Skocz do zawartości

Miami Heat sezon 2007/08


Greg00

Jak daleko zajdą w tym sezonie Heat?  

61 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak daleko zajdą w tym sezonie Heat?

    • mistrz NBA
    • finał NBA
      0
    • finał konferencji
      0
    • półfinał konferencji
    • I runda PO
    • nie wejdą do playoffs


Rekomendowane odpowiedzi

cóż, pewnie to nie ja powinienem zakładać temat o sezonie Miami no ale chciałem coś napisać o ich postawie w preseason ale nie bardzo jest gdzie żeby nie robić bałaganu...

 

ciekawi mnie przede wszystkim zdanie fanów Heat....wiadomo bowiem z jednej strony, że preseason nie ma wielkiego znaczenia i trenerzy głównie obserwują zmienników....no ale jednak baty (bo nie da się tego inaczej nazwać) jakie Heat zbierają w pre muszą chyba (?) martwić nawet najbardziej lekceważących wagę tych spotkać kibiców Żarów...generalnie powiem Wam, że ten zespół naprawdę nie wygląda dobrze...po pierwsze bez Wade'a nie widać kompletnie kto miałby tam zdobywać punkty...ktoś wie dokładnie kiedy on będzie zdrowy, czy zdąży na początek sezonu (czytałem gdzieś o listopadzie, ale nie pisali czy 1 czy 30 a to robi różnicę)? dwa to Shaq...wiadomo, że na razie gra mało, sam mówi że jest w super formie no ale dziś znów zszedł po 10 chyba minutach ze względu na jakieś zbicie mięśnia...tak sobie myślę (niezbyt zresztą odkrywczo ;) choć to wcale śmieszne nie jest ), że cali Heat będą w tym sezonie jak jedna wielka kontuzja....na Shaqa to będą cały sezon chuchać i dmuchać i niewiadomo jak to z nim będzie w wieku 35 lat i realnie patrząc nawet 60 gier w RS będzie sporym sukcesem....drugi jest wspomniany Wade, który wcale nie wiadomo, czy będzie od razu w pełni sił (i formy), a akurat ramię to rzecz niezwyle ważna w praktycznie każdym elemencie gry... a mamy jeszcze enigmatycznego Hardawaya (też już aż 36 lat), o którym kompletnie nic nie wiemy (zarówno jeśli chodzi o formę na parkiecie jak i fizyczną no i Williamsa, który było nie było ma być pierwszym rozgrywajkiem tej ekipy a chyba znów ma jakieś problemy, bo chyba trudno czym innym wytłumaczyć żenującą formę w meczach, w których grał....tak naprawdę do zdobywania punktów pozostają jedynie na szczęście cieszący się zazwyczaj dobrym zdrowiem Walker i Haslem no ale wiemy że przynajmniej ten pierwszy może dać drużynie równie dużo złego co dobrego

 

Heat to zespól bardzo zaawansowany wiekowo, dodatkowo odszedł niezły Posey + czasem przydatny Payton a w zamian mają na dobrą sprawę tylko Parkera, który raczej receptą na niczyje bolączki nie jest...obiektywnie patrząc nie wygląda to ciekawie i patrząc na obecną sytuację trudno sobie wyobrazić nawet awans Heat do playoffs - wszak Bulls, Cavs, Pistons, Celtics, Nets, Magic, Raprors wydają się na pewno lepsi a przecież są jeszcze Bucks, Knicks czy Wizards...jak tak patrzę na Miami, to na te 2 tygodnie przed sezonem wydają się być w całkowitej rozsypce...

 

a co Wy o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako fan Heat juz parę razy pisywałem na temat ich szans w nadchodzącym sezonie, fajnie widzieć, że nawet ktoś kto w ich sprawie jest zazwyczaj obiektywny jak Greg ma wątpliwości czy tą drużynę stać chociażby na awans do PO.

 

Co do Wade'a to z tego co czytałem dopiero od połowy listopada ma zacząć brać udział w ćwiczeniach kontaktowych a wrócić do gry ma na koniec listopada albo początek grudnia. Jeżeli chodzi o Hardawaya to po zapowiedziach o świetnej formie podobno wygląda na swoje 36 lat. Walker jest bardziej zapasiony niż zwykle i nie wiadomo kiedy doprowadzi się do normalnej formy.

