Houston Rockets 2016/17

[Reikai]

To tylko preseason, ale Harden wygląda przerażająco jako PG.Oczywiście niczego nie osiągną w PO z taką obroną, ale numerki może trzaskać konkretne.

[StroSHow]

Milo widzieć Erica Gordona w niezłej formie:)

[Mirwir]

To tylko preseason, ale Harden wygląda przerażająco jako PG.

 

Harden pod względem grania niewiele się zmienił, po prostu system D'Antoniego generuje dla niego więcej łatwych okazji by zaliczyć asystę.

Rok temu ofensywa Rakiet, można było opisać w kilku słowach: piłka do Hardena i stójcie za linią za 3 i jakoś to będzie.

W tym roku jest to bardziej skomplikowane.

Bardzo fajnie wygląda współpraca Harden i Capela oraz Harden i Nene, który stawia niezłe zasłony, a przy pnr może też rzucić z półdystansu. Jest o wiele więcej zasłon. Bardzo mi się podoba akcja, gdzie KJ stoi wrogu i robi ścinkę pod kosz.

 

 

Oczywiście niczego nie osiągną w PO z taką obroną, ale numerki może trzaskać konkretne.

 

A co nie tak było z obroną w tym spotkaniu?

[Reikai]

Powiedzmy, że jeżeli dajesz sobie Pelicansom których pierwszą piątka składa się z Tima Fraziera, E'Twauna Moore, Asika, Anthonego Davisa i Solomona Hilla  wrzucić 117 punktów, to nie masz dobrej obrony.

[lepos]

Powiedzmy, że jeżeli dajesz sobie Pelicansom których pierwszą piątka składa się z Tima Fraziera, E'Twauna Moore, Asika, Anthonego Davisa i Solomona Hilla wrzucić 117 punktów, to nie masz dobrej obrony.

Moze i rockets nie maja dobrej obrony ale czy powolywanie się na ilosc straconych punktow jest dobrym argumentem?

[Reikai]

Moze i rockets nie maja dobrej obrony ale czy powolywanie się na ilosc straconych punktow jest dobrym argumentem?

Tak.

 

Wiadomo tutaj pace może trochę fałszować obraz, ale spójrzmy w ten sposób :

 

W zeszłym sezonie drużyny z najlepszą obroną według DRtg, a pogrubioną czcionką w nawiasie które miejsce mieli jeżeli chodzi o ilość straconycch punktów.

 

1.Spurs (1)

2.Hawks (6)

3.Pacers (8)

4.Celtics ( 13 )

5.GSW ( 19)

6.Clippers (7)

7.Jazz (2)

8.Hornets (9)

9.Cavs (4)

10.Heat (5)

 

Jak widać, tylko dwie drużyny zaliczyły mocny zjazd, Boston i Golden, tak jak mówiłęm tutaj pace potrafi być mylący, bo Celtics 3 pace w lidze, GSW 2.Reszta utrzymała się w top 10.Tacy Rockets w zeszłym sezonie byli 22 w DRtg i 25 w PA/g.

 

Generalnie trzeba z tym PA/g uważać właśnie ze względu na tempo gry, ale jeżeli w koszykówce tracisz dużo punktów to raczej obronę masz przeciętną, z kolei jeżeli rzucasz ich dużo to atak masz w większości przypadków dobry.

 

PPG (ORtg w nawiasie):

 

1.GSW (1)

2.Thunder (2)

3.Kings (15-pierwszy pace)

4.Rockets (8)

5.Celtics (10)

6.Blazers (6)

7.Clippers (7)

8.Cavs (3)

9.Wizards (20-czwarty pace)

10.Spurs (4)

Edytowane 10 Października 2016 przez Reikai

[lepos]

Tak.

 

Wiadomo tutaj pace może trochę fałszować obraz, ale spójrzmy w ten sposób :

 

W zeszłym sezonie drużyny z najlepszą obroną według DRtg, a pogrubioną czcionką w nawiasie które miejsce mieli jeżeli chodzi o ilość straconycch punktów.

