Skocz do zawartości

Miasto moje a w nim...


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, jack napisał:

Sorry ale bredzisz.

Od zarządzania nieruchomością są właściciele i zarządcy. Mają swoje obowiązki, w tym dbanie o podkładanie trutki, wtedy kiedy jest taka potrzeba oraz we wskazanych przez urząd miasta terminie. Mandat można dostać jeśli się tego obowiązku nie wypełnia. 

https://www.wroclaw.pl/zielony-wroclaw/deratyzacja-wroclawia-straznicy-miejscy-kontroluja-i-wystawiaja-mandaty-kilkanascie-tysiecy-zlotych

Wygląda na to, że mieszkańcy Wrocławia zaniedbują swoje obowiązki mimo, że Sutryk karze ich za brak trucia szczurów. 

Takie są fakty. A propaganda jest taka, że wina Sutryka. 

 

Napisałem, że we Wrocławiu można dostać mandat za deratyzację.

To nie mój problem, że nie umiesz czytać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jack napisał:

A ja napisałem, że bredzisz bo jest wręcz przeciwnie co poparłem linkiem. 

Dlatego napisałem że nie umiesz czytać skoro dla Ciebie zdanie że można dostać mandat za deratyzację i zdanie można dostać mandat za brak deratyzacji są ze sobą sprzeczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, fluber napisał:

Dlatego napisałem że nie umiesz czytać skoro dla Ciebie zdanie że można dostać mandat za deratyzację i zdanie można dostać mandat za brak deratyzacji są ze sobą sprzeczne.

Napisałeś, że we Wrocławiu można dostać mandat za wysypywanie trutki na szczury. Co jest kłamstwem bo mandat można dostać za niewysypywanie. 

Chyba, że flaberujesz i chodziło ci o wysypywanie trutki na szczury do zupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Reikai napisał:

Zaatakowal cie twoja wlasna bronia !

Moją bronią nie jest głupota. 

Ale przynajmniej mnie nie dziwi, że gościu był zszokowany tym, że można słuchać moniuszki.

To tak jakby mi chore na asf dziki rozpierdalały ogród i napisałbym, że nie mogę ich powystrzelać bo dostanę mandat, a ktoś wrzucił, że to nieprawda, bo jak myśliwy nie zastrzeli dzika chorego na asf to dostaje karę. Noż k****, jak można być tak durnym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Moją bronią nie jest głupota. 

Ale przynajmniej mnie nie dziwi, że gościu był zszokowany tym, że można słuchać moniuszki.

To tak jakby mi chore na asf dziki rozpierdalały ogród i napisałbym, że nie mogę ich powystrzelać bo dostanę mandat, a ktoś wrzucił, że to nieprawda, bo jak myśliwy nie zastrzeli dzika chorego na asf to dostaje karę. Noż k****, jak można być tak durnym?

Hahahaha filozof wiejski się znalazł. 

Za jazdę samochodem we Wrocławiu można dostać mandat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Moją bronią nie jest głupota. 

Ale przynajmniej mnie nie dziwi, że gościu był zszokowany tym, że można słuchać moniuszki.

To tak jakby mi chore na asf dziki rozpierdalały ogród i napisałbym, że nie mogę ich powystrzelać bo dostanę mandat, a ktoś wrzucił, że to nieprawda, bo jak myśliwy nie zastrzeli dzika chorego na asf to dostaje karę. Noż k****, jak można być tak durnym?

Ale jest fluberyzm i obkrecania wszystkiego jak sie da :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jack napisał:

Hahahaha filozof wiejski się znalazł. 

Za jazdę samochodem we Wrocławiu można dostać mandat. 

Nom, problem polega na tym, że tylko uprawnione osoby mogą wysypywać trutkę. Większość osób, które mieszka, czy pracuje we Wrocławiu nie może tego zrobić, bo dostanie mandat. Bo nie jest uprawniona. Jak wysypię trutkę na szczury to dostanę mandat, jak @Reikai wysypie we Wrocku trutkę, to dostanie mandat, jak Ty wysypiesz trutkę we Wrocku to dostaniesz mandat. Niezależnie od tego, jaki jest miesiąc, co to za trutka i gdzie ją wysypiesz, dostaniesz mandat.

