Skocz do zawartości

Cleveland Cavaliers 2017/18 w oparach absurdu


memento1984

Cleveland  

45 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Gilbert vs Griffin

    • Team Gilbert
      12
    • Team Griffin
      33
  2. 2. Wzmocnienia, wrozka

    • PG13
      5
    • Butler
      3
    • obaj
      0
    • zaden
      37
  3. 3. Gracz "zagrozony" wymiana?

    • Love
      23
    • Shumpert
      7
    • Frye
      2
    • Ryszard
      0
    • Tristan
      8
    • JR
      5


Rekomendowane odpowiedzi

Ja rozumiem, że ktoś lubi jałowe dyskusje, ale błagam - naprawdę to ma się opierać o takie "argumenty"?

Na pewno? Wg jakiej kategorii?

Jak już takie "przykłady" dajesz, to sprawdź najpierw fakty:

- 32 letni LBJ to "zaliczył" Durexa i oddał finały 1-4 z GSW 67-15

- 32 letni MJ wrócił do NBA na ost 17 meczów sezonu i PO, grając wcześniej w baseball.

Przy całym sceptycyzmie moim do MJ to przegrana 2-4 z ekipą ówczesnych Magic bez przygotowania i osłabioną ekipą Bulls (m.in.Grant w Magic grał) to nie jest wielka tragedia ;)

 

No ale przy takich argumentach... nie pozostaje nic innego jak przyznać Ci rację! :smile:

 

PS. Do moderatorów mam pytanie po raz kolejny - czemu mój post dot przepisów przy zakładach bukmacherskich został usunięty?

Jordan rocznik 1963 mial 32 lata w 1995. James rocznik 1984 mial 32 lata w 2016. Nie wiem gfzie widzisz problem. Powiem wiecej, jordan dolaczyl do zespolu ktory poprzedni sezon bez jordana zakonczyl z 55 winami i do takiego teamu dochodzi 32letni goat i zalicza exit w 2 rundzie i zeby cos wygral trzeba mu jeszcze dolozyc 2xdpoy rodmana. 55 zwyciestw. Warriors maja 57 w tym sezonie, dorzuc do nich jamesa i goberta to tez beda zdobywac mistrzostwa seriami:)

 

A argument o fifie adekwatny do caloksztaltu umiejetnosci:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się w dyskusję mieszać nie zamierzam, jedynie reaguję na przekłamywanie historii podaniem faktów.

Przeciez ja podalem tylko suche fakty ze poprzedni sezon bez jordana zakonczyli bilansem 55-27:) to prawda:)

 

Ciekawe ile winów zrobiliby cavs 17/18 bez lebrona:) bo nawet 34-32 wydaje sie byc mocno poza zasiegiem:)

Gdzie jest kłamstwo w stwierdzeniu, że Bulls w 1993/1994 mieli bilans 55-27?

Chyba chodzi o to ze nie uwzglednilem ze horace grant z 0.500 teamu robi 55 wins team:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak ktoś w tego typu rozmowach krytykuje Jordana za serię z Magic albo np. LeBrona za finały ze Spurs to na starcie wiadomo, że daleko mu do obiektywizmu. :)

Oczywiscie, ja tylko dostosowalem poziom argumentow do poziomu dyskusji.

 

Aczkolwiek ten sezon bez jordana zakonczony 55 wygranymi sporo pojazuje. W stosunku do pierwszego 3peat wskazuje jak mocni byli bulls bez jordana. Drugie 3peat to wlasciwie wymiana granta na rodmana, bardzo podobny poziom

 

Przypominam ze 55 wins team to jest o 3 mniej od rekordu wszechczasow rockets do tego sezonu. To naprawde kosmiczny wynik. Nie wiem czy lebron mial kiedykolwiek taki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez ja podalem tylko suche fakty ze poprzedni sezon bez jordana zakonczyli bilansem 55-27:) to prawda:)

 

Ciekawe ile winów zrobiliby cavs 17/18 bez lebrona:) bo nawet 34-32 wydaje sie byc mocno poza zasiegiem:)

 

Chyba chodzi o to ze nie uwzglednilem ze horace grant z 0.500 teamu robi 55 wins team:)

 

Mnie nie obchodzi LeBron, odnoszę się do manipulacji na temat Jordana, które tutaj po raz kolejny serwujesz.

