Skocz do zawartości

Największy talent młodego pokolenia


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

Kristapas ma jeden sezon przewagi nad Embidem jeśli chodzi o doświadczenie. Zobaczymy jak będą wyglądały cyfry Joela w drugim sezonie vs. cyfry Porziego z drugiego sezonu.

 

Dla mnie Embiid wyżej jak się nie połamie.

 

A i tak obu zjada Antek. Davis, jak pisałem wyżej - nie klasyfikuje go. Nie pasuje mi do tej grupy. Najstarszy, najwięcej doświadczenia. No nie i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o Joela, to akurat to mega widoczne, jak ludzie wjezdzaja gdy go nis, a gdy schodzi. Np spotkanie z CLE, gdzie najlepszy wjezdzacz w historii Lebron sie bal wjezdzac, a jak schodzil Embiid to od razu.

Tak a Jokić robił sobie z nim co chciał. Wjazd do kosza zrobione, rzut na nim zrobione. Pierwsze 4 posiadania i 4 razy skuteczność. W ogóle nie licząć pierwszych dwóch tygodni to Joel jak na razie w obronie wypada fajnie ale na pewno nie elitarnie. Ciezko wykazać mecze w których zdławił centra rywali tak że miał problem ze zdobywaniem. W pick and rolach też musi się nauczyc kiedy reagować a kiedy nie

 

@Julius

Na nba stats mozesz posprawdzać sobie jak ktoś broni RA (ale tu kwestia zespołowej gry) do tego jak wypada na tle zespołu, jaki jest indywidualny impakt itp

 

No i wzrokowo naprawdę Kristaps wypada lepiej niż Embiid ( ok to jest debiutant ale Kristaps też jakoś mega doświadczony nie jest)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że do dyskusji w temacie można przyjąć graczy na kontrakcie debiutantów i ominąć Davisa.

Moja kolejność:

 

1 Giannis - ten sam wiek co Embiid a jednak lepszy, bardziej doświadczony i mający większy wpływ na drużynę

2 Porzignis - jest obrona jest i atak, ale nie ma to na razie wpływu dużego na drużynę.

3 Embiid - jeszcze za mało meczów, jeszcze za duże drżenie o zdrowie, jeszcze debiutanckie błędy

4 Towns - rozczarowuje chyba nie tylko mnie

5 Jokić - teraz jest super a jak było na początku sezonu?

6 Parker - trochę zapomniany, ale udowadnia swoją klasę. Niestety bardzo słaby w obronie, ale w ataku prawie kompletny.

7 Turner - stabilny sezon, bez fajerwerków, rozwija się cały czas równo

8 Russell - oczekiwania przed sezonem były większe.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, nie oglądałem reszty tyle co Jokicia, ale to nie znaczy, że nie doceniam klasy pozostałej  stawki - po prostu wrzucam joka do tier1 i tyle, a z tego grona w moim mniemaniu póki co, zdecydowanie wyróżnia się tylko Embiid.

 

Widząc tyle pozytywnych opinii w temacie Jokića rzeczywiście chyba zasłużył na to, żeby znaleźć się w tier 1, zwłaszcza że wrzuciłem tam, najmłodszego w tym gronie Russella. Przyznaję, ze oglądałem trochę Nuggets w listopadzie, ale ostatnio trochę się w tym względzie zaniedbałem, a statystycznie widać ogromną różnicę między początkiem sezonu, a ostatnimi tygodniami. Prawdopodobnie to stoi za faktem, że Jokića nie doceniłem

 

 

 

Poniekąd sam to potwierdziłeś powyższym fragmentem - wystarczy, że na podstawie statów, to Farieda stawiasz wyżej pod kątem defensywy, co w rezultacie doprowadziło do konkluzji, że Jokić, jak to nazwałeś - jest "red flagiem" w obronie. Ta bózka na końcu, jak mniemam, miała tylko podboostować siłę Twojego argumentu. Niestety, trochę na próżno.

