuje zasada: "zerżnij wujka ch...ka, bo inaczej..."

 

Z trzeciej strony wreszcie - Greg Miller - kurcze jak brak Larry'ego, muszę się przyzwyczajać - stwierdził, że "zrobi wszystko, by zatrzymać Sapa", "jest nim zachwycony" i gotowy "pałcić luxury tax"!!!! To oznacza, iż Greg odchodzi od polityki ś.p. Ojca. Może mieć to dwojaki skutek:

1) gość jest głodny sukcesów na zasadzie "Win? - now or die"

2)gdy nie wypali - rozpirzenie tego towarzystwa

 

W konsekwencji, nie zdziwmy się jak za 2-3 lata, wobec braku sukcesów, klub pójdzie na sprzedaż

[elwariato]

Nie będzie rozsypki bo będą Sukcesy, przez duże S

[paul]

Nie będzie rozsypki bo będą Sukcesy, przez duże S

jeszcze w maju takie optymistyczne opinie panowały. pewno końcem października też.. ale jak jest widać. po pierwsze widać brak broniącego środkowego ( nie nowość). kolejna sprawa , nie bardzo oprócz Paula jest kim straszyć z ławki. fakt Miles i Korver są kontuzjowani. ale Price pokazuje że jednak druga jedynka to troszke za wysoki poziom dla niego, Maynor- wiadome jak Sloan traktuje młodzież.

 

więc kogo bym widział. żadnych nowości. Bogut- mankament to przepłacony i kontuzjogenny. ale przy D-Willu chłop byłby wpełni wykorzystany. przyzwoita zbiórka, dobra obrona, sporo widzi itp itd. myślę że każdy zna zalety i wady chłopa. napewno wzmocnienie. to taka droższa opcja. a kolejna to N. Collison.podkoszowy twardziel, solidny zmiennik, pewna zbiórka, przyzwoita obrona i te kilka baniek tańszy.nie przeszkadzał by przy rozwoju Fessa czy Kosty. kolejnym zawodnikiem którego widze w Jazz to JJ Redick.ponoć słaby atleta i kiepski obrońca, a ostatnio jest wręcz przeciwnie. do tego słynie z niezłej trójki, choć w nba nie błysnoł tym za bardzo. ale mimo to znakomity zmiennik dla Brewera, całkowicie odmienny styl niż Ronnie. poszukać jeszcze solidnego rozgrywającego np Watston, Pargo, przyglądam się również Arroyo i mamy szansę coś jeszcze w tym sezonie ugrać. tylko że zmiany są konieczne, bo tak to tkwimy w stagnacji co widać.

[Maxec]

Nie wiem paul, próbowałem to napisać na stronie, ale pewnie przekleję. Nie wiem, może to irracjonalne, ale mam takie dziwne wrażenie, że mamy Jonasza na pokładzie :roll: Na pewno Ty i reszta kibiców domyśla się o kogo chodzi - nie, nie C-Booza, ale Scotta Laydena :!:

 

Syn legendarnego trenera Jazz był przez kilka lat (1999 - 2003) GM ... Knicks :!: I to on narobił syfu w NYK (m.in. sprowadzenia Eisleya i Andersoan bo z Jazz i Doelaca bo ... z Utah ), który potem "Izajasz" pogłebił. Zauważ, że KOC zaczął "pikować" po pojawieniu się w 2006 czy 2007 Laydena w Jazz jako asystenta Sloana. Podejrzewa się jednak, ze jego rola jest znacznie większa, w tak "rodzinnej" organizacji jak Utah Jazz :twisted: :roll:

 

Wiem, głupie to, ale jakoś mam takie wrażenie, tym bardziej, że jakoś w tym roku jesteśmy znów "związani" z losem Knicks. Dziwne, prawda :?: :roll:

[elwariato]

No czyli w sumie to chłopak robił wszystko dla Jazz jeśli im napsuł składu itp. i teraz to wychodzi nam na korzyść, jasnowidz może jakiś z niego wiedział że będziemy mieli ten draft od NYK

 

Co do Booza to jak sadzicie jak jego wartość wzrosła po tym ostatnim meczu z SAS ? No i czy to moze być prawda zeby go chcieli zostawić w Utah ?