Utah Jazz 2016/17

[iglo13]

Ale tak czy siak mega słabe biorąc pod uwagę kontuzje. To tak jakbyś komus zarzucał zachwyt Royem czy Rosem. I akurat wybrałeś kiepski moment biorąc pod uwagę ze 2 ostatnie mecze Dante pokazuje co się dzieje kiedy odważniej atakuje kosz. Tyle ze po ACL nie ma już tego pierwszego kroku.

 tylko ze zachwyt nad Exumem sie rozpoczął zanim zagrał choć jeden mecz w NBA. To troche inna sytuacja kiedy porównujesz młodego zdolnego do graczy którzy swego czasu rządzili ligą

[ely3]

@ kucio
Czytaj ze zrozumieniem. Ja napisałem ze nie ma znaczenia czy mu zabraniali czy nie Wfekt jest taki ze kontuzja przyszla. Pokaz w którym momencie napisałem ze kintuzja nie ma znaczenia?

@falcao
Ale jakieś konkrety?

Bo uważałem ze Hayward jest gorszy od PG ale jak duża czesc forum pisala ze max dla Haywarda to kretynizm i Parsons lepszy to broniłem go i dzis widać czy miałem racje czy nie
Jak pisałem Gobert lepszy od Noela to chyba tylko na tym forum budzi to kontrowersje. Noel jest wystawiony na handel i nikt nie daje za niego wyboru z pierwszej rundy.
Lyles nad Winslowem może kontrowersja ale Trey ma rzut po koźle ma dobry koziol. On jest 7 wśród pokoszowych jeśli chodzi o drive pts tylko on to robi w 23 a wszyscy w pierwszej 10 w 34-36. 3 lata temu tez większość pisala Hayward to przeciętny gracz gorszy od Parsonsa. Wiec może poczekajmy te dwa lata i oceńmy.

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez ely3

[Jendras]

Ja bym jeszcze z tym Exumem poczekał

 

Po ACL dochodzi się do normalnej sprawności trochę czasu, a tu mówimy przecież o bardzo młodym zawodniku.

 

Kucio, Randlowi nikt kariery Kempa nie wróżył. Ktoś napisał, że mu go przypomina sposobem poruszania czy coś w ten deseń.

[ely3]

@kucio

no i gdzie to oznacza ze kontuzja nie ma znaczenia dla kariery Exuma?

[DeltaCenter (zablokowane)]

Pytanie do starszych stażem fanów Jazz. Dlaczego Derona Williams nezbyt ciepło witany jest w hali Jazz?

 

Teraz sprawdzian - mecz z Golden.

Ostatnie mecze Jazz to kiepska czwarta kwarta.

Suns 18-30.

Lakers 18-27

Denver 23-35

[Qooniu]

Ely, jestes gorszy od polityków. Jak pierdolnej gafy czy głupoty bys nie strzelił (co Ci sie dość czesto trafia), to zamiast sie przyznac do błędu i powiedziec ze nie miałeś racji, zawsze odwracasz kota ogonem zeby wyszlo na Twoje albo szukasz jakiegos usprawiedliwienia.

Fuck logic.

[Maxec]

Pytanie do starszych stażem fanów Jazz. Dlaczego Derona Williams nezbyt ciepło witany jest w hali Jazz?

 

 

Bo ciągle mu pamiętają początek 2011 r. i awanturę z Jerrym. Oczywiście to nie do końca było tak jednoznaczne, bo frustracja była po obu stronach (D-Will miał dużo racji z tym, że Jazz dali dupy z Matthewsem i spuścili po kiju Kovera z Brewerem) ale od gościa, wtedy, formatu All Star oczekiwano trochę więcej szacunku dla organizacji. To zresztą jest ciekawa sprawa bo Williams ma - chyba - ciągle dom w SLC i chętnie tu przyjeżdża z rodziną. I niech nie narzeka bo takiej chamówy jaką publika Jazz odstawiała z Fischerem to ze świecą szukać.

[ely3]

Ely, jestes gorszy od polityków. Jak pierdolnej gafy czy głupoty bys nie strzelił (co Ci sie dość czesto trafia), to zamiast sie przyznac do błędu i powiedziec ze nie miałeś racji, zawsze odwracasz kota ogonem zeby wyszlo na Twoje albo szukasz jakiegos usprawiedliwienia.

Fuck logic.