 

I jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Bulls z drużyny na 55 zwycięstw zamienili się w zespół wygrywający połowę meczów?

 

Orlando po dodaniu Granta wygrało 7 meczów więcej i z zespołu na pierwszą rundę wskoczyło na półkę contendera.

Bulls w '94 z Grantem mieli 47-22. Z czego z tych 22 porażek, 6 było na początku sezonu, gdy nie grał Pippen.

Grant '94 był all-starem.

 

Takie tam fakty.

 

PS. Bulls '94 byli mocnym zespołem, ale bilans jest jednak trochę mylący, bo np. pod względem srs w stosunku do sezonu wcześniej byli wyraźnie słabsi, o '92 nawet nie ma co wspominać. Liczbę zwycięstw wywindowało trochę kilka minimalnych wygranych, zwłaszcza po game winnerach Kukoca, ale też np. Kerra.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, ja tylko dostosowalem poziom argumentow do poziomu dyskusji.

 

Aczkolwiek ten sezon bez jordana zakonczony 55 wygranymi sporo pojazuje. W stosunku do pierwszego 3peat wskazuje jak mocni byli bulls bez jordana. 

 

byli bez niego mocni, ale nie aż tak. porównanie z 93 trochę wypacza obraz, bo to była wtedy drużyna, po trzech długich playoffowych runach i niższy poziom gry w regular był czymś oczekiwanym. poza tym w '94 wygrali masę close games (różnica 3 punktów lub mniej) mając w nich bilans 13-4 (i tylko 6-7 w '93), co zafałszowuje ich W/L i lepiej spojrzeć jak wspomniał Jendras na SRS albo PW/L - wtedy zobaczy się, że to w rzeczywistości była drużyna na około 50W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jordan rocznik 1963 mial 32 lata w 1995. James rocznik 1984 mial 32 lata w 2016.

Jordan urodził się w lutym 17-go, LBJ 30 grudnia, Jordan zaczął grać w marcu mając skończone 32 lata (w PO 32 i 2 m-ce), LBJ grając w PO miał 31 i 4 m-ce...

stosujesz sobie uproszczenie, byleby Ci pasowało do argumentu typowego na tym forum - czyli z dupy. Nie stać Cię na więcej?

No chyba, że poziom tutejszych trolli chcesz stosować, to ok., ale raczej miałem Cię za inny typ forumowicza.

 

Chyba chodzi o to ze nie uwzglednilem ze horace grant z 0.500 teamu robi 55 wins team:)

Bo to prawda ;) Grant to najbardziej niedoceniany element zwycięskich bulls. Jeden z najlepszych obrońców w lidze, miał większy udział w zwycięstwach (zarówno w RS jaki w PO) od Pippena...

Bez niego MJ nie zdobyłby żadnego z 3 pierwszych tytułów. To taki odpowiednik Wada czy Irvinga przy LBJ, tylko z większą (w przeciwieństwie do tych 2) rolą w defensywie niż ofensywie.

CHI bez niego i MJ to był balansujący na granicy PO team, z prawie gwarantowanym sweepem w 1 rundzie PO gdyby weszli. Dlatego dostał MJ Rodamana i Harpera, gdzie obaj byli kluczowymi rolsami.

 

Oczywiscie, ja tylko dostosowalem poziom argumentow do poziomu dyskusji.

Ty ją niestety zaniżyłeś... Patrz wyżej.

 

MJ tak jak LBJ, do zdobywania tytułów potrzebował super teamu. Generalnie większość mistrzów to super ekipy, ale Ci 2 mieli porównywalne ekipy do BOS/LAL w czasach showtime, BOS wielkiej 4 czy obecnych GSW.

