Skocz do zawartości

Zachod 2007-2008


danp

Rekomendowane odpowiedzi

Jesli Jazz wygraliby dywizje majac gorszy bilans niz Dallas (ktorzy by z kolei byli gorsi od Hornets, ale lepsi od Lakers) to by spadli za nich.

Już drugi raz to dzisiaj poruszam - czy od zeszłego sezonu nie jest przez przypadek tak, że zwycięzca dywizji ma gwarantowane miejsce w top4? W takim razie Jazz i Mavs i za Lakers spaść nie mogą bo 5 miejsce mieli, a minimalnie z tytułem mistrza dywizji mają miejsce 4 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli Jazz wygraliby dywizje majac gorszy bilans niz Dallas (ktorzy by z kolei byli gorsi od Hornets, ale lepsi od Lakers) to by spadli za nich.

Już drugi raz to dzisiaj poruszam - czy od zeszłego sezonu nie jest przez przypadek tak, że zwycięzca dywizji ma gwarantowane miejsce w top4? W takim razie Jazz i Mavs i za Lakers spaść nie mogą bo 5 miejsce mieli, a minimalnie z tytułem mistrza dywizji mają miejsce 4 ;)

Jak po raz trzeci przeczytałem post kore'go to doszedłem do wniosku, że powiedział dokładnie to co ty :P tj. napisał,że gdyby jazz wygrali dywizje a dallas byloby lepsze od nich to jazz spadają na 4 miejsce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pro po ogladania Suns. Ja ich ostatnio nie widzialem (ostatnio czyli od czasu oddania Matrixa), wiec pytam: czy brak Mariona nie ma przypadkiem dosc sporego wplywu na ich gre? Porazka z Hornets, z Warriors, męczarnie z Wizards i Sonics. Statystycznie (STATYSTYCZNIE) wyglada na to ze stracili duzo wiecej niz ktokolwiek sie spodziewal... Ale jak to wyglada w rzeczywistosci :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem kore, że chciałbyś to już jednoznacznie określić i oflagować, ale mnie się wydaje, że słabsza postawa Suns (czy jakiejkolwiek drużyny, która byłaby w jej sytuacji) w pierwszej kolejności wynika nie z tego, że stracili akurat Mariona, ale z tego, że grają w osłabieniu, bez jednego człowieka ze swojego TOP3. To czy z oddaniem Matrixa stracili tak wiele, będzie możliwe do określenia, gdy grał będzie Shaq. Moim zdaniem nie fair jest takie stawianie sprawy w momencie, gdy na miejsce utraconego gościa nie wszedł jeszcze ten nowo pozyskany. Obecnie, gdy muszą jeszcze poczekać na Diesla, Suns są w takim samym miejscu jak każdy inny team, któremu zdarzy się grać bez jednego z kluczowych zawodników. Wiadomo, że w takich warunkach jest się bardziej podatnym na ponoszenie porażek.

 

To tytułem nawiązania i mini dygresji. Dołączam się do ostatniego zdania mojego przedmówcy i też z chęcią bym przeczytał, jakie spostrzeżenia ma ktoś, kto mecze Phoenix ogląda. Choć co tu mówić... Po prostu grają dalej swoje, ale bez gościa, który szczególnie w tym umiał błyszczeć, jednej strzelby brakuje, to i mecze bliższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna porazki jest slabsza gra Nasha, nawet nie mam co do tego watpliwosci. 10 strat z NOH,8 chyba dzisiaj, jakies mecze ponizej 10 asyst ostatnio... Nie wiem, moze zmeczony jest. Mysle, ze wroca do dyspozycji po ASW.

 

Suns sa w trakcie sesji GSW-Mavs-Lakers-Boston-Detroit. Pierwszy mecz w dupe, dalej zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suns maja aktualnie tragiczna lawke rezerwowych. Wczesniej poza startowa piatka, jedynie Diaw i Barbossa grali wiecej niz 15 minut na mecz, Skinner wchodzil jako jako zmiennik/zapychacz pod kosz gdy Amare mial problemy z faulami. Po oddaniu Mariona i Banksa jedynym rezerwowym z prawdziwego zdarzenia zostal Barbossa, Skinner wiadomo jaki poziom prezentuje, od rookiego D.J. Strawberry'ego nie mozna za duzo wymagac, chociaz jeszcze przed oddaniem Matrixa dawali mu troszke wiecej pograc. Reszta rezerwowych wogole nie gra albo gra koncowki przy ustalonym wyniku. Tu wychodzi oszczednosciowa polityka klubu i pozbywanie sie takich graczy jak Kurt Thomas czy james Jones, ktorzy zawsze cos wnosili wchodzac na zmiane.