Wiesz ostatnio większość Twojej aktywności na forum to krytyka moich postow więc jakoś mnie to nie dziwi co piszesz. Zwłaszcza lubię malo konkretne zarzuty jak Twoje

 

Jazz ma słabe te kwarty ale prawda jest ze wchodzą w nie z duza przewagą i maja rozluźnienie. Choc może to też być efekt braku Hilla ,który często potrafił ogarnąć takie rozluźnienie. Na Golden ma wrócić ale

Haywardowi znowu się uszkodzil palec. Hood poczul bol w udzie i go usadzili. Coś sztab medyczny nawala skoro kontuzje się odnawiaja

[Maxec]

Haywardowi znowu się uszkodzil palec. Hood poczul bol w udzie i go usadzili. Coś sztab medyczny nawala skoro kontuzje się odnawiaja

Ely3 ale od dawna coś jest na rzeczy. I to trwa chyba już ponad dekadę. Nie potrafili poradzić sobie z kontuzjami Derona, spieprzyli kontuzję Memo, AK lądował i wracał z tymi swoimi plecami podobnie jak dziś Favors, Alec ciągle na L-4 itp. itd.

[ely3]

Ely3 ale od dawna coś jest na rzeczy. I to trwa chyba już ponad dekadę. Nie potrafili poradzić sobie z kontuzjami Derona, spieprzyli kontuzję Memo, AK lądował i wracał z tymi swoimi plecami podobnie jak dziś Favors, Alec ciągle na L-4 itp. itd.

No i już wiadomo, ze Jazz zagra jutro bez Hilla Hooda i Favorsa i nadal nie wiadomo kiedy wrócą. Nie ma sensu oglądać jutro meczu z Golden

[DeltaCenter (zablokowane)]

Aktualizacja. Do listy kontuzjowanych dołącza Gordon Hayward, który nie wystąpi dziś w meczu z Goden. Tak więc Jazz bez czterech podstawowych zawodników. Przynajmniej rezerwowi sobie pograją, niektórzy może mają coś do udowodnienia. Mecz w plecy ale na luzie.

[Maxec]

No właśnie i ciągle ten finger Haywarda

[ely3]

Szpital na peryferiach się robi z Jazz, Bolomboy i Neto duże minuty ... I tak mamy najwięcej s5 w całej NBA jak na razie ( chyba równo z Mavs) no nic to będzie tylko prośba by nie było -40

Tyle że Gordon ma negatywny rentgen więc nie ma go złamanego ale pewnie uznali że czas olać mecz z Golden skoro i tak nie gra Hill z Hoodem a bez nich nie bronimy guardów zbyt dobrze. Do tego ta dwójka z Favorsem i Haywardem najmniej traci piłek więc dziś będzie mega zabawnie skoro Curry wczoraj miał 7 przechwytów

[Maxec]

Łee chopaki nie pękły

Przegrana 7 pkt i gra do końca przy braku wymienionej czwórki ujmy nie przynosi. A Ingles zagrał dziś mecz kariery.

[ely3]

Łee chopaki nie pękły

Przegrana 7 pkt i gra do końca przy braku wymienionej czwórki ujmy nie przynosi. A Ingles zagrał dziś mecz kariery.

Ale tak po prawdzie to szans na wygraną nie było żadnych bo za każdym razem Golden potrafiło odskoczyć

 

Taka ciekawostka. Steph Curry fauluje ewidentnie Duranta - trzyma go za łokieć a faul gwiżdżą JJ który nikogo tam nie dotknał

 

https://imgur.com/a/Ju4Ix

[Wirakocza]

Ale tak po prawdzie to szans na wygraną nie było żadnych bo za każdym razem Golden potrafiło odskoczyć

 

Taka ciekawostka. Steph Curry fauluje ewidentnie Duranta - trzyma go za łokieć a faul gwiżdżą JJ który nikogo tam nie dotknał

 

https://imgur.com/a/Ju4Ix

Exum by to wybronił.

[elwariato]

Exum by to wybronił.

jak mówią future is bright ale widać że wystarczy mieć szczudło centra i Warriors są w zasięgu, nie dwa, nie trzy ...  

