beGM Play-off 2017

[BothTeamsPlayedHurd]

czyli ogólnie można to podsumować:

 

GSW-DEN 4:0

SAS-MEM 4:1

HOU-OKC 4:2

UTA-LAC 4:3

 

CLE-IND 4:0

BOS-ATL 4:3

WAS-CHI 4:2

TOR-MIL 3:4

 

a w drugiej rundzie mamy

 

GSW-UTA

SAS-HOU

 

CLE-MIL

BOS-WAS

 

czyli oprócz Bucks jest bez zmian w porównaniu z realem

[TuPalnik]

2 runda Typy:

 

GSW (1) -UTA (4)

4:0 dla GSW

Dla mnie Utah nie wzmocniła się ani troche wiec nie powodu aby dawać im jakiś dodatkowy win.

 

SAS (2) -HOU (3)

4-2 dla SAS

Podobaja mi się zmiany w San Antonio. mocna ekipa.

 

CLE (1) - MIL (5)

4:1 dla cavs

Cavs na rozprężeniu moga stracić jeden mecz przy wielkim hero-ball game Giannisa ale to tyle

 

BOS (2) -WAS (3)

3:4 dla Wizards

Wzmocnili mocno ławkę w Waszyngtonie. Seria była wyrównana w realu, więc ta zmiana na ławce Wiz starczy.

Edytowane 31 Maja 2017 przez TuPalnik

[człowiek...morza]

GSW (1) -UTA (4)  4:0

SAS (2) -HOU (3)   4:2

 

CLE (1) - MIL (5)    4:1

BOS (2) -WAS (3)  1:4

[shevcu]

  W dniu 31.05.2017 o 11:33, january napisał(a):

GSW (1) -UTA (4) 4:0

SAS (2) -HOU (3) 4:1

 

CLE (1) - MIL (5) 4:0

BOS (2) -WAS (3) 3:4

 

[BothTeamsPlayedHurd]

GSW (1) -UTA (4)  4:0

SAS (2) -HOU (3)   4:0

 

CLE (1) - MIL (5)    4:1

BOS (2) -WAS (3)  2:4

 

chyba jedynie w ostatniej serii BOS-WAS jakaś dobra gadka szmatka może ew. coś zmienić na korzyść Celtics

 

Edytowane 31 Maja 2017 przez BothTeamsPlayedHurd

[MarcusCamby]

A Spurs - Rockets? Pod względem talentu to porównywalne ekipy. Na pewno Bulek ma ciężką pozycją po tym 2-4 w rzeczywistości, ale nie odbierałbym mu szans przy dobrym gameplanie. Sam skłaniam się ku G7, a więc ring wolny.

[BothTeamsPlayedHurd]

Chyba jeszcze wszyscy mają w pamięci te wyczyny Hardena, a u nas SAS ma Dragica, no nie wiem, może i jakoś da się argumentować, choć po tym co Rockets zrobili w realu to będzie ciężko

[eMeS]

  W dniu 31.05.2017 o 16:43, january napisał(a):

Ja na pewno nie będę głosował przed ewentualnymi gameplanami.

 

Tak w ogole powinno byc, bo odechciewa sie pisac gameplan jak polowa ligi juz zaglosowala.

Co wiecej byl bym za opcja, zeby glosy najpierw szly do komisza, a on je publikowal po zakonczeniu glosowania. Wedlug mnie szczegolnie w RS widac bylo, ze wielu GMow sugeruja sie wczesniejszymi glosami.  

[RappaR]

GSW czwórką do przodu

Na siebie nie głosuję

WAS 4:2 z Bostonem.

I pozostaje pytanie - Kawhi normalnie się kontuzjuje jak w realu? 

[BothTeamsPlayedHurd]

dobry pomysł z wysyłaniem głosów, a kto jest w ogóle komiszem?

 

no a z wcześniejszym głosowaniem to inna sprawa, że z gameplanami było słabo więc się nie dziwię, że nikt nie czeka, trochę ciągną się te po za długo, najlepiej by było dać 3 dni na gameplany i 1 dzień na głosowanie i cześć - jutro finały a my jesteśmy jeszcze w drugiej rundzie

 

inna sprawa - przez to że mamy lag jakieś 3 tyg do reala to w każdej serii jest mega sugerowanie się wynikami, wiem że skądś trzeba brać punkt wyjścia, ale nie byłoby ciekawiej bazować na samych składach i gameplanach, robiąc nasze playoffy przed tymi realnymi? 

Edytowane 31 Maja 2017 przez BothTeamsPlayedHurd

[SlaKB]

  W dniu 31.05.2017 o 21:12, BothTeamsPlayedHurd napisał(a):

dobry pomysł z wysyłaniem głosów, a kto jest w ogóle komiszem?