Utrata zawodnika ktory robil 15/10 napewno ma duzy wplyw na Suns. Szczegolnie jezeli chodzi o przebieg calego meczu a nie koncowki. Ostatnie 4 mecze to 2 porazki i 2 przegrane - wszystkie minimalna liczba pkt (wygrana 4 pkt z SS i 1 pkt. z Wizards oraz przegrane 2 pkt z NOH i 2 pkt z GSW). Akurat w koncowkach Marion nie byl osoba ktora zdobywala decydujace pkt - w 1 meczu z Cleveland zdobyl pkt na miare zwyciestwa, a o ile dobrze pamietam to z NOH i jesczcze z kims jego niecelne rzuty przesadzily o porazce. Przewaznie to Nash/Barbosa/Amare/Diaw brali na siebie odpowiedzialnosc w koncowce.

 

Strata Mariona odbija sie aktualnie na grze suns napewno, tym bardziej ze z lawki rezerwowych PXH nie maja za duzego wsparcia. Jednak wozek o nazwie Suns ciagnie Nash i to on ma decudujacy wplyw na wyniki druzyny, Marion byl typowym zawodnikiem od czarnej roboty

A jak duzy wplyw Marion mial na Suns pokaze przyszlosc, nie mozna wyrabiac se opini po 4 meczach. Zaczne grac Shaq, rozegraja z 10 spotkan i zobaczy sie, czy PHX wyszli na plusa czy minusa w tradzie.

 

A tak na marginesie NOH i GSW jakos nigdy nie lezaly Suns, i akurat 2 ostatnie porazki sa z nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w następnym sezonie po raz kolejny będzie taka różnica w poziomach między konferecjami to Stern mógłbysię głęboko zastanowić nad zmianą sposobu rozgrywek moim zdaniem, bo w tym momencie Rockets, które aktualnie sa na 9 miejscu na zachodzie, czyli poza playoffs, "mieszkając" na wschodzie mieliby 3 miejsce w konferencji więc coś jest nie tak :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no sytuacja jest dość komiczna na zachodzie jest aż 9 drużyn mających ponad 60% zwycięstw dobrze, że zaczną częściej między sobą grywać w drugiej części sezonu to wszyscy nie dadzą rady utrzymać takiego tempa.

 

Przynajmniej Garnett przeszedł z Allenem na wschód latem bo tak to już w ogóle byłoby pięknie tak przynajmniej drużyna z najlepszym bilansem jest na wschodzie, ale i tak 8 na 10 najlepszych bilansów należy do drużyn zachodnich i one będą się strasznie masakrować między sobą w PO, podczas gdy na wschodzie tacy Celtics czy Pistons nie pocąc się nawet przejdą sobie pierwszą rundę, w drugiej przyzwoici Cavs i Magic, którzy też nie powinni mieć problemów ze swoimi rywalami z pierwszej rundy.

 

To trochę tak wygląda jakby zrobić turniej dla 16 bokserów i podzielić ich drogą na dwie grupy tylko niestety 8 z 10 najlepszych zostało przydzielonych do tej samej grupy i muszą się prać między sobą podczas gdy ci dwaj dobrzy z drugiej grupy tak bardzo się nie namęczą :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem kore, że chciałbyś to już jednoznacznie określić i oflagować, ale mnie się wydaje, że słabsza postawa Suns (czy jakiejkolwiek drużyny, która byłaby w jej sytuacji) w pierwszej kolejności wynika nie z tego, że stracili akurat Mariona, ale z tego, że grają w osłabieniu, bez jednego człowieka ze swojego TOP3. To czy z oddaniem Matrixa stracili tak wiele, będzie możliwe do określenia, gdy grał będzie Shaq. Moim zdaniem nie fair jest takie stawianie sprawy w momencie, gdy na miejsce utraconego gościa nie wszedł jeszcze ten nowo pozyskany. Obecnie, gdy muszą jeszcze poczekać na Diesla, Suns są w takim samym miejscu jak każdy inny team, któremu zdarzy się grać bez jednego z kluczowych zawodników. Wiadomo, że w takich warunkach jest się bardziej podatnym na ponoszenie porażek.