[ely3]

Minęło 25 meczów . Jazz miało już 14 róznych wyjściowych piatek. Kontuzji sporo ale to nie jest żaden powód do tłumaczenia porażek

 

7 ofensywa ligi i 7 defensywa . Jazz jak przegrywa to bardzo nieznacznie. Ma drugie co do jakości porażki w lidze ( tylko Clippers przegrywa lepiej jeśli to w ogóle można tak nazwać) . Obrona Jazz polega na tym że za wszelką cenę starają ograniczyć rzuty za 3 a z rogu praktycznie rywale nie mają dobrych pozycji rzutowych . do 10 ft mają najlepszą obronę w ligi. Właściwie jedyne co jest słabe w obronie to że bez Hilla i Hooda brak jest szybkości by ograniczyć wjazdy guardów

 

Zdecydowanie na plus

 

Gobert - absolutnie niesamowity. Coraz lepiej gra w ofensywie. Podoba mi się jego mobilność w ataku. Dużo ścina , Dużo atakuje kosz by zbierać i dobijać. Do tego wzmocnił sie i potrafi przepchnąć się przez dwóch obrońców i zapakować 2+1. Jego obrona jest jeszcze lepsza . W ciągu tych 25 meczów mógłbym powiedzieć że raz przegrał pojedynek i to było w koszmarnym meczu w Denver gdzie Nurkic był po prostu lepszy. W tej chwili jest głównym faworytem do bycia Obrońcą Roku. Widać że poprawił rzut. Dużo wyłapuje fauli i trafia przez co nikt go nie próbuje hackować

 

Hill - zawsze go lubiłem , ale to jak gra w Jazz jest niewiarygodne. 20 pkt na świetnym TS. Świetnie prowadzi grę. Jego obrona jest na elitarnym poziomie. Szkoda że jak na razie grał 11 meczów ale Jazz są wtedy 8-3. Jego brak był widoczny w kilku przegranych meczach jak porażka z Memphis czy porażka w Houston

 

Hayward - on gra w tej chwili na poziomie All Star . Mimo że od samego początku gra ze złamanym palcem to ostatnie 10 meczów rzuca trójki i mid range na 50%. 23-6-4 plus naprawdę bardzo dobra obrona sprawia że Gordon jest nieodzowny dla Jazz. Dołożył w tym roku częste ścinanie pod kosz przez co z 2-3 razy w meczu dostaje podanie na lob i bardzo mocno pakuje. W ogóle bardzo agresywnie atakuje kosz

 

Ta trójka razem jest 5-0 i Jazz wtedy jest +23 net rtg

 

Withney - nie wiem jakim cudem ten gość szukał roboty dwa lata temu ale Jazz ma niewiarygodne szczęście że na ławce ma jednego z najlepszych rim protectorów w tej lidze. Wchodzi na krótkie minuty ale zawsze daje porządną obronę i dużo zbiórek.

 

Ingles - ten białas mający chyba najdziwniej ułożone ręce przy rzucie w całej lidze coraz bardziej mnie zadziwia. Ma najlepszą skuteczność w lidze za 3. Dużo hustle, dużo inteligentnego grania . Ogólnie jedna z najlepszych 10 opcji w tej lidze

 

Hood - trochę go ograniczają kontuzje i choroby ale gra coraz lepiej w obronie. Ma bardzo fajny rzut po koźle, dobre wjazdy. Jeśli minie pierwszą linię obrony to bardzo dynamicznie atakuje kosz. Brakuje mu stabilności przez co miewa słabe rzutowo mecze , ale bez wątpienia brak zdrowia mu w tym nie pomaga

 

Mieszane uczucia

 

Johnson - kiedy grał w s5 grał bardzo dobrze po obu stronach parkietu. Z ławki gra gorzej . Daje niezłą trójkę na poziomie 40%, Potrafi fajnie kreować ale mimo wszystko miałem nadzieje że będzie bardziej graczem w stylu Crawforda z ławki a jest tylko solidnym graczem na 6-10 pkt z ławki. Do tego niestety jest już za wolny by bronić szybkich graczy przez co z nim na parkiecie Jazz ma problem z bronieniem takich graczy jak Dragić

 

Favors - kontuzja kolana mocno go ogranicza. Z 11 meczów które grał może 3 grał na normalnym poziomie a tak to dawał się blokować D.Lee. W obronie gra na swoim poziomie. Dużo zbiera blokuje ale w ataku był w tym sezonie jak na razie na słabym poziomie. Cięzko powiedzieć jak będzie grał po powrocie z kontuzji dlatego nie wiem czy nie powinien wchodzić z ławki bo z nim ofensywa trochę kulała. Bardzo słabo roluje do kosza jak na razie i nie ma kompletnie dynamitu w nogach

