[West 1ST Round] Golden State Warriors [1] - Portland Trail Blazers [8]

[barcalover]

Nurkic nie zagra w drugim meczu

 

KD questionable, wracają problemy z łydką.

 

Fani Warriors:

[Gość (Przemek...)]

Ja bym bardziej za Greenem płakał  

[_HOLDFAST_]

Ciekawe jak wpłynie brak KD na wynik końcowy, w końcu Portland ostatnio byli w grze przez cały mecz, mam wrażenie że będzie 1-1 w serii 

[lucero]

Tia. Tyle ze u nas nie zagra dalej Nurkic i byc moze drugi brat blizniak + Krab

 

Pat raczej meczu nie wygra

[jack]

Napier!

Oby Warriors bez Duranta nie zagrali lepiej niż z nim w składzie.

[ely3]

Napier!

Oby Warriors bez Duranta nie zagrali lepiej niż z nim w składzie.

JAk popatrzę co się działo w koncówce sezonu to ja nie wiem czy w Golden utrata kogokolwiek poza kimś z pary Curry/Draymond ma jakiekolwiek znaczenie

 

A już na pewno nie z Blazers minus Nurkić

[TuPalnik]

[RappaR]

Też tak myślę. Znaczy bez KD może blazers z 1 mecz urwą ale to nic poza tym. Ale strata Kury mogla by ich mocniej oslabić (do roboty Pacie Bev )

Z nim się mogą spotkać dopiero w WCF

[memento1984]

Z nim się mogą spotkać dopiero w WCF

a ja juz myslalem ze cos ze mna nie tak... ; )

[jack]

[mateuszf]

Pamiętamy jak grało Golden bez Duranta... Chwilkę trwało i zgrali sie na dobre. Bez Duranta i tak będzie tutaj 4-0.

[zalias]

nie mowie, ze GSW nie wygraja czy cos, ale nie tylko Duranta nie ma

jeszcze Livingston out i Barnes tak samo, a wiec ten ktory w sumie tam ta luke po Durancie zapelnial (wiadomo ze to jest 25% Duranta, ale bylo to jakies tam "ciało" do rzucenia na parkiet, ktory w obronie sie staral i z wolnej pozycji sobie rzucal)

 

takze no sklad sie troche zwezyl na to spotkanie

[Zaphod]

Klay musi wejść na wyższy poziom, bo sam Stefek tego nie pociągnie. Będzie ciężko GSW.

[ely3]

Klay musi wejść na wyższy poziom, bo sam Stefek tego nie pociągnie. Będzie ciężko GSW.

Nie było.... Właściwie to było nawet lżej choć niekoniecznie nieobecność Duranta na to wpłyneła

 

Golden po prostu często tak ma że grają jak kosmici, za szybcy zbyt wściekli i jeszcze mają poukrywany kryptonit pod swoim koszem

 

Dominacja całkowita dziś

[Zaphod]

Owszem. I jeśli faktycznie obrona daje mistrzostwa to Wysoki Sądzie, nie mam więcej pytań.

Curry/Klay/Green łącznie 13/40 do tego dużo strat i taki blowout...

JaVale MVP.

[blackmagic]

Ogladalem tylko ostatnia cwiartke gdy bylo po ptakach ale...

 

O różnicy niech swiadczy ze GSW grajac bez Duranta i 2 innych graczy dodatkowo zaden z ich zawodnikow nie rzucil na 20 pkt a i tak trzydziestakiem klepia blazers...

[barcalover]

Ogladalem tylko ostatnia cwiartke gdy bylo po ptakach ale...

 

O różnicy niech swiadczy ze GSW grajac bez Duranta i 2 innych graczy dodatkowo zaden z ich zawodnikow nie rzucil na 20 pkt a i tak trzydziestakiem klepia blazers...

 

Są po prostu tacy dobrzy. Rok temu bez Currego wygrali decydujący mecz z Rockets w 1 rundzie i 2 mecze u siebie z 5. seedem Blazers.

[blackmagic]

Są po prostu tacy dobrzy. Rok temu bez Currego wygrali decydujący mecz z Rockets w 1 rundzie i 2 mecze u siebie z 5. seedem Blazers.

Ale to jest niesamowite bo oni dzis mieli ze 4 zawodnikow na poziomie PO a byl blowout. Przeciez u nich banda no nameow albo posmiewisk wyglada na elite rolesow. Wyobrazales sobie kiedys ze Zaza bedzie w s5 mistrzów nba? Mcgee jednym z najlepszych rezerwowych?

[barcalover]

Ale to jest niesamowite bo oni dzis mieli ze 4 zawodnikow na poziomie PO a byl blowout. Przeciez u nich banda no nameow albo posmiewisk wyglada na elite rolesow. Wyobrazales sobie kiedys ze Zaza bedzie w s5 mistrzów nba? Mcgee jednym z najlepszych rezerwowych?

 

To się nazywa zbilansowany trzon. Jak masz 4 graczy top12 ligi, a Twoim uzupełnieniem jest Andre Iguodala, to właściwie dużego znaczenia nie ma to, że grasz 16 minut Zazą Pachulią, czy Patrickiem McCaw. 

 

I oczywiście - to jest niesamowite, ale tak działa ta liga, zwłaszcza w playoffs, gdzie talent liderów ma największą wartość. Jak idzie liderom, to idzie reszcie i wtedy McGee wygląda fo real.

No i jak popatrzysz na minuty Blazers, to tam po 15 minut grali Napier, Connaughton, Leonard i Vonleh. To już raczej wolę Davida Westa i Patricka McCaw.

[jack]

To się nazywa zbilansowany trzon. Jak masz 4 graczy top12 ligi, a Twoim uzupełnieniem jest Andre Iguodala, to właściwie dużego znaczenia nie ma to, że grasz 16 minut Zazą Pachulią, czy Patrickiem McCaw. 

 

I oczywiście - to jest niesamowite, ale tak działa ta liga, zwłaszcza w playoffs, gdzie talent liderów ma największą wartość. Jak idzie liderom, to idzie reszcie i wtedy McGee wygląda fo real.

No i jak popatrzysz na minuty Blazers, to tam po 15 minut grali Napier, Connaughton, Leonard i Vonleh. To już raczej wolę Davida Westa i Patricka McCaw.

Wystarczy zobaczyć jaka banda cieniasów woziła się w Bulls na plecach Jordana i spółki. W złotej erze centrów Luc Longley był w s5 mistrzów NBA :-)

 

Jeśli chodzi o McGee to dobrze jest pamiętać, że 3 najlepszych podkoszowych Blazers przychodzi do hali w garniturach a McGee wchodzi na zmęczonego Vonleha, drewnianego Leonarda lub jakiegoś SFa.