Gdyby mieszkańcy Wrocławia zdecydowali się założyć stowarzyszenie ds walki z szczurami i wysypywać trutki w miejscach gdzie jest ich najwięcej to będą dostawać mandaty.

Więc jak piszę, że we Wrocławiu można dostać mandat za deratyzację, to nie pisz że bredzę, tylko zacznij używać tego co masz między uszami. 

Przecież wprost napisałem o co mi chodzi.

Godzinę temu, fluber napisał:

 

Jeżeli przeprowadzisz deratyzację niezgodnie z zasadami dostajesz mandat.

Np. jak nie jesteś właścicielem nieruchomości a tylko mieszkasz sobie w tym miejscu.

A co Sutryka

48 minut temu, jack napisał:

 

Wygląda na to, że mieszkańcy Wrocławia zaniedbują swoje obowiązki mimo, że Sutryk karze ich za brak trucia szczurów. 

Takie są fakty. A propaganda jest taka, że wina Sutryka. 

 

Wrocław tonie w śmieciach i jest zasypany szczurami. Z pewnością jest to wina Pana Tadzia, kierowcy śmieciarki i Pana Czesia zarządcy budynku. Przeciez Jacek powiedział, żeby wywieźli śmieci i zabili szczury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, fluber napisał:

Nom, problem polega na tym, że tylko uprawnione osoby mogą wysypywać trutkę.

I co to ma za znaczenie? Za odszczurzanie odpowiedzialni są nie urzędnicy miasta tylko mieszkańcy - właściciele nieruchomości. To oni mają obowiązek przeprowadzać deratyzację, wtedy kiedy jest konieczna i dodatkowo wtedy kiedy każe im urząd miasta. Chyba jasnym i oczywistym jest to, że muszą to robić zgodnie z przepisami. Mandat należy się wtedy kiedy deratyzacji się nie przeprowadzi. Ponadto jak zawsze w życiu jak się coś robi to należy to robić zgodnie z przepisami. Nie tylko we Wrocławiu ale wszędzie więc jeśli deratyzację przeprowadzi się niezgodnie z przepisami we Wrocławiu to dostanie się mandat tak samo jak w każdym innym mieście w Polsce. 

17 minut temu, fluber napisał:

Więc jak piszę, że we Wrocławiu można dostać mandat za deratyzację, to nie pisz że bredzę, tylko zacznij używać tego co masz między uszami. 

Za jazdę samochodem we Wrocławiu można dostać mandat. 

Można? No można. Tylko, że nie za samą jazdę ale za jazdę niezgodnie z przepisami. I nie tylko we Wrocławiu ale wszędzie. Typowe flaberowanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jack napisał:

I co to ma za znaczenie? Za odszczurzanie odpowiedzialni są nie urzędnicy miasta tylko mieszkańcy - właściciele nieruchomości. To oni mają obowiązek przeprowadzać deratyzację, wtedy kiedy jest konieczna i dodatkowo wtedy kiedy każe im urząd miasta. Chyba jasnym i oczywistym jest to, że muszą to robić zgodnie z przepisami. Mandat należy się wtedy kiedy deratyzacji się nie przeprowadzi. Ponadto jak zawsze w życiu jak się coś robi to należy to robić zgodnie z przepisami. Nie tylko we Wrocławiu ale wszędzie więc jeśli deratyzację przeprowadzi się niezgodnie z przepisami we Wrocławiu to dostanie się mandat tak samo jak w każdym innym mieście w Polsce. 

A z jakiego powodu uważasz, że to mieszkańcy są winni, a nie przepisy na podstawie których realizują deratyzację? Masz jakieś dane na temat skali zjawiska niewypełniania tego obowiązku?

2 minuty temu, jack napisał:

 

Za jazdę samochodem we Wrocławiu można dostać mandat. 

