Skocz do zawartości

Old Man Yells At Cloud thread


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Nash, CP3 czy Curry mieli więcej pure skilla od Bryanta*, a żaden z nich regularnie nie dostaje 5-10 miejsc nadwyżki w alltime listach, tak że to nie to. 

* tzn. wiem, że to odwoływanie się do pure skilla działa tylko wtedy, gdy ktoś lubi mniejszego gracza i chce go boostować ponad większego, ale jak jest ktoś jeszcze mniejszy, to już tak nie działa  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, LeweBiodroSmoka napisał:

niestety mam wrażenie graniczące z pewnością, że tego Kobasa w top5 AT byłoby znacznie mniej gdyby nie okoliczności jego śmierci, nie widać zbyt dużo argumentów aby wyprzedzał choćby Stefka, nie mówiąc już o tych oczywistych kandydatach

nah, to miało niewielkie znaczenie akurat

przed śmiercią też dostawał 'fanowskiego' boosta jak nikt inny 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, BMF napisał:

Nash, CP3 czy Curry mieli więcej pure skilla od Bryanta*, a żaden z nich regularnie nie dostaje 5-10 miejsc nadwyżki w alltime listach, tak że to nie to. 

* tzn. wiem, że to odwoływanie się do pure skilla działa tylko wtedy, gdy ktoś lubi mniejszego gracza i chce go boostować ponad większego, ale jak jest ktoś jeszcze mniejszy, to już tak nie działa  ;]

Lepszy Pure skill jest ciężej osiągnąć większym graczom - tak to działa. a tak btw to McGrady 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, julekstep napisał:

nah, to miało niewielkie znaczenie akurat

przed śmiercią też dostawał 'fanowskiego' boosta jak nikt inny 

fanowskiego dostawał zawsze, ale po tym co się stało każdy zaczął na jego legacy patrzeć przychylniej, nie było aż tylu glosów o top5 na pewno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koelner napisał:

Lepszy Pure skill jest ciężej osiągnąć większym graczom - tak to działa. a tak btw to McGrady 

Jokic czy Bird też mieli/mają więcej pure skilla. Bryant był mocno above average atletą na swojej pozycji, więc w kategorii pure skilla by był pewnie jeszcze niżej niż w overall alltime rankingach.

Bryant overrated to jakieś ultra kombinacja fartownych okoliczności tj. wejścia w prime gdy odszedł Jordan + grania dla największego fanbase'u + grania w alltimerskiej organizacji pod względem supportu + wejścia w prime w lidze gdzie była bieda pod względem obwodowych + mocnej osobowości etc. To odwoływanie się do pure skilla to była ostatnia nisza fanów Bryanta gdy konsensusem stało się, że typo na siłę to może top10 alltime (,,patrzcie, ma więcej skilla od LeBrona, tamten jest po prostu większy''), tylko zawsze się znajdzie ktoś mniejszy, kto ma więcej skilla (Curry z atletyzmem i sizem Bryanta byłby GOAT-em), dlatego to kryterium jest dosyć głupie. W momencie gdy koszykówka idzie do przodu, to już w ogóle meh. ;]

Oczywiście, Bryant ogólnie był w c*** skilled (no shit), ale overrated jest z innych powodów. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, BMF napisał:

Nash, CP3 czy Curry mieli więcej pure skilla od Bryanta*, a żaden z nich regularnie nie dostaje 5-10 miejsc nadwyżki w alltime listach, tak że to nie to. 

* tzn. wiem, że to odwoływanie się do pure skilla działa tylko wtedy, gdy ktoś lubi mniejszego gracza i chce go boostować ponad większego, ale jak jest ktoś jeszcze mniejszy, to już tak nie działa  ;]

Nash i CP3 nigdy nawet nie powachali gravity jakie mial Kobe w ataku jako scorer

reszta skilli moze i tak, pewnie lepsze handles, lepszy passing ale za to obaj nie graja tylem do kosza, nie maja takiego footworku jaki mial Kobe, kontr na kazdy coverage na high post czy na low poscie

Kobe robil wszystko a gravity w ataku jako scorer zblizone do Kobego ma tylko Curry

*nie tak nie dziala, bo tak samo moge bronic Brandona Roya

40 minut temu, Gregorius napisał:

to skoro skillowo to easy top3 ,a w rzeczywistości poza top10 to co nie dojechało? Atletyzm był z górnej półki więc twierdzisz że głowa? 