 

Na nieszczęście dla Heat skończyły się również czasy gdy na wschodzie nie było nawet 8 drużyn, które wygrywały więcej meczów niż przegrywały, jeżeli Shaq nie zagra w blisko 70 meczach i Wade nie wróci szybko do formy do skończą oni w okolicach 9-10 miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako fan Heat muszę przyznać, że jest źle. Były piękne słowa Pata o tym jak to w pełni sił jest J Will, Dorell zrobił duże postępy, Shaq w końcu odpoczął i tym podobne rzeczy. Nie wspominam już o Hardawayu, który miał coś jeszcze udowodnić przed odejściem na emeryturę... a tymczasem nie zagrał do tej pory w ani jednym meczu. Śmieszne jest to, że chwali się Smusha Parkera (za trójki) oraz J. Richardsona (nie Jasona niestety :P). Haslem podobno również w niezłej formie. Wade, tak jak napisał Van, planuje powrót pod koniec listopada. Walker jakby przyłożył się do ćwiczeń mógłby osiągnąć "max" formę w okolicach stycznia :lol: (słowa Rilesa). Heat dostają niezłe baty, nie będę ukrywał, że jestem rozczarowany postawą niektórych zawodników. I chyba rzeczywiście prysną nadzieje o PO jeśli Wade nie wróci w normalnej formie. Jak to napisał jeden z dziennikarzy z Florydy "he has to be dominant". Tylko czy po półrocznej przerwie zdoła odzyskać szybko forme? Pytanie czy w ogóle dojdzie do swojej optymalnej dyspozycji, dislocated shoulder to nie są żarty.

 

Riley dodał ostatnio, że być może będzie jakiś trejd jeszcze przed rozpoczęciem sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walker jakby przyłożył się do ćwiczeń mógłby osiągnąć "max" formę w okolicach stycznia (słowa Rilesa)

konkretnie chodziło mu o formę fizyczną - zobaczcie, nie dość, że potwierdza się to co mówił Van o nadwadze, to jeszcze jakieś problemy z Achillesem (to nie żarty)

 

Antoine Walker's level of conditioning is still a concern for the Miami Heat, and coach Pat Riley predicted Wednesday it may take the forward until January to meet his team-mandated body fat level.

 

The issue has been a thorny one for Walker and Riley for the past two seasons. Walker was briefly suspended by Riley last season over body fat measurements and was kept out of the opening day of training camp practice this year for the same reason.

 

And although Riley is a stickler for fitness, he insisted Walker isn't in the team doghouse, either.

 

"He's a hard worker. He works every day," Riley said. "He comes to practice every day. Doesn't miss any practices. He's never missed any games. ... He doesn't miss anything. The question is that I'm trying to get him in optimum condition."

 

And in this case, Riley would define "optimum" as 235 pounds with 7 percent body fat. Riley estimated that Walker weighed 262 pounds with 15 percent body fat at the start of camp and has been slowed by a sore Achilles tendon for the past week.

 

"I just know that he can't sustain a practice of ours ... that's why his Achilles goes on him," Riley said. "To me, it's the overall conditioning and conditioning the right way."

 

Walker had four points, three rebounds and three assists in Miami's 106-100 exhibition loss to the Atlanta Hawks in overtime on Wednesday night.

 

After the game, Walker -- who was robbed at gunpoint in his Chicago home during the summer and admittedly didn't have an easy offseason in the aftermath of that -- said his conditioning will be fine in time for the regular-season opener against Detroit on Nov. 1.

 

"My Achilles is holding me back," he said. "We'll see when the time comes. Just got to play ball. Until then, it's October. I'll just keep working to get better and get in the best shape possible for Nov. 1. I'll be ready to go Nov. 1."

kiepsko to wygląda, bo przecież co by nie mówić o Walkerze, to to był wielokrotnie ich taki go-to-guy - gdyby i on im się rozłożył to już chyba czarna rozpacz w Miami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie dawno widziałem Miami na 8 miejscu wschodu, ale teraz patrząć na to co prezentują i jak u nich z kontuzjami i wiekiem to nie ma dla nich miejsca w pierwwszej ósemce. Może i patrzę na nich mało obiektywnie, ale skoro nawet fan Miami tak uważa więc raczej mam racje, jak i moi przedmówcy.

