Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2016/17: Pulling the trigger...


Monty

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz o ile samo podjeście Lakers oceniam wyżej niemniej finalny efekt jest podobny. Po tylu latach tankowania obie ekipy wciąż są na dnie i oznacza to że jednak chyba nie wybierali najlepiej

 

Z tej perspektywy to jednak nie wygląda to tak różowo jak Ty to na przykład widzisz - Jak dla mnie jak na razie to bliżej Wam do Orlando niż do skoku jakościowego a'la Wizards ( trójką Wall , Beal Porter jednak szybciej wyglądała lepiej)

Co do perspektyw to dużo zależy od losowania, jak nie obronią picku, to mają marne perspektywy na najbliższy rok i spodziewałbym sie kolejnego sezonu w ogonie ligi.

Jak obronią pick to zapewne powalczą o PO, ale na wielki skok bym nie liczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Kibice nie narzekali. Do momentu INJ Lakers zaczęli 10-10 i owszem wtedy Walton był early COTY.

2) <facepalm> Czytanie ze zrozumieniem/znajomość NBA 0/10 u Ciebie skoro porównujesz wybory Noela i Embiida do Randle'a 

3) A to już tylko Twoja subiektywna opinia.

4) Usadzenie Mozgova i Denga nie tak bardzo osłabiło LAL. Gdyby usadzili Russella to co innego. Shutdowny Suns są znacznie bardziej bezczelne.

 

 

Lakers są teraz na etapie sophomore seasonu Walla. A chyba nikt nie ma wątpliwości, że Wall był bardziej znacznie ready od DLO, a Beal od Ingrama?

Lakers wybierali zajebiście. Tylko wzięli najlepsze, a nie najbardziej gotowe talenty (Russell, Ingram, Zubac).

1) To co że nie narzekali tankowanie Philadelphii i cyrk z Bryantem to taka sama parodia sportu.

2)Kiedy podano informacje o końcach sezonu dla Embiida i Noela, bo ja tyko widziałem, że nie są w pełni zdrowi. Ty podałeś pecha związanego z kontuzjami to ja też.

4)Jak bardziej bezczelne? Są równie bezczelne i tyle. W obu przypadkach posadzono po 2 starterów i to są fakty. Gdzie ty widzisz jakąkolwiek różnicę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie - problem główny w NBA z Sixers w szczytowym momencie był taki, że wku*wiały się pozostałe kluby oraz TV, ze względu na brak zainteresowania kibiców spotkaniami z Philly. Z KB tego problemu nie tylko nie było, ale wręcz skłaniało fanów do wydawania większej kasy na bilety podczas farewell.

 

2. Noel z marszu (draft) przewidywany był na powrót w okolicach najwcześniej stycznia, Embiid podobnie. Więc nie porównuj oddania Holidaya za połamanego gracza w momencie draftu do "normalnej" kontuzji Randle'a podczas meczu NBA, bo jeśli dla Ciebie jest to podobny pech to chyba nie ma sensu dyskutować?

 

4) Nie. Bledsoe to najlepszy gracz 76ers, Chandler też 2-3. Deng i Mozgov zdecydowanie nie mają takiego statusu w Lakers. Nie widzisz różnicy?

1. Co ma wspólnego objazdowy cyrk ze sportem? Dla mnie to po prostu parodia sportu.

2. To zdecyduj się w końcu co piszesz, bo raz że do końca sezonu od razu, teraz że tylko do stycznia. Bo pól sezonu a cały sezon to wielka różnica. Czyli to że obaj wypadli do końca sezonu to taki sam pech jak z Randle. Sam piszesz że do momentu kontuzji Lakers walczyli o PO, to gdyby Embiid i Noel wrócili o czasie to już Philadelphia nie mogła zacząć walczyć?

