Skocz do zawartości

Sezon 2017/2018 w Orlando - nędzy ciąg dalszy?


tomaszan

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Vuc miał pauzować około 6 tygodni, a więc jeszcze trochę...

 

Dzisiaj myślałem, że w końcu osiągniemy najlepszy bilans, ale niestety Atlanta spartoliła i nadal jesteśmy na drugim miejscu. Ale z taką grą, szansa jest. Mamy "wspaniały" bilans 6-29 od stanu 6-2, myślę, że to jeden z "lepszych" wyników w 35 meczach z rzędu w ostatnich latach. Gramy masakrycznie, chociaż ostatnio coś tam trafiamy. Ale jakoś jak oglądam ostatnie mecze, mam wrażenie, że nie bardzo nam zależy na zwycięstwach. Dziwne straty w końcówkach i takie tam. Niby jest walka, ale wynik na koniec jak trzeba i już mamy dosyć solidną zaliczkę nad trzecim od końca.

Zastanawiam się, jak w tym wszystkim odnajduje się Gordon, bo to jednak musi być męczące tak ciągle dostawać w ciry... A zapewne damy mu maksa lub coś koło tego (inna kwestia, czy jest tego wart). Takie wyczyny, jak w poprzednim i w tym sezonie muszą być jednak demoralizujące.

Nie wiem jak to zrobić, ale spakować wszystko, co się ma, poza Gordonem i wyciągnąć z draftu Aytona i Younga. Mission impossible, ale gdyby coś w tym stylu wyszło, tj. dwa picki w pierwszej piątce/szóstce, to byłoby od czego budować skład, jak tak rzucam okiem na mecze NCAA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarty na bok bo nikt nie odda picku top10 za Fourniera czy innego gracza...Vucem trzeba bylo handlowac przed kontuzja...teraz to moze pick poza loteria udaloby sie za niego wyrwac i to w okolicach #20...

 

Gordon dla Magic jest wart maxa i powinni mu go dac. Paytonowi za to nic nie powinni proponowac za zadne skarby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy możliwy sezon dla Orlando jeżeli to się utrzyma - wiadomo już definitywnie, że ten skład jest do zaorania, trzeba zostawić Gordona, a reszty się pozbyć/nie wiązać z nimi nadziei, a do tego w drafcie w końcu pojawi się szansa na wzięcie kogoś konkretnego.

 

Aczkolwiek szczerze nikomu z wiadomej trójki nie życzę trafienia do Orlando, bo jeszcze okaże się, że Ayton będzie dzielić minuty z Vuceviciem, Doncic będzie dzielić się piłką z Paytonem, a Bagley tam akurat średnio pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuresko wartościowy pick, który finalnie okazał się być #5 w drafcie '17

Nie.

 

Już bez przesady z tym Paytonem - nie, żeby był dobry, ale to tylko wierzchołek góry lodowej, Magic źle wybierają w drafcie, źle rozwijają prospektów, i źle podpisują zawodników, wstawić w miejsce Paytona jakiegoś Kembę Walkera i wyglądałoby to z grubsza tak samo. Aż żal mi Isaaca.

 

Oladipo, Harris, Sabonis, Gordon + dwa picki w top6, i nie mieć na koniec praktycznie nic, lol.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba błąd na bkref, bo Kings wybierali ze swoim pickiem, a swap z Sixers to konsekwencja ruchu Divaca (inaczej mieliby chyba 3). Nie przypominam sobie żadnego pierwszorundowego picku Orlando innego niż Pasecniks. 

 

I oczywiście, że postawienie na Paytona było błędem, ale bez przesady - oni mieli Harrisa (oddali go ... właśnie, za co?), Sabonisa, Oladipo (za Ibakę, którego oddali za Terrence'a Rossa + pierwszorundowy pick), Gordona + dwa picki w top6 - teraz mają tylko Gordona i Isaaca. Oladipo gra życiowy sezon w Pacers, Harris rozwinął się w Orlando na topowego shootera na swojej pozycji, Sabonis to też fajny prospekt... Już nie wspominając o wszystkich złych, podpisanych przez nich kontraktach.

 

Więc nie cenię specjalnie Paytona, ale nie ma co tutaj robić z niego kozła ofiarnego, mieli szereg dużo gorszych decyzji, za Harrisa, Sabonisa i Oladipo ostatecznie otrzymali ... Ilyasovę, Jenningsa i Terrence'a Rossa, wow.