 

Oj, nie stawiam Farieda wyżej pod kątem defensywy, stwierdzam tylko, że Faried, Jokić i Nurkić mają do dyspozycji podobny zestaw obrońców na obwodzie i Jokić się na tym tle nie wyróżnia. W dwóch kwestiach, gdzie NBA zrobiła się trendy jeśli chodzi o obronę, czyli obrona obręczy i wychodzenie wysokich na obwód do bronienia, Jokić nie spisuje się za dobrze.  Zwłaszcza obrona daleko od kosza może być problemem, biorąc pod uwagę, o jakim gronie piszemy w tym temacie: Porzingis, Towns, Davis, Embiid. Każdy z nich może grać na środku i rzucać z dystansu i w przyszłości mogą być dla Nikoli ogromnym problemem. Z tym red flagiem rzeczywiście jednak przesadziłem i muszę się w tym miejscu przyznać do błędu. Jokić w obronie jest ogólnie w tej chwili przeciętny, ale to myślący gracz, który powinien się w tej materii rozwinąć, w związku z tym przepraszam i nie będę już tak pisał :nevreness:

 

 

 

Sugerujesz, że kłamie albo, że ściemniam? Nawet jeśli to byłyby dwa przechwyty pod rząd, to nie zmienia to faktu, że Nikola ma do tego dryg i tyle. To miała być tylko jedna ze składowych wywodu, a nie jego główny element.

 

 

Każda pliszka swój ogonek chwali. Koloryzujesz trochę, ja tego drygu jeszcze nie dostrzegłem, ale to może oznaczać tylko tyle, że nie jestem tak wnikliwym obserwatorem, jak Ty. No i mam również dużo mniejszą próbkę. Natomiast w grupie, o której piszemy nikt nie jest jakimś megastealerem.

 

 

 

Wiesz, nie porównuj rotacji Thibsa (!!) czy Hornacka do tego co dzieje się w Denver, proszę Cię. Nie zmienia to jednak faktu, że Jokić ostatnie 10 spotkań grał na granicy 28 minut średnio, oczywiście jest to mniej od reszty, ale pamiętaj - Jokić cały czas ma problemy kondycyjne, co było widoczne nawet podczas IO, gdy pierwsze spotkania zaczynał z ławki.

 

Reasumując - napisałeś, że Jokić jest jakimś red flagiem w obronie, co w moim odczuciu jest kompletną bzdurą, więc nie mając już argumentów na poparcie swojej tezy (trudno trochę żebyś ją miał, ile spotkać Barył widiałeś w całości?) zacząłeś łapać się słówek, co też nie do końca Ci wyszło, bo ja jeśli chodzi i Nuggets nie  wyciągam wniosków "z kapelusza".

 

Mam tylko nadzieję, że samego Russella widziałeś na tyle często aby postawić go wyżej... bo wiesz, o ataku jeszcze nawet słowem nie wspomniałem.

 

Akurat to Ty pisałeś o wypruciu, a nie ja :nevreness:

 

Nie powiem, jaram się Russellem, chłopak jest bardziej medialny, gra w bardziej medialnej drużynie i skupia na sobie większą uwagę niż Jokić, to prawda. Możliwe, że w ocenie jego potencjału kieruję się sympatią, zamiast chłodną analizą. Wciąż trudno mi jednak sobie wyobrazić Jokića, jako samca alfa w play-offowej drużynie, a z Russellem takich problemów nie mam. Być może najbardziej (poza Embiidem) z wszystkich wymienionych tu graczy nadaje się na lidera (a właściwie ma charakter lidera, bo czy się nadaje to można dyskutować.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fluber

 

Nie wiem czy wiesz bo mogłeś przeoczyć ale odkąd Jokić wskoczył do s5 to potrafi prowadzić ofesnywę na poziomie Golden czy Houston. I on jest tam głównym kreatorem. Wiadomo że jako center nie będzie kozłował i nie będzie z niego drugi Giannis czy LE Bron. Ale z drugiej strony on jest w ofensywie jest pakietem kompletnym. Nie ma może ruchów Kevina McHale ale tego nie miał nikt nawet Olajuwan.

 

Jokić w obronie mógłby być lepszy ale naprawdę nie jest też tam słaby. W tej chwili jest  lepszy niż Towns który jest strasznie zagubiony w rotacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porzingis

3P - 2.8 DFGA, 30.5 DFG%, -4.8 DIFF

2P - 10.7, 44.6%, -5.4

w sumie 44.8 DeFG% (i 44.9% w tym sezonie)

 

 

Embiid

3P - 2.4, 37.7%, +1.7

2P - 10.0, 43.6%, -7.2

w sumie 46.1 DeFG%

 

generalnie tak jak Embiid ogrywa przeciwników zwodami, tak też sam jest łatwo baitowany, szczególnie przeciw ogarniętym wysokim. Towns, Len, Jokic, Brook, Cousins a nawet Dieng czy Nene robili go jak chcieli. nie potrafi się też jeszcze tak dobrze ustawiać i stąd m. in. słabo broni trójki. Kristapas właściwie od początku był dojrzalszym defensorem. ale też niewątpliwie Joel będzie lepszym obrońcą w przyszłości.

