Skocz do zawartości

Cleveland Cavaliers 2017/18 w oparach absurdu


memento1984

Cleveland  

45 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Gilbert vs Griffin

    • Team Gilbert
      12
    • Team Griffin
      33
  2. 2. Wzmocnienia, wrozka

    • PG13
      5
    • Butler
      3
    • obaj
      0
    • zaden
      37
  3. 3. Gracz "zagrozony" wymiana?

    • Love
      23
    • Shumpert
      7
    • Frye
      2
    • Ryszard
      0
    • Tristan
      8
    • JR
      5


Rekomendowane odpowiedzi

Wyparlo prezesie co sie stalo ze jestes fanem Cavs? Nie wiemy czy dobrze pamietam ale raczej byles przeciwnikiem "zakola" Jamesa i lubiles mu pojechac po respie.

 

W kazdym razie spoko sie Ciebie czyta, ale zastanawia mnie to.

 

Chociaz zgubiles ten styl sprzed lat z genialnymi wstawkami jak zakol james mop wallace czy zapasnik williams.

 

Pozdro z rejonu

 

Wkurzał mnie i kibicowałem zawsze dawniejszym Celtics z Rondo, Garnettem, Piercem i Rayem Allenem, a potem zespołowo grającym Spurs.

 

Teraz minęło kilka lat od tego wydarzenia. LeBron sam już jest, jak te dawniejsze Celtics i Spurs - stary i w pozycji nie faworyta, ale zmotywowany i chcący dalej wygrywać. Jest to praktycznie niemożliwe, aby pokonać obecnie Warriors i jedyna nadzieja w LeBronie i jakimś heroicznym występie. Przy okazji obecne Cavs ma fajny i znany skład dla wieloletnich fanów NBA - Wade, J.R. Smith, Calderon, Jeff Green, Derrick Rose, Kyle Korver, Channing Frye. Włączasz takie Chicago Bulls albo Memphis i nie znasz połowy składu w ogóle.

 

Co do tych ksywek to nie przynoszą one szczęścia większości zawodnikom, bo już praktycznie żadnego nie ma w NBA - Mop Wallace aka Gerald Wallace - od dwóch lat bez żadnego klubu. Zapaśnik Williams aka Deron Williams - po tym sezonie bez klubu, Szczur Evans aka Reggie Evans - dwa lata bez żadnego klubu, Andrzej Blacha aka Andray Blatche - od trzech lat Chiny, Jaszczur Bosh - od roku poza NBA i ostał się tylko Zakol James.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał lepsze

 

Pozwolę sobie odpisać, ponieważ użycie zwrotu "miał lepsze" sugeruje więcej niż jeden, czyli masz na myśli Miami 2012-2013 i 2013-2014. Generalnie domyślam się w oparciu o jakie advanced stats opierasz to stwierdzenie, ale mógłbyś konkretniej uzasadnić?

 

Generalnie trochę zmieszany byłem po ostatnim Dunc'd On Basketball gdzie LeBron byłem trzeci w rankingu MVP bo miał gorszy Net rating niż sezon temu? Tak sobie wtedy pomyślałem, czy ludzie totalnie zatracili się już w statystykach i przestali dostrzegać 'whole picture'? Bo patrząc na grę to raczej nigdy nie wiedziałem lepszego LeBrona, ale poczekajmy jeszcze do końca sezonu. 

 

edit. Tak odnośnie gry Cavs, LeBron on court/on bench i porównania zeszłego sezonu z tym. Proponuje najpierw to obejrzeć i przefiltrować zanim ktokolwiek zacznie serio traktować 'net rating' jako jakikolwiek wyznacznik.

 

Edytowane przez heronim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie odpisać, ponieważ użycie zwrotu "miał lepsze" sugeruje więcej niż jeden, czyli masz na myśli Miami 2012-2013 i 2013-2014. Generalnie domyślam się w oparciu o jakie advanced stats opierasz to stwierdzenie, ale mógłbyś konkretniej uzasadnić?

Kwestia była o staty - 2009 i 2013 były lepsze. Tak wygląda statystycznie.