 

1.Spurs (1)

2.Hawks (6)

3.Pacers (8)

4.Celtics ( 13 )

5.GSW ( 19)

6.Clippers (7)

7.Jazz (2)

8.Hornets (9)

9.Cavs (4)

10.Heat (5)

 

Jak widać, tylko dwie drużyny zaliczyły mocny zjazd, Boston i Golden, tak jak mówiłęm tutaj pace potrafi być mylący, bo Celtics 3 pace w lidze, GSW 2.Reszta utrzymała się w top 10.Tacy Rockets w zeszłym sezonie byli 22 w DRtg i 25 w PA/g.

A masz moze dane czy w 2 strone jakis wyjątek byl? Ktos kto tracil wiele pkt awansowal o 10 pozycji w drtg?

[Reikai]

A masz moze dane czy w 2 strone jakis wyjątek byl? Ktos kto tracil wiele pkt awansowal o 10 pozycji w drtg?

 

Klasyfikacja straconych punktów :

 

http://www.basketball-reference.com/leagues/NBA_2016.html#opp_stats::25

 

DRtg:

 

http://www.basketball-reference.com/leagues/NBA_2016.html#misc_stats::9

 

Nie widzę takiej drużyny oprócz wspomnianych wczesniej przezemnie GSW.

[Mirwir]

Powiedzmy, że jeżeli dajesz sobie Pelicansom których pierwszą piątka składa się z Tima Fraziera, E'Twauna Moore, Asika, Anthonego Davisa i Solomona Hilla  wrzucić 117 punktów, to nie masz dobrej obrony.

 

Jakie ma znaczenie, że stracili 117 punktów skoro rzucili wystarczającą ilość by wygrać?

 

30 z tych 117 punktów Pelikany uzbierały z FT (w sumie mieli 38 pró, 38 FT to całkiem sporo jak na zespół, który był w drugiej dziesiątce pod względem FT w zeszłym sezonie (a nie było w spotkaniu żadnego hack-a)

 

Mecz był raczej na luzie, bez obrony przez większość kwart, a Pelikany jak dla mnie dostały bonus sędziowski, dla dobra widowiska, żeby w Chinach widzowie obejrzeli zacięte spotkanie.

 

Pod koniec czwartej kwarty Houston włączyło obronę i to wystarczyło by wygrać spotkanie (kwarta wygrana 30-22), a w ostatnich 3 minutach NOP zdobyli 1 punkt.

 

Obrona obroną, ale jak nie rzucisz odpowiedniej ilości punktów to nie ma zwycięstw, czego najlepszym przykładem są zeszłoroczni Jazz, który byli wysoko w DRtg i punktów zdobywanych przez drużynę przeciwną. Ale nie uciułali wystarczającej ilości zwycięstw by dostać się do PO.

[ely3]

Tak.

 

Wiadomo tutaj pace może trochę fałszować obraz, ale spójrzmy w ten sposób :

 

W zeszłym sezonie drużyny z najlepszą obroną według DRtg, a pogrubioną czcionką w nawiasie które miejsce mieli jeżeli chodzi o ilość straconycch punktów.

 

1.Spurs (1)

2.Hawks (6)

3.Pacers (8)

4.Celtics ( 13 )

5.GSW ( 19)

6.Clippers (7)

7.Jazz (2)

8.Hornets (9)

9.Cavs (4)

10.Heat (5)

 

Jak widać, tylko dwie drużyny zaliczyły mocny zjazd, Boston i Golden, tak jak mówiłęm tutaj pace potrafi być mylący, bo Celtics 3 pace w lidze, GSW 2.Reszta utrzymała się w top 10.Tacy Rockets w zeszłym sezonie byli 22 w DRtg i 25 w PA/g.

 

Generalnie trzeba z tym PA/g uważać właśnie ze względu na tempo gry, ale jeżeli w koszykówce tracisz dużo punktów to raczej obronę masz przeciętną, z kolei jeżeli rzucasz ich dużo to atak masz w większości przypadków dobry.

