Skocz do zawartości

Durant w GSW


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

Niepodważalną cechą najlepszych jest ich głębokie przeświadczenie, że są lepsi od domniemanych najlepszych i obsesyjna żądza udowodnienia tego. Westbrook taki jest, a Durant nie - on właśnie przyznał "Goldeny, jesteście lepsi i nie pokonam Was, więc chcę się przyłączyć". 

 

Prywatnie lubię cynizm i wyrachowanie, potrafię docenić chłodną kalkulację i te cechy Durant pokazał. Jeszcze bardziej lubię działania na przekór wszystkim/większości. Ale nazywając go pizdą bez charakteru miałem na myśli coś innego - istotą sportu w sensie stricte jest rywalizacja i przekraczanie własnych barier, ograniczeń, wykorzystywanie potencjału, a nie łączenie sił, aby rywalizacji uniknąć. Rozumiem, że tu idzie o mega kasę oraz biżuterię, ale no właśnie - albo ma się mentalność alpha i chce się rywalizować, albo sportowo jest się pizdą maksymalizującą szansę na błyskotki.

 

Podsumowując, jedni grają na kodach, a inni myślą cały dzień, jak rozgrywkę sobie utrudnić w sensowny sposób. Jedni grając w FM'a po przegranym finale LM ładują save'a, a inni wpadają w następny sezon z furią. Jedni umawiają się z dziewczyną w pubie i stawiają jej drinki, a inni zabierają ją na spacery, wydając łącznie jakieś 45 złotych na pierwsze 3 randki. Nikogo nie krytykuję, aby była jasność - jedynie obrazuję, że osobowości są różne, priorytety są różne. Nawet wśród niedźwiedzi znajdziemy zarówno niedźwiedzia polarnego, jak i Misia Coralgola. ;] 

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie powinno dziwić wieszanie psów na Durancie, skoro do dzisiaj był jednym z niewielu przykładów nieskazitelności w świecie sportu, deklarującym dozgonną miłość do swojego klubu i kibiców, pragnącym zostać w Thunder do końca swojej kariery. Kto dwa lata temu miał jedną z najbardziej wzruszających przemów w historii NBA? Ja byłbym zdziwiony, gdyby psów na Durancie nie wieszano.

ja aż tak wysokiego mniemania o nim nie miałem może stąd moje zrozumienie dla jego decyzji, plus ten jego występ te parę lat temu przy okazji mvp, to typowe cyniczne bzdety serwowane przez prosów, menago im piszą takie rzewne kawałki żeby póżniej espn miało co puszczać w zajawkach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak w 2010 roku LeBron zrobil desyżon  to myślałem że już nic mnie nie zaskoczy.

jak w 2014 roku LeBron zrobił desyżon2 to myślałem że już nic mnie nie zaskczy

w 2016 roku Durant mnie zaskoczył

 

co będzie dalej? 

 

James zrobi desyżon3 i zabierze swoje talenty do Bay Area. Curry-Klay-James-Durant-Green

 

Swoją drogą, ciekawe jest sugerowanie, że Durant ''pokazał brak jaj'' - bo moim skromnym zdaniem decyzja, w wyniku której Durant staje się z miejsca najbardziej hejtowanym graczem NBA, a do końca kariery, w obliczu tego, co nas czeka (niewyobrażalna dominacja i dynastia Warriors), przeciwko (m.in.) niemu kibicować będzie 90% koszykarskiego świata - wymaga bardzo dużej odwagi. 

 

ma jedno jajo za to o czym mówisz ale nie ma drugiego którego brak zarzucano także LeBronowi w 2010 ale tam na papierze siła Miami bez Jamesa nie była tak wielka jak siła GSW bez Duranta. Im bardziej na gotowe się przychodzi tym bardziej przypomina się 20-latka boksującego się z 10-letnimi dziećmi "bo lubi wygrywać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co tworzy użytkownik Eld w tym temacie to jest za przeproszeniem, żałosne.

 

Niby co takiego tworzę? Ze jestem rozgoryczony? To źle? No popatrz, kibicie tak czasami mają. Tym bardziej tacy którzy siedzą w tym więcej niż parę sezonów i dorastali z jakimiś barwami a KD był ich spadkobiercą.

 

Kevin+Durant+Seattle+SuperSonics+v+Los+A

 

Raczej powinieneś Panie LAKESHOW stać obok mnie i rozumieć to rozgoryczenie bo to się odpierdziula u Was w Lakersach to wymaga jeszcze większej żałoby niż odejście KD od OKC któremu kibicuje. 

 

Nam wciąż został Westbrook i pewnie PO, Wy macie zajechanego Mozgova.

 

Nie podoba się? Ignore. Problem solved. A jeśli już siadasz i klepiesz coś na mój temat to przynajmniej wylej swe przemyślenia, porozmawiamy. A nie babskie "tworzy i jest to żałosne". A co? Zapomniałeś dodać gimbazialnego "xDDDDD".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby co takiego tworzę? Ze jestem rozgoryczony? To źle? No popatrz, kibicie tak czasami mają. Tym bardziej tacy którzy siedzą w tym więcej niż parę sezonów i dorastali z jakimiś barwami a KD był ich spadkobiercą.