To że Embiid i Noel wypadali na całe sezony to taki sam pech jak kontuzje w Lakers. Tylko po prostu tu było większe ryzyko (albo po prostu karma)

4. Nie. Tutaj 2 podstawowi gracze i tam 2 podstawowi. Bo skoro się czepiasz, że ci z Suns więcej znaczą to ja mogę się przyczepić, że Lakers zaczęli już tankowanie w momencie podpisywania tych 2 "kluczowych graczy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, nie zawsze trafia się na draft z superstarem. 

 

 

Głowy nie dam, ale z Embiidem chyba było wiadomo od początku. 

Było wiadomo od początku - brali go z kontuzją

 

 

Lakers są teraz na etapie sophomore seasonu Walla. A chyba nikt nie ma wątpliwości, że Wall był bardziej znacznie ready od DLO, a Beal od Ingrama?

Lakers wybierali zajebiście. Tylko wzięli najlepsze, a nie najbardziej gotowe talenty (Russell, Ingram, Zubac).

Ech no teraz to już kombinujesz

Bo

1 - Jak rozumiem rok poprzedzający wybór Randla wycinasz? Rozumiem , że choć wtedy byliście słabi to się nie liczy ? Bo nie pasuje do koncepcji czy o co chodzi że skoro jest porównanie ostatnich 3 lat to Ty uznajesz tylko ostatnie 2

2 - Ja wiem, że od początku sezonu piszesz Russell ponad Porzingisem ale jeszcze raz to napisze nie Lakersi nie wybierali najlepsze talenty.

Russell nie jest lepszy od KP a i pewnie trudno rozstrzygnąć na obecną chwile czy będzie lepszy od kilku innych grajków . Niemniej Porzingis powinien być wybrany przez Lakers

3 - Co do Ingrama i Zubaca a zwłaszcza tego drugiego to ja bym naprawdę się powstrzymał bo w słabych ekipach ktoś te punkty zdobywać musi a zarówno jeden jak i drugi musza się mocno wzmocnić by coś znaczyć a może się okazać że wtedy jeszcze bardziej siądzie rzut Ingramowi. Talent w przypadku tego pierwszego jest ale to wciąż potencjał . Niemniej Beal który wszedł do ligi w tak samo młodym wieku jak Ingram czy Russell wyglądał od nich lepiej rzutowo , technicznie itp

 

Bo widzisz niby talentu macie dużo a jak odszedł Lou to nie jesteście w stanie wygrać z nikim a to chyba słabo świadczy o sile tej młodzieży

Ja bym tam wstrzymał konie w ogłaszaniu HOFów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dla nas tak. Dla biznesu w NBA nie, stąd było oburzenie w Stanach procesem Sixers. 

2. Nie, wybieranie b2b graczy, którzy najwcześniej mogą wrócić w styczniu nie stoi nawet obok INJ Randle'a. 

4. Zaczynasz pisać głupoty, od kiedy złe umowy to tankowanie? Plus dla Twojej informacji - shutdown Denga poszedł, gdy już był rezerwowym. I wreszcie pozytywny wpływ Bledsoe i Chandlera na grę Suns jest nieporównywalny w stosunku do wpływu Mozgova i Denga na grę Lakers. Ale dalej będziesz pisał bzdety pt "starter i starter". Jakby Pelsy posadziły S.Hilla, a Bull Butlera też byś pisał bzdury, że to to samo, bo przecież tu starter i tu starter?

1. Mi chodzi o to co ja czuję, co czuje przeciętny kibic. To i to jest parodia sportu dla mnie.

2. Ale jak w końcu jest wybrali ich wiedząc, że wypadną na rok jak sam zaznaczyłeś, czy dopiero później się to okazało? Sam piszesz głupoty nawzajem się wykluczające. Wróciliby w terminie i może nie byłoby całego zamieszania. Tak samo jak kontuzja Randle czy Russela też mogły wszystko zmieniać.

4. A jakie wyniki mają Lakers i Suns po posadzeniu zawodników? Bo jak dla mnie to Lakersi nawet ze swoimi kluczowymi graczami i tak przegrywają podobnie jak Suns.

A co do Pelicans jeśliby przegrywali wszystko jak leci to tez bym napisał że to parodia sportu.

