Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2017/18


january

Rekomendowane odpowiedzi

Dopiero co tyłu "ekspertów" twierdziło ze PG13 zostanie w OKC bo to taki zajebisty cantender, a ja jako jeden z nielicznych (czasem miałem wrażenie że sam) twierdziłem że eksperyment OKC jest mocno naciągany i ma znikome szansę na powodzenie. Dziś (wystarczyła 1/3 sezonu) jeden za drugim wręcz z pewnością twierdzi że tam nie zostanie... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PG chce odejść ze słabego zespołu. Tylko czemu miałby wybrać jeszcze słabszy?

 

Może dlatego że w LA nie będzie musiał grać w cieniu Westbricka i dostanie zespół z mega potencjałem na przyszłość.

George raczej w OKC nie zostanie (na 100% nie można już teraz tego założyć bo jeszcze wiele rzeczy może się wydarzyć), ale to nie znaczy że wyląduje w Lakers, bo ze sportowego punktu widzenia ma kilka lepszych opcji jak np. Sixers.

W LA też może osiągać sukcesy. Jak się Magic z Pelinką dobrze spiszą to już w przyszłym sezonie Lakersi mogą być mocni.

Dopiero co tyłu "ekspertów" twierdziło ze PG13 zostanie w OKC bo to taki zajebisty cantender, a ja jako jeden z nielicznych (czasem miałem wrażenie że sam) twierdziłem że eksperyment OKC jest mocno naciągany i ma znikome szansę na powodzenie. Dziś (wystarczyła 1/3 sezonu) jeden za drugim wręcz z pewnością twierdzi że tam nie zostanie... :)

Nie byłeś sam. Ja twierdziłem to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego że w LA nie będzie musiał grać w cieniu Westbricka i dostanie zespół z mega potencjałem na przyszłość.

 

 

Wiesz, widze ze jesteś wiernym kibicem LAL. Ale jaki to potencjał? Równie dobrze ja moge śnić o PG w Dallas. DSJ, drugi prospect pewnie top3, Dirk za 5 mln sie przyda, Barnes jako 2-3 opcja będzie sie sprawdzać lepiej, no i oczywiście mnóstwo hajsu na wolnych agentów. Dodaj do tego czołowego trenera ligi, PG i też widze mega potencjał

 

Teoretycznie to można wszystkie drużyny dopasować do większości pomysłów

 

Jedyny punkt zaczepienia to samo miasto, ale nie wiem ile jest w tym prawdy ze George chce grać w Los Angeles. I nie wiem czy mu to potrzebne w tym punkcie kariery w którym jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, widze ze jesteś wiernym kibicem LAL. Ale jaki to potencjał? Równie dobrze ja moge śnić o PG w Dallas. DSJ, drugi prospect pewnie top3, Dirk za 5 mln sie przyda, Barnes jako 2-3 opcja będzie sie sprawdzać lepiej, no i oczywiście mnóstwo hajsu na wolnych agentów. Dodaj do tego czołowego trenera ligi, PG i też widze mega potencjał

 

Teoretycznie to można wszystkie drużyny dopasować do większości pomysłów

 

Jedyny punkt zaczepienia to samo miasto, ale nie wiem ile jest w tym prawdy ze George chce grać w Los Angeles. I nie wiem czy mu to potrzebne w tym punkcie kariery w którym jest

Jestem wiernym kibicem ale też wydaje mi się że Lakers już za długo byli w czarnej dupie jak na prestiż i historię klubu i będą się mocno spinać na kolejne sezony.

Poza tym bez urazy ale Lakers mają chyba nieco większy potencjał na kolejne lata niż Dallas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten potencjał LAL to jest jakiś mit, czytałem o tym długo przed zarejestrowaniem, i leci kolejny rok, a w rosterze cały czas więcej szrotu, niż graczy co do których można by mieć pewność że będą (lub są) kimś w tej lidze. Cały czas ta sama gadka, i cały czas szorujecie dupą po dnie, w międzyczasie jeden z wychwalanych pod niebiosa młodzieńców,  zdążył już zamienić klub na Nets.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten potencjał LAL to jest jakiś mit, czytałem o tym długo przed zarejestrowaniem, i leci kolejny rok, a w rosterze cały czas więcej szrotu, niż graczy co do których można by mieć pewność że będą (lub są) kimś w tej lidze. Cały czas ta sama gadka, i cały czas szorujecie dupą po dnie, w międzyczasie jeden z wychwalanych pod niebiosa młodzieńców,  zdążył już zamienić klub na Nets.

Ten młodzieniec co zmienił klub to akurat bardzo dobrze.

Co do reszty to w poprzednich sezonach nie było Balla i Kuzmy a Randle i Ingram dopiero od tego sezonu zaczęli grać.

Potencjał jest i to bardzo duży.

Nie ma już szrotu o którym piszesz.

Ale oczywiście możesz mieć własne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko, że nie byłeś na tyle bystry żeby dodać/zauważyć, że to Lakers oddali młodzieńca, a nie młodzieniec opuścił LAL.

