Skocz do zawartości

Offseason 2016


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tu widzę jedną rzecz, której chyba większość nie kmini. Durant nie wybierał między zespołem 73 W a zespołem 60 W. OKC z NIM byli zespołem na 60W więc de facto to był wybór między GSW a takimi Houston. Proste co się wybiera. W obecnych czasach gdy kluby często nie szanują na starość swych gwiazd (pozdro Riles), zostawanie w jednym zespole tylko dlatego, że Cię wybrał w drafcie, jest wyborem alogicznym. A że wiąże się to z respektem fanboyów na forach internetowych to chyba każdy normalny koleś zarabiający w trakcie kariery setki milionów dolarów ma ten respekt w dupie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu widzę jedną rzecz, której chyba większość nie kmini. Durant nie wybierał między zespołem 73 W a zespołem 60 W. OKC z NIM byli zespołem na 60W więc de facto to był wybór między GSW a takimi Houston.

 

Ale on nie wybierał tylko między GSW a OKC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obowiązkowe 4 lata na zadupiu odbębnił. Mało tego dołożył jeszcze 5 ekstra. O ile pozostanie na dłużej, patrząc w jakim miejscu byli w 2011 Thunder, się broni, to pozostanie teraz jest po prostu bez sensu. No chyba, że planowałby zostać legendą Oklahoma City...

 

Warriors bez Duranta to 73W, Thunder bez Duranta to ile? 45?

Edytowane przez jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli właśnie taka różnica jest między Warriors a Spurs to tak, zmienia

 

Oczywiście jeszcze mniejsze kontrowersje byłyby gdyby Durant wybrał Boston i jeszcze mniejsze gdyby wybrał OKC

 

Serio?

Tak czy siak z punktu widzenia logiki poszedłby na łatwiznę, bo odszedłby do lepszego zespołu. Różnica pomiędzy nimi jest minimalna.

 

A to czy ktoś na forum szanowałby go bardziej gdyby wybrał Celtics czy inny zespół to już pisałem jakie ma pewnie dla niego znaczenie.

 

Jakby został w OKC a RW spierdzielił to zostałby w przysłowiowej dupie i do końca kariery nie wygrałby nic ale za to miałby respekt u kolesi w kraju o którym pewnie nie słyszał.

 

A jeszcze jakby w wieku 34 lat poszedł do innego zespołu to nazwano by go ring chaserem jak West.

 

Zamiast tego będzie miał pewnie kilka pierścionków, kupe hajsu i miejsce w HOF, ale janusze będą pisać, że poszedł na łatwizne. Cóż, ja wiem co bym wybrał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to czy ktoś na forum szanowałby go bardziej gdyby wybrał Celtics czy inny zespół to już pisałem jakie ma pewnie dla niego znaczenie.

 

No ale rozmawiamy o kontrowersjach i rzekomej hipokryzji to nie zmieniaj tematu w połowie dyskusji tylko żeby wyszło na twoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież te kontrowersje to są właśnie gadki januszy na forum pt. Jak on mógł? Poszedł na łatwiznę itp.

 

Hipokryzja bo jak odchodzisz ze swojego zespołu do zespołu nr 2 czy 3 w lidze to jaka jest różnica?

 

Jakby w PO była seria SAS - GSW to jesteś pewnie że GSW by w czerwcu wygrała?

 

Albo SAS - Cavs - też jesteś pewien kto by wygrał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież te kontrowersje to są właśnie gadki januszy na forum pt. Jak on mógł? Poszedł na łatwiznę itp.

 

No to właśnie mówię, żebyś nie zmieniał tematu i został przy tym. Nie zmieniaj tematu na "Durant ma to w dupie"

 

 

Jakby w PO była seria SAS - GSW to jesteś pewnie że GSW by w czerwcu wygrała?

 

Fakt, że takiej serii nie było ma pewne znaczenie w naszej dyskusji :rugby: :rugby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbliża się końcówka lata bo trudno przypuszczać by jeszcze ktoś zrobił coś spektakularnego a to gdzie podpisze waiters ani mnie ziębi ani parzy a skoro nie ma plotek o JR to wiadomo że przedłuży z Cavs tylko na razie to chleje cały czas na melinie

 

Podsumowując to lato to moim zdaniem ono zniszczyło system bo

 

Golden – oddało dwóch panów B z gracza z TOP 5 tej ligi….Curry Green Durant to 3 gracze z TOP 6 no góra TOP 10 ( jeśli się co niektórzy ogarną) – historycznie tylko Heat 11-13 miało tak mocny skład no i Lakers z końcówki lat 60tych kiedy dołączył do nich Wilt i mieli 3 graczy z TOP5 ligi .. Jak widać nie zawsze takie coś zapewnia sukces z tym, że niewątpliwie Golden ma mocną rotację od 4 do 6 . Tak czy siak wzmocnili się nieziemsko