 

PPG (ORtg w nawiasie):

 

1.GSW (1)

2.Thunder (2)

3.Kings (15-pierwszy pace)

4.Rockets (8)

5.Celtics (10)

6.Blazers (6)

7.Clippers (7)

8.Cavs (3)

9.Wizards (20-czwarty pace)

10.Spurs (4)

Tyle tylko że ogólnie Golden ma po prostu inny pace w ataku a inny w defensywie i ta dysproporcja jest ogromna i uśredniony pace jest sporo mylący

Co do Houston to pożyjemy zobaczymy w preseason się ogólnie gra na lajcie i raczej sprawdzę taktykę niż realnie gra

[Mirwir]

Po dwóch zwycięstwach w Chinach nad NOP, Rakiety wróciły do Houston. I stało się to co wielu wieszczyło: stracili ponad 130 punktów (po dwóch dogrywkach)

 

Gdyby ktoś powiedział mi, że Memphis trafi 17 razy za 3 (17/44) to obśmiałbym go, a jednak, do miasta Elvisa zawitała zmiana, rzucają za 3, Z-Bo jest jakiś chudy. Bardzo fajne spotkanie zagrał Troy Williams, chłopak nie wybrany w drafcie, puki Piękny Chandler nie wróci, może dostać trochę minut.

 

Spotkanie było ciekawe, bo Miśki zastosowały full-court press gdy na boisku był Harden. Jak dla mnie bez jakiś spektakularnych efektów. S5 Houston nie miało zupełnie dnia, może do było związane z powrotem z Chin (tylko 34 punkty i 0 % za 3) i mimo generalnie bardzo słabej skuteczności za 3 (7/34) to ofensywa Mike jest radykalnie różna od tego co było rok temu. Rok temu gdy 3 nie siedziała to było 20 w plecy. A teraz zacięte spotkanie.

 

Świetnie wygląda Harrell, martwi mnie kontuzja Pata (podobno ma mieć operacje w kolanie) i kontuzja Pablo Prigioniego, którego w Chinach sponiewierał Ajinca. Bobby Brown jest do odstrzału (za brak rozumu, podpisał się na Wielkim Murze, wtf?!), Gary II pewnie też się nie złapie i zostanie pewnie Ennis.

[Mirwir]

Mike D'Antoni odgrażał się, że dwa ostanie spotkania preseason Rakiety zagrają tak jakby to był RS. O ile z Dallas tak było, to w spotkaniu ze Spurs Mike zrobił psikusa i nie wystawił Hardena, Arizy i Gordona.
 
Kontuzja i operacja Pata i nieobecność przez pewnie 2 miesiące, albo 20 spotkań, sprawiły, że Rox musieli się zastanowić nad obrońcami, Tyler Ennis ulubieniec Morey-a, z kolei Bobby Browna "kocha" Mike. I tym o to sposobem Pablo Prigioni został spuszczony.

Pablo zawsze pozostanie moim sercu, za to co zrobił w G7 w serii z Clippers

 

https://www.youtube.com/watch?v=rTLCUMAU5i4

 

15 na chwile obecną wygląda tak.

 

James Harden, Ryan Anderson, Eric Gordon, Trevor Ariza, Corey Brewer, Patrick Beverley, K.J. McDaniels, Nene Hilario, Sam Dekker, Clint Capela, Tyler Ennis, Montrezl Harrell, Chinanu Onuaku, Kyle Wiltjer, Bobby Brown.

 

Kwestia DMo chyba umarła po prostu.

 

Pierwsze 20 spotkań Houston ma mocno wyjazdowe tylko 6 spotkań we własnej hali.

[rw30]

w pierwszym meczu 120 od samych jeziorakow z Los Angeles. Bedzie grubo, nie ma c***a

[ignazz]

A nie ma przepisów anty hack?

[Mirwir]

Jak Mr Pringles chciał to wygrać w końcówce Nene zamiast Capelą to nie mam pojęcia. Jeszcze jakby LAL grali jakieś hackaClint, ale nic takiego miejsca nie miało.

 

Brakuje Beverleya.

 

Ostatnio się nad tym zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że Mike nie wykonywał zmian, które mogły przybliżyć do zwycięstwa, w celach edukacyjnych. Rox spotkanie z Lakers zagrali fatalnie pod względem defensywy. Próbowali przerzucić Lakersów, podobne spotkanie zagrali z NOP w pre sezonie. Do następnego spotkania (z NOP w pre sezonie) z Dallas podeszli z lepszym nastawieniem obronnym.

 

Strata Pata jest dotkliwa, bo w rotacji PG czas dostaje Ennis, który nadaje się tylko na granie w garbage time, a nie jakieś poważne minuty.

 

Dzisiaj druga odsłona serii home&home z Dallas. Liczę na win.

[Mirwir]

Gdy D'Antoni mówił, że chce żeby Harden podwoił ilość asyst (7,5 w poprzednim sezonie) to reakcja Hardena była taka “Coach trippin’.”