 

Wade ma niby wrócić pod koniec listopada, ale nikt przecież nie wie jak będzie grał i ile czasu zabierze mu powrót do starej formy, ale mimo całej mojej niechęci do niego, uważam, że jest profesjonalistą i jego powrót będzie dosyć szybki.

 

Nie wiem jak Miami będzie sobie radzić w tym pierwszym miesiącu bez Wade'a i z taką formą reszty zawodników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Preseason nic nie znaczy i akurat po samych wynikach, przynajmniej ja, żadnych wniosków nie wyciągam. Jedne drużyny grają starterami, inne młodymi wilczkami, które mają talent, żeby się pokazać. Heat nie grają ani jednymi, ani drugimi. Ci starterzy, którzy grają, to weterani i nie będą się nadwerężać w meczach o nic. Za to młodych talentów w Miami nie ma, tylko zbieranina ludzi znikąd. Jedyny Wright się tam wyróżnia, ale i tak nic nie pokazuje, bo z kim ma grać?

 

Nie wygląda to fajnie. Raczej jak przedłużenie summer league. Ale jeszcze teraz bym nie dramatyzował. Początek sezonu będzie ciężki i spodziewam się dołowania w bilansie. Ale kluczowe będzie to, jak zagrają Heat po powrocie do formy Dwyane'a. Styczeń/luty, wtedy coś by musiało zaskoczyć. Jeśli zdrowie nie przeszkodzi, to ta drużyna IMO awansuje do playoffs. Ile tam zdziała, nie wiem. Oczekuję, że przynajmniej powalczą. W sondzie wybrałem opcję z I rundą.

 

Ale niestety ze zdrowiem nie jest za dobrze. Wiem, że wiele doniesień o różnych urazach, teraz w preseason, to pewnie jakieś "kontuzyjki" leczone zapobiegawczo na wszelki wypadek, a w sezonie ci goście mogliby z tym grać. Ale tak czy owak nie dodaje to otuchy. Jednych trzeba oszczędzać, innych podleczyć, paranoja. Nawet Hardaway coś leczy. Walker ma coś drobnego, ale znów leniuchował w lecie. Shaq dostał jakiegoś kuksańca od Okafora i chyba siniaka na udzie załapał, "super". Ale póki co chcę poczekać na sezon i zobaczyć. Dużo zależy od weteranów, a oni się obudzą dopiero, jak będzie sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jeszcze a propos kontuzji - widzieliście box score po wczorajszym meczu z Hornets? :/

 

M. Doleac DNP - Left Knee Contusion

A. Mourning DNP - Left Foot Bone Contusion

S. O'Neal DNP - Left Quad Strain

W. Simien DNP - Left Knee Inflamation

D. Wade DNP - Shoulder & Knee Surgery

trochę kiepsko :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shaq i Zo są oszczędzani bo imo mogliby grać wczoraj. Na inauguracje z Pistons będą gotowi. Wreszcie pierwszy raz pokazał się w PreS Penny. Podobno nie wyglądał najgorzej, mimo, iż nie zdobył punktów. Pat ma zamiar grać nim dużo w halfcourt game. W bardzo dobrej formie jest Haslem, J Will również bez zarzutu. Szkoda, że Dorell nie rozwinął się ofensywnie zbyt mocno ale przynajmniej zapełnia statsy blokami i przechwytami. Ciekawe jak będzie to wszystko wyglądało podczas sezonu, nie moge się doczekać 1 meczu z Detroit :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Miami Heat, reeling from the continued injury absence of Dwyane Wade and an 0-7 record in the preseason, were on the verge Wednesday of a double boost to their depleted roster, according to NBA front-office sources.

 

Sources told ESPN.com that the Heat will soon complete a trade with the Minnesota Timberwolves to acquire swingman Ricky Davis and center Mark Blount.

 

The latest incarnation of the deal, according to one source, has Miami sending Antoine Walker, Michael Doleac and Wayne Simien to the Wolves for Davis and Blount.

 

Minnesota initially balked at taking back Walker in the deal, sources said, but it's believed that the Heat will send the Wolves at least one future draft pick to push the trade through.