 

Na marginesie, chyba to już pisałem, ale dałbym jakiś sensowny kontrakt na dwa lata Hezonji na miejscu wielu organizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magic handlowali Dipo, bo zdecydowali się na extension Fourniera i chcieli grać o playoffy, więc wzięli klasowego weterana.

 

Więc jak wyżej - mieli Oladipo, nigdy nie pełnił tam większej roli, poszedł do Pacers via Thunder, schudł w offseason 10lbs, bardzo poprawił rzut - wymiata. Mieli Harrisa znikąd - pokazał tam duży talent - jest teraz po 1,5 roku od trade'u chyba najlepszym scorerem playoffowej drużyny. Przy okazji stracili Sabonisa. Ich prawie wszystkie kontrakty to dramat. Wzięli z mocnym pickiem Hezonję, pierwszy raz większe minuty dostał gdy Magic mają problemy z kontuzjami, i zrezygnowali z jego opcji w kontrakcie (!) więc prawdopodobnie odejdzie, a robi w 25 minut 12ppg na 58%ts, więc coś tam jednak gra. Payton za Saricia - błąd, postawienie na Paytona - wielbłąd.

 

Z grubsza mogli być w miejscu obecnych Pistons + lepsi prospekci, mają Gordona, Isaaca i drugi najgorszy bilans w lidze.

​Poza wyborem Gordona właściwie zrobili wszystko źle. Kings się chowają.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, to też mogą zostać tylko Gordon, Isaac, Ross i Simmons, reszta out, jeno nie z każdym się da (taki Biyombo będzie u nas jeszcze długo). Z Paytona pewnie nic nie będzie, ale Hezonja ostatnio zaczął jednak pokazywać, że na coś go stać, jak da się mu dłuższe szanse. Warto zauważyć, że w ostatnich 10 meczach ma średnią jakoś 11 pkt przy spoko skuteczności, a w ostatnich 5 meczach 13,2 pkt. To już coś. Znaczy, że chłopak jednak coś potrafi, ale pewnie ma coś z głową, tzn. z psychiką. Ma jednak dopiero niespełna 23 lata.

 

No i w końcu osiągnęliśmy najlepszy rezultat. Przykre, ale oby do końca sezonu. No i farta w losowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Orlando Magic are expected to shop Evan Fournier, Elfrid Payton and Mario Hezonja leading to February's trade deadline, according to rival executives.

 

Hmmmmmmmmmm... Co my możemy za nich dostać??? Kiepsko to widzę...

Na Paytona ogolnie nie bedzie raczej duzego zainteresowania w tym roku bo jaka druzyna potrzebuje takiego rozgrywajacego? Wiec mozna juz go zostawic za jakies rozsadne mala kwote? Ewentualnie za Paytona plus Fourniera mozna by dstac Reggiego Jacksona plus Kennarda i powiedzmy pick drugo rundowy Pistons. To chyba nie jest zla oferta. Oczywiscie jest tez byc moze opcja ze jesli Cavs beda chcieli sie wzmocnic za wszelka cene, pojdzie jakas wymiana w stylu TT i Shumpert plus pick nets w zamian za Founiera, Hezonje i Spegihtsa/Affalo. Orlando na pewno bedzie w top 5 draftu wiec w przypadku handlu z Detroit piatka Jackson+Doncic+Isaac+Grodon+jakis w miare ogarniet C. Wydaje sie bardzo perspektywiczna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Paytona ogolnie nie bedzie raczej duzego zainteresowania w tym roku bo jaka druzyna potrzebuje takiego rozgrywajacego? Wiec mozna juz go zostawic za jakies rozsadne mala kwote? Ewentualnie za Paytona plus Fourniera mozna by dstac Reggiego Jacksona plus Kennarda i powiedzmy pick drugo rundowy Pistons. To chyba nie jest zla oferta. Oczywiscie jest tez byc moze opcja ze jesli Cavs beda chcieli sie wzmocnic za wszelka cene, pojdzie jakas wymiana w stylu TT i Shumpert plus pick nets w zamian za Founiera, Hezonje i Spegihtsa/Affalo. Orlando na pewno bedzie w top 5 draftu wiec w przypadku handlu z Detroit piatka Jackson+Doncic+Isaac+Grodon+jakis w miare ogarniet C. Wydaje sie bardzo perspektywiczna.

