Free Agency 2017

[mayor]

Manu podpisał kontrakt 2 lata $5M  

[LukeMorrison]

Z tymi dwoma latami to zaskoczył Jeśli faktycznie wytrzyma do 2019 to będzie piątym najstarszym aktywnym graczem w historii, przed nim tylko wysocy.

EDIT: szóstym, jeśli Carter też będzie wciąż grał.

Edytowane 24 Sierpnia 2017 przez LukeMorrison

[Gość (Przemek...)]

 

to ja Ci powiem ze mam zupelnie odmienne spojrzenie, bo po 1 kim jest k*rwa jakis Brogdon i Middleton to raz, a dwa kiedy masz okazje sciagnac kozaka to po prostu powinienes skorzystac + argument nr 3 jak juz wspomniano wyzej - ballhandlerow nigdy za duzo 

 

Ten k*rwa Middleton jest lepszy niż Shumpert i Smith razem wzięci. Trójka + obrona + coś poda/zbierze i do tego potrafi stać w cieniu i nie otwierać mordy kiedy nie musi, bo zna swoje miejsce w szeregu i to bez piłki w rękach.

 

Ten k*urwa Brogdon jest po pierwszym sezonie w NBA, a oglądając go na parkiecie miało się wrażenie, że siedzi w tej lidze już pięć lat. Czyta grę, pomoże w obronie + coś potrafi w ataku. Jeżeli miałbym do wyboru startować tym czym mieliby wychodzić Cavs w s5 po oddaniu Irvinga do Bucks (Rose + Calderon) a Brogdonem, który jak Krzysiek powyżej nie potrzebuje piłki, to wskoczyłbym do dołu i sam zasypał się wapnem. 

 

Oferta Bostonu była lepsza. Rozumiem, że jak masz okazję "ściągnąć kozaka" to to robisz. Boston musiał to zrobić, a Bucks niekoniecznie. Nie chce mi się pisać tego, co wiele osób już tu napisało, ale co Kyrie osiągną bez LBJ? Nie zrozum mnie źle: lubię go i kibicuję mu żeby pod Stevensem w Celtics udowodnił, że bez Króla za plecami może coś ugrać, ale czy poświeciłbym chemię jednej z najfajniejszych młodych drużyn żeby się o tym przekonać?

 

Nie. Ale to tylko ja  

[julekstep]

Kyrie nie jest zadnym kozakiem to po pierwsze primo

Bucks maja juz prawdziwego kozaka, ktorego lepiej obudowac konketnymi rolsami (jak Brogdon i Middleton) niz pseudogwiazdami z przerosnietym ego.

Period.

[Qooniu]

Tak odnośnie Brogdona to nadmienię tylko że on jest w wieku Kyriego, więc aż tak bym się na miejscu fanów Bucks nim nie podniecał.

[julekstep]

Tak odnośnie Brogdona to nadmienię tylko że on jest w wieku Kyriego, więc aż tak bym się na miejscu fanów Bucks nim nie podniecał.

Patrzac na to z drugiej strony to Kyrie jest juz w wieku Brogdona a ciagle wierzy w plaska ziemie i to ze moze byc samcem alfa jak LBJ

[Qooniu]

Cóż, ja na miejscu Bucks gdyby cavs taki trade zaproponowali bralbym jak najszybciej, i martwil sie jedynie zeby Kyriemu jakiegos psychologa zalatwic. Nie wiem zbytnio czemu aż tak tak bardzo się z tego śmiejecie. Zgadzam sie z Zaliasem, możesz pozyskać KI za Middletona i Brogdona-to się kwa nawet nad tym nie zastanawiasz.

Aha, pisze to jako mega mega fan Middletona i Brogdona, a za Irvingiem średnio przepadam.

Edytowane 25 Sierpnia 2017 przez Qooniu

[ignazz]

@julek byłem bardzo długo odporny na Kyrie ale na prawdę wolałbym jego na rozegraniu w sopurs niż Mikołaja Kopernika mówiącego biegle po francusku.

 

gość w dzisiejszej koszykówce jest bezcenny i o ile można wybrzydzać i kręcić nosem jako koneser to liga poszła właśnie w takim kierunku aby taki KI2 iegał po parkiecie...