No wychodzi ta obrona trójek przede wszysktkim , a więc mobilnośc, o której wspomniał Elwood, a którą widać i gołym okiem.

Embiid zarówno a ataku jak i obronie popełnia dużo błędów - tj. podpala się, chciałby robić dużo, już teraz właściwie wszystko - czasami wygląda jak gracz na konsoli i wbiega w rywali, traci łatwo piłkę, bo wybiera mu ją ktoś z kozła, regularnie robi kroki. 

 

Podobnie jest w obronie - on często chciałby zjeść rywala - czasami dojrzale ustoi, a czasami skacze do głupiego pumpfake'a jak... młody. Tutaj fajnie jest też oglądać Noela, który jest blokchaserem, ale zdecydowanie więcej akcji jest w stanie ustać z łapami w górze niż Joel, a przy dlugosci ramion Jo to często gęsto wystarczy.  

 

Joel rozgrywa typowy sezon 'frycowy' - popełnia masę głupich strat w ataku, często w obronie broni trudne akcje, żeby za chwilę dać się wydymać bez mydła. Ja czekam na moment, keidy rywale nabiorą respektu na tyle, że spadnie mu BPG, a mega podskoczy obrona pomalowanego i DRTG - czyli coś co ma każdy elitarny w D center - a myślę, że to tylko kwiestia czasu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joel rozgrywa typowy sezon 'frycowy' - popełnia masę głupich strat w ataku, często w obronie broni trudne akcje, żeby za chwilę dać się wydymać bez mydła. Ja czekam na moment, keidy rywale nabiorą respektu na tyle, że spadnie mu BPG, a mega podskoczy obrona pomalowanego i DRTG - czyli coś co ma każdy elitarny w D center - a myślę, że to tylko kwiestia czasu.

Embiid już jest elitarny w bronieniu pomalowanego (poziom Goberta), a i jego drtg jest bardzo dobry, bo z nim na parkiecie 76ers mają top 5 defensywę, podczas gdy bez niego są na 26 miejscu.

 

PS

aha, nie wiem jak możecie krytykować mobilność Joela, bo on jest mega sprawny nie tylko jak na ludzi z takim wzrostem, ale wyróżnia się pod tym względem wśród większości podkoszowych.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Embiid już jest elitarny w bronieniu pomalowanego (poziom Goberta), a i jego drtg jest bardzo dobry, bo z nim na parkiecie 76ers mają top 5 defensywę, podczas gdy bez niego są na 26 miejscu.

 

PS

aha, nie wiem jak możecie krytykować mobilność Joela, bo on jest mega sprawny nie tylko jak na ludzi z takim wzrostem, ale wyróżnia się pod tym względem wśród większości podkoszowych.

5-6 metr, dostaje pump fake, idzie niepotrzebnie w górę, jest mijany, wolno zbiera się do dobiegu, pod koszem 76ers mają stratę jednego gracza. Statystyki Ci tego nie pokażą. Jest wolny jak c*** (waga, wchodzenie w grę, możliwy brak świadomości swego ciała i zbyt wysoki doskok), DAJ czy Kuzyn czy nawet szczury typu Noel czy Dedmon mają nadbieg po takiej pompie do powrotu pod kosz. Tak jak Juliusz pisał, JE za mało wierzy w swój zasięg i wartość "strachu", jaką czyni wyciągnięta graba. Skacze jak durny, ale nie jest tak gibki jak Hassan przykładowo.

 

Bronienie pomalowanego jest fajne do momentu, gdy nie grasz z drużyną ładującą 35-40% punktów z +4 metra. Rox na takie statystyki mają wyziewane 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Embiid już jest elitarny w bronieniu pomalowanego (poziom Goberta), a i jego drtg jest bardzo dobry, bo z nim na parkiecie 76ers mają top 5 defensywę, podczas gdy bez niego są na 26 miejscu.

 

PS

aha, nie wiem jak możecie krytykować mobilność Joela, bo on jest mega sprawny nie tylko jak na ludzi z takim wzrostem, ale wyróżnia się pod tym względem wśród większości podkoszowych.

Odkąd Noel wszedł do gry mają 6 defensywę , także teraz takiej różnicy już nie będzie - nie będzie porównania z Okaforem, a niewiele gorszym Noelem.

 

Co do mobilności - ja wiem, że on gibki i szybki jak na swój wzrost i masę jest (swoją drogą jak on dopracował ciało mimo tych kontuzji!) 

