Cleveland Cavaliers 2017/18 w oparach absurdu

[zalias]

ja mam jednak nadzieje ze to szukanie spotlightu to tylko takie jego gadanie i po prostu czuje ze LeBron odejdzie a Cavs zostana w dupie i jesli mialby odejsc wtedy to kibice zlosc wyladowywaliby na Irvingu, a tak to sobie chce "po cichutku" zmienic barwy i budowac gdzies indziej gdzie sa perspektywy na przyszlosc, albo dolaczyc do jakiejs druzyny ktora ma realne szanse walczyc juz teraz/niedlugo + nie ma zawalonego salary kotraktami gosci ktorzy maja po 35 lat

[BothTeamsPlayedHurd]

dokładnie, Kyrie nie jest głupi i widzi co się dzieje - lepiej spi*****ić zanim ten kibel zupełnie wybuchnie

 

co nie oznacza że mu zrobią dobrze i go sprzedadzą - ja coś czuję, że może nie być dobrej oferty latem i temat poczeka co najmniej do grudnia

[josephnba]

Z Irvingiem czy bez Cavs muszą przejść Celtow, a to w tej chwili nawet zakładając że kyrie zostaje nie jest pewne.

Boston z Hayem jest teraz team to beat na Wschodzie, tym bardziej że w Cavs jest bajzel i duże ograniczenia w rotacji składem

[Tomek9248]

Z Irvingiem czy bez Cavs muszą przejść Celtow, a to w tej chwili nawet zakładając że kyrie zostaje nie jest pewne.

Boston z Hayem jest teraz team to beat na Wschodzie, tym bardziej że w Cavs jest bajzel i duże ograniczenia w rotacji składem

 

 

[Chytruz]

A jakie jest moje podejście do Bostonu?

 

Śmieje się z tego, że napisałeś że Irving to upside w obronie.

 

 

No, jakby nie patrzec, to sie nie pomylil. Jak ktos jest slaby to nie znaczy ze nie jest upgradem nad jeszcze gorszym.

[Wyparlo]

To czyni właśnie GSW niezniszczalnymi. Kyrie w Cavs ma ogromną rolę, a chce spieprzać z Cleveland. W GSW Klay czy Draymond mają o wiele mniejsze role i splendor spada głównie na Curry'ego i Duranta, a nigdy nie było plotek o niezadowoleniu i chęci trade'u.

 

Bledsoe jest z agencji Richa Paula, a więc tej samej stajni, do której należy LeBron i myślę, że Cavs sprowadzą Bledsoe i LeBroniasty będzie miał już trzech ziomków z tej samej agencji - JR Smith, Tristan oraz Bledsoe. Powinno to mocno działać na pozostanie LeBrona w Cleveland.

[Tomek9248]

To czyni właśnie GSW niezniszczalnymi. Kyrie w Cavs ma ogromną rolę, a chce spieprzać z Cleveland. W GSW Klay czy Draymond mają o wiele mniejsze role i splendor spada głównie na Curry'ego i Duranta, a nigdy nie było plotek o niezadowoleniu i chęci trade'u.

 

Bledsoe jest z agencji Richa Paula, a więc tej samej stajni, do której należy LeBron i myślę, że Cavs sprowadzą Bledsoe i LeBroniasty będzie miał już trzech ziomków z tej samej agencji - JR Smith, Tristan oraz Bledsoe. Powinno to mocno działać na pozostanie LeBrona w Cleveland.