 

To tytułem nawiązania i mini dygresji. Dołączam się do ostatniego zdania mojego przedmówcy i też z chęcią bym przeczytał, jakie spostrzeżenia ma ktoś, kto mecze Phoenix ogląda. Choć co tu mówić... Po prostu grają dalej swoje, ale bez gościa, który szczególnie w tym umiał błyszczeć, jednej strzelby brakuje, to i mecze bliższe.

Alez ja nic nie flaguje :P Ja tylko pytam czy w tych czterech meczach jest widoczny brak Mariona, bo przeciez mowilo sie kilka razy ze on wcale tak duzej roli nie odgrywal a i sam Matrix o to pytany pamietamy co odpowiedzial :) Tyle. Nie przesadzam sprawy bo Suns nie daj Boze nie przegraja meczu do konca sezonu i mnie wszyscy zlinczują ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

nie wiedzialem gdzie napisac, pisze tutaj.

 

kur*a, ten Nowitzki to kawal kutasa. Najpierw bezczelny faul na Fishu, gdzie mu w morde przylał (btw. czemu nie dostal za to zawieszenia :?: Kobe by pewnie mial z 2 mecze, lorak chyba Ty wtedy tak broniles decyzji wladz, powiedz jak myslisz czemu teraz Dirkowi upieklo sie bez konsekwencji za faul duzo gorszy :) ). A dzisiaj w nocy skontuzjowal Kirilenke... :? Nie to zebym jakos specjalnie kochal Andreia no ale kurna, co ten glupi szkop sobie mysli... W koncu sie doczeka jak mu ktos odplaci (mam nadzieje), jak trafi tak na jakiegos Artesta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak trafi tak na jakiegos Artesta.

Ja bym sie bardziej Bowenem przejmował :wink:

 

kore cholera czy Ty potrafisz napisac cos nie pod wpływem chwilowego przypływu emocji? Czytając Twoje posty mozna odnieśc wrazenie ze Nowik próbował zabić przeciwnika, a to po prostu niesportowy faul, których w NBA i każdym innym kontaktowym sporcie zdarza sie setki/tysiace. Wyluzuj, bo to nic. Jakos nie przypominam sobie zebys tak wyzywał KB jak np w ostatniej akcji meczu z SAS (rok czy dwa lata temu) przypierdzielił manu po twarzy.

Wniosek- takie rzeczy się zdarzają. I prosze nie nudź już ludzi spiskową teoria dekady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak trafi tak na jakiegos Artesta.

Ja bym sie bardziej Bowenem przejmował :wink:

 

kore cholera czy Ty potrafisz napisac cos nie pod wpływem chwilowego przypływu emocji? Czytając Twoje posty mozna odnieśc wrazenie ze Nowik próbował zabić przeciwnika, a to po prostu niesportowy faul, których w NBA i każdym innym kontaktowym sporcie zdarza sie setki/tysiace. Wyluzuj, bo to nic. Jakos nie przypominam sobie zebys tak wyzywał KB jak np w ostatniej akcji meczu z SAS (rok czy dwa lata temu) przypierdzielił manu po twarzy.

Wniosek- takie rzeczy się zdarzają. I prosze nie nudź już ludzi spiskową teoria dekady

No ta, rzeczywiscie lubie pisac na adrenalinie ;-) No ale jakos ciezko mi stolerowac takie cos. Wydaje mi sie ze trzeba odroznic twardy faul od robienia krzywdy rywalowi. Czy to jak walnal Fishera bylo tym pierwszym czy tym drugim? Z Kirilenką wygladalo to ciut inaczej, ale tez sa podstawy by sie przyczepic ze "zwykly" twardy faul to nie byl. Nowitzki juz spadal, ledwo co mogl zahaczyc AK, rozumiem ze bylby wstanie go objac w pol zeby ten nie zdobyl pkt, ale w tej akcji byl juz za daleko, jedyne co mogl zrobic to z impetem rzucic go o podloge i mimo ze zdawal sobie sprawe ze to grozne i nieodpowiedzialne zagrania to to zrobil.