Ateltyzmu Kobe nigdy nie mial jakiegos fenomenalnego jezeli mowisz o atletyzmie jako o windzie takiej jak ma na przyklad Lebron

co nie dojechalo? a cos nie dojechalo? granie w low efficency czasach gdzie sie gralo mniej efektywna koszykowke i teraz przez to slabiej wyglada w statach, no i kontuzje, juz mistrzostwo w 2010 vs Celtics bylo dojechane na oparach, duzo mil w nogach i za ciezkie trenowanie (ale dlatego byl kim byl) na pewno organizm juz mial dosc zapierdalania i koniec koncow wszystko zaczelo sie sypac

Kobe za to jesli wezmiemy to jako atletyzm byl bardzo flexbile w powietrzu, podobnie do Mikea stad masa fajnych reversow i konczenie w ciezkich sytuacjach w ladny sposob

 

 

Lakers History: Kobe Bryant's NBA Injuries Over The Years - Lakers Nation

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, BMF napisał:

Jokic czy Bird też mieli/mają więcej pure skilla. Bryant był mocno above average atletą na swojej pozycji, więc w kategorii pure skilla by był pewnie jeszcze niżej niż w overall alltime rankingach.

pure skill to dla Ciebie wszystko poza warunkami fizycznymi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze z rzeczy co nie dojechalo, nie dojechal Chris Paul do Los Angeles przez veto

Kobe z CP3 to gwarancja rozpierdolu, nawet z ledwo biegajacym Nashem wspolpraca wygladala zajebiscie przez kilkanascie meczy, Kobe nigdy nie gral z topowym PG poza Team USA gdzie z Kiddem tez to wygladalo bajecznie

14 minut temu, BMF napisał:

Bryant był mocno above average atletą na swojej pozycji

to prawda, ale mial to cos dodatkowego w powietrzu o tym mowilem

Cytat

,,patrzcie, ma więcej skilla od LeBrona, tamten jest po prostu większy''),

no to akurat jest prawda, wymien mi jakie skille poza passingiem w ktorych Lebron jest lepszy tak na szybko, koziol ma gorszy, gre tylem do kosza zawsze mial gorsza, footwork ma gorszy, bez pilki gra gorzej Kobe cala kariere wychodzil po masie zaslon i gral duzo bez pilki, zbiera Lebron lepiej niz Kobe ale Lebron jest skrzydlowym to tez troche zmienia no ale lepiej zbiera, Lebron broni 1-5 i lepiej ogolnie broni, byl bardziej consistent Kobe druga polowe kariery sie oszczedzal w obronie co tam jeszcze nie wiem sam dodaj

 

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kubbas napisał:

no to akurat jest prawda, wymien mi jakie skille poza passingiem w ktorych Lebron jest lepszy tak na szybko, koziol ma gorszy, gre tylem do kosza zawsze mial gorsza, footwork ma gorszy, bez pilki gra gorzej Kobe cala kariere wychodzil po masie zaslon i gral duzo bez pilki, zbiera Lebron lepiej niz Kobe ale Lebron jest skrzydlowym to tez troche zmienia no ale lepiej zbiera, Lebron broni 1-5 i lepiej ogolnie broni, byl bardziej consistent Kobe druga polowe kariery sie oszczedzal w obronie co tam jeszcze nie wiem sam dodaj

LBJ - szczególnie pod koniec kariery nie jest gorszy w grze tyłem do kosza. Do tego jest zdecydowanie lepszym finisherem i ma lepszy rzut za trzy. footwork ma na pewno brzydszy i bardziej toporny ale to nie jazda figurowa zeby styl był ważny. Myślę że praktyczne wykorzystanie pracy nóg jest na poziomie zbliżonym. Gra bez piłki Lebrona jest również bardzo porównywalna tylko ona zależy od innych graczy na parkiecie. Ze wszystkich ważnych umiejętności w zasadzie tylko w rzutach osobistych (i dalekiego połdystansu*) Kobe ma przewagę.

*LBJ rzucał mało z tych miejsc ponieważ są to najgorsze i najgłupsze rzuty w koszykówce.

Przy czym żebyśmy się zrozumieli. Ja mówię o technice(skillach) użytkowej. Nie interesuje mnie wygląd tylko końcowy efekt danego skilla. Oglądanie Kobe to często była magia. fenomenalnie wyglądał na parkiecie. Technika sposób poruszania i tego nikt mu nie odbierze. Ale jak pisałem wyżej to nie jazda figurowa i ma ma punktów za wygląd. A tutaj skille prawie we wszystkim LBJ miał większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Koelner napisał:

pure skill to dla Ciebie wszystko poza warunkami fizycznymi? 

A nie wiem, skill to scoring/playmaking/obrona/handles etc. - pure skill to konstrukt na hype'owanie graczy, których się lubi/krytykowanie graczy których się nie lubi. Czym lepszym jesteś atletą, tym bardziej opierasz na tym grę, więc to generalnie albo pisanie banałów, albo pisanie bez sensu, bo z tego realnie niewiele wynika.

Jak ktoś realnie jara się ,,pure skillem'', to chyba ludźmi jak Curry, Nash czy Paul (atleci jakich wielu, zawodnicy jakich niewielu) - od Bryantów wzwyż to już konkurs na to kto bardziej wygrał genetyczną loterię i zrobił z tego użytek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Gregorius napisał:

i ma lepszy rzut za trzy

wiadomo ze to co napisze wiaze sie z tym jak wielki silny i szybki jest Lebron dzieki czemu nikt go nie kryl przez wiekszosc kariery blisko, zauwazyles jak czesto i ile Lebron ma miejsca na te trojki swoje? ile lat Kobego ogladales/ile srednio meczy na sezon? bo ja jakos od 08 do 2012, 95% procent spotkan, Kobe nigdy nie wachal nawet takiej ilosci miejsca przy rzutach za 3 jaka ma Lebron, w ogole napisanie ze Lebron jest lepszym shooterem za 3 :o 