 

Kevin+Durant+Seattle+SuperSonics+v+Los+A

 

Raczej powinieneś Panie LAKESHOW stać obok mnie i rozumieć to rozgoryczenie bo to się odpierdziula u Was w Lakersach to wymaga jeszcze większej żałoby niż odejście KD od OKC któremu kibicuje. 

 

Nam wciąż został Westbrook i pewnie PO, Wy macie zajechanego Mozgova.

 

Nie podoba się? Ignore. Problem solved. A jeśli już siadasz i klepiesz coś na mój temat to przynajmniej wylej swe przemyślenia, porozmawiamy. A nie babskie "tworzy i jest to żałosne". A co? Zapomniałeś dodać gimbazialnego "xDDDDD".

 

Plujesz żółcią w trzech tematach równocześnie. Widocznie nie tylko ja to dostrzegłem. Tak da się zauważyć, że masz problem z decyzją Duranta i oczywiście masz do tego prawo. Zwrócono Ci uwagę z dużo bardziej prozaicznych względów. 

 

Jak już wyraziłeś swoje zdanie na temat podpisu Duranta pod umową z GSW to nie musisz teraz wszędzie wyskakiwać z tym, bo ja już się boję otworzyć lodówkę. 

 

pis joł

eot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle nie trafione porównania. Durant jest w prime i ma tylko 28-lat. Barkley miał 33-lata idąc do Rockets, Malone 40-lat idąc do LAL, Payton 36-lat idąc do LAL. Celtics to była drużyna tworzona od nowa, a Allen i Garnett mieli już swoje lata. Big 3 w Miami to cała trójka draft 03' obita porażkami złączyła siły razem.

 

Warriors to czterech gości w prime - Curry i Durant rocznik 1988, Green i Klay 1990. Wszyscy są lub wchodzą w prime. Nawet LAL z Nashem i Kobe'm daleko, bo oni mieli wtedy odpowiedni 38-lat i 33-lata.

 

 

To jest najbardziej przerażające/fascynujące w tym dealu, Najważniejsi gracze (czterej!) niekoniecznie są w tej chwili na szczycie możliwości, mogą być grubo przed (np. Durant może stać się graczem w w pełni uniwersalnym w tym otoczeniu). Na szczęście piłka jest tylko jedna? Ale to oznacza dwóch graczy z TOP 15 w każdej sekundzie meczu, przez większą część czasu trzech, przez minimum kilkanaście minut czterech. I tak przez 5 najbliższych lat.

 

Tylko kto dostanie piłkę w ostatniej minucie? Jak już nie uda się wygrać dwudziestakiem  po trzeciej kwarcie...

 

No pewnie, ze jest kontrowersyjnie w ch...lerę, ale w jakimś stopniu to premia dla GSW za wcale nie tak oczywiste wybory w drafcie, dobór graczy z rynku czy też kadry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba się? Ignore. Problem solved. A jeśli już siadasz i klepiesz coś na mój temat to przynajmniej wylej swe przemyślenia, porozmawiamy. A nie babskie "tworzy i jest to żałosne". A co? Zapomniałeś dodać gimbazialnego "xDDDDD".

 

Nie zamierzam tego wszystkiego czytać ale to Ty tu wrzucasz jakieś samochodziki i wzmianki o noszeniu rurek.

 

 

Niepodważalną cechą najlepszych jest ich głębokie przeświadczenie, że są lepsi od domniemanych najlepszych i obsesyjna żądza udowodnienia tego. Westbrook taki jest, a Durant nie - on właśnie przyznał "Goldeny, jesteście lepsi i nie pokonam Was, więc chcę się przyłączyć".

 

To akurat pi****lenie nie mające zbytniego przełożenia na sport zespołowy jakim jest koszykówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprostu nie wierze. Z Lebronem 2.0 broniacym misia, po zdobyciu go w CLE, 73-9-13, z Irvingiem, Love, TT a kto wie czy nie z jakims Wade'm, bede k**** NORMALNIE HISPTEREM na lake erie madafaka. GSW traci Boguta, Barnesa, zobaczymy co sie stanie z dwojka Iggy/Livi reszta wetsow. jaram sie! pamietajcie, Lebron "nic nie musi"...

GSW z NBA sweethearts do k**** most hated team ever, z trzema mietkimi siusiakami i jednym czarnym charakterem, ja chyba snie : ))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skończcie już z tym Wadem w Cavs, nawet jeśli do tego dojdzie to nie wiadomo czy on nie zdziadzieje zmieniając klub w takim wieku


Niby co takiego tworzę? Ze jestem rozgoryczony? To źle? No popatrz, kibicie tak czasami mają. Tym bardziej tacy którzy siedzą w tym więcej niż parę sezonów i dorastali z jakimiś barwami a KD był ich spadkobiercą.

