Rockets 17/18

[zalias]

Nie jestem pewny czy byl sens tworzenia nowego tematu bo nie ma za bardzo o czym dyskutowac, to nie tak jakbysmy umieli spekulowac i podac 10 realnych nazwisk kto to kupi itp. Ale no dobra to ja dodam od siebie 2 rzeczy. Po 1 nie ma opcji absolutnie zadnej szansy ze klub przeniosa do innego miasta. Po 2 to nie tak ze on to zaplanowal ten offseason i wybral idealny moment na sprzedaz (znaczy po czesci moze i tak) tylko ma podobno klopoty finansowe o ktorych mowi sie juz jakis czas (oczywiscie klopoty jak na standardy miliardera)

[ely3]

Jak ktoś wyda 2 mld na Rakiety to nie przeniesie ich na zadupie bo by na dzień dobry stracił 60% weartości

 

Milwaaukee poszło za 550 Atlanta za 850 a Clippers za 2 mld... Ballmer choć związany ze Seattle powiedział to wprost - nie kupujesz klubu z LA by przenieść do Seattlle

[delfin]

Nie jestem pewny czy byl sens tworzenia nowego tematu

Jako że nie ma jeszcze teamtu Rockets 2017/2018 to nie chciałem wrzucać tego byle gdzie,a że sytuacja może się różnie rozwinąć i jest to informacja dość niespodziewana,to pomyślałem że może rozwinąć się dyskusja.

 

 

Jak ktoś wyda 2 mld na Rakiety to nie przeniesie ich na zadupie bo by na dzień dobry stracił 60% weartości

Pamiętaj,że ludzie mający takie pieniądze są często ekscentrykami i nie zawsze kierują się w pierwszej kolejności aspektami finansowymi.Nie skreślałbym tutaj żadnej opcji

[ely3]

Jako że nie ma jeszcze teamtu Rockets 2017/2018 to nie chciałem wrzucać tego byle gdzie,a że sytuacja może się różnie rozwinąć i jest to informacja dość niespodziewana,to pomyślałem że może rozwinąć się dyskusja.

 

 

Pamiętaj,że ludzie mający takie pieniądze są często ekscentrykami i nie zawsze kierują się w pierwszej kolejności aspektami finansowymi.Nie skreślałbym tutaj żadnej opcji

Ludzie bogaci to są biznesmeni - wątpie by któryś z nich marzył by robić biznes na którym stracą na dzień dobry

zresztą ballmer udowodnił, że biznes to biznes a nie sentymenty

[delfin]

Ludzie bogaci to są biznesmeni - wątpie by któryś z nich marzył by robić biznes na którym stracą na dzień dobry

zresztą ballmer udowodnił, że biznes to biznes a nie sentymenty

Mi chodzi o taką kastę ludzi,dla których kupienie Rockets to nie będzie zrobienie biznesu a kupienie sobie zabawki.Bo są i tacy,którzy że 2-3mld to mają w lewej kieszeni.

[ely3]

Mi chodzi o taką kastę ludzi,dla których kupienie Rockets to nie będzie zrobienie biznesu a kupienie sobie zabawki.Bo są i tacy,którzy że 2-3mld to mają w lewej kieszeni.

Ale wiesz ze dokładnie taka sama gadka była jak Ballmer kupował Clippers? Jakoś nie przeniósł

 

Więc zaparkujmy naszą rozmowę w której Ty wierzysz w istnienie ludzi którzy lubią traci 2 mld a ja wierzę w to że nikt nie przeniesie klubu z jednego bogatszych miast na jakąś prowincję

[Gość (Przemek...)]

LBJ to kupi, a później wybuduje ogroooooomny basen i zatopi tam "banana"...

[delfin]

Ale wiesz ze dokładnie taka sama gadka była jak Ballmer kupował Clippers? Jakoś nie przeniósł

 

Więc zaparkujmy naszą rozmowę w której Ty wierzysz w istnienie ludzi którzy lubią traci 2 mld a ja wierzę w to że nikt nie przeniesie klubu z jednego bogatszych miast na jakąś prowincję

nie no,żeby była jasność.Ja wiem że klub najprawdopodobniej zostanie w Houston,po prostu zostawiam sobie jakiś tam margines procentowy na taką możliwość .

[Elwood]

LBJ to kupi, a później wybuduje ogroooooomny basen i zatopi tam "banana"...

Ma kasę, kupi, przekształci i będzie

Akron Lebrons

Pierwszy skład to Juwan "garnitur" Howard

LBJ

Świnioryj

"Ja i mój dżej dżej"

Mike Bibby albo cycek Gibson, zależnie od tego, czy grają z mormonami czy z Pistons

i co najlepsze pewnie z takim składem by do po na wschodzie weszli

[halfoat]

Tak to jest jak się sprowadza Chrisa Paula. To już chyba trzeci raz jak team z tym panem będzie sprzedawany.

Ciekawe czy jakiś Chińczyk się nie skusi, zważywszy na popularność Rockets i ogólnie NBA na tym rynku.

Edytowane 17 Lipca 2017 przez halfoat

[wilson44]

Mi chodzi o taką kastę ludzi,dla których kupienie Rockets to nie będzie zrobienie biznesu a kupienie sobie zabawki.Bo są i tacy,którzy że 2-3mld to mają w lewej kieszeni.