Ale jemu się wydaje czasami, że jest sprawny jak Kobe, a troche za długie i za cięzkie ma kończyny by takie rzeczy robić :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5-6 metr, dostaje pump fake, idzie niepotrzebnie w górę, jest mijany, wolno zbiera się do dobiegu, pod koszem 76ers mają stratę jednego gracza. Statystyki Ci tego nie pokażą. Jest wolny jak c*** (waga, wchodzenie w grę, możliwy brak świadomości swego ciała i zbyt wysoki doskok), DAJ czy Kuzyn czy nawet szczury typu Noel czy Dedmon mają nadbieg po takiej pompie do powrotu pod kosz. Tak jak Juliusz pisał, JE za mało wierzy w swój zasięg i wartość "strachu", jaką czyni wyciągnięta graba. Skacze jak durny, ale nie jest tak gibki jak Hassan przykładowo.

 

Bronienie pomalowanego jest fajne do momentu, gdy nie grasz z drużyną ładującą 35-40% punktów z +4 metra. Rox na takie statystyki mają wyziewane 

El, to chyba nie jest kwestia braku wiary w zasięg, co wiara, ze jest w stanie komuś zajebać efektowną czapę, udowodnienia swojej zajebistości w D. Jakbym miał użyć jednego określenia jego największego mankamentu w grze - to jest brak cierpliwości. On chciałby robić wszystko już, teraz, poprawiać się z akcji na akcję. Jak coś zawali w ataku to najchętniej od razu zaczapowałby i odwrotnie - ktoś go pojedzie w D to chciałby od razu zrewanżować się tym samym. To bywa przewidywalne , a co za tym idzie łatwiejsze do obejscia

 

To kwestia jeszcze jakiejś ilosci spotkań, pump fakeów na które poleci, powkurwiania się, że jakis złamas go robi bo dał się podpuścić najprostszym zwodem świata, świadomości, że jak juz wybije w powietrze swoje wielkie ciało to musi mu pozwolić wylądować zanim znowu będzie mogl reagować.

 

Poza tym tak jak pisałem - Joel sporo muskulatury dodał odkąd ostatnio miał okazję rywalizować. Często zamiast korzystać z przewagi zasięgu, czy wagi próbuje korzystać z szybkości i sprawdności. Taki trochę paradoks.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to to

Gra z założeniem, że wszystko wyjdzie

spotkanie albo dwa temu, wynik na styku, 30 sekund, Joel na 9 metrze podaje bodaj do mcconella 1 ręką niedbale o pół metra za bardzo do tyłu

w idealnym świecie mcconnel jest wolniejszy, bierze piłkę, joel wchodzi na szczyt i stawia zasłonę i wiadomo co dalej

jest kurewsko dobry, dojrzewa na naszych oczach

ale stracił 2 lata na naukę chodzenia patrząc, jak bennety tej ligi na walizce ogarniają kolejne wlepki a oden kończy karierę

jego ambicja go powoli podjada i to jest in plus

chce grać z noelem, noel chce grać z nim, klub ma z tego korzyści (jak to pisałem to ktoś tam pluł że noel c*** powinien stfu) i tego się trzymać

poczekać na simmonsa, zostawić sergio/mcdonnela, wymyślić tonego allena na dwójkę i odpalać szampana

embiid będzie lepszy niż porzi

giannis będzie najlepszy

davis o ile gm się trafi mądry wygra najwięcej

DAR będzie miał nicholsona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do mobilności - ja wiem, że on gibki i szybki jak na swój wzrost i masę jest (swoją drogą jak on dopracował ciało mimo tych kontuzji!) 

Ale jemu się wydaje czasami, że jest sprawny jak Kobe, a troche za długie i za cięzkie ma kończyny by takie rzeczy robić :tongue:

 

ano właśnie, to bardziej kwestia świadomości własnych możliwości niż jakichś fizycznych ograniczeń. bo przecież on takiego świetnego defensora jak Gobert przebija pod względem mobilności (Elwood, Joel miał już nawet chasedown bloki w stylu LeBrona), ale zwyczajnie nie wie jeszcze jak to wykorzystać i dlatego często nabiera się na zwody. albo co do tych trójek to też kwestia team D, bo bywa tak, że to Embiid rotuje spod obręczy, a ktoś inny powinien, ale sportVU tego nie widzi i złą D przypisuje naszemu ulubieńcowi. choć te rotacje też pokazują jak niesamowicie sprawny on jest.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Embiid już jest elitarny w bronieniu pomalowanego (poziom Goberta), a i jego drtg jest bardzo dobry, bo z nim na parkiecie 76ers mają top 5 defensywę, podczas gdy bez niego są na 26 miejscu.