 

Kevin+Durant+Seattle+SuperSonics+v+Los+A

 

Raczej powinieneś Panie LAKESHOW stać obok mnie i rozumieć to rozgoryczenie bo to się odpierdziula u Was w Lakersach to wymaga jeszcze większej żałoby niż odejście KD od OKC któremu kibicuje. 

 

Nam wciąż został Westbrook i pewnie PO, Wy macie zajechanego Mozgova.

 

Nie podoba się? Ignore. Problem solved. A jeśli już siadasz i klepiesz coś na mój temat to przynajmniej wylej swe przemyślenia, porozmawiamy. A nie babskie "tworzy i jest to żałosne". A co? Zapomniałeś dodać gimbazialnego "xDDDDD".

 

Ooo dalej to samo, a w tym Mozgovie to sie zakochales czy co? Bo od kilku dni w twoich postach, których masa, ciągle o nim wspominasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skończcie już z tym Wadem w Cavs, nawet jeśli do tego dojdzie to nie wiadomo czy on nie zdziadzieje zmieniając klub w takim wieku

 

Ooo dalej to samo, a w tym Mozgovie to sie zakochales czy co? Bo od kilku dni w twoich postach, których masa, ciągle o nim wspominasz

 

Umiesz zaczynać posty innym tekstem niż "skończcie już"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Unrestricted free agent center Zaza Pachulia has agreed to a one-year, $2.9 million deal to sign with the Warriors.'

 

Rok temu Zaza był o krok od s5 na all-star game. Jak się w przyszłym rok Jego kibice ponownie zepną + przybędzie trochę nowych to jest szansa na 5all-starów z jednego teamu ;)

 

 

Trochę dziwna decyzja z Jego strony, podobna do tej Dawida Westa rok temu. Zostawił na stole jakieś 6-8 baniek myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zdzich

ciekawe, że Durant poczuł się zmęczony już po kontuzji Paula George'a :]

 

niestety dla kibiców, którzy uwielbiają "ponoszenie przez emocje", NBA to biznes. Kevin Durant jest wart znacznie więcej martwych zielonych prezydentów niż duma narodowa. dumą narodową nie najesz się ani sobie jachtu nie kupisz. imo, agent Duranta dostał kilka znaczących telefonów od ludzi, którzy inwestują w jego klienta, z sugestiami że jak już ma sobie połamać nogę albo rękę, to lepiej w meczu pod szyldem NBA. wtedy nikt nie będzie miał poczucia, że można było tego uniknąć.

 

nie zdziwię się, jesli wkrótce największą gwiazdą z NBA powoływaną na takie turnieje jako IO czy MŚ będzie ktoś pokroju Mario Chalmersa. ci najdrożsi zaczną być po prostu chronieni przez swoje lobby biznesowe. ci wszyscy, którzy podnosili iż wypadek Paula George'a to "jeden na milion" wyraźnie swoje kibicowskie zapędy postawili ponad prawidłami tego showtime. ten "jeden na milion" wypadunek pokazał wszystkim, co się może stać, gdy zbyt hojnie szasta się zdrowiem zawodników pozwalając im grać byle gdzie. Paul George nie pomyślał, ale w sumie od myślenia są inni w tej branży. i teraz to oni będą się zajmować całą sprawą. po serii modlitw za nogę Pawełka, po serii kondolencji i wyrazów wsparcia, zacznie się twardy biznes. właściwie to już się zaczął.

tak droga przypomnienia

 

podobno camp duranta nalegal na jakas duza marketingowa zmiane to maja gsw

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry jeśli było, nie przedarłem się przez wszystkie 19 stron. ale szukałem sobie dokładnej rozpiski kontraktów GSW i natrafiłem na takie coś:

 

http://www.goldenstateofmind.com/2016/6/30/12064280/explain-one-cba-gsw-free-agency-salary-cap-and-kevin-freakin-durant

 

i tam gościu dzieli się tym:

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1F36BYlUGy2WCInQVl4kezgFj8TBTiQWDd3P0_dpBxqM/edit#gid=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade w Cavs nic nie zmienia. Past prime, bez obrony, z historią kontuzji i bez rzutu. Generalnie ironicznie jest to, że jedyni potencjalni gracze, którzy są tym czego by potrzebowało Cavs, by mieć szanse z GSW, są już w GSW - Klay i Green. 

Nawet z kontuzjami GSW są faworytem, więc nie wiem co ma się stać, by nie wygrali misia w następnym sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jemu chyba nikt w telewizji regionalnej za to nie podziękuje jak Westowi :grin:

 

I tak ma dobrze bo "pierdol się Zaza" nie puszczą na antenie.

 

Zaza liczy że będzie starterem w najlepszej drużynie w historii ligi i za rok podpisze przysłowiowe 64/4 z Lakers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.