Największy talent młodego pokolenia

[pg13]

Ranking z talentami pokroju Embiida, Giannisa, Porzingisa czy Townsa nie ma sensu, bo to są już gwiazdy. Talenty, które mogą takimi się stać to Tatum, Brown czy Markkanen. Simmons i Mitchell są najbliżej (w tym sezonie powinni wkroczyć do elity). Btw jeśli Simmons zacznie rzucać za 3 to klękajcie narody, bo nie ma większego talentu w lidze.

Towns gwiazdą? Taka samą chyba jak Drummond, albo jego kolega z drużyny Wiggins. Niech ten człowiek najpierw coś pokaże.

[Gość eF.]

Towns gwiazdą? Taka samą chyba jak Drummond, albo jego kolega z drużyny Wiggins. Niech ten człowiek najpierw coś pokaże.

W sezonie 16/17 zagrał w ASG i miał staty na poziomie 25/12. PO mu nie wyszło to fakt, ale to nadal all-star w swoim klubie. Nie rób z niego Stevena Adamsa. 

[pg13]

W sezonie 16/17 zagrał w ASG i miał staty na poziomie 25/12. PO mu nie wyszło to fakt, ale to nadal all-star w swoim klubie. Nie rób z niego Stevena Adamsa.

Adams to nie ten sam kaliber talentu, biorąc pod uwagę w jak aktualnie patologicznej organizacji gra, ze swojej roli i tak wywiązuje się dużo lepiej niż Towns.

Towns zawiódł kolejny rok, gdyby nie powrót JB to nie byłoby w Minesocie playoffs, chociaż dla niego to może i lepiej, przynajmniej nikt by nie pamiętał że przez pół serii w roli underdoga nie potrafił wyjść z 8 punktów na mecz. Aż strach pomyśleć co będzie gdy Wilki będą faworytem serii, a on narobi znów w spodnie.

[Gość eF.]

Adams to nie ten sam kaliber talentu, biorąc pod uwagę w jak aktualnie patologicznej organizacji gra, ze swojej roli i tak wywiązuje się dużo lepiej niż Towns.

Towns zawiódł kolejny rok, gdyby nie powrót JB to nie byłoby w Minesocie playoffs, chociaż dla niego to może i lepiej, przynajmniej nikt by nie pamiętał że przez pół serii w roli underdoga nie potrafił wyjść z 8 punktów na mecz. Aż strach pomyśleć co będzie gdy Wilki będą faworytem serii, a on narobi znów w spodnie.

Nie każdy ma psychikę Jordana. Jeśli jednak KAT powtórzy tak marne PO to chyba zostanie wyjaśniony.

btw Damian Lillard to też nie jest all-star, bo dał dupy w PO?

[julekstep]

Nie każdy ma psychikę Jordana. Jeśli jednak KAT powtórzy tak marne PO to chyba zostanie wyjaśniony.

btw Damian Lillard to też nie jest all-star, bo dał dupy w PO?

Lillard chociaz wprowadzil swoj team do PO

[TuPalnik]

Nie każdy ma psychikę Jordana. Jeśli jednak KAT powtórzy tak marne PO to chyba zostanie wyjaśniony.

btw Damian Lillard to też nie jest all-star, bo dał dupy w PO?

Ale wygrywał też swoimi rzutami całe serie Blazersom

https://youtu.be/mejFtEY5faU

Edytowane 23 Sierpnia 2018 przez TuPalnik

[Gość eF.]

Lillard chociaz wprowadzil swoj team do PO

Towns też.

 

Ale wygrywał też swoimi rzutami całe serie Blazersom

https://youtu.be/mejFtEY5faU

Dlatego jedna seria nie powinna przekreślać KAT'a. Tym bardziej, że jest o wiele młodszy.

[pg13]

To już koledzy za mnie odpowiedzieli. Llilard ma c***owe PO za sobą, ale miał momenty w swojej karierze, które można mu zaliczyć zdecydowanie na plus. Jakbym miał wybierać, to po tym co obaj dotychczas zaprezentowali biorę Damiana, aczkolwiek Towns ma jeszcze sporo czasu na poprawę. Oby się poprawił.

Towns też.

 

Kiedy?

[julekstep]

Towns też.

 

Towns nikogo nigdzie nie wprowadzil lol. Sam zostal wprowadzony za reke przez Butlera.