Cytat

Przy czym żebyśmy się zrozumieli. Ja mówię o technice(skillach) użytkowej. Nie interesuje mnie wygląd tylko końcowy efekt danego skilla. Oglądanie Kobe to często była magia. fenomenalnie wyglądał na parkiecie. Technika sposób poruszania i tego nikt mu nie odbierze. Ale jak pisałem wyżej to nie jazda figurowa i ma ma punktów za wygląd. A tutaj skille prawie we wszystkim LBJ miał większe.

no wiadomo to juz dawno bylo ustalone, ze Lebron jest bardziej efektywny w mniej efektowny sposob i to zadna skaza

a teraz mozemy sobie gadac ze teraz gracze sa tacy madrzy i tacy efektywni

jest tutaj z 10 osob co jeszcze bylo na e baskecie na forum i wtedy ktos wpadl na taki pomysl ze lepiej rzucac 3 i layupy? niby takie proste jak jebanie ale nie oszukujmy sie na calym swiecie do 2013 jakos gralo sie tak w kosza no i tyle, ciezko miec o to pretensje do Birdow, Mcgradych, Carterow, Piercowo tamtych dekad i im umniejszac osiagniecia za to ze sa mniej efektywni bo grali w mniej efektywnej erze.

8 minut temu, BMF napisał:

Czym lepszym jesteś atletą, tym bardziej opierasz na tym gre

no chyba nie koniecznie skoro MJ majac atletyzm nie z tej ziemii, byl skillowo w kazdym aspekcie mocny

nawet jak wczoraj sobie ogladalem ta kompilacje z 97/98 calego RS Jordana to jego trojki technicznie wygladaly perfekcyjnie

i teraz umniejszajmy tym graczom bo nie wiedzieli tego co wiemy teraz

Pierce, Carter, Jordan, Kobe, Mcgrady, ktos z nich mialby teraz problem grac i przestawic sie na 3, drive, layup? jak dla mnie nope, kazdy z nich by byl jeszcze lepszy zwlaszcza przy tym spacingu co teraz jest

kto gra w kosza ten wie jak gra w koszykowke w jakiejs strukturze gdzie masz spacing i kazdy wie gdzie stanac bo koszykowka poszla tak do przodu, a potem sobie zagra z jakimis randomami ktorzy nie wiedza jak zrobic spacing jak ciezko sie gra, tak gralo sie w 90's, jak popatrzysz na ilosc miejsca ile wymieni wyzej mieli na boisku i itak przy tych niesprzyjajacych okolicznosciach rozpierdalali lige to nie powinno im umniejszac, tylko wrecz powinno im to dodawac do legacy mimo ze numerki sa nieco nizsze.

FB-IMG-1658274008510.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, BMF napisał:

Bryant nawet swojej erze nie dominował tak jak chcieliby to jego kibice, na tym polega problem jego bycia ''przereklamowanym''. Ale też ciężko dyskutować na tematy, które były dyskutowane milion razy. 

Kobe nie dominował?

To skąd te wszystkie wypowiedzi graczy od 2007 do 2011 że Kobe to najlepszy gracz w lidze 

W tym Lebrona ? Chyba znasz ta wypowiedź?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kubbas napisał:

Kobe nie dominował?

To skąd te wszystkie wypowiedzi graczy od 2007 do 2011 że Kobe to najlepszy gracz w lidze 

W tym Lebrona ? Chyba znasz ta wypowiedź?

Gracze mówili różne głupoty. A może docenili przyrost formy nad treścią. Dla mnie ciężko znaleźć sezon Kobe gdzie był bezdyskusyjnie najlepszy. Natomiast bardzo długo było w top3.

BTW :Po pracy odpisze na poprzedniego posta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, julekstep napisał:

czyli interesuje cię jakieś 0,5% internetu piszącego o NBA :)  (tylko że to nie jest 'ogólnie przyjęty' konsensus :P )

jeśli to rzeczywiście tylko 0.5%, to tak ogólnie masz rację. aczkolwiek mi oczywiście chodziło ludzi, którzy jako tako się interesują NBA (powiedzmy, że oglądają PO co roku), więc z tej strony myślę, że jednak Wilt>KB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gregorius napisał:

Dla mnie ciężko znaleźć sezon Kobe gdzie był bezdyskusyjnie najlepszy

Niesamowity przypadek Benjamina Buttona który nie dominując ligi zdobył dwa mistrzostwa bez teammatea z top75 jako jeden z 3 graczy w historii całej ligi którym się to udało 

 

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kubbas napisał:

To skąd te wszystkie wypowiedzi graczy od 2007 do 2011 że Kobe to najlepszy gracz w lidze 

Stąd, że był przereklamowany + był w ścisłej czołówce. Raczej średnim argumentem na ,,Bryant jest przereklamowany, nie był tak dobry jak uważali/-ją ludzie'' jest ,,eee, to dlaczego ludzie uważali, że był taki dobry?''. Ale w sumie nie wiem już do czego zmierzasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.