Sam sądziłem, że będzie miał więcej asyst, ale obstawiałem raczej solidną 10. W 3 na 5 spotkań 15 i więcej asyst. Średnia 12,4. Wow.

 

Ofensywa Mike jest o wiele bogatsza, względem tego co było w ostatnich latach. To już nie jest piłka w ręce Hardena i jakoś to będzie. Są pnr z wysokimi, podania z top pod kosz, backdoor cut alley up, open 3 z rogu, open 3 z skrzydła, Nene stawia świetne zasłony i Harden ma open 3 i wiele wiele więcej. Jest ruch i mecze są przyjemne dla oka.

 

Harden stał się efektywniejszy. Przy mniejszej ilości rzutów zdobywa więcej punktów i lepiej obchodzi się z piłką (w meczu z Cavs 15 asyst i 1 strata, NYK 15 asyst i 3 straty)

 

Problemy? Backup PG - Tyler Ennis czy Bobby Brown nadają się tylko na garbage time, pod nieobecność Hardena na boisku Gordon miał ciągnąc ofensywę, ale Ci wspaniali PG nie odnotowują tego, że Gordon jest na boisku. A Brown i Ennis prowadząc grę są w stanie roztrwonić praktycznie każdą przewagę.

 

Obrona, nie jest tak źle jak ludzie prorokowali. Falstart z LAL, ale 3 spotkania gdzie zatrzymali rywali poniżej 100 punktów.

Mecz z Cavs był dobry (tylko 7 strat)  i zdecydowało kilka błędów, co pokazuje jak mocni są Cavs.

 

 

Jest jakiś przełom w sprawie DMo Houston zaproponowało mu kontrakt za 7 mln $, jeśli podpisze to pewnie wypadnie Wiltjer.

 

Dzisiaj spotkania z Hawks. Dla Hawks to drugie spotkanie b2b, a Houston miało przerwę. Liczę na zwycięstwo.

[Mirwir]

Spotkanie z Hawks to swoisty powrót duchów z poprzedniego sezonu, brak skupienia i generalnie wolne tempo gry. Atlanta była po b2b, a Rakiety miały przerwę, a wyglądało to odwrotnie. Houston zabiły się podejście do spotkania. W szczególności  punkty po stratach 35 po 25 i sędziowie, który gwizdali przy każdym oddechu. Howard wygląda naprawdę dobrze w Hawks, trochę żałuje, że nie potrafili się dogadać w Houston, bo PNR z Hardenem byłby naprawdę zabójcze.

 

Kolejne spotkanie to wizyta u Wizards. Spotkanie ze Addidasowym smaczkiem, Janek Murek chciał, by Addidas dał mu taką samo kasę jak dostał Harden (200/13) i odrzucił ich propozycje za 7,5 mln na sezon. Harden zagotował Walla i był lepszy. Generalnie Wall nie ma ostatnio dobrej passy, dwa daszki i jeszcze flagant 2 w wygranym spotkaniu. Oj dolary uciekają, a propozycja, którą miał od Addidasa może się nie powtórzyć.

Houston odjechało w 2Q, ale pod koniec dwiema głupimi stratami sprawili, że spotkanie było prawie na styku. Mike przesunął Gordona do rezerwy by wspomóc atak, niestety prowadzi go PEnnis, który jest naprawdę beznadziejnym PG. "Ulubieniec" fanów Brewer w ataku generuje praktycznie nic, ale w S5 wygląda lepiej niż z rezerwami.

 

Spotkanie z Spurs ostatnie z pięciu spotkań na wyjeździe. Green wraca po kontuzji, a Green z niewyjaśnionych przyczyn nie lubi Houston i potrafi świetnie z nimi zagrać, rzucając 7/8 za 3. Nie tym razem nie dzisiaj.

Spotkanie było rozgrywane w ramach Środy z Orange ESPN i było rozgrywane później niż normalnie. Mam wrażenie, że spotkania, które są pokazywane w "National TV" muszą być wyrównane i jak, któreś drużynie nie idzie to dostają bonus gwiazdkowy. Spurs w pierwszej połowie dostali sporo takich gwizdków.

Pierwsza połowa zakończona się 63-60 dla Houston.