 

Nie zgodzę się z tym, że Klay czy Draymond mają mniejsze role, a już na pewno nie o wiele mniejsze. Tak samo splendor na KD i Currego to też trochę przesada. Oczywiście, że po finałach mówiło się głównie o MVP Duranta na chorych cyfrach, o tym rzucie sprzed Lebrona. To jak najbardziej naturalne. Natomiast jeśli przejrzysz doniesienia przez cały rok (z uwagi na naszą forumową zabawę starałem się sprawdzać, co tam o Golden piszą) to główne hasło, które się pojawiało to był kolektyw i unselfishess. Nikt się nie grzał o jakieś tam MVP dla Currego czy Kevina, nawet o pierwszą piątkę. Zachwyty szły nad tym, jak czterech tak wielkich graczy jest w stanie się połączyć na boisku bez utraty charakteru, posiadań i efektywności - Klay był ciągle chwalony za to jak bezproblemowo dopasował się do przyjścia Duranta, Draymond bez Boguta musiał drygować obroną już w pełni. I z tego się wywiązał. W końcu dostał DPOTY.

Tak samo Klay  przyszły play offy i znowu wszyscy sobie przypomnieli jak świetnie potrafi bronić i utrudniać życie Irvingowi, a nawet Lebronowi.

 

Wniosek jest taki, że nie tylko o charaktery tu chodzi, ale i o role. W GSW każdy jakąś ma i są one jasno określone, a zawodnicy się z nich wywiązują i są rozliczani. Nawet Curry - Durant, przecież Kevin próbował zza łuku raptem 5 razy na mecz, a w dużej ilości poważniejszych spotkań kończył z 2-3 próbami. Czyli to, co powiedział mu Kerr po przyjściu - próbuj dostawać się na linie. 

Gdyby Irving bardziej różnił się od Lebrona to może i to by działało, a tak obaj potrzebują piłki i obaj dużo atakują w izolacji. Pomimo różnic fizycznych ich rola na boisku jest zbyt zbliżona, żeby tak solidnie ich rozróżnić. + zawsze łatwiej się wygrywa.

 

A Klay nie ma do czego się spieszyć. Za rok będzie trzeci pierścień, za dwa może czwarty, a potem designated extension i wszystko się będzie zgadzało, nic pospieszać nie trzeba. 

Edytowane 22 Lipca 2017 przez Tomek9248

[TuPalnik]

Nie zgodzę się z tym, że Klay czy Draymond mają mniejsze role, a już na pewno nie o wiele mniejsze. Tak samo splendor na KD i Currego to też trochę przesada. Oczywiście, że po finałach mówiło się głównie o MVP Duranta na chorych cyfrach, o tym rzucie sprzed Lebrona. To jak najbardziej naturalne. Natomiast jeśli przejrzysz doniesienia przez cały rok (z uwagi na naszą forumową zabawę starałem się sprawdzać, co tam o Golden piszą) to główne hasło, które się pojawiało to był kolektyw i unselfishess. Nikt się nie grzał o jakieś tam MVP dla Currego czy Kevina, nawet o pierwszą piątkę. Zachwyty szły nad tym, jak czterech tak wielkich graczy jest w stanie się połączyć na boisku bez utraty charakteru, posiadań i efektywności - Klay był ciągle chwalony za to jak bezproblemowo dopasował się do przyjścia Duranta, Draymond bez Boguta musiał drygować obroną już w pełni. I z tego się wywiązał. W końcu dostał DPOTY.

Tak samo Klay przyszły play offy i znowu wszyscy sobie przypomnieli jak świetnie potrafi bronić i utrudniać życie Irvingowi, a nawet Lebronowi.

 

Wniosek jest taki, że nie tylko o charaktery tu chodzi, ale i o role. W GSW każdy jakąś ma i są one jasno określone, a zawodnicy się z nich wywiązują i są rozliczani. Nawet Curry - Durant, przecież Kevin próbował zza łuku raptem 5 razy na mecz, a w dużej ilości poważniejszych spotkań kończył z 2-3 próbami. Czyli to, co powiedział mu Kerr po przyjściu - próbuj dostawać się na linie.

Gdyby Irving bardziej różnił się od Lebrona to może i to by działało, a tak obaj potrzebują piłki i obaj dużo atakują w izolacji. Pomimo różnic fizycznych ich rola na boisku jest zbyt zbliżona, żeby tak solidnie ich rozróżnić. + zawsze łatwiej się wygrywa.