 

Walker has fallen farther and farther out of favor with Miami coach Pat Riley since the Heat's 2006 championship, in part because of conditioning issues, but Minnesota might also have been convinced to shed its reservations and make the swap because Walker has only one year left on his contract more than Blount.

no proszę ciekawe czy tym razem dla Heat nie skończy się na plotkach bo taki ruch mógłby dać im niezłego kopa i sprawić, że nawet ja uwierzyłbym, że są nie tylko w stanie awansować do PO, ale jeszcze coś w nich zdziałać. Riley dobrze kombinuje Davis da punkty podczas nieobecności Wade'a a po jego powrocie Heat mieliby w końcu tego trzeciego, do tego Blount to solidny center co przy ilości meczów rozgrywanych przez Shaqa może im się przydać by nie zajeżdżać Zo, no i pozbycie się Walkera to niewątpliwy plus całej tej wymiany nawet przy rok dłuższym kontrakcie Blounta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli do tego dojdzie to mimo mojej nie chęci do nich, będę musiał pogratulować tego tradu.

 

Nie roumiem jednak co to daje Wolves? Dostają starszych graczy niż oddają ( oprócz Simiena ), a chyba chcą się przebudować. Poza tym, Walker nie będzie zbyt dobrym graczem do nakierowania tej drużyny, a Ricky mógłby temu podołać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To proste, przebudowy nie robi się w jeden rok i od razu, chcę i mam, na to potrzeba czasu. Doleac to schodzący kontrakt, a Walker to jakieś 10 mln za 2 lata. :-) czyl.i sporo wolnych pieniędzy będzie do wydania na FA ze strony Wolves,a to najszybszy sposób do gruntownych zmian w ekipie, tym bardziej ze z tym co jest obecnei tez bedą mieli wolna kasę, a więc ta wymiana mogłaby zwiększyć pole manewru i możliwości. :)

 

A ricky jakby miał nakierować drużynę to mogłoby się to skończyć troszkę inaczej niż sobie zaplanowali wszyscy fani w Mineapolis. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To proste, przebudowy nie robi się w jeden rok i od razu, chcę i mam, na to potrzeba czasu. Doleac to schodzący kontrakt, a Walker to jakieś 10 mln za 2 lata. :-) czyl.i sporo wolnych pieniędzy będzie do wydania na FA ze strony Wolves,a to najszybszy sposób do gruntownych zmian w ekipie, tym bardziej ze z tym co jest obecnei tez bedą mieli wolna kasę, a więc ta wymiana mogłaby zwiększyć pole manewru i możliwości. :)

 

A ricky jakby miał nakierować drużynę to mogłoby się to skończyć troszkę inaczej niż sobie zaplanowali wszyscy fani w Mineapolis. ;)

Jakoś o schodzących kontraktach nie pomyślałem :P Ba, nawet nie znałem długości ich kontraktów :D, ale teraz, gdy już wszystko kumam to muszę stwierdzić, że ten trade jest korzystny dla obu stron 8)

 

A co do tego Ricky'ego to jeżeli miałbym wybierać między nim a Walkerem, to wolę Ricky'ego, bo wpoiłby im dużo mniej złych rzeczy niż Walker :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana pomiędzy Miami a Minnesotą jest praktycznie przesądzona. Na Miami Herald piszą o tym w trybie dokonanym. Cała procedura czeka na zatwierdzenie przez ligę.

 

Dobra wymiana dla Miami i plus dla Rilesa, że jednak coś z tego offseasonu wyciągnął. Lepiej późno niż wcale. Heat oddają gości, których trzymali na ławie w zamian za pewnego scorera do pierwszej piątki i centra, którego można używać. Dalej uważam, że z Walkera szło więcej wyciągnąć, ale Riley zrobił co zrobił, widać kompletnie mu nie pasował. Minnesota dostaje schodzące kontrakty (Doleac od razu, a Walker prędzej niż Blount) i ponoć obiecującego przyszłego role-playera w osobie Simiena. Niestety był on dotąd albo za zielony, albo kontuzjowany, albo chory, więc dużo nie pokazał. A i przebić się przez Haslema i Walkera na PF miał ciężko. Wolves mogą na niego poczekać, zobaczyć i zdecydować. Miami nie.

 

Po tej wymianie piątka Miami wygląda nieźle.

