Skocz do zawartości

Miasto moje a w nim...


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, mayor napisał:

Kosmicznie to niektórzy ludzie mają we łbach najebane przez propagandę.,Nie ma chyba łatwiejszego działania niż wycena nieruchomości , parafia chciała sprzedać -wystarczyło ogłosić uczciwy przetarg i uzyskana cena była by rynkową wartością tej działki.,Swoją drogą to skąd wiesz ile dostali, czy byłeś obecny przy liczeniu pieniędzy i wiesz ile reklamówek z Biedronki poszło ? 

Nie wiem. Możliwe że te 3,3 miliona proboszczowi dopłacili pod stołem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, fluber napisał:

Po pierwsze jako źródło podałem gazetę Wrocławska. Wprost podałem kto tak napisał:

Ale to nadal nie zmienia ,że to wygląda ba bzdurę

Tak dla odniesienia

Wg Animal Planet najbardziej zaszczurzone miasto świata od lat to Chicago gdzie proporcja szczurów do ludzi to 6,5 do 1. Wg różnych danych w Polsce żyje ok 18-19 mln szczurów

Bezrefleksyjnie powtarzasz plotki no chyba ,ze wierzysz w to ,ze Wrocław jest najbardziej zaszczurzonym miastem świata i z proporcją 10 do 1 bije resztę świata na głowe oraz ,że we Wrocku żyje 1/3 populacji szczura w Polsce

W ogóle w Europie rzadko które miasto przekracza proporcje 1,5 do 1. W PAryżu masz 5 mln szczurów. W Niemczech tylko Berlin przekracza 2 mln. Już te wcześniejsze dane ok 2 mln szczurów we Wrocławiu były chyba lekko zawyżone bo by stawiały Wrocław na drugim miejscu w Europie po Londynie i w TOP10 świata ale 7 mln to jest piramidalna bzdura.

Powtarzam - Uważasz ,,ze we Wrocławiu żyje 1/3 całej polskiej populacji szcuzra  iWrocław bije na głowę kązde inne miasto na świecie?

12 godzin temu, fluber napisał:

Pytanie czy tak jak szacuje firma z 2 milionów do 7, czy tak jak szacuje miasto z 800 tysięcy do 2,5 miliona.

Patrząc na dane światowe i polskie to nie ma takiej opcji by we Wrocławiu żyło 7 mln szczurów( skoro w Polsce jeszcze pod koniec 22 było 18-19 mn)... Większość danych mówi ,że szczury wychodza na powierzchnie bo przez czas Covidu oraz czas kryzysu maja mniej dostępnej żywności pod ziemią więc muszą żerowąc na powierzchnii. A

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grzałbym zbytnio tego tematu działki bo ona przez spora ilość lat była inwestycyjnie bezużyteczna z racji bardzo słabego zapisu planu miejscowego i przez 10 lat z perspektywy dużego inwestora była całkowicie bezużyteczna a transakcja z kk była w czasach gdzie trudno było przewidzieć zwyżki. Konsumpcja tego deala nastąpiła bardzo późno i w tym samym czasie były na rynku lepsze okazje. Oczywiście dobrym gwarantem zysku była lokalizacja w samym mieście ale w obszarach nieruchomości znam lepsze przypadki bicia cen. Lub szybsze gdy robisz flipa i za niecały rok zarabiasz podwójnie. Tu przypadek choć drażliwy nie jest hard core. 

Co do szczurów to możliwe ze wszystkie szczury przyjechały do Wrocławia bo maja dosyć chamstwa a zapewne usłyszały hasło Wrocław stolica kultury europejskiej. 

prawda leży po obu stronach moim zdaniem. 
Ely ma racje ze nie może być ich tak dużo a Wrocławianie ze jest duży problem zapewne największy na skale polski. I wzrost jest tylko liczby startowe grubo zawyżone. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczury nie lubią psów - puścić te ze schronisk i problem się rozwiąże. Wolałbym, żeby miasto była zapsione niż zaszczurzone. I policji nie liczę !