No i co z tego? oddali bo okazało się ile jest wart. A wart był tyle ile reszta tych patałachów, jak Ingram, Clarkson czy Randle. czyli worek kartofli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co z tego? oddali bo okazało się ile jest wart. A wart był tyle ile reszta tych patałachów, jak Ingram, Clarkson czy Randle. czyli worek kartofli.

 

Ale kartofle to Ty szanuj ziomie...

 

Dziwi mnie tylko wiara (czy wręcz przekonanie) fanów LAL, że niepowodzenie OKC to PG w Lakersach. Zależności nie widzę, bo Lakersi to nadal jest tylko niepewna melodia przyszłości. A są ekipy, które już na starcie dają gwarancję walki o coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kartofle to Ty szanuj ziomie...

 

Dziwi mnie tylko wiara (czy wręcz przekonanie) fanów LAL, że niepowodzenie OKC to PG w Lakersach. Zależności nie widzę, bo Lakersi to nadal jest tylko niepewna melodia przyszłości. A są ekipy, które już na starcie dają gwarancję walki o coś.

 

Jako fan LAL pozwolę sobie na skomentowanie. ponieważ nie widzę, żadnego związku między jednym, a drugim, żeby PG był w Lakers, to musi chcieć być w Lakers i to bez specjalnych wymagań dotyczących rosteru, ponieważ szybko składu na bycie contenderem nie dostanie. Owszem były plotki, jakoby PG chciał bardzo do LAL, ale na tu i teraz to jedna wielka niewiadoma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 1. dangelo russell nie jest patalachem. smiem twierdzic, ze czeka go bardzo fajna kariera w nba. do glowy przychodzi mi nick van exel. moze sie myle, moze bedzie cos wiecej ale nie sadze by mial potencjal na pg, ktory kiedys pociagnie ekipe do mistrzostwa. niemniej to bedzie bardzop fajny PG, moze nawet top10/15 ligi. przy dobrych wiatrach nawert kandydat na all stara.

 

po 2. uznano, ze w drafcie nie ma grajka, ktory dlugofalowo pasowalby do owczesnego skladu. uznano, ze lonzo ball ma duzo wyzej sufit niz dar, wiec jesli nadarza sie okazja, by troche wyczyscic salary, i dostac cos ciekawego w koncowce draftu, zaryzykowac, warto to zrobic. dzis widac, ze ten ruch byl majstersztykiem. kuzma okazal sie strzalem w 10, lonzo ball powoli zaczyna sier poprawiac po slabszym poczatku i w wakacje mamy plynnosc finansowa. gdyby nie ten ruch w te wakacje nie mielibysmy kasy na zadnego FA,w dodatku zostalibysmy z kims (josh jackson, tatum, ktos jeszcze byl?) kto dublowalby sie z ingramem. latwo ten ruch oceniac teraz, bo DAR nie gra, niemniej obstawiam, ze za pol roku wszyscy zgodnie stwierdza, ze to wciaz byl swietny ruch a jego ocena poszybuje za na nasza korzysc za 2/3 lata.

 

po 3. pg13 w lakers to kwestia cholernie skomplikowana i nielatwa. nie sadze by niepowodzenie w thunder = pg w lakers, niemniej coraz czesciej pojawiaja sie glosy, ze wess troche zabiera gre pozostalym grajkom. dosc mocno widac to po wybuchu oladipo i pogorszedniu sie gry pg13. podobnie z melo i sabonisem. w la, george dostaje zespol, ktorego moze byc liderem, zespol, ktory moze o cos powalzyc i ma perspektywy rozwoju, do tego nikt mu nie bedzie zabieral gry. no i jest u siebie w domu.

 

 

ja wiem,ze wielu osobom nie podoba sie, gdy dobre rzeczy dzieja sie w jezioranach. wiem, ze wiele osob chcialoby bysmy ssali do konca zycia i nie wyszli z tego gowna przez wiele, wiele lat. problem w tym, ze gowno juz zostalo ogarniete i spuszczone w kiblu. najgorsze jest juz za nami i za rok/2 powinno byc juz bardzo sympatycznie. cholernie szkoda, ze w 2018 nie mamy picku. bardzo ulatwiloby to odbudowe...

 

jeszcze jedna kwestia. lonzo i ingram. pisanie o ingramie w kontekscie worka kartofli jest dosc smieszne bo gosc zrobil spory postep. tylko, zeby to zoabzyc trzeba przynajmniej obejrzec kilka spotkan lakersow a nie konczyc na box score'ach i hajlajtach/skrotach z nba.com. gosc powoli zaczyna byc problemem dla kazdego defensora w lidze.  o ile rok temu smieszyly mnie porownania go do duranta o tyle po tym co ostatnio widzialem, smiem twierdzic, ze gosc moze zaskoczyc i wejsc na bardzo wysoka polke.