 

PS

aha, nie wiem jak możecie krytykować mobilność Joela, bo on jest mega sprawny nie tylko jak na ludzi z takim wzrostem, ale wyróżnia się pod tym względem wśród większości podkoszowych.

No ciekaw jestem skąd taka teoria bo mam wrażenie że poniosła Ciebie fantazja

 

76ers z Embiidem pozwala na 60,2 % i rywale rzucają 29,3 % wszystkich rzutów z tej strefy bez niego 31,2% i 63

 

Jazz z Gobertem to odpowiednio 30,6 % i 55,8 skutecznosci a bez niego 59,1 i aż 35% rzutów z pomalowanego

 

No jednak jakby nie spojrzeć to trochę brakuje Embiidowi do poziomu Goberta ( obrona pomalowanego powyżej 60% to nie jest poziom elitarny)

 

A pamiętaj że Embiida zazwyczaj zastępuje Okafor a Goberta zastępuje albo Favors który jest dobrym rim protectorem albo Whitney który też jest niezły w obronie pomalowanego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto jest największym rycerzem wśród rycerzy parteru... Trudna sprawa.

 

Davis - 5 sezon za 2 miesiące 24 lat (staruch...)

Greak Freak - 4 sezon (swoją drogą to chyba kandydat to MIP)

 

Łotysz - 2 sezon jako przyboczny Melo

Towns - szef Minnesota Puppy

Jokic - 2 roczniak z Denver.

Turner - gra w relatywnie najbardziej napakowanym zespole z tej grupy.

Embiid - pierwszy sezon, a za dwa miechy będzie miał 23 lata.

 

Davisa i Greaka bym nie uwzględniał ze względu na ilość lat w lidze.

Łotysz jako pomagier Melo traci, bo mimo wszystko granie przy Melo jest łatwiejsze bo absorbuje obronę. Poza tym NYK to super team, a w super teamie wszystko wygląda lepiej - patrz GSW Zaza i McGee.

 

Turner podobnie z powodu PG i generalnie całych Pacers.

 

Zostaje Towns i Embiid i Jokic. Embiid to relatywnie stary "młody" zawodnik bardzo jeszcze surowy i dodatkowo grający w Philly, które jeszcze rok czy dwa lata temu ciężko było traktować jako klub NBA. Towarzyszy mu efekt wow, więc ma duży bonus, który sprawia, że przysłania jego surowość.

 

KAT -  one and done z Kentucky, które co roku dostarcza nowe produkty do NBA, jedne z tych produktów są lepsze inne gorsze. KAT to talent, w zespole ma jeszcze dwóch zawodników zdobywających +20 punktów (obok Cavs i GSW) tylko zwycięstw brak. Minnesota Puppy ma chyba największą liczbę przegranych spotkań gdy prowadzili po 3Q.

 

Zostaje Jokic z Nuggets, którzy jako zespół wyglądają jak skład brakujących elementów dla innych zespołów (sorry LBS). Nie oglądam za często Denver, ale gdy zastanawiałem, się nad tymi nazwiskami przejrzałem sobie staty zawodników i przy Jokicu zapaliła mi się żarówka nad głową. Rzuca 33,3% za 3 czyli generalnie w porządku

80% z FT (lubię to!)

Za dwa to już rozsadza beret.

0-3 70% potrafi kończyć pod koszem.

3-10 58,3%

10-16 61,3%

16<3 53,7%

 

Rok temu rzucał na dystansie dobrze, ale to co robi teraz rozwala bańkę.

 

Wybieram Jokica!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ciekaw jestem skąd taka teoria bo mam wrażenie że poniosła Ciebie fantazja

 

 

at rim DFG%

Gobert 42,7

Embiid 42,6

 

co do statów podanych przez ciebie, to przecież w sporej mierze zależy też od teammates, a poza tym Embiid jest bardziej mobilny i więcej broni na obwodzie oraz midrange (np. D3PAp36 3,5 vs 1,5!), więc jego volume w pomalowanym musi być niższy. jeśli już chcemy patrzeć na takie drużynowe miary, to po prostu należy użyć drtg:

 

Gobert 103,3

Embiid 104,8

 

tylko półtora punktu różnicy przy lepszym defensywnym supporcie jazz robi wrażenie. a że jak pokazałem wcześniej Joel jest kiepski w bronieniu trójek, to ten impact na D musi pochodzić głównie z aktywności w pomalowanym, a więc mimo niższego volume niż Gobert i tak jest tu na jego poziomie pod względem efektywności.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.