Spurs- eeee oddali aż 4 graczy podkoszowych a dołożyli tylko staruszka Pau i odrzut z Magic… Może i oni potrafią działać cuda ale pierwszy sezon bez Tima może być traumatyczny dla nich… Nie wiem czy oni sa w stanie utrzymać obronę na takim poziomie bez praktycznie całej rotacji podkoszowych obrońców…

Thunder – nie ma IBaki i nie ma Kevina…. Mają znów młodość i tak jak lubię Sabonisa z Oladipo to jednak nie oszukujmy się to nie jest skład na dziś – duże osłabienie i mając Russella to nie zejdą poniżej pewnego poziomu ale w tym składzie przejście pierwszej rundy wydaje się niemożliwe

Clippers – ci nie zmienili nic w swoim składzie… Zostawili sobie zawodników na wysokich kontraktach tylko czy oni mają zdrowie na PO – no ale przynajmniej przy stratach innych powinni walczyć o bycie nr 2 na Zachodzie

Blazers – taa i w sumie może być ciekawie jeśli Ezeli będzie zdrowy no ale ja wciąż nie kumam po co im klepiący piłkę Turner bo cały czas się będę upierał że ostatnie czego potrzeba to zabranie piłki z rąk Lillarda czy Mc Colluma… Wciąż nie wiem czy Harkless u nich zostanie…. No ale na pewno jakieś wzmocnienie u nich jest

Dallas ---- max dla Harrisona – Bogut – nie wiem jak oni to widzą ale dla mnie kolejne zmarnowane lato ,,, kolejne lato gdzie wielkie Dallas znów jest unikane przez każdego poza przeciętniakami których przepłacają.. Może skład będzie lepiej bronił niż rok temu ale znów pewnie cudem się wślizgną do PO

Memphis – hmmm cholera dwa maxy dla graczy bez All stara co nawet nie robią 20 ppg… Niby dołożyli w końcu prawdziwą trójkę z rzutem za 3…ale nie wiem czy im zdrowie pozwoli pograć – niemniej przy tym wszystkim co się dzieje to ja nie wiem czy to nie będzie walka z Clippers o bycie drugą siłą Zachodu

Houston – eksperyment z Lawsonem nie wypalił wiec postanowili zrobić jeszcze gorszy eksperyment i wzięli Erica wieczny szpital Gordona… Do tego Anderson… Ofesnywa będzie historyczna ORTG stawiam na jaieś 125 ale obronę na jakieś DRTG 128….. Capela centrem…. Ariza kryjący trzech obwodowych graczy na raz – ogólnie Houston będą chyba lepsi niż rok temu bo trudno by byli gorsi ale czy to jest skład na coś więcej niż pierwsza runda to nie sądze

Jazz- ktoś powie żem niesprawiedliwy ale uważam że lato udane wzmocnili każdą pozycję … Dołożyli dobrych strzelców za 3 … Każdy potrafi kreować… Każdy potrafi bronić… ( s5 z Hillem to moim zdaniem może być nr 1 w lidze w obronie)…. Do tego jeśli Exum z Hoodem zrobia typowy progres 3 roku to może być naprawdę ciekawa ekipa i jak dla mnie powinni wejść do drugiej rundy a tam to zależy z kim im przyjdzie walczyć

Phoenix – fajna młodzież ( jezu jak chciałem Bookera w Jazz) powinna sprawić że powinni walczyć o PO ale to raczej jeszcze nie w tym roku

Denver – dla mnie zespół bez progresu… Jokić fajny to Nurkic w ogóle nie potwierdził że się rozwinął a nawet rzekłbym że się zwija… Niby tam mają młodzież ale bo ja wiem to wszystko jest dość nijakie… Brak tam choć cienia lidera… Brak rozgrywającego bo Mudiay to raczej wielki zawód jak na razie… Nie wiem ale jak dla mnie będą przeciętni bez nadziei na progres

Pelikany – Hield potrafi w SL walic 17pkt kwarty, Widać że może być seryjnym mordercą na obwodzie…. NOP kogoś takiego potrzebowali po latach nijakich i kontuzjowanych Gordona i Evansa… Zdrowie jest tam nadal problemem ale zainwestowali dużo w graczy przeciętnych jak Solomon ale para Hield –Davis może od pierwszego dnia być warta wykupienia LP…..( i nie mam na myśli Lecha Poznań) – Mimo dość dziwnego lata … Utraty Gordona i Andersona stawiam że NOP znów powalczy o PO