 

tylko problem w przypadku takich grajkow jak ingram czy lonzo jest taki, ze to projekty dlugofalowe. pelnie swoich mozliwosci pokaza pewnie w 3 czy 4 sezonie. poki co sa to tylko przeblyski i wrozenie z fusow ale o ile jakis czas temu nie postawilbym pieniedzy na to, ze ci goscie moga cos znaczyc w lidze (przede wszystkim ingram) o tyle po tym co ostanio pokazuje, widze material na fajnego gajka.

 

randle tez zaczyna cos pokazywac. z nim defensywa wyglada o niebo lepiej, przejmuje wszystkich od 1 do 5, do tego ma cholernie dobry wspolczynnik zdobywania punktow na posiadanie. beda z niego ludzie!

Edytowane przez badboys2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie tylko wiara (czy wręcz przekonanie) fanów LAL, że niepowodzenie OKC to PG w Lakersach. Zależności nie widzę, bo Lakersi to nadal jest tylko niepewna melodia przyszłości. A są ekipy, które już na starcie dają gwarancję walki o coś.

 

Nie bardzo wiem, o jakim przekonaniu mówisz, bo ja niczego takiego nie zauważyłem, ale swoje obiekcje powinieneś kierować raczej do Woja, Amicka i reszty dziennikarzy, którzy są źródłem łączącym George'a z LA, nie do kibiców Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

George ma kiepskie statystyki rzutowe, nie wiem na ile to może w ogóle być wina Westbrooka skoro ma jakieś żałosne procenty z półdystansu gdy Melo rzuca na swoim poziomie. 28% z 10-23ft? No come on.

 

A co do młodzieży Lakers, to są fajni prospekci, ale brakuje tam murowanego franchise playera. IMHO kimś takim nie jest George.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 1. dangelo russell nie jest patalachem. smiem twierdzic, ze czeka go bardzo fajna kariera w nba. do glowy przychodzi mi nick van exel. moze sie myle, moze bedzie cos wiecej ale nie sadze by mial potencjal na pg, ktory kiedys pociagnie ekipe do mistrzostwa. niemniej to bedzie bardzop fajny PG, moze nawet top10/15 ligi. przy dobrych wiatrach nawert kandydat na all stara.

Jeśli masz na myśli top 10/15 ligi, to na pewno musiałby być all-starem. Jeśli jednak masz na myśli to, że będzie może nawet top15 PG w lidze, to krótko mówisz twierdzisz, że są szanse na bycie PRZECIĘTNYM starterem, ponieważ takowych jest 30. 

Średnio mi to wygląda na bardzo fajną karierę, nawet przy pomyślnych wiatrach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapitalny Kuzma, świetny Brewer z ławki do tego Lonzo trafiając wolne w 4q no i postawienie na W się opłaciło :)

 

Ja nie jestem w stanie zrozumieć mimo wygranej i niezłej gry tego, że Bogut dostaje ponad 2krotnie więcej minut niż Randle, z zespołem nie mającym dominującego wysokiego. Nigdy w takich sytuacjach nie tłumaczylem zawodników, ale w tym wypadku trudno byłoby winić Juliusa jak w końcu coś palnąlby w mediach. To jak traktuje go Walton wygląda na jakieś osobiste uprzedzenia nawet jeśli tak nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak... Lakers przystępowali do tego meczu bez dwóch podstawowych zawodników, wychodząc na parkiet ze zwłokami Boguta jako podstawowym centrem. Nakręcający 28 ofensywę ligi duet Clarkson&Randle uzbierał łącznie 8 punktów, a Lakers rzucali z linii 43 razy na zabójczej skuteczności... 62%. Harden zapakował im 51 punktów, a oni... wygrali. Cały czas próbuję zrozumieć co tu się właśnie stało ^^

 

Tak już bardziej na poważnie, to k-a-p-i-t-a-l-n-y mecz Kuzmy. Do tego śmieszek Brewer ze swoim psychopatycznym uśmiechem zostaje drugim najlepszym zawodnikiem drużyny w wygranym spotkaniu. Słabiej dzisiaj rzutowo Ingram, ale bardzo fajnie rozdawał piłki w 4 kwarcie. Gdyby nie idiotyczna strata w końcówce, to i on załapałby się na większe pochwały :)

 

Warto było zarwać nockę :P

 

PS. Dzisiaj w pierwszej piątce 3 debiutantów i jeden drugoroczniak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Van

 

Sprawa jest prosta i brutalna: dla Randle'a nie ma miejsca w tej drużynie. Przy nietykalnym Ingramie i Kuzmie, będącym najjaśniejszym światełkiem w tunelu, dla JR nie ma po prostu minut. I nawet nie żartujmy, że mógłby regularnie grać na piątce :smile:

 

Trudno. Fajny grajek, ale nie w tym zestawie osobowym. Pytanie jak Lakers rozgryzą ten orzech w kontekście próby pozyskania przysłowiowowego czegokolwiek za Randle'a. Bo to, że nie ma dla niego przyszłości w LA jest jasne, jak słońce.

 

EDIT: Ingrama wspomniałem w kontekście sugestii przesunięcia KK na trójkę. Nie pisałem o Nancie, ale to chyba oczywiste dlaczego jest w hierarchii wyżej niż JR.

Edytowane przez kore
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.