J-Will

Wade

Davis

Haslem

Big Aristotle

 

Jest to materiał na fajnie "zestopniowaną" jednostkę. Wade będzie stukał najwięcej, potem Davis, dalej Shaq, J-Will i Haslem. Potencjał na pięciu ludzi z dwucyfrowymi średnimi. Davis może mieć fajny sezon, bo pierwszy raz będzie miał szansę grać w drużynie silnie nastawionej na osiągnięcie czegoś i prowadzoną przez mocnego trenera. Do tego jest w contract year. Co do całej reszty składu, to tak czy owak musi być zdrowie, bo słabo widać rezerwy na PF i SG. Jest Penny, ale... Dorrell Wright będzie pasował do zmiany na SF. Miał daremny preseason i niestety pokazał, że musi grać z dobrymi zawodnikami, żeby coś popunktować. Potrafi zebrać, zaasystować, zablokować i przechwycić, ale wedle tego, co "pokazał", to nie będzie z niego człowiek od rzucania. Szkoda, ale widać czemu Riles nie dał mu jeszcze przedłużenia kontraktu. Niech najpierw zapracuje.

 

Za to Minnesota nic nie ryzykuje. Ich przyszłość leży w drafcie i na rynku wolnych agentów. Walker za 2 lata zejdzie, a do tego czasu może trochę odżyć i nie zdziwię się, jak będzie robił 15-7. Teraz Davis by im tylko przeszkadzał w dołowaniu :wink: Blount to też żaden budulec na przyszłość. Przepłacony leń. W Heat się nada, bo będzie jednym z trzech centrów, wyróżniając i odróżniając się bardziej ofensywnym nastawieniem niż inny zmiennik Shaqa, czyli Zo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do tego Ricky'ego to jeżeli miałbym wybierać między nim a Walkerem, to wolę Ricky'ego, bo wpoiłby im dużo mniej złych rzeczy niż Walker Wink

Heh,proste, z tym ze pokazałem ci juz wyżej w kwestii kontraktów, ze nikt nie bierze Walkera tam na lidera, bo byłby albo szaleńcem albo idiotą. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę przypomnieć że Miami również oddało 1 runde draftu 2008 do Miesoty, także myśle że McHall nie jest taki głupi... pozbył się "śmieci" dostał troche mniejsze, no i młodego (przypuśćmy perspektywicznego zawodnika), który może być rolsem.

 

Ale temat jest przecież o Miami, także powiem tyle, że wdg. mnie bardzo dobry ruch z ich strony, Ricky myśle że troche dorusł i nie będzie powtarzać numerów takich jak np w meczu z Utah jeszcze za czasów gry w Cavs:D, po powrocie DW będzie dobrą 2/3 opcją w ataku, a Blount też myśle że jakoś tam się wpasuje, bo jednak prezentuje bardzo odmienny styl gry od Shaqa i Zo, może mu jego jumperki będą w Miami wychodzić:D.

 

Zapowiada się troszke ciekawsza rywalizacja w tym roku na wschodzie, niech wygra lepszy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu dużo mówić, Riley z zupełnie niczego się ładnie wzmocnił i teraz Miami przy zdrowiu może się włączyć jeszcze do walki. Walczą do końca, chcą pokazać, że koniec tej drużyny jeszcze nie nadszedł i kto wie, może dzięki tej wymianie właśnie tak będzie. Bo przedtem nie dawałem szans Heat na wyjścia ponad 1 rundę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! Taki trejdzik tuż przed rozpoczęciem sezonu. Wg mnie Walker po zdobyciu tytułu dał sobie spokój z graniem na wysokim poziomie i zwyczajnie olewał sprawe. Blount od biedy może grać na PF. Teraz tylko trzeba liczyć na szczęście ze zdrowiem. Każdy starter jest zdolny do zdobywania 15 i więcej pts na mecz. Davis może grać baaardzo dużo minut, co również nie jest bez znaczenia. Doleac nie był częstym gościem na parkiecie, Simien wiecznie chory. Świetny ruch Pata, Ricky powinien być sporym boostem w pierwszych meczach sezonu a myślę, że średnia z całego RS może wahać się w jego przypadku w granicach 17pts. Nadzieje odżyły, czekamy na meczyk z Detroit :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę przypomnieć że Miami również oddało 1 runde draftu 2008 do Miesoty, także myśle że McHall nie jest taki głupi... pozbył się "śmieci" dostał troche mniejsze, no i młodego (przypuśćmy perspektywicznego zawodnika), który może być rolsem.