Oba są też arguably GOAT RS, a na pewno w top5 najlepszych osiągniętych kiedykolwiek przez kogokolwiek. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia była o staty - 2009 i 2013 były lepsze. Tak wygląda statystycznie.

Oba są też arguably GOAT RS, a na pewno w top5 najlepszych osiągniętych kiedykolwiek przez kogokolwiek. 

 

Ok rozumiem. Z perspektywy suchych statystyk przemawiają do mnie argumenty za 09 i 13, mimo że dzisiejszą wersję LeBrona jako zawodnika postawiłbym wyżej niż wszystkie wcześniejsze. Pisząc o statystycznie najlepszym sezonie powinienem sprecyzować się, że mam na myśli podstawowe per game jak to widzi bball reference gdzie cyferki póki co wyglądają najlepiej w karierze overall (jak dla mnie). Zaawansowane statsy zostawiam bardziej zaawansowanym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde ale Lebron gra kosza.Zamknął Grizzlies w końcowce sam.

Zauważcie w ogóle, że liczba hejterów Lebrona spadła drastycznie.Część na pewno przejąl Durant, ale dużo też tu zasługi samego Lebrona.Wyeliminował wszystkie swoje wady z tych niby statystycznie lepszych sezonów jak 2009, dojrzał mentalnie, widać że chce wygrywać, wychodzi na boisko żeby rozszarpać przeciwnika, nie flopuje, do tego nie ma się co przyczepić do pozaboiskowych spraw.

Gdyby nie Harden, to dałbym mu póki co MVP w tym sezonie.Chociaż trzeci raz Hardena chyba nie pominą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie cieniuje w ostatnich dwóch meczach Jose Calderon. Schroder i Tyreke Evans robili z niego wiatrak i to były najgorsze fragmenty Cavs w ostatnich dwóch meczach z Hawks i Grizzlies, kiedy Jose jest na parkiecie. O wiele lepiej to wygląda, kiedy wchodzi na rozgrywającego Wade i mamy odzwierciedlenie tego w +/- ostatnich dwóch meczów - Calderon -16, Wade +10.

 

Atlanta i Memphis to słabi przeciwnicy, ale Cavs musieli trochę się namęczyć, aby wygrać. Szczególnie z Grizzlies potrzebna była świetna gra na koniec LeBrona, który po raz kolejny świetną końcówką przewiózł mecz na korzyść Cavaliers. 

 

Cavaliers jednak mają teraz ogromny szpital w drużynie. Długi czas już nie ma Imana Shumperta (pauza 6-8 tygodni), Tristana Thompsona (niech idzie gdzieś tradem), Derricka Rose'a (dalej zastanawia się nad swoim losem) i Isaiaha Thomasa. To spowodowało, że do normalnej rotacji awansował Cedi Osman i Jose Calderon.

 

Cavaliers mają serial 11 wygranych z rzędu i zmienili swój bilans z fatalnego 5-7 na 16-7. A najbliższe spotkania to wyjazd do Chicago i mecz u siebie z Sacramento. Świetna okazja do poprowadzenia dalej tego streaku. Najwięcej w historii Cavs mają 13 wygranych z rzędu, a 14 mecz przypada na wyjazd do Indiany - tutaj może być najtrudniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkurzał mnie i kibicowałem zawsze dawniejszym Celtics z Rondo, Garnettem, Piercem i Rayem Allenem, a potem zespołowo grającym Spurs.

 

Teraz minęło kilka lat od tego wydarzenia. LeBron sam już jest, jak te dawniejsze Celtics i Spurs - stary i w pozycji nie faworyta, ale zmotywowany i chcący dalej wygrywać. Jest to praktycznie niemożliwe, aby pokonać obecnie Warriors i jedyna nadzieja w LeBronie i jakimś heroicznym występie. Przy okazji obecne Cavs ma fajny i znany skład dla wieloletnich fanów NBA - Wade, J.R. Smith, Calderon, Jeff Green, Derrick Rose, Kyle Korver, Channing Frye. Włączasz takie Chicago Bulls albo Memphis i nie znasz połowy składu w ogóle.