 

no a z wcześniejszym głosowaniem to inna sprawa, że z gameplanami było słabo więc się nie dziwię, że nikt nie czeka, trochę ciągną się te po za długo, najlepiej by było dać 3 dni na gameplany i 1 dzień na głosowanie i cześć - jutro finały a my jesteśmy jeszcze w drugiej rundzie

A co to przeszkadza? Przecież mamy czas. Edytowane 31 Maja 2017 przez SlaKB

[MarcusCamby]

  W dniu 31.05.2017 o 20:56, eMeS napisał(a):

Tak w ogole powinno byc, bo odechciewa sie pisac gameplan jak polowa ligi juz zaglosowala.

Co wiecej byl bym za opcja, zeby glosy najpierw szly do komisza, a on je publikowal po zakonczeniu glosowania. Wedlug mnie szczegolnie w RS widac bylo, ze wielu GMow sugeruja sie wczesniejszymi glosami.  

 

Jak liczyłem głosy to Utah zaczęło od prowadzenia 9-0. Potem po jednym głosie Karpika i jakiejś tam argumentacji seria o mało się nie odwróciła.

 

Też mam często wrażenie, że ludzie boją się własnego zdania i wolą powtarzać tutejsze forumowe schematy.

 

Chociaż z drugiej strony eMeS to powiem Ci, że slaKB, właśnie gameplan odwrócił rywalizacje, a napisał ją późno. Bez Niej przegrałby. Tylko ja, Rappar i człowiek morza głosowali na twoją Atlantę, jednostronność tej serii mnie zdziwiła, ale ty też możesz mieć pretensje w głównej mierze do samego siebie.

[BothTeamsPlayedHurd]

  W dniu 31.05.2017 o 21:14, SlaKB napisał(a):

A co to przeszkadza? Przecież mamy czas.

 

No według rozpiski nasze finały zaczynają się 13 chyba, w realu już może być po ptokach dawno. Formalnie to nie przeszkadza tylko wydaje mi się, że taka rozlazłość czasowa sprzyja chaosowi i samowolce, połowa nie da gameplanu, jedna trzecia zagłosuje od razu, a 5 osób nie zagłosuje wcale.

 

Tak tylko głośno myślę i zastanawiam się jak zrobić, żeby było trochę więcej emocji.

[MarcusCamby]

  W dniu 31.05.2017 o 21:12, BothTeamsPlayedHurd napisał(a):

inna sprawa - przez to że mamy lag jakieś 3 tyg do reala to w każdej serii jest mega sugerowanie się wynikami, wiem że skądś trzeba brać punkt wyjścia, ale nie byłoby ciekawiej bazować na samych składach i gameplanach, robiąc nasze playoffy przed tymi realnymi? 

 

Chyba nie rozumiesz sensu tej gry. Właśnie my mamy się opierać na tym co zostało rozegrane i to jest nas punkt odniesienia.

 

Oczywiście teraz to kiepsko wygląda, bo składy są bardzo zbliżone i właściwie mamy jakby powtórkę z rozrywki, ale za jakieś 3-4 sezony nasze teamy będą wyglądały już zupełnie inaczej jak te w realu i wtedy to co się dzieje będzie ważne.

[shevcu]

Za rok juz malo kto bedzie sie sugerowal wynikami z realu, gdyz nastapi juz znaczne oderwanie od rzeczywistych wynikow. Teraz niestety ale brak gameplanu tez wplywa na wyniki. Sam na gameplan nie patrze bo interesuja mnie rostery i jak ja bym widzial ewentualne rotacje. Kazdy patrzy na to swoim okiem ale chyba rzeczywiscie sporo ekip idzie z pradem i glosuje jak reszta. No ale kazdy glosuje ze swoim sumieniem i to powinno byc najwazniejsze. Ja czekam na gameplan Rappara w finale z gsw i zadtanawiam sie czy przekona swoimi argumentami do glosoania za lebronami

[BothTeamsPlayedHurd]

  W dniu 31.05.2017 o 21:20, MarcusCamby napisał(a):

Chyba nie rozumiesz sensu tej gry. Właśnie my mamy się opierać na tym co zostało rozegrane i to jest nas punkt odniesienia.

 

Oczywiście teraz to kiepsko wygląda, bo składy są bardzo zbliżone i właściwie mamy jakby powtórkę z rozrywki, ale za jakieś 3-4 sezony nasze teamy będą wyglądały już zupełnie inaczej jak te w realu i wtedy to co się dzieje będzie ważne.