Ja nie stosuje jakichś podwójnych standardów jak parodia to parodia czy siedziałby Hill, Butler, Chandler, Deng czy ktokolwiek inny.

Mi się nie podoba zupełnie krytyka oszczędzania graczy w b2b, a pozwalanie na ordynarne tankowanie przez sadzanie zdrowych graczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Każdy ma jakieś określenie parodii - dla wielu parodią jest marnowanie Davisowi wczesnych lat kariery poprzez zasady CBA, przez które musi kisić się w Pelicans, zamiast odejść do lepszego klubu. I jedno i drugie związane jest właśnie z zasadami NBA i CBA.

2. Wybrali ich wiedząc, że najwcześniejszy moment powrotu to styczeń (gdzie mówiono o możliwości kolejnych operacji, przedłużeń rehabilitacji, więc moje teksty bynajmniej się nie wykluczają, co próbujesz mi wmówić), jeden i drugi miał INJ grożące komplikacjami, a Ty próbujesz porównać to do kontuzji odniesionej w meczu przez Randle'a. ZERO porównania i po prostu durny tekst.

Jak nie widzisz różnicy między wyborem Noela (wymienionego za Holidaya), Saricia, Embiida, a wyborem Randle'a pod względem celowego tanku, to nie mamy o czym pisać.

4. Oczywiście, że stosujesz, bo nie dostrzeganie różnicy między shutdownem Bledsoe oraz Chandlera, a Denga i Mozgova jest śmieszne. Suns są znacznie lepszą ekipą z Bledsoe i Chandlerem, Lakers z Dengiem i Mozgovem nie. Nie jesteś w stanie tego zrozumieć?

1. Ale co ma CBA do marnowania Davisowi wczesnych lat kariery? Ma 4-5 lat kontraktu jak każdy rookie i może iść gdzie chce. Co to ma wspólnego z tankowaniem Philadelphii i cyrkiem Bryanta? W sporcie chodzi o wygrywanie. Jedni nie potrafią tego robić, ale przynajmniej próbują, ale to co robili  w zeszłym roku Lakers i Philadelphia nawet z próbowaniem wygrywania nie miało wiele wspólnego.

2.A gdzie ja cokolwiek pisałem o wybieraniu Randle w drafcie? Nie umiesz czytać czy co? Napisałem o Randle w kontekście opuszczenia całych sezonów przez Embiida i Noela co było pechem tak jak kontuzja Randle.

Ty chyba sam nie wiesz co piszesz bo raz że obu wybrano z kontuzjami całosezonowymi, a raz że mogli wrócić w styczniu. A to jest wielka różnica i to że nie wrócili to taki inna sprawa. Jakby wrócili o czasie to byłaby zupełnie inna historia i tak samo byłoby z kontuzją Randle.

To ty walnąłeś babola i teraz się pokrętnie tłumaczysz.

4. Tu masz bilanse bez tej 4 graczy( jeśli się nie pomyliłem) 0-6 ,2-13 ,7-18 ,4-13. Potrafiłbyś podać kto ma jaki bez sprawdzania? Kto jest znaczącym graczem, a kto tylko uzupełnieniem składu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dla nas tak. Dla biznesu w NBA nie, stąd było oburzenie w Stanach procesem Sixers. 

2. Nie, wybieranie b2b graczy, którzy najwcześniej mogą wrócić w styczniu nie stoi nawet obok INJ Randle'a. 

 

 

Wbrew pozorom nie ma tak dużej różnicy między procesem Sixers, a procesem Lakers i tak naprawdę wszystko zależy od sympatii i antypatii do konkretnych klubów. Albo potępiamy tankowanie, albo go nie potępiamy.