Gdyby Pop mógł zabijać wzrokiem, to LMA by już nie żył. Kilka razy wpadał na rzucających zawodników.

Pop próbował wykorzystać nieobecność Hardena na parkiecie stosując "full court press" i Ennis miał potworne problemy w prowadzeniu ataku.

 

To chyba było swoiste "Statement games" pomiędzy Hardenem i Leonardem i wygrał je Harden 24 punkty 15 asyst 12 zbiórek. Leonard 34 punkty przy 26 rzutach +/- -11. Gdyby trafił ostatni layup, to Sas by wygrał doprowadzili by do remisu i OT, a tak przegrali 3 spotkanie z rzędu we własnej hali.

 

Harden w ostatnich 5 spotkaniach zdobywa 31,4 punkta 14,4 asysty 8 zbiórek. W sezonie miał już 4 spotkania gdzie miał co najmniej 30 punktów i 15 asyst (Paul i Curry takich spotkań mieli 4 i 5 takich spotkań w ostatnich 5 latach), asysty Hardena generują ~30 punktów, grubo.

 

Obrona Houston nie jest tak zła jak prorokowano (5 spotkaniach rywale nie przekroczyli 100 punktów)

 

Gordon, Harden, Anderson, Ariza i Capela - niby 3 dziury w obronie, a w 8 spotkaniach Offrtg 120,1 DefRtg 101,4 (w wygranych wygląda to o wiele lepiej)

 

Rox są fun to watch w tym sezonie.

Edytowane 10 Listopada 2016 przez Mirwir

[Mirwir]

Druga odsłona home - home serii Spurs - Rockets w Houston. Pop przygotował świetny plan na spotkanie, Leonard na Andersonie i Green na Hardenie do tego odpuszczanie w ataku Brewera i dodatkowo wolny pace (Spurs byli b2b) efekt 49-40 dla San Antonio. W drugiej połowie Houston podkręciło tempo i wyglądało to lepiej, Gordon miał hot hand (10/16 i 7/12 za 3) i to dzięki niemu udało się zmniejszyć 16 punktowo przewagę Spurs do 4 punktów. Gdy Harden wracał na boisko w 4Q SAS prowadzili 90-74, a spotkanie zakończyło się 106-100. Pop wszedł do głowy sędziom, że Harden za często dostaje FT, dostaje po łapach to jest faul, ale widać to zadziałało. Spurs dostali sporo prezentów od sędziów. Ale Rox przegrali przez świetną obronę Spurs i zbyt wolne tempo w pierwszych dwóch kwartach.

 

Niestety gdy na boisku grę prowadzi pEnnis Rox grają idiotyczną ofensywę, gdzieś w głowie Tylera wydaje mu się, że jest mini Hardenem, tylko, że nie ma rzutu za 3, jego layup są na ciut wyższym poziomie niż Brewera, a court vison jest na poziomie człowieka, który ma wadę wzroku jak Stępień. Nene lepiej rozgrywa niż Ennis.

 

Harden zaliczył b2b tripple double 25 punktów 11 zbiórek i 13 asyst (gdyby Rox rzucali na ciut lepszym procencie tych asyst mogło być o wiele więcej 38% z gry i 31% za 3), Leonard 20 punktów przy 16 rzutach 2 zbiórki 3 przechwyty. Leonard ma papiery na bycie MVP, ale nie w tym roku, Westbrook czy Harden będą generować lepsze staty.

 

Gasol coraz lepiej wygląda w Spurs, jego współpraca z LMA będzie generowała ból głowy w przyszłości. Lee z ławki to upg względem Westa. Vintage Manu, powrót Parkera, starzy Spurs się kończą? Nie w tym roku. Choć te 3 przegrane z rzędu we własnej hali trochę dziwią.

 

Przegrana smuci, ale tylko 6 punktów przy tak słabym % z gry to generalnie dobry prognostyk. Martwić może to, że po raz drugi gdy gramy po 2 dniach przerwy, a rywal jest gra drugie spotkanie z b2b, gramy tak wolnym tempem.

[Elwood]

Jordan reinkarnacja

https://www.youtube.com/watch?v=52FTNAWOy3c#t=7m27s

[airmax]

Jordan reinkarnacja

https://www.youtube.com/watch?v=52FTNAWOy3c#t=7m27s

 

 

9:19 piękny lot Smarta