 

A Klay nie ma do czego się spieszyć. Za rok będzie trzeci pierścień, za dwa może czwarty, a potem designated extension i wszystko się będzie zgadzało, nic pospieszać nie trzeba.

Z tym designated extension to chyba pojechaleś. Klay jest raczej pierwszym do oddania, a z kogoś zrezygnować będą musieli. No chyba, że dzadzą Big4 wszystkim maxy lub nearmaxy. I za samą s5 będą płacić 130 mln albo lepiej.

[Tomek9248]

Z tym designated extension to chyba pojechaleś. Klay jest raczej pierwszym do oddania, a z kogoś zrezygnować będą musieli. No chyba, że dzadzą Big4 wszystkim maxy lub nearmaxy. I za samą s5 będą płacić 130 mln albo lepiej.

 

Miałem na myśli, że je dostanie prędzej czy później. Oczywiste, że tutaj później, bo będzie musiał poczekać na 10 rok, ale to się stanie. 

[memento1984]

Z Irvingiem czy bez Cavs muszą przejść Celtow, a to w tej chwili nawet zakładając że kyrie zostaje nie jest pewne.

Boston z Hayem jest teraz team to beat na Wschodzie, tym bardziej że w Cavs jest bajzel i duże ograniczenia w rotacji składem

 

Jedna plotka na twitterze od anonimowch close to sources, w sezonie ogorkowym, a na forum juz rebuild I zbieranie pickow, wartosc 2 lat kontrakty kyriego <20kk/rok do zera. Olaboga, boston team to beat na wschodzie.

Takiego siuwaxu nie maja tutaj nawet w Cleveland na east 55th.

 

Jak juz jestesmy w dziale fantastyka to przynajmniej naskrobcie cos z minimalnym sensem:

Lebron zostaje w cavs konczyc kariere, Irving chce wyjsc spod cienia, dwa lata do konca kontrakty, ostatnia szansa ze Inna druzyna moze mu za dwa lata tez dac supermaxa (Tu nie jestem pewien)

 

Jedno jest pewne, zurnalisty trafily jackpota, AZ do rozpoczecia sezonu. Kazdwgo tygodnia odcinek z telenoweli he said she said, pozniej jakies zdjecia z pre season training Irving z kwasna mina lebron ze spuszczona glowa

 

Na przyszłość polecam przycisk edytuj - matek

Edytowane 22 Lipca 2017 przez matek

[Szak]

Po przyjściu LeBrona młody Irving został katapultowany do innej rzeczywistości, zaliczając od razu 3 wycieczki do finałów i majstra. A ma dopiero 25 lat i będzie wchodził w prime akurat wtedy gdy LeBron ten rejon będzie opuszczał. Przy obecnym układzie na Wschodzie jeszcze przez pewien czasu będą główną (lub jedną z głównych) siłą. Kasa też się będzie zgadzać. Jak dla mnie to w tej sytuacji nie ma minusów. Jest splendor, jest walka o najwyższe cele, jest pieniądz i wizja posiadania "niedługo" LeBrona jako sidekicka. Teraz LBJ jest lepszy od Irvinga, więc ten ostatni niech nie pierdoli (albo sources niech nie donoszą ), że ma mniejszą rolę. Ma taką, na jaką teraz zasługuje. Jak to rozwali, to jest właśnie głupek, a nie mądry i przewidujący. Jak odwali numer na modłę dawnego rozwodu Shaq-Kobe, dając upust ambicji, to krzyżyk na drogę, bo Kobe trochę potem czekał na swój team, który doprowadził na szczyt. A Kyrie mentalność Kobego se może mieć, ale Kobasem nie jest.

[BothTeamsPlayedHurd]

przeciek miał wyjść z obozu LeBrona, a Kyrie dał im znać już w czerwcu ponoć - tak twierdzi Stiven Ej 

 

a oficjalny news był, że LeBron jest zdewastowany - wygląda na to, że ktoś tu kłamie i grubas Windhorst maczał w tym palce

 

czyli tu są jakieś szachy 3D - bo po co LeBron miałby to robić?