 

Ficko próbuje przekazać, że Sixers mieli dużego pecha, być może nawet większego od Lakers, bo z jednej strony wzięli w drafcie kontuzjowanych graczy, ale ci gracze nie mieli opuszczać całych sezonów. Noel miał wrócić w styczniu, Simmons w lutym, Embiid też nie miał opuścił całego sezonu. Skończyło się na tym, że Noel opuścił cały sezon, Simmons opuścił cały sezon, Embiid opuścił dwa sezony, a w trzecim zagrał 31 spotkań. Masz rację, wybranie trzech TOP 3 prospektów, którzy mieli razem opuścił półtora sezonu, a opuścili cztery i pół nie stoi obok opuszczenia jednego sezonu przez 7 numer draftu.

 

 

 

+ ja od samego początku w przypadku :

1) Russella

2) Ingrama

3) Zubaca

 

pisałem, że to są longterm-prospecty.

 

 

+ od kiedy to niby Beal/Wizz tak lepiej w tym samym czasie wyglądali?

Porównaj sobie ich sopho per36 z sopho Russella. Beal był znacznie bardziej ready prospectem od Ingrama.

Czy wybieranie longterm prospectów, ale najbardziej utalentowanych, którzy najwcześniej zaczną być plusowi za kilka lat jest moralnie ok, a wybieranie największego dostępnego talentu, który zagra dopiero od 4 miesiąca sezonu jest moralnie naganne? Mógłbyś to jakoś uzasadnić?

 

 

Tak samo jak kontuzja Randle czy Russela też mogły wszystko zmieniać.

 

Co mogła zmienić kontuzja Randla? 21 wygranych w sezonie, gdzie do play-offs potrzeba było 45.

 

Co zmieniła kontuzja Russella? Ile go nie było?  Z 10-osobowej rotacji Russell - Clarkson - Williams - Young - Ingram - Deng - Randle - Mozgov - Black - Nance ile meczów odpadło z powodu kontuzji? 30? Russell opuścił 15 meczów i to tłumaczy bilans 20-51?

 

Ponadto odnosząc się do tego, jakich graczy macie przypomnę, że w słabych drużynach dużo łatwiej się wybić. Lakers doskonale wybierali w drafcie. Tak samo można powiedzieć o Sixers i ich MCW-ach, Holmesach, Covingtonach. Żeby tylko te wszystkie talenty nie skończyły, jak Chandler Parsons.

 

76ers zagrali ponad pół sezonu bez Embiida, cały sezon bez Simmonsa, nadchodzi kwiecień, a oni mają 9 wygranych mniej niż 8 drużyna Wschodu. Mają swój wysoki pick w drafcie i 50% szans na wybór Lakers. Widoki wcale nie takie złe, a tankowanie wcale nie dłuższe niż Lakers. Wolałbym być w tej chwili na miejscu 76ers niż na miejscu Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2) Zobaczymy, dla mnie pick Russella over Kristapsa jest dobry, dla Ciebie nie. Dla mnie to bliżej będzie rozstrzygania DLO vs Towns niż kilku(?) innych grajków vs Russell.

 

Prawda jest taka, że i Towns i Jokić i nawet Porzingis zrobili w tym sezonie większy postęp od Russella, a to przecież on jest w tym gronie najmłodszy. Booker, który jest w jego wieku też zrobił większe postępy. Niewykluczone, że Russell dojdzie do poziomu Townsa, ale na ten moment to myślenie bardziej życzeniowe, niż realne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealny scenariusz dla mas drafcie to my,sacto, boston w top3 i tak:

 

1. Philly Fultz.

2. Boston(z nets) Ball

3. Vivek Markanen ( Curry w ciele centra)

4. Philly (z Lal) Jackson.

 

To by bylo cos pieknego.

 

Ale i tak spore szanse na dwoch studzikow z tego draftu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ficko próbuje przekazać, że Sixers mieli dużego pecha, być może nawet większego od Lakers, bo z jednej strony wzięli w drafcie kontuzjowanych graczy, ale ci gracze nie mieli opuszczać całych sezonów. Noel miał wrócić w styczniu, Simmons w lutym, Embiid też nie miał opuścił całego sezonu. Skończyło się na tym, że Noel opuścił cały sezon, Simmons opuścił cały sezon, Embiid opuścił dwa sezony, a w trzecim zagrał 31 spotkań. Masz rację, wybranie trzech TOP 3 prospektów, którzy mieli razem opuścił półtora sezonu, a opuścili cztery i pół nie stoi obok opuszczenia jednego sezonu przez 7 numer draftu.