[LeweBiodroSmoka]

co takiego Ingram zrobił żeby go stawiać wyżej od Mitchella, poza tym, że wiadomo, że nic nie zrobił?

[Gość eF.]

Towns nikogo nigdzie nie wprowadzil lol. Sam zostal wprowadzony za reke przez Butlera.

No tak, bo Butler grał w Minnesocie sam. Dobra, Towns to lamus. 

[pg13]

Jeszcze chciałem dodać, że od Townsa to bardziej przereklamowany jest chyba tylko Booker, aczkolwiek on wygląda na gościa który ma wszystko w dupie, więc może jakby trafił do poważnej drużyny to by wystrzelił, bo talent strzelecki ma spory.

[TuPalnik]

Dlatego lepiej porównywać Townsa z Jokieciem na zasadzie wprowadzeń do PO

 

A co do tematu licząc i tak za szeroko łącznie z draftem'16

 

T1 : Ingram, Tatum, Simmons

T2 : Mitchell, Doncić, Ja.Jackson

T3 : Ball, Lauri, Brown

 

wild card : Fultz.

Dodalbym też spokojnie Wendella Cartera co najmniej do tier 3, chociaż ogolnie z gościami z draftu 2018 cieżko być czegokolwiek pewnym na chwile obecną.

[LeweBiodroSmoka]

Przecież to z mojej strony ocena potencjału, a nie tego kim są teraz.

aha czyli wrózysz mu karierę pomiędzy Jordanem a Lebronem

 

co Ty Jasiek zrobisz jak ten balon Ci pierdolnie?

[julekstep]

aha czyli wrózysz mu karierę pomiędzy Jordanem a Lebronem

 

co Ty Jasiek zrobisz jak ten balon Ci pierdolnie?

To co zwykle.

 

Nadmucha nowy

[Chytruz]

Na razie jedynym elitarnym skillem Ingrama jest to, że gość w ogóle nie ma dupy.

 

[RappaR]

To co zwykle.

 

Nadmucha nowy

Jaki nowy. On jest konsekwentny - póki gracz nie ogłosił końca kariery, póty wciąż jest młodym, perspektywicznym superstarem in da mejking. 

Popatrz na DARa - dla niego wciąż każdy kolejny sezon będzie tym przełomowym. Specjalnie nie pisze nazw sezonów, by nie musieć poprawiać postów  

[LeweBiodroSmoka]

Nuggets, którzy bardzo dyskretnie odpuścili po pewnym czasie Mudiaya przykładowo ;]

 

?

 

jeszcze przed transferem do Knicks mówiłem, że się ogarnął i poprawił trójkę, nawet w beGM była taka dyskusja

 

inna sprawa, że ja nigdy nie wróżyłem mu wielkiej kariery(marzyłem żeby się w tej lidze utrzymał), więc przykład raczej nietrafiony i nie wiem co złego jest w odpuszczeniu skoro wszystko wskazuje na to, że nie ma kim się przesadnie grzać

 

za to Murraya i Harriska nie odpuszczam i z tego możecie mnie w przyszłości rozliczać, o Joku nie wspominając

[shadowy86]

O ile z Russella beka jest uzasadniona, tak podśmiech u jki z Ingrama nie będą na miejscu. Oglądałem dużo spotkań Lakersów i tak jak napisano wyżej - Ingram świetnie dostaje się pod kosz. Teraz wejdzie w swój trzeci sezon na parkietach NBA po solidnie przepracowanym lecie i wspólnych treningach z LeBronem. Czuję, że zanotuje znaczny progres w swojej grze.

 

James to skarb Lakersów - nie dość, że gracz ze wszech miar wybitny, to jeszcze najlepszy możliwy nauczyciel i mentor dla Balla i Ingrama. To jest niepodważalna szansa, dla tej młodej dwójki. Jak mają trochę rozumu w głowie, a nie mam powodów, by sądzić, że jest inaczej, to chwycą się tej szansy oburącz. Czekam na ich postępy i radość z gry razem z Jamesem w Lakersach, którzy po raz pierwszy od kilku lat będą poważną drużyną, a nie objazdowym cyrkiem na kółkach.

[DeltaCenter (zablokowane)]

Przecież to z mojej strony ocena potencjału, a nie tego kim są teraz.

Skillów brak, sukcesów brak, gry w PO brak, mięśni brak, ale wciąż ta narracja o wysokim suficie Ingrama