 

1. storpedować wartość rynkową Kyriego i zmusić Cavs do otrzymywania słabych ofert nie do przyjęcia 

2. wybielić się, gdy będzie odchodził za rok - bo to przecież Kyrie rozwalił big3

3. na złość Gilbertowi

 

niezły kibel i innych ukrytych motywów to tam chyba może być więcej

[zalias]

wierzyc "Stivenowi Ej" to jak... no nie wiem do czego nawet porownac, ale po prostu nie warto

[dannygd]

Powiem tak:

http://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=y7oczoqg 

- Wolves nieźle by wyglądali po takiej wymianie, a do Cavs wróciłaby ich 1 draftowa

http://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=ybg4up54

- NYK pewnie byliby zainteresowani, szczególnie, że w przyszłości Frank mógłby grać PG, a KI na SG do tego Kristaps, Lee a Hardaway na SF, Wtedy CLE faktycznie mogliby Rosa wziąć na 1 rok, a potem niech się dzieje wola nieba

http://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=y9qxkabj 

- mój faworyt, finał Spurs-Warriors byłby arcyciekawy! Wbrew opiniom, KI mógłby zostać wtedy pierwszym strzelcem, bo jak mało kto w lidze Kawhi idealnie pasuje do niego

http://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=yc8uc9l3 

- zawsze mogą zrobić go w balona i posłać do Bulls, a koledzy znów by razem zagrali

albo do Indiany za Dipo, który pod LBJ mógłby się wiele nauczyć.

[BothTeamsPlayedHurd]

wierzyc "Stivenowi Ej" to jak... no nie wiem do czego nawet porownac, ale po prostu nie warto

 

 a dlaczego? to że jest krzykaczem ze śniadaniowego show nie musi oznaczać, że jego kontakty są do bani

 

akurat możesz się śmiać, ale do SASa to mam większy szacunek niż do tej obślizłej szmaty Windhorsta, który utrzymuje się na powierzchni tylko dzięki zażyłości z LeBronem [który notabene podobno bardzo gardzi Windhorstem, ale używa go do własnych celów] 

 

no i jeśli Kyrie chce odejść, to jaki niby miałby interes w tym żeby robić przeciek? przecież to tylko utrudnia negocjacje...

 

no chyba że info wyszło gdzieś z organizacji od kogoś typu Kobi Altman, ale to tylko oznacza, że jest tam większy burdel niż się wydaje 

 

btw tak na marginesie Stephen A. w porównaniu do takich idiotów jak Broussard, Kellerman i Nick Wright to jest zupełnie inna liga - a że jest przemądrzały, wkurzający i zdarza mu się gadać głupoty to osobna kwestia

Edytowane 22 Lipca 2017 przez BothTeamsPlayedHurd

[zalias]

ano wlasnie dlatego ze jest krzykaczem ze sniadaniowego show jak sam to nazwales

 

kontakty ma, bo w tym biznesie jest nie od wczoraj, to prawda, ale jesli jego praca jest czesto mowic tylko po to zeby mowic to nawet jesli polowa rzeczy ma ziarnko prawdy i ogolnie ma sens, to druga polowa jest przeciwienstwem tego, albo sa to opinie z kosmosu, albo tez info ktore potem po prostu sie nie potwierdza 

 

dlatego szkoda czasu wg mnie dywagowac nad tym co taki gosc wrrzuca do sieci, bo po prostu nie wiadomo czy jest w tym prawda czy nie, to ze sa inni, jeszcze gorsi u ktorych powiedzmy ze ta proporcja dobrego contentu do zlego jest gorsza, to inna para kaloszy, ale dla mnie to jest pocieszenie jak to ze gosc rzuca 30% za trzy, ale przeciez sa tacy co rzucaja 20! z tym ze i jedno i drugie to lipa