 

Sęk w tym, że dla miliarderów największą frajdą jest zarabianie pieniędzy i to jest najfajniejsza zabawka jaką mogą sobie sprawić. To ich najbardziej kręci, to ich najbardziej podnieca, to ich uzależnia i dzięki temu są kim są, czyli miliarderami.

 

No chyba, że jesteś synem jakiegoś szejka - wtedy możesz sobie myśleć o sprawianiu takich zabawek.

Edytowane 17 Lipca 2017 przez wilson44

[andy13]

Houston pomimo sukcesów nie są super dochodowi, są na poziomie Nets ( https://www.forbes.com/nba-valuations/list/#tab:overall ), a hala czasami świeci pustkami. Przenosiny do Seattle to marzenie pasjonatów dawnego NBA (zaliczam się do nich), ale już przenosiny do Las Vegas spokojnie mogą być podyktowane zarobkiem. Dlaczego organizacja w Houston ma być bardziej dochodowa niż w Las Vegas?

[BothTeamsPlayedHurd]

a w Vegas są kibice w ogóle? bo ja myślałem, że tylko turyści...

[halfoat]

Nets funkcjonują na najbardziej dochodowym rynku (oprócz Los Angeles), więc Rockes chyba dobrze sobie radzą. Wg. tego linku są na 4 miejscu w NBA pod względem revenue i operating income tylko po Knick, Lakers i Warriors. Rozumiem magia Las Vegas i te sprawy, ale nie wiem jak przenosiny na trzykrotnie mniejszy rynek miałyby im pomóc.

[Don'tPanic]

Z kibicami chyba w Vegas nie jest tak źle, od nowego sezonu w NHL będzie grał klub z Vegas. Również Oakland Raiders z NFL mają się przenieść do Vegas w 2019 czyli popyt na sport chyba jest.

[iglo13]

Z kibicami chyba w Vegas nie jest tak źle, od nowego sezonu w NHL będzie grał klub z Vegas. Również Oakland Raiders z NFL mają się przenieść do Vegas w 2019 czyli popyt na sport chyba jest.

popyt na sport czy kasa? Moze być tak jak jest w Miami. Większość kibiców to turyści, a widownia osiąga januszowy level poziom hard nawet jak na warunki amerykańskie. 

[ely3]

Houston pomimo sukcesów nie są super dochodowi, są na poziomie Nets ( https://www.forbes.com/nba-valuations/list/#tab:overall ), a hala czasami świeci pustkami. Przenosiny do Seattle to marzenie pasjonatów dawnego NBA (zaliczam się do nich), ale już przenosiny do Las Vegas spokojnie mogą być podyktowane zarobkiem. Dlaczego organizacja w Houston ma być bardziej dochodowa niż w Las Vegas?

A tak z ciekawości Andy to jak Ty rozumiesz słowo dochód?

Bo nie gniewaj się ale jak Houston które ma dochód na poziomie 63 mln jest na poziomie Nets które ma 16 mln ?

Houston jest bardzo dochodowe na 4 miejscu w NBA pomimo tego, że rzeczywiście hala w Houston ma jedno z najniższych obłożeń w NBA

[Raf85]

Houston pomimo sukcesów nie są super dochodowi, są na poziomie Nets ( https://www.forbes.com/nba-valuations/list/#tab:overall ), a hala czasami świeci pustkami. Przenosiny do Seattle to marzenie pasjonatów dawnego NBA (zaliczam się do nich), ale już przenosiny do Las Vegas spokojnie mogą być podyktowane zarobkiem. Dlaczego organizacja w Houston ma być bardziej dochodowa niż w Las Vegas?

Andy serio? Czy Rockets są tak gorsi od Sonics? Wolałbyś zamienic ich na jakiś dziwny twór z LV ??

Tak btw. Ja np wolalbym nadal aby Nets byli w NJ. Barclays też swieci pustkami.

Silver mam nadzieję nie zgodzi sie na przenosiny Rockets (fan Olajuwona)

[andy13]

A tak z ciekawości Andy to jak Ty rozumiesz słowo dochód?

Bo nie gniewaj się ale jak Houston które ma dochód na poziomie 63 mln jest na poziomie Nets które ma 16 mln ?

Houston jest bardzo dochodowe na 4 miejscu w NBA pomimo tego, że rzeczywiście hala w Houston ma jedno z najniższych obłożeń w NBA

Rozumiem dochód tak, jak należy rozumieć, jako dochód   Ty mówisz o danych, które z grubsza da się okreslić słowem zysk (dochód minus koszty utrzymania, podatki itd. itp.).

[ely3]

Rozumiem dochód tak, jak należy rozumieć, jako dochód   Ty mówisz o danych, które z grubsza da się okreslić słowem zysk (dochód minus koszty utrzymania, podatki itd. itp.).

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-dochod-a-przychod-jaka-jest-miedzy-nimi-roznica

 

Mam wrażenie że mylisz przychód z dochodem bo to właśnie dochód to przychód minus koszty ale jeśli uważasz że istnieje inna definicja dochodu to z chęcią się zapoznam