Ekipy Kobasa, Shaqa, Tima, Dirka czy Dreama opierały się max. na 1-2 gwiazdach i rolsach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie obchodzi LeBron, odnoszę się do manipulacji na temat Jordana, które tutaj po raz kolejny serwujesz.

 

I jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Bulls z drużyny na 55 zwycięstw zamienili się w zespół wygrywający połowę meczów?

 

Orlando po dodaniu Granta wygrało 7 meczów więcej i z zespołu na pierwszą rundę wskoczyło na półkę contendera.

Bulls w '94 z Grantem mieli 47-22. Z czego z tych 22 porażek, 6 było na początku sezonu, gdy nie grał Pippen.

Grant '94 był all-starem.

 

Takie tam fakty.

 

PS. Bulls '94 byli mocnym zespołem, ale bilans jest jednak trochę mylący, bo np. pod względem srs w stosunku do sezonu wcześniej byli wyraźnie słabsi, o '92 nawet nie ma co wspominać. Liczbę zwycięstw wywindowało trochę kilka minimalnych wygranych, zwłaszcza po game winnerach Kukoca, ale też np. Kerra.

Jordan w finałach 6-0 , dziękuję i pozdrawiam zapraszam serdecznie. Milicic out
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jordan ma więcej mistrzostw, ale miał też silniejszą drużynęi łatwiejszych rywali, LeBron wygrywał mistrzostwo ze składem trochę (1,2) i dużo słabszym (3) niż miał Jordan, przynajmniej dwa razy w pojedynkach z drużynami lepszymi niż kiedykolwiek Jordan mierzył się w finale.

 

Kolejna demagogia/manipulacja słowna, choć jakiekolwiek rankingi - w tym przytaczane na tym forum, nie potwierdzają siły poszczególnych ekip zgodnie z Twoją życzeniowością... ileż razy można czytać te same brednie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna demagogia/manipulacja słowna, choć jakiekolwiek rankingi - w tym przytaczane na tym forum, nie potwierdzają siły poszczególnych ekip zgodnie z Twoją życzeniowością... ileż razy można czytać te same brednie?

Polecam powtarzać czytanie do momentu, w którym zrozumiesz co piszę:) 

 

Fakty są takie, że finałowi rywale Jordana w latach 91-93 robili średnio 59 wygranych w sezonie, a Bulls bez Jordana zrobili w 1994 55 wygranych.

 

Cavaliers w pierwszym roku bez LeBrona zrobili ile? Heat w pierwszym roku bez LeBrona zrobili ile?

 

Kiedy Jordan mierzył się w finale z zespołem na 73-9? Twoim zdaniem najlepszy bilans w historii to nie jest poziom Blazers, Suns, czy SupersSonics z lat 90-tych?:) Argumenty poproszę, a nie okrzyki "demagogia, manipulacja, zamach":)

 

Żaden z rywali Jordana w finałach nie był tak dobry, jak Warriors x 3, czy Spurs 2014.

Fluber, różnica między Miami '12 i '13, biorąc pod uwage niustanne kontuzje, a Bulls (poza 98) jest dużo wieksza niż "trochę słabszy".

Jak widać jestem nieobiektywny i nie doceniam LeBrona:)

 

W play-offs rzeczywiście, zwłaszcza w 13, gdzie Wade i Bosh w sumie robili tyle punktów co James, mniej asyst od niego samego i w 23 meczach rzucili łącznie 16 trójek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na wschodzie kto był mocniejszy jako rywal do Finałów: Detroit i Pistons z lat 80-tych czy Detroit i Boston z post 2004?

 

73-9 miał za przeciwnika LeBron tylko raz.

Inni rywale to

58-24

57-25

47-19

58-24

67-15 x2

 

W 2010 przegrana z Boston w półfinale, który miał 50-32

Edytowane przez DeltaCenter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.