 

wręcz przeciwnnie McHale jest taki głupi, ten pick byłby coś wart gdyby Heat nie weszli do PO a to po tej wymianie prawdopodobnie się nie stanie a i pewnie jakieś zabezpieczenia są związane z tym wyborem. Gdyby McHale był mądrzejszy to Davisa z Blountem wysłałby gdzieś za coś lepszego, w końcu Davis ma tylko na rok kontrakt do tego zrobił się z niego całkiem dobry i wszechstronny gracz i to po obu stronach parkietu. McHale nawet Wrighta nie wyciągnął a gdyby się postarał to myślę, że Riley by ustąpił Wright nie błyszczał w preseason i jasne było, że Heat potrzebują wzmocnień.

McHale powinien dostać nagrodę dla najlepszego GM w przeciągu jednego offseason dwoma transferami wyciągnął z bagna dwie drużyny.

 

jeden dziennikarz z Florydy to fajnie podsumował:

 

Miami is just fortunate that Kevin McHale, Minnesota's

general manager, is a taller and less sexually harassing

Isiah Thomas. Walker's contract appeared untradeable unless

it had Wade stapled to it. This would be the most amazing

dumping of a contract in Miami Heat history if Anthony

Carter hadn't forgotten to sign the right place on his once,

and Riley hadn't somehow dumped Brian Grant's monster

contract in the trade for Shaq. McHale should hide under his

desk in the fetal position the next time Riley's name

appears on his caller ID. Doing comparison shopping,

Minnesota has gone from 10-time All-Star Kevin Garnett to

Walker, so maybe Miami's offseason wasn't as terrible as it

could have been.

trudno uwierzyć jak to się dzieje, że tacy ludzie jak McHale mają wciąż pracę, rozumiem to, że przyjaźni się z właścicielem, ale gość przez 12 lat nie potrafił zbudować zwycięskiej drużyny wokół jednego z najlepszych graczy tego pokolenia, trenerów się w tej lidze zwalnia często i to czasami niezasłużenie, ale jakoś jak GM nie wywiązuje się dobrze ze swoich obowiązków to roboty jakoś nie traci czego przykładów trochę w tej lidze jest :?

 

Riley go wydymał i tyle, dlaczego McHale nie uparł się na Wrighta i na Williamsa z jego rocznym kontraktem zamiast Walkera :?

Walkera trzeba przyznać, że też pięknie załatwił za lenistwo wysłał go ze słonecznej Florydy na Syberię, cóż może zmiana klimatu na bardziej surowy go zahartuje i pomoże w odzyskaniu formy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest dla mnie to, że Riley publicznie przyznał iż Walker jest bez formy a mimo to udało go mu się upchnąć :lol: . Blount po zejściu Zo w następnym sezonie będzie dobrym backup C-PF. Tak się składa, że za rok schodzą również kontrakty Davisa oraz J Willa i Miami powinno mieć ponad 15 baniek wolnych w salary. Za taką kase można spokojnie zatrudnić dwóch średnio-dobrych grajków (PG, SF). Z resztą nie ma co wybiegać w przyszłość, trzeba skupić się na tym sezonie gdyż po dojściu Wade'a do jako-takiej formy Miami mogą troche namieszać już w RS.

 

BTW Szkoda, że nie udało się jeszcze wyciągnać McCantsa albo Foya od Kevina :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że za rok schodzą również kontrakty Davisa oraz J Willa i Miami powinno mieć ponad 15 baniek wolnych w salary.

widziałem już coś podobnego przez jakiegoś dziennikarza z Miami napisane o wolnej kasie jaką Heat mogą mieć:

 

Miami Could Have $21 Million In Expiring Contracts Next Summer

Miami Herald -

The Heat, in excess of the league's $67.9 million luxury tax, traded $12.6 million in 2007-08 salary in the deal and took back $13.5 million owed to Ricky Davis and Mark Blount this season. Davis has one season left on his contract for $6.8 million. Blount has three seasons and $21.9 million left on his contract.

 

The Heat could have as much as $21 million in expiring contracts next summer, making it a potential bidder for a 2008 free agents crop that could include Gilbert Arenas, Ron Artest, Corey Maggette, Elton Brand, Baron Davis and Jermaine O'Neal.

hmm przepraszam, ale skąd :?: Shaq, Wade, Haslem i Blount to zaledwie czterech graczy, którzy sami zarabiają między 48 a 50 milionów przez kolejne trzy sezony więc gdzie tu wolna kasa :? widać, że dziennikarz nie ma pojęcia o czym pisze i jeszcze innych wprowadza w błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.