 

Powinien juz wczoraj dostac zawieszenie, dzisiaj tym bardziej. A pytasz o KB i Manu. Naprawde chcesz te sytuacje porownywac i podwazac celowosc tamtego zagrania :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde kore faulu na AK nie widziałem, bo tutaj mam słabe łącze i filmik na youtube otwierałby mi się pewnie do jutra, ale jak wróce do domu to na pewno obejże (ma ktoś linka, zebym szukac nie musiał :P) i ocenie czy aż tak to źle wyglądało. Wtedy nad tym bedzie mozna podyskutowac. Ale skoro Twoim zdaniem juz faul na Fishu kwalifikował Dirka do zawieszenia to moze jednak ciut przeginasz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja moim zdaniem nieco podobna do faulu Horforda na TJ-u. I jeśli tam Horford dostał zawieszenie to nie widze przeciwwskazań żeby Nowitzkiemu dać jakąś kare typu, zawieszenie na 1, góra 2 mecze. Nie ma co oczekiwać 15 games supspensed tak jak Melo po bójce w MSG :lol: . Ew. rozmiar kary może być zależny od tego ile nie będzie grał AK. Faul to faul brutalny to był, ale nie zagrane z Mortal Kombat. Podsumowując myślę, że bez zawieszenia się nie obędzie, aczkolwiek nie będzie to jakaś kara, która będzie dotkliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde kore faulu na AK nie widziałem, bo tutaj mam słabe łącze i filmik na youtube otwierałby mi się pewnie do jutra, ale jak wróce do domu to na pewno obejże (ma ktoś linka, zebym szukac nie musiał :P) i ocenie czy aż tak to źle wyglądało. Wtedy nad tym bedzie mozna podyskutowac. Ale skoro Twoim zdaniem juz faul na Fishu kwalifikował Dirka do zawieszenia to moze jednak ciut przeginasz :wink:

Czekam czekam 8) Tak btw. Kobe pewnie by dostal zawieszenie do konca sezonu za to ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

josephnba

 

Tu raczej chodzi o ty, że Kobe za właściwie łagodniejszy faul dostał zawieszenie, a taki Dirk obszedł się bez konsekwencji. jeżeli tym razem nie zostanie zawieszony, to Stern będzie mógł się pochwalić najmniejszym rozumem z pośród wszystkich dotychczasowych "szefów" ligi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2k4 za post wyzej- :lol: sorry, ale głupoty wypisujesz, zreszta juz to kiedys na goraco było omawiane i wtedy jak i teraz twierdze, że jesteście, fani LAL, przeczuleni i koniec kropka. Tyle w tym temacie

 

A co do faulu na AK. Obejrzałem akcję 3 razy. Cóż, faul niesportowy na pewno. Flagrant1 tez bezapelacyjnie, na flagrant2 to sie kompletnie nie kwalifikuje. Sędziowie dobrze całe zajście ocenili i nie usuneli Dirka, bo to zagranie kompletnie przypadkowe. Zresztą sam Dirk tak o tym mówił “I kind of tried to grab him, and unfortunately grabbed him around the neck,” Nowitzki said. “Things went so fast, I didn’t mean to grab the neck, but I just tried to hold him so he doesn’t score. I happened to grab his neck and it was a bad fall.

 

No cóz takie akcje widziałem na meczach NBA setki razy i rzadko zdarzało się, że gracz dostał za to zawieszenie. To kompletnie niezamierzone zagranie, które moze i trochę niebezpiecznie wygladało, ale nijak ma się choćby do sytuacji z TJem i Harfordem, bo tam Al wpadł na pełnym biegu w TJa i to w dodatku w kontrze 1&1, a to ma wielkie znaczenie!!! Nawet na upartego moznaby sie w tamtym faulu doszukac sytuacji zatrzymania akcji w chwili kiedy gracz ma czystą drogę do kosza, bo Al złapał TJa od tyłu przy próbie bloku. Tutaj zauważcie ze zdarzenie miało miejsce po pompce i wtedy Dirk wiszący praktycznie nad Ak nie miał wielkiej mozliwosci operowania ciałem. Zwykły mocny faul. Zdziwie sie jak ktoś choćby pomysli o zawieszeniu Dirka

 

Aha i żeby rozwiac wszelkie próby wdawania sie w dyskuję. Bryanta też by za takie przewinienie nie zawiesili. I jak ktos bedzie pisząc posty skierowane do mnie podpierał się KB to po prostu go zignoruję!!! (zeby nie było że nie ostrzegałem, bo dośc mam tych bredni :twisted: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.