Można? No można. Tylko, że nie za samą jazdę ale za jazdę niezgodnie z przepisami. I nie tylko we Wrocławiu ale wszędzie. Typowe flaberowanie. 

Nom, tylko problemem jest to, że niezależnie od tego w jaki sposób chciałbym zrobić deratyzację w miejscu gdzie pracuję, to i tak grozi mi mandat. Dlatego napisałem, że we Wrocławiu można dostać za to mandat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, fluber napisał:

A z jakiego powodu uważasz, że to mieszkańcy są winni, a nie przepisy na podstawie których realizują deratyzację? Masz jakieś dane na temat skali zjawiska niewypełniania tego obowiązku?

Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

Art. 22. 1. Właściciel, posiadacz lub zarządzający nieruchomością są obowiązani utrzymywać ją w należytym stanie higieniczno-sanitarnym w celu zapobiegania zakażeniom i chorobom zakaźnym, w szczególności:

1) prowadzić prawidłową gospodarkę odpadami i ściekami;

2) zwalczać gryzonie, insekty i szkodniki;

20 minut temu, fluber napisał:

Nom, tylko problemem jest to, że niezależnie od tego w jaki sposób chciałbym zrobić deratyzację w miejscu gdzie pracuję, to i tak grozi mi mandat. Dlatego napisałem, że we Wrocławiu można dostać za to mandat.

Budynek w którym pracujesz ma jakiegoś właściciela, posiadacza lub zarządcę więc skoro zaobserwowałeś w nim szczury powinieneś mu to zgłosić by mógł wypełniać swoje obowiązki. Nie bardzo rozumiem dlaczego Ty miałbyś przeprowadzać tam deratyzację. Jak pójdziesz do restauracji czy kościoła i zobaczysz tam szczura to też będziesz tam wysypywał trutkę na własną rękę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, jack napisał:

Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

Art. 22. 1. Właściciel, posiadacz lub zarządzający nieruchomością są obowiązani utrzymywać ją w należytym stanie higieniczno-sanitarnym w celu zapobiegania zakażeniom i chorobom zakaźnym, w szczególności:

1) prowadzić prawidłową gospodarkę odpadami i ściekami;

2) zwalczać gryzonie, insekty i szkodniki;

Nie rozumiem, jak to ma się do pytania, które zadałem.

8 minut temu, jack napisał:

 

Budynek w którym pracujesz ma jakiegoś właściciela, posiadacza lub zarządcę więc skoro zaobserwowałeś w nim szczury powinieneś mu to zgłosić by mógł wypełniać swoje obowiązki. Nie bardzo rozumiem dlaczego Ty miałbyś przeprowadzać tam deratyzację. Jak pójdziesz do restauracji czy kościoła i zobaczysz tam szczura to też będziesz tam wysypywał trutkę na własną rękę? 

Nie rozumiesz dlaczego chciałbym zabić szczury, które biegają po miejscu, w którym pracuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Nie rozumiesz dlaczego chciałbym zabić szczury, które biegają po miejscu, w którym pracuję?

Może zmień pracodawcę skoro do twoich obowiązków należy zabijanie szczurów w miejscu pracy. 

2 minuty temu, fluber napisał:

Nie rozumiem, jak to ma się do pytania, które zadałem.

Na to ja już nic nie poradzę. lol 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jack napisał:

 

Na to ja już nic nie poradzę. lol 

Wyjaśnię poprzez analogię.

Wrzuciłeś fragment ustawy, że lekarze są zobowiązani przyjmować pacjentów jako dowód na to, że winą lekarzy a nie władz sa kolejki do nich.

6 minut temu, Koelner napisał:

hahahahhahaha ten jaka elita intelektualna

prostak zarobił trochę i bucuje jakie to przezabawne ;]

Miałem kłótnię z jackiem na temat Moniuszki już parę tygodni temu.

4 minuty temu, jack napisał:

Może zmień pracodawcę skoro do twoich obowiązków należy zabijanie szczurów w miejscu pracy. 

Nie tylko nie należy to do moich obowiązków, ale nawet nie mam prawa tego zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.