 

Diaw - jeszcze trochę i osobiście pojade go przeprosić. Zaczął go koszmarnie . Był fatalny . Możliwe że to był efekt kontuzji kolana albo nadwagi ale od kilku spotkań Diaw w końcu zaczyna być pożyteczny. Trafia rzuty , świetnie współpracuje w ofensywie z Gobertem. Dużo fajnych lobów, 20 minut na mecz to max jego możliwości. Nie jest mistrzem obrony ale w końcu zaczyna przypominać tego gracza z mistrowskich Spurs.

 

Lyles- bardzo dobry kozioł jak na tak wysokiego gracza, dużo punktów zdobywa z wjazdów ( jest 7 w lidze wśród graczy powyżej 6,10) . Rzut ma mega niestabilny. Poprawia sie ale to jak na razie pieśń przyszłości , choć widać ,że Snyder dużo w niego inwestuje - często wchodzi jako pierwszy z ławki. Widać, że nawet jak mu nie idzie to ma pozwolenia na dużo rzutów.  Poprawił się w obronie zespołowej ale 1 na 1 jeszcze dużo mu brakuje

 

Na minus

 

Mack i Exum - niby Mack lepiej kreuje a Dante lepiej broni ale obaj rzucają koszmarnie. Potrafia obaj zawalić mecz Jazzmanom . Mam nadzieje że Mack gra tylko dlatego , że jest tylu kontuzjowanych graczy. Dante jest młody , warto w niego inwestować ale Mack po prostu gra źle , miewa momenty dobrej gry ale ja nie widze wielkiej poprawy w stosunku do Burke którego Jazz pozbyło się latem

 

Podsumowując

 

Jazz broni bardzo dobrze pomalowane i rzuty za 3 z rogów. Jest 6 w lidze w akcjach inbound, jest 6 w lidze po czasach branych przez trenera dowolnej drużyny ( duży plus Snydera) 8 w ofensywnie 7 w obronie i to wszystko bez praktycznie 2-3 starterów przez większość sezonu

 

Ostatnio wszyscy gracze Jazz uczestniczą w treningach rzutowych więc możliwe że wkrótce Jazz zacznie grać w pełnej sile. Jak na razie jest 15-10 i kilka fajnych zwycięstw i kilka wstydliwych porażek ( z czego ta w Denver była po prostu tragiczna)

 

Dla mnie to takie 4  w pięciostopniowej skali bo mimo kontuzji Jazz powinno mieć te 3 może 4 zwycięstwa więcej

[Maxec]

Ely3, zgadzając się generalnie z tym co napisałeś jednak IMHO do pierwszej grupy wrzuciłbym Lylesa. Kanadol naprawdę mnie zadziwia i - jak pisano na tym forum - jego rozwój stawia pod znakiem zapytania obecność Favorsa. Koleś jest klasycznym "stretch 4", tym brakującym, od czasów Okura, elementem układanki w Jazz. Wydaje mi się, że z nim właśnie ofensywa Jazz nabrała zupełnie nowego wymiaru bo w ostatnich 15 spotkaniach tylko bodajże w 6 nie miał +10, grając z 37% skutecznością za 3.
A co do Aussies to Exum zawodzi, choć daję mu ciągle kredyt ze względu na długi czas dochodzenia po tak rozwalonej girze. Za to Ingles vel "Hornacek twin bro" to mniód na me serce  . Jeszcze roczek czy dwa o Joe będzie gościem na poziomie 15/5/5 jak przystało białasowi a la Horny 

[ely3]

Aktualizacja. Do listy kontuzjowanych dołącza Gordon Hayward, który nie wystąpi dziś w meczu z Goden. Tak więc Jazz bez czterech podstawowych zawodników. Przynajmniej rezerwowi sobie pograją, niektórzy może mają coś do udowodnienia. Mecz w plecy ale na luzie.

Mam dla Ciebie dobre wiadomości bo Favors i Hood już dwa dni intensywnie trenują wręcz Hood odpowiada na pytania jak ma zamiar spowolnić Westbrooka ( i odpowiada że zadanie awykonalne)

 

Favors i Hood raczej powinni zagrać z Thunder ale Hill i Exum raczej nie