Kings – nie wiem jak zespół posiadający DMC może tak cieniować… Pomysłu na grę nie maja kompletnie.. Sam inie widzą kim ma być dla nich DMC… Mają w teorii wszystko ale znów odwalili lato i wymiane draftowa której nie rozumiem….Nie wiem naprawdę nie wiem w którym kierunku idą i nawet bogowie Chaosu tego nie ogarniają……Dla mnie najgorszy zespół na Zachodzie i znów spieprzyli lato

Sota---- ci by mogli nic nie robić a i tak należy się ich bać….. Może jeszcze nie teraz może nie za rok…ale to jest zespół o niesamowitym potencjale…. Rubio Dunn Wiggins i KAT – niewiarygodna siłą ofensywna .. Dołozyli tego lata Aldricha ale czy oni tak naprawdę potrzebuje robic coś więcej niż spokojnie ułożyć ten team?

Lakers --- dla mnie jedni z wygranych – ok Mozgov koszmarnie przepłacony – można było moim zdaniem trochę inaczej to ułożyć ale już Deng to dobre wzmocnienie… Widać że LAkers w końcu uznali że na rynku wolnych agentów się nie liczą i zamiast skupiać się na mrzonkach poszli po wariant realistyczny( choć już czytam że znów wierzą że Russell za rok będzie ich)

 

Podsumowując Zachód : wygrani – Lakers – Warriors- Jazz- Blazers

Wygrani ale jakim kosztem – Memphis

Przegrani – Spurs Thunder i Dallas

 

Jeśli popatrzymy że z TOP 3 zeszłego sezonu aż 2 ekipy mają pewny regres a jedna wyrażny progres to ja nie za bardzo widzę jakąkolwiek rywalizje na Zachodzie… Ścisk będzie w środku bo młode ekipy pwoinny zaliczyć skok do przodu a regres a Kings zawsze chyba już będą szorować dno tej konferencji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne podsumowanie, w zasadzie myślę podobnie. Lakers jednak nie dałbym do wygranych bo oczekiwania były dużo wyższe (jak zawsze). To zresztą podobno ostatni rok dla Kupchaka żeby zrobić PO, inaczej do widzenia. Czy to jest skład na PO?

 

Zobaczmy kto z ciekawszych pozostał na rynku. Znalazłem taką oto listę, wydaje mi się, że jest OK.

 

Niscy

Waiters (RFA)
Stephenson
Alan Anderson
PJ Hairston
Kevin Martin
Gerald Green
Moe Harkless (RFA)

Wysocy

Motiejunas (RFA)
Zeller (RFA)
Terrence Jones
Bennett
Jerebko (RFA)
Miles Plumlee (RFA)
Jordan Hill
Bass
Acy
Seraphin

 

Jest paru ciekawych grajków. Mimo wszystko zdziwię się jeżeli Terrence Jones, Bass czy Stephenson nie znajdą zatrudnienia. Bennett IMHO może polecieć, podobnie jak na Bargnaniego już chyba nikt się nie nabierze. Może dostanie jakiś angaż i zagra w D-League co pozwoli mu się odbudować.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz- ktoś powie żem niesprawiedliwy ale uważam że lato udane wzmocnili każdą pozycję … Dołożyli dobrych strzelców za 3 … Każdy potrafi kreować… Każdy potrafi bronić… ( s5 z Hillem to moim zdaniem może być nr 1 w lidze w obronie)…. Do tego jeśli Exum z Hoodem zrobia typowy progres 3 roku to może być naprawdę ciekawa ekipa i jak dla mnie powinni wejść do drugiej rundy a tam to zależy z kim im przyjdzie walczyć

 

Tylko że dla Exuma to w praktyce będzie drugi sezon, a nie trzeci. W dodatku po ACL trzeba trochę czasu na dojście do formy. Studziłbym oczekiwania względem niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to właśnie mówię, żebyś nie zmieniał tematu i został przy tym. Nie zmieniaj tematu na "Durant ma to w dupie"

 

 

Fakt, że takiej serii nie było ma pewne znaczenie w naszej dyskusji :rugby: :rugby:

Wiesz kontrowersje maja to do siebie ze sa bardzo subiektywne.

 

Kontrowersyjny byl trade gasola do lakers ale gdyby grizz lepiej draftowali to w zamian za pau trafilby do nich mlodszy gasol deandre i np. Lancelot wiec to raczej bylaby kradzie w 2 strone.