Cavs nie upadlo na glowe by za tych farfocli dawac puck Nets. Skonczy sie tym ze Hezonja da noge po sezonie a Francuz z Mr Czupryna dalej beda w Orlando.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO niezły numer w Bostonie: niemal najsłabsza drużyna Wschodu wygrywa z liderem konferencji i to na jego boisku :rapture: . Co więcej, powinniśmy wygrać w Cleveland (gdyby nie głupie błędy i coś z tymi sędziami było nie bardzo). W ogóle od trzech meczów gramy nieźle, tyle że teraz to nieco bez sensu. Niby fajnie, tyle że później, jak zabraknie 2-3 porażek do wysokiego miejsca w drafcie, będzie płacz i zgrzytanie zębami. Wolałbym jednak w tej sytuacji, aby były porażki po walce. Tym bardziej, że warto powalczyć o jak najwyższy numer, bo faktycznie kilku zawodników planowanych na czołówkę draftu wygląda całkiem, całkiem.

Ps. Vogel mógłby częściej korzystać z Bircha. Chłopak ma coś w sobie. Szkoda że nie ma kilku centymetrów więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

https://basketball.realgm.com/wiretap/248811/Magic-Exploring-Trade-Market-On-Aaron-Gordon

 

Ciekawe w jakim celu "eksplorujemy" rynek? Czyżbyśmy się zastanawiali, czy będziemy musieli dać maksa Gordonowi, że może uda się trochę niżej? Na chwilę obecną Gordon nie jest wart maksa, ale pewnie ktoś się znajdzie, kto zaproponuje mu jakiś mega kontrakt. Wypuszczenie Gordona byłoby głupotą, chociaż od początku roku gra słabo, o ile w ogóle gra. No chyba że za jakiś wysoki pick, ale to raczej wątpliwe.

 

Co do wyboru z draftu, to oczywiście na razie za wcześnie, bo nie wiadomo na którym miejscu wylądujemy, a chętnych na wysoki numer jest sporo i co chwila się to zmienia. Niemniej gdybyśmy w ostatnim drafcie wzięli nie Isaac'a, a Smitha, naturalnym wyborem byłby - według mnie - Ayton. Myślę, że gość będzie dominował pod koszami przez długi czas, aczkolwiek musi nieco poprawić obronę. Jednak do centrów w Orlando mieli dobrą rękę. Trójka Smith-Gordon-Ayton to byłoby jednak coś. Aktualnie jednak naturalnym wyborem wydaje się być Young (szczególnie jeżeli - mam nadzieję - przestaniemy stawiać na Paytona, chyba że na rezerwie), bo chociaż ma on swoje wady, to dawno nie widziałem tak utalentowanego rzutowo gościa na tej pozycji. A do tego ma oczy dookoła głowy. Doncica nie widziałem, więc się nie wypowiadam. Bagley siłą rzeczy odpada.

Gdybyśmy mieli dalszy numer, to może Sexton, aczkolwiek ma on podstawowy problem, że to raczej nie rozgrywający, a na dwójkę dosyć niski. Rzut jednak ma.

Tak w ogóle, to może warto dobrze zatankować w tym roku i w kolejnym, gdy pójdzie Zion Williamson. Pisze się o nim naprawdę świetne rzeczy i podobno jest ugadany bodaj z Duke. Można byłoby zbudować młody, perspektywiczny zespół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zatankować w tym roku i w kolejnym, gdy pójdzie Zion Williamson. Pisze się o nim naprawdę świetne rzeczy i podobno jest ugadany bodaj z Duke. Można byłoby zbudować młody, perspektywiczny zespół.

Wiem że tankowania nigdy mało ale kiedyś trzeba zatrzymać ten pociąg.

Naprawdę wystarczy wyciągnąć w tym drafcie Doncica i już jest młody perspektywiczny zespół. Podpisać Gordona za wszelką cenę bo to jak na razie jedyn z 2 może 3 graczy z jakoś wartością dodania i próbować w następnym sezonie tego co na początku obecnego. Gdzie Vuc i Gordon rzucali dużo 3 i robili miejsce Paytonowi(któremu trzeba nakazać zmianę fryzury pod groźba nie podpisania kontraktu)

Doncic to też strzelec dobry z dystansu jasne nie wiadomo jak się przełoży to na nba ale jest szansa na dobre cyfry.

Następny sezon to już powinna być walka chociaż o te 10 miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.