 

Zarzucasz Januaremu, że tłumaczy się kontuzjami, podczas gdy sam tłumaczysz Philly pechem. 31 meczów w trzy lata Joela Embiida to nie jest pech. Sixers świadomie wzięli w drafcie zawodnika z kontuzją, która jest killerem dla wysokich i teraz ponoszą za to konsekwencje.

 

Ponadto odnosząc się do tego, jakich graczy macie przypomnę, że w słabych drużynach dużo łatwiej się wybić. Lakers doskonale wybierali w drafcie. Tak samo można powiedzieć o Sixers i ich MCW-ach, Holmesach, Covingtonach.

 

Nie, nie można.

 

Widoki wcale nie takie złe, a tankowanie wcale nie dłuższe niż Lakers.

 

No. 3 lata vs. kilka miesięcy to rzeczywiście pikuś. :nevreness:

 

Prawda jest taka, że i Towns i Jokić i nawet Porzingis zrobili w tym sezonie większy postęp od Russella, a to przecież on jest w tym gronie najmłodszy. Booker, który jest w jego wieku też zrobił większe postępy. Niewykluczone, że Russell dojdzie do poziomu Townsa, ale na ten moment to myślenie bardziej życzeniowe, niż realne.

 

A jakie to niby postępy zrobił Booker? Dostał kilka minut więcej, to wszystko.

Porzingisowi trochę skoczyła skuteczność. Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko tak wrzucę swoich parę groszy odnośnie wyborów 76ers i Lakers.

 

 Wybierając Embida Phila w pełni świadomie decydowała się na gracza z wielkim wykrzyknikiem. Nawet tu na forum toczyła się dyskusja, czy warto ryzykować, czy odpuścić itp. Embid miał nader bogatą kartotekę zdrowotną i perspektywę kolejnych zabiegów. Ba, swoje teczkę zdrowotną udostępnił wybranym klubom z draftu. Jego wybór to na 90% był rok bez niego.

 Jak brali w tym roku Simmonsa to też od początku się mówiło, że zapewne nie zagra w I sezonie jeśli sytuacja w lutym będzie tego wymagała. I to się sprawdziło.

 Saric to też świadome opóźnienie o rok - miał ważny kontrakt, więc było oczywiste, że teraz nie przejdzie.

 

  Postępy w grze młodych to rzecz względna. Jak to zmierzyć obiektywnie? Czym innym jest poprawa w zbiórkach silnego skrzydłowego, a czym innym objęcie samodzielnej roli głowy drużyny (rozgrywania).

 

 Tekst porównujący wybieranie prospektów z wybieraniem gości kontuzjowanych powalił mnie. Prospekty wybierają drużyny już "gotowe", którym się trafił wysoki wybór (patrz Pistons i Milicic) lub takie, którym wybór w danym roku nic nie da - nadal będą za słabi na walkę o p-o). Te ekipy biorą surowego prospekta z wizją ukształtowania kozaka. Wybieranie gracza kontuzjowanego, zwłaszcza jak miał już niezłą tekę, to już czysta ruletka i automatyczne skreślenie nadchodzącego sezonu. Jeśli optymistyczne prognozy mówią, o powrocie do gry za pół roku, to znaczy, że na 90% nie wróci. Bo nie wybiera go ekipa "gotowa", tylko słaba, a ten wybór ma/miał ich z tych nizin podnieść. Czy to jest złe? Chyba nie. Embid ma/miał nieprzeciętny talent. potwierdził to w tym roku. Ale czy go zrealizuje to inna bajka - to jest to ryzyko jakie podjęła Phila. Czy to ordynarny tank? Tak w kontekście nadchodzącego/kolejnego sezonu. Bo to na nich mają się podnieść, a jak biorą gościa połamanego - nawet z nieprzeciętnym talentem, ale niemal na pewno nie zdolnego do gry w najbliższym roku, to jest to ordynarny tank. I nie piszcie tutaj o pechu 76ers. Embid idąc do NBA miał kartotekę medyczną grubszą niż 90% graczy NBA przez cała karierę. To było ryzyko, które podjęli, a nie pech.