 

odżegnywanie się Bux na gościa o takim doświadczeniu jest nie na miejscu....

[julekstep]

@julek byłem bardzo długo odporny na Kyrie ale na prawdę wolałbym jego na rozegraniu w sopurs niż Mikołaja Kopernika mówiącego biegle po francusku.

 

gość w dzisiejszej koszykówce jest bezcenny i o ile można wybrzydzać i kręcić nosem jako koneser to liga poszła właśnie w takim kierunku aby taki KI2 iegał po parkiecie...

 

odżegnywanie się Bux na gościa o takim doświadczeniu jest nie na miejscu....

Nom taki kierunek i takie tam - szkoda ze w zeszlym sezonie nie wygral meczu bez LBJa.

 

Sorry ale Giannis w Bucks sam bedzie niedlugo wyznaczal trendy. Nie potrzebuje do tego Dyzmy, ktory mysli ze jest Krolem

 

Aha i w dobie dominacji GSW pisanie o jakims nieokreslonym doswiadczeniu, ktore niby jest takie wazne to takie troche smieszki

Edytowane 25 Sierpnia 2017 przez julekstep

[BothTeamsPlayedHurd]

przestańcie z tą płaską ziemią, przecież to jest prowokacja, nigdy wywiadu z Kyriem nie słuchaliście, żeby stwierdzi, że u niego ogłada i inteligencja jest kilka razy wyższa niż np u tej małpy LeBrona, jak taka osoba by miała wierzyć w takie bzdury

[Gość (Przemek...)]

Teraz Harvard będzie mieć niedaleko, to może go wyedukują w tej kwestii  

[Raf85]

przestańcie z tą płaską ziemią, przecież to jest prowokacja, nigdy wywiadu z Kyriem nie słuchaliście, żeby stwierdzi, że u niego ogłada i inteligencja jest kilka razy wyższa niż np u tej małpy LeBrona, jak taka osoba by miała wierzyć w takie bzdury

"Malpa" zarabiajaca 80mln? rocznie oby na banany tego nie wydał.... Lol

[BothTeamsPlayedHurd]

"Malpa" zarabiajaca 80mln? rocznie oby na banany tego nie wydał.... Lol

 

myślę, że sportowcy generalnie jedzą banany, więc małpoludy pewnie tym bardziej

[zalias]

Ten k*rwa Middleton jest lepszy niż Shumpert i Smith razem wzięci. Trójka + obrona + coś poda/zbierze i do tego potrafi stać w cieniu i nie otwierać mordy kiedy nie musi, bo zna swoje miejsce w szeregu i to bez piłki w rękach.

 

Ten k*urwa Brogdon jest po pierwszym sezonie w NBA, a oglądając go na parkiecie miało się wrażenie, że siedzi w tej lidze już pięć lat. Czyta grę, pomoże w obronie + coś potrafi w ataku. Jeżeli miałbym do wyboru startować tym czym mieliby wychodzić Cavs w s5 po oddaniu Irvinga do Bucks (Rose + Calderon) a Brogdonem, który jak Krzysiek powyżej nie potrzebuje piłki, to wskoczyłbym do dołu i sam zasypał się wapnem.

 

Oferta Bostonu była lepsza. Rozumiem, że jak masz okazję "ściągnąć kozaka" to to robisz. Boston musiał to zrobić, a Bucks niekoniecznie. Nie chce mi się pisać tego, co wiele osób już tu napisało, ale co Kyrie osiągną bez LBJ? Nie zrozum mnie źle: lubię go i kibicuję mu żeby pod Stevensem w Celtics udowodnił, że bez Króla za plecami może coś ugrać, ale czy poświeciłbym chemię jednej z najfajniejszych młodych drużyn żeby się o tym przekonać?

