Skocz do zawartości

Warhammer "Zaginiona karczmarzówna" - komentarze do sesji


Dnc

Rekomendowane odpowiedzi

a to przepraszam musiało mi umknąć, 

na swoją obronę powiem że pisałem z telefonu i może nie przeczytałem wszystkich postów dotyczących tego

 

w takim razie jest 3:2 by wracać? zgadza się?

 

jeszcze rzucacie jakieś argumenty, kłócicie się czy cokolwiek bo nie wiem czy mam po prostu ruszyć dalej czy dłużej poczekać na waszą decyzję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie mnie dziwi postawa ekipy która stosunkowo mało skupiona jest na zadaniu głównym czyli szukaniu dziewczyny.....

 

pomysł powrotu i stracenia 1-2 dni gdzie zegar tyka chyba spowodowany jest podskórną chęcią wydymania kelnerki, zźarcia  dodatkowych pierogów i oczywiście promocji Perły w Karczmie........

 

wszystko ładnie pięknie ale może ktoś pomyśli gdzie ta dziewczyna zagubiona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakich 1-2 dni. Nie cały jeden dzień. Do tego raczej nikt nie ma mapy okolicy ani wiedzy o niej. Powrót i wypytanie jest rozsadne*. Tym bardziej że droga dla wozu nie powstaje z dnia na dzień więc Karczmarz powinien wiedzieć gdzie prowadzi.

 

 

*Oczywiście wiadomo że karczmarz nie mógł powiedzieć o innej grupie bo ich wtedy nie było ale wiemy to my Gracze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakich 1-2 dni. Nie cały jeden dzień. Do tego raczej nikt nie ma mapy okolicy ani wiedzy o niej. Powrót i wypytanie jest rozsadne*. Tym bardziej że droga dla wozu nie powstaje z dnia na dzień więc Karczmarz powinien wiedzieć gdzie prowadzi.

 

 

*Oczywiście wiadomo że karczmarz nie mógł powiedzieć o innej grupie bo ich wtedy nie było ale wiemy to my Gracze.

 

Jeden dzień w tą stronę i drugi w drugą w wrócić do obozu, chyba że nie wracacie. Znacie już drogę, prawdopodobnie nie ma już niebezpieczeństwa w lesie więc można się sprawniej poruszać. 

 

Nie wiesz czy była taka grupa czy nie. Jako Alexandrer ale też równeiż jako Gregorius ;)

 

Tak czy siak potrzebuję deklaracji od drużyny w którą stronę ruszacie. Mamy czas więc możecie jeszcze dyskutować no chyba że nie ma sesnu.

Oczywiście wolałbym byście sie nie rodzielali wiec pytanie do tych którzy nie chcą wracać czy mimo wszystko wrócicie z drużyną jeśli was przegłosują?

 

No i nie zapomnijcie o zmarłym Magnusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garald chce urządzić pochówek i spalić Magnusa.

 

Za cholerę nie chce wracać, ale jak grupa zadecyduje to idzie za nimi naburmuszony i się za dużo nie odzywa, jak ktoś się przewróci to przechodzi nad nimi jak Iverson nad Lue i co jakiś czas bluzga po rosyjsku swoich towarzyszy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnc odpowiedz mi proszę bo to ważne w sumie. Dlaczego ciągle mówisz o całym dniu do karczmy. Wyruszyliśmy koło południa i na wieczór (późne popołudnie) byliśmy w obozie orka. Czyli idąc ostrożnie/walczac zastanawiając się max 6-8h. Niech będzie 8. Znając drogę w 5-6 dotrzemy. Wyruszając o poranku spokojnie powinniśmy w obozie z powrotem (po południu)

 

Dwa: która jest godzina?

 

Jak podpiszesz wrzuce zbiorczy post. Myślę że do 30 min od odp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnc odpowiedz mi proszę bo to ważne w sumie. Dlaczego ciągle mówisz o całym dniu do karczmy. Wyruszyliśmy koło południa i na wieczór (późne popołudnie) byliśmy w obozie orka. Czyli idąc ostrożnie/walczac zastanawiając się max 6-8h. Niech będzie 8. Znając drogę w 5-6 dotrzemy. Wyruszając o poranku spokojnie powinniśmy w obozie z powrotem (po południu)

 

Dwa: która jest godzina?

 

Jak podpiszesz wrzuce zbiorczy post. Myślę że do 30 min od odp

 

Jestem otwarty na próby przyspieszenia. Zwłaszcza że Alexander zna teren + macie zwiadowce w postaci elfa no i jeszcze większej drużyny pięcioosobowej mało kto ruszy.

Podsumowując jestem w stanie to zrozumieć i możemy pójśc na takie ustępstwo.

 

Zbiorczy post o czym?

Edytowane przez Dnc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co znaleźliscie ślady beczek od obozu a trochę dalej tam gdzie jeszcze mógł dojechać wóz slady po wozie. Były na takie małej nie używanej dróżce. Pewnikiem starej, ktoś kiedyś pewnie tutaj jeździł do tych ruin a i zieloni pewnie postarali się by była przejezdna.

 

Rozumiem, że dajesz swojego posta już po tym jak będziecie w karczmie? 
czyli mogę się brać za pisanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dajesz mu bransolete i płaszcz?
Holthusen to najbliższe miasto. Wystarczy iść traktem na którym się znajdujecie a Alexander zna dobrze drogę. Magnus miał tam znajomości ale cóż juz wam nie pomoże :tongue:

 

Napiszcie czy idziecie czy coś jeszcze wypytujecie karczmarza

 

 

edit:

żeby była jasność, nikt gołębia nie wziął bo nic takiego nie pisał ani w sesji ani tutaj

jeśli nie zauważyłem to proszę o cytat :)

Edytowane przez Dnc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.