  Czy Lakers ordynarnie tankują w tym sezonie? Od któregoś momentu tak, ale po pierwszym miesiącu nikt o tym nie myślał. Kontuzje i brak wartościowych zmienników zmieniły to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. To, że oburzasz się na to, iż CBA właśnie czasem nie promuje wygrywania, tylko tank. A przecież wiadomo, że NOP gdyby Davis miał wybór to by go nigdy nie ujrzeli. I że dalej robisz swoje kryteria parodii, nie rozróżniając bycia słabym od robienia wszystkiego by przegrywać.

 

2. Tak, w przeciwieństwie do Ciebie najwyraźniej umiem - porównałeś brak gry Noela i Embiida do braku gry Randle'a w RS. Co jest śmieszne. Mój tekst (dosłownie) "wybrali ich od razu z out of season" jest jak najbardziej prawidłowy - BO NIE DOZNALI NOWYCH KONTUZJI. Nie ma tu żadnego babola - najwcześniejszy powrót optymistycznie mieli mieć w styczniu, a jednak nie było optymistycznie i było out of season- to nie jest pech jak w przypadku Randle'a. To jest świadome wzięcie graczy z ciężką kontuzją i długa rehabilitacją przed sobą o nieokreślonym z dozą pewności powrocie.

 

4.

LOL

 

Serio ta dyskusja nie ma sensu, skoro nie uwzględniasz np odejścia Lou Wiliamsa. Oglądaj NBA i porównaj sobie jak np wyglądali po TD Suns przed shutdownem Bledsoe, a jak wyglądają po.

1. Sam kolejny raz się ośmieszasz. Davis miał w zeszłym roku wybór mógł nie podpisywać przedłużenia kontraktu i albo już by został wymieniony, albo zostało by mu 10 meczów do końca przygody w Pelicans.

Zresztą ja mogę to samo powiedzieć o Russelu, też może gdyby miał wybór to by poszedł do organizacji która daje mu szansę na walkę o coś a nie szorującą dno tabeli.

2. Philadelphia wybrała graczy z kontuzjami, ale nie na cały sezon. To jest główny punkt dyskusji. Ja nie wiem czy by wybrali ich wiedząc że opuszczą tyle meczów, tak samo jak nie wiadomo co by wybrali Lakers gdyby wiedzieli że Randle połamie się w 1 meczu.

Jesteś w 100% pewien że by kogoś takiego wybrali?

4. Wyglądają równie słabo jak Lakers po usadzeniu Denga i Mozgova. Przegrywają prawie wszystkie mecze. Ale oczywiście ty zamiast odnieść się do faktów piszesz jakieś bezsensowne teksty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako, że chwilowo mam wywalone na Sixers, to tak tylko naprostuję stwierdzenia obu stron:

 

- Lakers są tak słabi, że nie tankując tak ostentacyjnie jak Sixers, są sportowo przez ostatnie sezony na bardzo podobnym poziomie, więc mam spore wątpliwości czy jakoś mocno bym wskazywał na ten fakt. ;] ba, Lakers są tak słabi, że tankują w sezonie gdzie mają maksymalnie 50-60% na zachowanie picku. jedni przegrywają, bo chcą przegrywać, a drudzy przegrywają troszkę mniej, chociaż chcą czegoś znacznie więcej. jakoś mam problem z zauważeniem wyższości Lakers. ;]

 

- tłumaczenie kontuzjami tego sezonu Lakers to już naprawdę jakaś manipulacja, Lakers zaczęli dobrze -> mieli kontuzje -> potem grali pełnym składzie i dalej byli fatalni. ba, dużo większe problemy z kontuzjami mają Sixers, którzy są o te 7 W lepsi.