 

no tyle to ja też wiem napisałem, że musi być jakiś punkt wyjścia

 

ale też za 3 sezony możesz mieć serię, gdzie połowa obu rosterów nie gra w realnych po i co wtedy? Inna kwestia że cyferki zwodników w realu i w grze mog stać się mniej wymierne. Jeśli np w realu masz Hardena grającego vs jakiś 8 seed a w grze vs Warriors to skąd pewność, że jego średnia się przełoży idealnie? Tak tylko głośno pytam, sory no jeśli chodzi o takie fantasy gierki to jestem nowy w temacie, ale później mamy takie śmieszne dyskusje czy 29 proc Mirotica w 1szej rundzie wynika z kupy w gaciach czy tego że gra w spacingu Bulls

 

[MarcusCamby]

  W dniu 31.05.2017 o 21:32, BothTeamsPlayedHurd napisał(a):

ale też za 3 sezony możesz mieć serię, gdzie połowa obu rosterów nie gra w realnych po i co wtedy? Inna kwestia że cyferki zwodników w realu i w grze mog stać się mniej wymierne. Jeśli np w realu masz Hardena grającego vs jakiś 8 seed a w grze vs Warriors to skąd pewność, że jego średnia się przełoży idealnie? Tak tylko głośno pytam, sory no jeśli chodzi o takie fantasy gierki to jestem nowy w temacie, ale później mamy takie śmieszne dyskusje czy 29 proc Mirotica w 1szej rundzie wynika z kupy w gaciach czy tego że gra w spacingu Bulls

 

 

Oglądamy te mecze nałogowo i możemy przypuszczać, prognozować jak gracz może wyglądać w kluczowej fazie sezonu. Przykładowo Brook Lopez w PO nie ma bogatej kariery, a u Nas można powiedzieć, że był changerem w serii TOR-MIL.

 

A co do Mirotica to każdy ma swoje zdanie. Ogólnie większość jest zdania, że to gorszy gracz ni Favors, ale dla mnie wciąż był jakąś tam wartością dodatnią. Karpik miał prawo sądzić inaczej. I chyba ogólnie na tym to polega

[BothTeamsPlayedHurd]

  W dniu 31.05.2017 o 21:41, MarcusCamby napisał(a):

Oglądamy te mecze nałogowo i możemy przypuszczać, prognozować jak gracz może wyglądać w kluczowej fazie sezonu. Przykładowo Brook Lopez w PO nie ma bogatej kariery, a u Nas można powiedzieć, że był changerem w serii TOR-MIL.

 

A co do Mirotica to każdy ma swoje zdanie. Ogólnie większość jest zdania, że to gorszy gracz ni Favors, ale dla mnie wciąż był jakąś tam wartością dodatnią. Karpik miał prawo sądzić inaczej. I chyba ogólnie na tym to polega

 

zgoda, jakoś tam w ramach tych głosowań powinien wyjść sprawiedliwy wynik, choć gdybyśmy robili wcześniej i oderwali się od realnych serii to te gameplany miałyby kapitalne znaczenie i faktycznie można by bardziej premiować polot, kreatywność, bajkopisarstwo etc

[MarcusCamby]

Od tego były przeróżnej maści ATFy, a jak wspominałem pewne trendy na tym forum są już powszechnie utarte, więc to co zaproponował January to coś więcej i zapowiada się fantastycznie. Tu mamy możliwość zweryfikować to co myślimy ( a wiesz jaka potem radocha i możliwość napinki jak twój prospekt wyłowiony za bezcen wchodzi na poziom all-stara, albo dawno skreślony szrot staje się czołowym rolesem na poziomie PO? )

 

Wbrew pozorom największe umysły tego forum nie mają monopolu na prawdę, a często pisali takie pierdoły, że na ich przytoczenie kapcie by ci spadły . Oczywiście to nie musi być zawsze ich wina, bo na rozwój i regres gracza składa się mnogość czynników, których przewidzieć nie jest w stanie nikt.

[bulek]

Coś chyba BTPH ma awersję na moim punkcie... najpierw jako jedyny wytypował moją porażkę z OKC bez Gibsona, a teraz łatwe 4:0 i po frytach

 

Gameplanu nie zrobiłem na 1 rundę, bo nie było sensu, gdy ludzie typowali zgodnie z moimi założeniami. Teraz może i wartoby, ale jeśli już tylu zagłosowało, po co, ktoś nas goni? Z drugiej strony nie zamierzam zaklinać rzeczywistości, gdyż wiem, kto jest faworytem tej serii i ciężko będzie odwrócić losy rywalizacji na moją korzyść, mając na uwadze wyniki z reala. Swoją drogą tam jedynie ostatni mecz był jednostronny, co też trzeba wziąć pod wzgląd, w pozostałych zadecydowały detale. Kwestia, czy tymi detalami dysponuje moja ekipa.