 

Nie. Ale to tylko ja

nie no jasne, ja to rozumiem o tym Middletonie i Brogdonie, sa wartosciowi ale mi bardziej chodzi o to ze to jest wtedy wymienianie dolara na dwie cwiercdolarowki. Cwierc dolara tez spoko, ale to nie to samo co dolar. Tak jak napisales, Middleton od Shumpa jest lepszy ale to nie jest wymiana za Shumpa tylko za goscia z powiedzmy top20 ligi (ktory pewnie nie grajac w cieniu LBJa bylby gdziss indziej). Co do Brogdona to zostal ROTY w sezonie w ktorym nie wiedzielismy do konca kto nim bedzie, nie dlatego ze byla taka rywalizacja a dlatego ze najlepszy gosc (tez moze nie do konca rookie...) zagral 31 spotkan i to na limitowanych minutach a cala reszta byla albo slaba albo przecietna + to ze jest starszy niz chociazby kolega z druzyny Giannis. Fajnie jest miec takich grajkow u siebie w druzynie co robia swoje, graja madrze itp, ale oddajac blue chippera jak Cavs szukasz czegos wiecej, a tacy zawodnicy jak Middleton, Brogdon czy Crowder ktorego Cavs pozyskali sa uzupelnieniem takiej wymiany a nie jej podstawa

[Gość (Przemek...)]

 Fajnie jest miec takich grajkow u siebie w druzynie co robia swoje, graja madrze itp, ale oddajac blue chippera jak Cavs szukasz czegos wiecej, a tacy zawodnicy jak Middleton, Brogdon czy Crowder ktorego Cavs pozyskali sa uzupelnieniem takiej wymiany a nie jej podstawa

 

Powiedz to Bulls, Pacers i Kings  

[Dnc]

Gdyby nie choroba Bosha, to Heat byliby wtedy w playoffs. 

Dragic, Wade, Bosh, szalejący wtedy Whiteside. 

 

.. ale rozumiem co masz na myśli. Odejście LBJa spowodowało spustoszenie w Heat, do tego nietrafione podpisania FA - Granger i McRoberts, wypalenie graczy - Chalmers, Adndersen, Cole i kontuzje. Dodam, że wielkie nadzieje na początku sezonu wiązano wtedy z niejakim Jamesem Ennisem (aktualnie w Griezlies u Fizdalea).

 

tam Deng był głownym celem transferowym i jakimś tam następcom Jamesa

 

Ok. Może warto było by się przyjrzeć temu co stało się z Miami w pierwszym roku po odejściu Lebrona i nie tylko skupić się na problemach zdrowotnych Bosha. 

 

Jeśli Lebron odejdzie, to podpisanie 30 letniego IT nawet  4/100 to będzie gwóźdź do trumny. Także już ten skład wygląda inaczej . 

 

Pg - Ktoś / Shump / Crowder / Love / TT ławka w postaci wyboru Nets, Jr i Zizis to jest dla mnie ekipa na walkę o 7/8 miejsce na wschodzie, lub ekipa do całkowitej wyprzedaży i budowania wszystkiego od... Wyboru Nets. 

 

ale dlaczego zakładasz że LBJ odejdzie? bo ktoś cos takiego napisał

tak szczerze to gdzie James miałby odejść by mieć wieksze szanse na pokonanie GSW? 

[Reikai]

tam Deng był głownym celem transferowym i jakimś tam następcom Jamesa

 

 

ale dlaczego zakładasz że LBJ odejdzie? bo ktoś cos takiego napisał

tak szczerze to gdzie James miałby odejść by mieć wieksze szanse na pokonanie GSW? 

Rockets.

[Dnc]

Rockets.

za minimum?

 

trzeci tak dominujący ballhandler to może być zbyt wiele

no ale zobaczymy jak się dogada Broda z CP3 mimo to nie widze tego

[Alonzo]

tam Deng był głownym celem transferowym i jakimś tam następcom Jamesa

 

Faktycznie! Zapomniałem o Dengu. Jednak ten pierwszy sezon miał słabszy niż drugi - w dużym stopniu przez kontuzje. 

[Dnc]

Faktycznie! Zapomniałem o Dengu. Jednak ten pierwszy sezon miał słabszy niż drugi - w dużym stopniu przez kontuzje. 

dlatego tym bardziej trzeba o nim wspomnieć w kontekscie nie do końca udanych deali Miami