 

- jeżeli chodzi o prospektów, Lakers są mniej więcej na poziomie Thunder i drugiego sezonu Duranta - wtedy Thunder wygrali chyba 25 meczów. Russell to sophomore, Ingram to rookie, Zubac też, a Randle i Clarkson to (dla mnie) z perspektywy rebuildingu Lakers non-factorzy. oczywiście jak się rozwiną to inna sprawa, ale na razie Lakers wyglądają tak jak wyglądałby zespół prospektów na tym etapie karier. problemem raczej jest, że Lakers chcieli grać o coś więcej niż tank i podpisali kilka debilnych kontraktów.

 

- wybór Embiida był bardzo dobry z perspektywy czasu - Exum jest nikim, Randle i Gordon w sumie także, to samo Vonleh. Smart to przydatny w defensywie roles, Saric > Payton, a Stauskas wiadomo. to samo z handlowaniem po Noela - oddanie borderline all stara który okazał się summa summarum połamanym rolesem to też był dobry ruch. oddanie MCW to też był świetny ruch, trade'owanie po Saricia - także. Simmons to był no-brainer i nie, LOL, nie było wiadomo, że opuści pierwszy sezon. problemem jest Okafor i debilny trade Noela. to pierwsze nie byłoby problemem, gdyby po prostu go szybko oddali, skończyło się inaczej. od tego momentu mam lekko wywalone na to co dzieje się w Sixers. ja tam widzę jeden zły wybór Sixers.

 

- jak Lakers stracą pick, to wybieram sytuację Sixers, jak nie - wybieram Lakers.

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarzucasz Januaremu, że tłumaczy się kontuzjami, podczas gdy sam tłumaczysz Philly pechem. 31 meczów w trzy lata Joela Embiida to nie jest pech. Sixers świadomie wzięli w drafcie zawodnika z kontuzją, która jest killerem dla wysokich i teraz ponoszą za to konsekwencje.

 

Dokładnie, bo porównanie 400 spotkań opuszczonych przez Embiida, Simmonsa i Noela w 5 sezonów, trudno porównać z opuszczeniem 17 meczów przez Russella w ciągu 2 lat...

 

 

 

Nie, nie można.

 

Nasi są dobrzy, a ich są źli. Ehe.

 

 

 

No. 3 lata vs. kilka miesięcy to rzeczywiście pikuś. :nevreness:

 

To, że Lakers mówią, że nie będą tankować, to nie znaczy, że tankują. Ja przed ostatnimi 3 sezonami pisałem w wątku Lakers, że będzie tankowanie, 3 lata z rzędu fani Lakers się z tego śmiali, 3 lata z rzędu zespół kończył z 2x wygranymi, bo przecież zaczęli tankować przez ostatnie 6 tygodni. Litości. Następny sezon, to będzie pierwszy od kilku lat, w którym Lakers nie będą tankować.

 

 

 

A jakie to niby postępy zrobił Booker?

Po wczorajszym meczu to się nadaje do łapu capu :nevreness:  A tak serio, warto czasem obejrzeć inne talenty w akcji, żeby mieć porównanie. Russell z tej piątki zrobił najmniejsze postępy i w tym momencie jest z nich wszystkich najsłabszy. Dojście do ligi Fultzów, Ballów i Smithów może jeszcze tylko pogorszyć tę ocenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- jak Lakers stracą pick, to wybieram sytuację Sixers, jak nie - wybieram Lakers.