Kiedyś machnąłem ćwiartkę na szybkości pod śmietnikiem i nagle za winkla wyskoczyły 2 takie mega owłosione szczury.. na momenice <zwrocik >ah, tylko trunku było szkoda ;))

Edytowane przez obywatelPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, obywatelPP napisał:

Szczury nie lubią psów - puścić te ze schronisk i problem się rozwiąże. Wolałbym, żeby miasto była zapsione niż zaszczurzone. I policji nie liczę !

Kiedyś machnąłem ćwiartkę na szybkości pod śmietnikiem i nagle za winkla wyskoczyły 2 takie mega owłosione szczury.. na momenice <zwrocik >ah, tylko trunku było szkoda ;))

Dzikie psy są bardziej niebezpieczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie doceniłem pomysłowości 

We Wrocławiu szczurów jest obecnie kilka razy więcej niż ludzi. Maciej z osiedla Ołbin słyszy ich piski, choć mieszka na trzecim piętrze, mieszkanka Nadodrza widzi całe armie biegające po podwórku, a kelnerka z Rynku opowiada, że "są wielkie jak koty".
 
Odkąd pięć lat temu 32-letnia Agnieszka wprowadziła się do kamienicy na Nadodrzu, zaczęła koegzystować ze szczurami. Tylko w jednym mieście słyszała o nich tyle co we Wrocławiu – w niemieckim Hameln. To tam według legendy spisanej przez braci Grimm mieszkał szczurołap, który wyprowadził z miasta za pomocą czarodziejskiego fletu stada szczurów. Dziś tę historię opowiadają przebrani za flecistów przewodnicy, a restauracje oferują popisowe danie – szczurze ogony. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, rw30 napisał:

wielkie? żadnego wielkiego na tym filmiku nie ma

Też szukałem a tam same małe szczurki

6 godzin temu, fluber napisał:

Na szczęście prezydent zdążył już poinformować że to wina mieszkańców

A Ty jak masz szczura w piwnicy to lecisz na skargę do wójta czy rozsypujesz trutkę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

Jak myślisz, dlaczego w artykule jest napisane kto, w jakim terminie i pod jakimi warunkami może wystawiać trutkę?

Do przeprowadzenia deratyzacji zobowiązani są właściciele i zarządcy nieruchomości. Warto pamiętać, że deratyzację należy przeprowadzić także poza tymi terminami, jeśli tylko stwierdzi się przypadki występowania gryzoni – poinformowała Małgorzata Demianowicz, dyrektor wydziału środowiska i rolnictwa Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jack napisał:

Do przeprowadzenia deratyzacji zobowiązani są właściciele i zarządcy nieruchomości. Warto pamiętać, że deratyzację należy przeprowadzić także poza tymi terminami, jeśli tylko stwierdzi się przypadki występowania gryzoni – poinformowała Małgorzata Demianowicz, dyrektor wydziału środowiska i rolnictwa Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Czy odpowiedź na moje pytanie Cię przerasta?

Jeżeli przeprowadzisz deratyzację niezgodnie z zasadami dostajesz mandat.

Np. jak nie jesteś właścicielem nieruchomości a tylko mieszkasz sobie w tym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, fluber napisał:

Czy odpowiedź na moje pytanie Cię przerasta?

Jeżeli przeprowadzisz deratyzację niezgodnie z zasadami dostajesz mandat.

Np. jak nie jesteś właścicielem nieruchomości a tylko mieszkasz sobie w tym miejscu.

Sorry ale bredzisz.

Od zarządzania nieruchomością są właściciele i zarządcy. Mają swoje obowiązki, w tym dbanie o podkładanie trutki, wtedy kiedy jest taka potrzeba oraz we wskazanych przez urząd miasta terminie. Mandat można dostać jeśli się tego obowiązku nie wypełnia. 

https://www.wroclaw.pl/zielony-wroclaw/deratyzacja-wroclawia-straznicy-miejscy-kontroluja-i-wystawiaja-mandaty-kilkanascie-tysiecy-zlotych

Wygląda na to, że mieszkańcy Wrocławia zaniedbują swoje obowiązki mimo, że Sutryk karze ich za brak trucia szczurów. 

Takie są fakty. A propaganda jest taka, że wina Sutryka. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.