 

Kontrowersyjny byl trade love gdy wiekszosc pukala sie po glowie ale to w Cleveland wisi teraz pierwszy baner. Sporty zespolowe maja to do siebie ze nawet wymiany 1na1 nie sa nigdy zero jedynkowe wiec trudno przywiazywac wage przy tradach czy przejsciach zawodnikow wage do tego co dla kogos postronnego jest niezrozumiale bo nawet analitycy czy byli gracze nie do konca rozumieja o co w tym sporcie chodzi i ich przewidywania prowadza do nikad vide koszulka barkleya i jump shooting teams.

 

Czy decyzja duranta moze byc dla kogos kontrowersyjna? Tak

 

Czy byla to sluszna decyzja? Czas pokaze. Z dzisiejszej perspektywy imo tak w koncu wybral BTA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz kontrowersje maja to do siebie ze sa bardzo subiektywne.

 

Kontrowersyjny byl trade gasola do lakers ale gdyby grizz lepiej draftowali to w zamian za pau trafilby do nich mlodszy gasol deandre i np. Lancelot wiec to raczej bylaby kradzie w 2 strone.

 

 

W jakim stopniu można tą wymianę oceniać pod kątem kradzieży ze strony memphis? Przecież Lakers oddali wtedy dosłownie nic a dostali 3 fianły 2 tytuły... A co dostało Memphis? Są dokładnie tam gdzie byli z Pau i nawet lepsze drafty by im tego nie zmieniły ( poza swoim własnym pickiem kiedy brali Thabeeta) a gdzie byłoby Lakers bez tej wymiany ? Może jeden finał a może nawet i to nie.... w żadnym świecie nie da się ocenić tej wymiany jako niekorzystnej dla Lakers a już w kategoriach kradzieży ro raczej gruby żart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim stopniu można tą wymianę oceniać pod kątem kradzieży ze strony memphis? Przecież Lakers oddali wtedy dosłownie nic a dostali 3 fianły 2 tytuły... A co dostało Memphis? Są dokładnie tam gdzie byli z Pau i nawet lepsze drafty by im tego nie zmieniły ( poza swoim własnym pickiem kiedy brali Thabeeta) a gdzie byłoby Lakers bez tej wymiany ? Może jeden finał a może nawet i to nie.... w żadnym świecie nie da się ocenić tej wymiany jako niekorzystnej dla Lakers a już w kategoriach kradzieży ro raczej gruby żart...

Ale pierdzielenie. Nie oddali doslownie nic tylko gasola i 2 picki z ktorymi mozna bylo wybrac deandre jordana albo lance bo bylj dostepni przy tych pickach.

 

Z kolei Lakers gdyby nie zrobili tej wymiany to moze nie byloby tamtych tytulow ale moze doszloby do trade chrisa paula i juz sytuacja bylaby zupelnie inna. Nie byloby nasha i howardrama. A moglaby byc dynastia. Takze nie mozna na to atrzec zero jedynkowo.

 

Przeciez gdyby zamiast vasqueza i greena memphis wybraliby tak jak napisalem to za pau dostaliby lanca plus deandre plus marca ktory jest niewiele gorszy od swojego brata. Wtedy tez patrzylbys na te wymiane jak na kradzoez?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pierdzielenie. Nie oddali doslownie nic tylko gasola i 2 picki z ktorymi mozna bylo wybrac deandre jordana albo lance bo bylj dostepni przy tych pickach.

 

Z kolei Lakers gdyby nie zrobili tej wymiany to moze nie byloby tamtych tytulow ale moze doszloby do trade chrisa paula i juz sytuacja bylaby zupelnie inna. Nie byloby nasha i howardrama. A moglaby byc dynastia. Takze nie mozna na to atrzec zero jedynkowo.

 

Przeciez gdyby zamiast vasqueza i greena memphis wybraliby tak jak napisalem to za pau dostaliby lanca plus deandre plus marca ktory jest niewiele gorszy od swojego brata. Wtedy tez patrzylbys na te wymiane jak na kradzoez?

teraz to mocno gdybasz a prawda jest taka ze lakers oddali trzech szrotowych zawodnikow do tego dwa wybory nr 28.. i prawa do marca gasola.. cala wymiana sprowadzila sie do wymiany lepszego brata na tego gorszego.. marc lepiej broni ale nigdy nie bedzie mial takiego wplywu na wydarsenia na parkiecie jak mial prime Pau.. a poza tym jak ty widzisz na parkiecie razem Jordana i Marca? ale z nr 28 nie wybierasz gwiazd zazwyczaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.