 

Jeśli oceniamy ostatnie 4 lata to ani 76 ers ani Lakers nie zrobili dobrej przebudowy

 

76 po 4 latach tankowania ma Sarica i modlitwy o zdrowe kolana Embiida ( co chyba już wiadomo że nie będzie realne)

I tak naprawdę jest w punkcie zero bo liczy na kolejne lata draftu

Lakers po 3 latach tankowania ma na pewnie skopany pierwszy rok - ma ryzyko oddania aż dwóch wyborów w najbliższych 3 draftach a trio Ingram-Zubac-Russell jakoś mnie nie przekonuje że to jest trzon na contendera

 

No i raczej nie widze ani jednych ani drugich w ciągu najbliższych dwóch sezonów walczących o PO choć sami Lakersi mimo wszystko zrobili lepszą robotę niż 76ers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby się zgadzam, i zresztą sam pisałem o opieraniu rebuildingu na Embiidzie, ale z drugiej bym nie przesadał, Sixers dalej mogą dostać dwa picki w top6 bardzo mocnego draftu.

 

poczekam do loterii, aczkolwiek oddanie Noela za kolesia który w obecnych Sixers na obwodzie jest rezerwowym kosztem Luwawu mnie trochę jako fana NBA zabiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby się zgadzam, i zresztą sam pisałem o opieraniu rebuildingu na Embiidzie, ale z drugiej bym nie przesadał, Sixers dalej mogą dostać dwa picki w top6 bardzo mocnego draftu.

 

poczekam do loterii, aczkolwiek oddanie Noela za kolesia który w obecnych Sixers na obwodzie jest rezerwowym kosztem Luwawu mnie trochę jako fana NBA zabiło.

JEst mi ogólnie trochę głupio bo jestem w sytuacji jak Skipper w stosunku do Króla Juliana i aż mi sie ciśnie na usta - A nie mówiłem

 

Ale duża część moim prognoz przed tym sezonem się niestety sprawdziła. Ja tak szczerze z całego serca życzę byście dostali wybór Lakers w tym roku bo tak jak nie cierpiałem tego co robił Hinkie i słusznie wola Boska go ukarała tak teraz mam nadzieje że karma dopadnie Lakers za chamskie usadzenie weteranów i oddadzą zarówno pick 2017 i ten 2019 bo to co teraz robią jest po prostu równie beznadziejne jak poprzednie akcje Hinkiego

KArma czasem jest wredna a czasem nie ( wtedna kiedy Pistons chamsko bronili pick który i tak trafił do Hornets a nie jest wredna kiedy Golden chamsko broniło pick do tego wygrali rzut monetą z Raptors i Barnes trafił do nich zamiast do Jazz - choć wtedy pewnie byłoby tak że Barnes do Raptors a Jazz bierze Rossa)

 

Dlatego życzę Wam byście tym razem mieli dwa wybory w TOP 5 i oba dobrze wykorzystali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k**** nadal nie wierze, ze Cuban ich tak wydymal z wymiana. Przeciez Bucks, Houston lub San Antonio spokojnie mogly rzucic swoje picki z pierwszej rundy. W szczegolnosci mlody kolek pod Popem chyba nie byl glupim wyjsciem. Co do samej dyskusji to zdanie BMF z ostatniej strony to najlepsze podsumowanie tego co jest na dzien dzisiejszy. Jak DAR Ingram i Zubac zrobia wykurwisty krok do przodu a LAL zachowaja pick to moga miec przewage nad Sixers. Jezeli jednak pick straca, do Sixers usmiechnie sie los w loterii, Embiid bedzie zdrowy, Ben jakos bedzie dawal rade na parkiecie z Sariciem po obu stronach i dodadza talentu z top7 tego draftu to sky is the limit. W obu przypadkach mamy ciagle ale i jezeli. Boston robi dobra robote, choc za nich glownie zapieprzaja Nets i tu tez mamy spore szczescie ze strony C's. W momencie wymiany nikt nie zakladal ze tamte picki beda az tak loteryjne mimo wszystko a Boston zrobi szybka wymiane wokol swietnego trenera obudowujac go nomen omen rolsami i graczami ktorych raczej nikt nie chcial. W momencie pozyskania IT nie byl nawet top25 graczem ligi. Takze to potwierdzenie tylko tezy ze dobry kolcz z gowna bat ukreci. Pozdrawiam coacha Carlise, ktory robi to co sezon ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.