 

Co do tych ksywek to nie przynoszą one szczęścia większości zawodnikom, bo już praktycznie żadnego nie ma w NBA - Mop Wallace aka Gerald Wallace - od dwóch lat bez żadnego klubu. Zapaśnik Williams aka Deron Williams - po tym sezonie bez klubu, Szczur Evans aka Reggie Evans - dwa lata bez żadnego klubu, Andrzej Blacha aka Andray Blatche - od trzech lat Chiny, Jaszczur Bosh - od roku poza NBA i ostał się tylko Zakol James.

A Iso Joe zapomniałeś? :P

 

Brooklynu też się wyrzekles? ;)

Właśnie miałem pisać, że trochę szkoda Hardena jak znowu nie dostanie MVP, damn, bo LeBron mocno napierdala.

Mvp! Mvp!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP to wraca do zespołu :]

 

 

Adrian Wojnarowski

After a self-imposed exile, guard Derrick Rose flew to Cleveland this morning and plans to report to the Cavaliers practice facility, league sources tell ESPN. He’s expected to meet with front office officials and begin the process of returning to the team.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne spotkanie ze strony Cavs w Chicago - jedna z najłatwiejszych wygranych w sezonie, bez żadnych problemów. Widać przeogromny progres większości zawodników względem początku sezonu. Szczególnie jednak rzuca się w oczy zgranie, które jest teraz dużym atutem. Ten skład rezerwowy jest w niezłym sztosie i świetnie się rozumie. Dzisiaj nawet pierwszy raz w sezonie było widać, że specjalnie LeBron szybko usiadł na ławce rezerwowych, aby grać, jak najwięcej minut z Wade'm, Korverem, Jeffem Greenem i Frye'm. Dzisiaj zrobili w stacie +/-: LeBron +27, Wade +20, Korver +16, Green/Frye +13, a następny jest dopiero Crowder i Love z +9. Rezerwowa piątka powoli z LeBronem staje się lepsza od podstawowej (pewnie zostanie tak do powrotu Thomasa).

 

LeBrona od dawna wiadomo, że ogląda się wybornie. Wraca jednak stary dobry Flash Wade. Dzisiaj 24 punkty na 13 rzutach, z których trafił 9, 6 zbiórek, 2 asysty i 0 strat. Widać było, że chciał się mocno pokazać swojej byłej drużynie, że dalej dużo potrafi i byłby ich najlepszym zawodnikiem w tym sezonie. Przeogromny progres w porównaniu do początku sezonu, gdzie wyglądał fatalnie. Teraz chyba zaczął trenować na poważnie i będąc koło LeBrona zaczął trenować podobnie ciężko i jego główne zainteresowanie to koszykówka. Shaq kiedyś opowiadał, że Wade nie należy do zawodników ciężko trenujących i LeBron oraz Kobe trenowali o wiele mocniej (Shaq grał razem ze wszystkimi w Lakers, Heat i Cavaliers). Może teraz na koniec kariery Wade wziął się ostro za treningi, bo wie, że to może być ostatni sezon na dosyć wysokim poziomie. W każdym razie od odejścia LeBrona w 2014 mówiło i pisało się, że Wade jest już wypalony i statystyki pokazywały, że jest już słaby w obronie i jest graczem minusowym. W ostatnich 9 meczach zaczął grać o wiele lepiej, jest mocno plusowym zawodnikiem gdzieś na czele tej statystyki względem całej ligi. Wade zaczął interesować i nakręcać się pewnie nagrodą najlepszego rezerwowego (byłby najstarszym zawodnikiem, który zdobędzie tę nagrodę) i jest coraz wyżej w wyścigu po najlepszego rezerwowego ligi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 24 punkty na 13 rzutach, z których trafił 9, 6 zbiórek, 2 asysty i 0 strat. Widać było, że chciał się mocno pokazać swojej byłej drużynie, że dalej dużo potrafi i byłby ich najlepszym zawodnikiem w tym sezonie. 

Masz na myśli tą drużynę, gdzie jest Hassan kontuzjowany oczywiście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.