 

a no i ogolnie nie widze pozytywnego aspektu takiego potencjalnego przecieku, nie wiem co LeBron by na tym mial zyskac dlatego tymbardziej w to nie wierze, jesli cos z jego obozu wycieka to bardzo rzadko, zaufanm gosciom i ma to dzialac na korzysc LBJa

[BothTeamsPlayedHurd]

no nie wiadomo to fakt - wygląda na to, że z uwagi na syf, bezkrólewie i destabilizację front office cavs zaczęły różne rzeczy wyciekać

 

ale Stephen A. nie ma interesu w puszczaniu fałszywych informacji, bo jego chleb to bycie błaznem w first take, a nie reporterem od tweetów

 

no ale nieważne - inny śmieszny aspekt jest taki, że ostatnio espn nie panuje nad swoimi reporterami - najpierw przy telenoweli Haywarda to wyszło, teraz tutaj i myślę, że to nie konieć bo przyjście Woja trochę tam pewnie namieszało

[josephnba]

Jedna plotka na twitterze od anonimowch close to sources, w sezonie ogorkowym, a na forum juz rebuild I zbieranie pickow, wartosc 2 lat kontrakty kyriego <20kk/rok do zera. Olaboga, boston team to beat na wschodzie.

Takiego siuwaxu nie maja tutaj nawet w Cleveland na east 55th.

 

Jak juz jestesmy w dziale fantastyka to przynajmniej naskrobcie cos z minimalnym sensem:

Lebron zostaje w cavs konczyc kariere, Irving chce wyjsc spod cienia, dwa lata do konca kontrakty, ostatnia szansa ze Inna druzyna moze mu za dwa lata tez dac supermaxa (Tu nie jestem pewien)

 

Jedno jest pewne, zurnalisty trafily jackpota, AZ do rozpoczecia sezonu. Kazdwgo tygodnia odcinek z telenoweli he said she said, pozniej jakies zdjecia z pre season training Irving z kwasna mina lebron ze spuszczona glowa

 

Na przyszłość polecam przycisk edytuj - matek

memento ja jeszcze przed podpisaniem Haya pisałem że z nim w składzie Boston jest team to beat w mojej ocenie więc się odjaniepawlij

 

Cavs mają swoje problemy i ewentualna prośba Kiriego jest tylko kolejną Kłoda pod nogi. Nie znam szczegółów i szczerze wali mnie to bo po dojściu haywarda Boston jest zwyczajnie lepszą ekipą, ma tylko jedną wade- nie ma LeBrona a to w po wartość nieoceniona. Dopóki w Cleveland gra James dopóty są oni contenderem, choć ja większą kasę stawiam na Celtów w tej chwili

Edytowane 22 Lipca 2017 przez josephnba

[memento1984]

Altman to juz jest chyba oficjalnie acting GM, napewno puscil plotke - swoja droga nie jest to gorszy wybor nizeli 3 lata temu Griffin, zobaczymy. Szczescie, ze Billupsa nie ma w zadnej capacity.

Stiven J zwietrzyl, ze jest troche zapozno na cala impreze, teraz Nagle ze od czerwca cos juz bylo, najwiekszy clown, znawca mlb, NFL, NBA, facet od wszystkiego.

 

 

Joseph jakis zaklad o cavs>Celts?

 

Zobaczycie nastepny przeciek poudzie od sources close to griffin, ale nie od niego samego, taki low blow, 50kk klikow, book it!

Edytowane 22 Lipca 2017 przez memento1984

[memento1984]

enba:

"LeBron is leaving next season for nothing, so why sell the future? Cleveland is a sinking ship so they need to rebuild. Since LeBron had openly said he wants to play with CP3 and Melo, why not do a three team trade that benefits all teams?

HOU gets LeBron and Melo.
NYK gets Kyrie.
CLE gets Ryan Anderson and Joakim Noah and three first round picks from each HOU and NYK."

 

https://twitter.com/ShadowLeagueTSL/status/888488336133955584