Milin Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Ja bym powiedział nawet że Walton jest największym problemem Lakers. Może nadaje się do prowadzenia GSW ale na pewno nie składu jakim teraz dysponuje. Mało tego. Pod jego ręką nikt się nie rozwija a raczej notuje regres i na miejscu naszych młodych marzylbym żeby stąd spier...ić bo można sobie pogrzebać karierę albo w najgorszym czasie stracić kilka bezcennych lat których nie da się już nadrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Ingram jest tak słaby, że nawet Teodosica kilka razy nie dał rady ograć 1 vs 1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Zastanawiam się czy to nie jest ten moment by sobie powiedzieć dwie rzeczy To nie jest ten moment Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 To nie jest ten moment W sensie że nie kopie się leżącego czy że uważasz Waltona za dobrego trenera ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marzec Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 swoja droga clippers vs lakers w ostatnich 5 latach to chyba jakies 18-1 srednio dwudziestoma piecioma do ryja ;] pieknie ich gwalca. no i w tym roku znowu 4-0. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Van Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 A patrząc jak dobrze Russell wygląda w Nets to naprawdę coraz częściej skłaniam sie ku teorii że Luke jest w dolnej 10 trenerów Russell w Lakers też nie raz wyglądał tak samo dobrze jak nie lepiej więc to akurat argument z dupy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Ingram jest tak słaby, że nawet Teodosica kilka razy nie dał rady ograć 1 vs 1. ale szacun dla Clippers za ukrywanie skutecznie Milosa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Russell w Lakers też nie raz wyglądał tak samo dobrze jak nie lepiej więc to akurat argument z dupy Dokładnie, żeby oceniać Russella to trzeba poczekać chociaż z miesiąc bo jego największym problemem był brak regularności i na jeden świetny mecz przypadało pięć słabych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 W sensie że nie kopie się leżącego czy że uważasz Waltona za dobrego trenera ? W sensie, że oni będą grać wokół Balla, a to był jego 1 mecz w lidze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Tworzenie ekipy wokół Balla (mówimy o contenderze) jest kuresko trudne. Więc tym bardziej ocenianie po 1 meczu z o wiele mocniejszą drużyną, nie jest mądre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Tęsknicie już za DLO? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Tworzenie ekipy wokół Balla (mówimy o contenderze) jest kuresko trudne. delikatnie mówiąc przesadzasz. Owszem regularność była problemem, ale na pewno nie w proporcji 1:5. O tym jak chu*owo był prowadzony DLO w Lakers nie chce mi się już pisać. Ok, 1:5 to może przesada, ale 1:3 już jak najbardziej oddaje rzeczywistość. Tęsknicie już za DLO? Nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dave86 Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Straty,błędy i tak w kółko.. Ogólnie patrząc na grę Brandona jestem przekonany, że poleci z Dengiem, gość którzy całkiem przyzwoicie wyglądał w końcowej fazie zeszłego roku, teraz wygląda dużo gorzej niż jak wchodził do NBA.Magic i Rob na pewno nie będą czekać 4 lat na rozwój jego.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
delfin Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Się zaczyna. LaVar już w ESPN jedzie po całych Lakers. A co on tam znowu odwala? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 1 - Walton wybitnym trenerem nie jest. Nie widze rozwoju u nikogo z młodych . Ustawia ich dość dziwacznie . Nie ruguje błędów ani w ataku ani obronie. Nie widzę żadnych sensownych korekt w trakcie meczu. Rotacja dość niezrozumiała - Sporo chaosu. A patrząc jak dobrze Russell wygląda w Nets to naprawdę coraz częściej skłaniam sie ku teorii że Luke jest w dolnej 10 trenerów Pytanie na ile samodzielny jest Walton czy może ma przykaz, aby grać Ballem czy Ingramem? W Open Court Jennie Buss mówiła o tym, że przez ostatnie kilka lat zmieniali trenerów, koncepcje itd mniej więcej co kilkanaście miesięcy, a te koncepcje nie nadąża za zmianami rosteru. To miało się ustabilizować wraz z przyjściem Magica. Walton miał określony pomysł i w poprzednim roku miał roster, żeby go realizować, ale Lakers w tak zwanym między czasie wygenerowali kolejną koncepcje z 2 maksami w przyszłym roku. Gdzie mają miejsce na 1,5 maksa, a żeby osiągnąć miejsce na 2 maksy będą musieli nieźle się nagimnastykować. Teraz w okresie przejściowym Walton ma całą masę zawodników z których ciężko jest zbudować jakiś sensowny zespół. Nie chce tu wydawać definitywnej opinii na temat Balla, ale na chwile obecną poziom hype zdecydowanie przekracza to co pokazuje. Jest fizycznie za słaby + ma zbyt słabych partnerów by być efektywnym (bo parowanie go np z Bogutem do ofensywny dramat), a biorąc pod uwagę ogólną sytuacje z PG w lidze to będzie miał bardzo ciężko przeprawę. Ingram i jego jump shot to rozpacz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 W sopho year? Nie. Tak. Nie wiem jaką Ty masz definicje dobrego meczu, ale zdecydowanie więcej razy oglądając go się wkurwialem niż byłem zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iglo13 Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 (edytowane) Nie chce tu wydawać definitywnej opinii na temat Balla, ale na chwile obecną poziom hype zdecydowanie przekracza to co pokazuje. Jest fizycznie za słaby + ma zbyt słabych partnerów by być efektywnym (bo parowanie go np z Bogutem do ofensywny dramat), a biorąc pod uwagę ogólną sytuacje z PG w lidze to będzie miał bardzo ciężko przeprawę. hype jest za duzy fizycznie jest słaby parowanie z Bogutem to dramat na swojej pozycji ma tyle dobrych graczy ze co drugi mecz bedzie miał mega ciezko, zawsze w obronie, czesto w ataku Ale czy ma słabych partnerów? W NBA ma lepszych niż na uniwersytecie, koledzy powinni coś trafiać(wiadomo obrona przeciwnika też jest lepsza). Tworzenie pozycji gdzie moze podawać powinno być na lepszym poziomie. System zagrywek MUSI być lepszy. Ball wszystkiego jeszcze sie uczy(mam nadzieje ze są tam jakieś zagrywki przygotowane), trzeba czasu. Ucierpi transition. Tutaj nie mam wątpliwości. Na uniwerku był bogiem, pierwsze co, to mu podawali i czekali co Ball zrobi. W NBA Ingramy czy KCP będą też chcieli pobiec samemu z piłą do kontry. Nie zawsze Ball dostanie piłkę w odpowiednim momencie. Edytowane 20 Października 2017 przez iglo13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Szkoda, że mecz z takimi Suns wypada w b2b. Z drugiej strony liczę, że może Randle dostanie mocniejsze minuty, wiele się nie nagrał w tym meczu. No i chyba dobrze, że jednak nie wstałem, gdy w nocy zadzwonił budzik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 W sensie, że oni będą grać wokół Balla, a to był jego 1 mecz w lidze. Ale Walton kontynuuje to co w zeszłym roku. Juz rok temu miałem sporo wątpliwości poza zaskakującym początkiem. On jest strasznie pasywny w trakcie meczu I nie widać jakiejś głębszej wizji po obu stronach parkietu Jego pomysły typu granie Randlem jako centrem w small ballu są delikatnie mówiąc wątpliwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzemo Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Beverley nieźle sobie ustawił Balla na początku meczu, coś czuje że znajdzie się więcej chętnych na przemielenie Lonzo za postawę jaką prezentuje Team Ball. Będzie miał chłopak ciężkie życie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się