Skocz do zawartości

Miami Heat 2016/17 - Pat Riley i jego 2-letni plan


Alonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Niezła dramaturgia. 

Odnośnie Derona, to poza tymi ładnymi cyferkami i tą kozacka trójką w końcówce w meczu był -7 i miał też 10 strat. 

Gracze Cavs grali sobie na loozie. Nic nie musieli bez swojego Batmana i Robina. 

Heat mieli must win game.

 

Sytuacja wygląda tak, że Heat muszą wygrać z Wizards i liczyć na to, że Bulls lub Pacers przegrają. Też wolałbym, żeby to Pacers nie awansowali, ale grają u siebie z Hawks, którzy będą w b2b po meczu u siebie z Hornets nie grającymi już o nic. Gdyby Hornets jutro wygrali, to Hawks mieliby motywację, żeby nie wpaść na Celtics lub Cavs.

 

Też mi nie grało z tymi Bucks w playoffs przy tie breakrze kilku ekip. Co prawda były to tylko matematyczne szanse, ale jednak. Yahoo ich miało już zaznaczonych w playoffs.

 

Bravo Heat za walkę i ambicję!

Go Heat!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No muszę przyznać, że jestem pełen podziwu. Heat nie odpuszczają i walczą do końca. Wciąż są w grze.

 

Jeżeli jakimś cudem w PO zobaczymy Heat zamiast Bulls to będzie coś niewiarygodnego jak mając taki terminarz w końcówce Bulls tego "nie dowieźli".

 

P.S. Wygram 2 browary jak Heat trafią do PO więc Go Heat! :D

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle to co robi Heat w tym RS, szczególnie po nowym roku jest czymś niesamowitym. Jeśli mnie pamięć nie myli oni mieli bilans 10-25 i bili się z Philly o last seed. A teraz? 40-41 z bardzo realnymi szansami na PO. Spo odwalił kawał dobrej roboty. COTY jak nic powinno iść do niego.

 

Nawet jeśli nie awansują do PO i tak są dla mnie mega wygranymi tego sezonu.

 

Przy okazji, kajam się, biję czołem i pokornie przepraszam Hassana. Hejtowałem go przed sezonem że to debil, że jak tylko $$$ podpisze to odechce mu się robić cyfry, grać ogólnie, bo kasa się zgadza a tu proszę: 16,8 ppg, 14 reb, 2.1 blk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle to co robi Heat w tym RS, szczególnie po nowym roku jest czymś niesamowitym. Jeśli mnie pamięć nie myli oni mieli bilans 10-25 i bili się z Philly o last seed. A teraz? 40-41 z bardzo realnymi szansami na PO. Spo odwalił kawał dobrej roboty. COTY jak nic powinno iść do niego.

 

Nawet jeśli nie awansują do PO i tak są dla mnie mega wygranymi tego sezonu.

 

Przy okazji, kajam się, biję czołem i pokornie przepraszam Hassana. Hejtowałem go przed sezonem że to debil, że jak tylko $$$ podpisze to odechce mu się robić cyfry, grać ogólnie, bo kasa się zgadza a tu proszę: 16,8 ppg, 14 reb, 2.1 blk.

Gra się cały sezon, a zrobienie 40-41 winow ze średnio-słabym składem to żadne wybitne osiągnięcie. Nie ma kandydata jakiegoś mocnego do CoTy. Brooks, Stevens, D'Antoni i Pop, któryś z nich powinien dostać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra się cały sezon, a zrobienie 40-41 winow ze średnio-słabym składem to żadne wybitne osiągnięcie. Nie ma kandydata jakiegoś mocnego do CoTy. Brooks, Stevens, D'Antoni i Pop, któryś z nich powinien dostać.

 

Serio? Żadne wybitne osiągnięcie? To przytocz w takim razie kto z takim średnio-słabym składem zrobił prawie PO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No muszę przyznać, że jestem pełen podziwu. Heat nie odpuszczają i walczą do końca. Wciąż są w grze. Jeżeli jakimś cudem w PO zobaczymy Heat zamiast Bulls to będzie coś niewiarygodnego jak mając taki terminarz w końcówce Bulls tego "nie dowieźli". P.S. Wygram 2 browary jak Heat trafią do PO więc Go Heat! :grin:

 Bulls stać na wszystko, więc nie będzie żadnym zaskoczeniem, jeśli wtopią na własnym parkiecie z BKN. 

 

Śmiem twierdzić że mieli mocniejszy skład...

  Bilans 48-34 mówi sam za siebie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra się cały sezon, a zrobienie 40-41 winow ze średnio-słabym składem to żadne wybitne osiągnięcie. Nie ma kandydata jakiegoś mocnego do CoTy. Brooks, Stevens, D'Antoni i Pop, któryś z nich powinien dostać.

 

 

SVG.

Skilles 5-6 winów gorzej z dużo gorszym składem.

Clifford z podobnym składem dużo lepiej.

Wszystko przykłady z zeszłego sezonu. 

RappaR co Ty w ogóle piszesz..

 

Nikt w całej historii NBA nie wrócił z bilansu 11-30 na 50% żeby awansować do playoffs. 

W '86, czy '87 Bulls i Cavs awansowali, ale z jakimś bilansem około 35 łinuff.

 

Odnośnie składu - gdybyś był łaskaw cofnąć sie o kilka stron w tym temacie, to pisałem tam, że ci wszyscy gracze z wyjątkiem Dragicia to odkrycia Heat. Wszyscy.Część z nich nie załapało się nawet do draftów, a część była poza ligą, lub balansowała w niej. Waiters zwolnili z Thunder, Ellingtona zestrechowało Sacramento, James Johnson nie nadawał sie do wąskiej rotacji Raptors jeszcze w poprzednim sezonie, a Whiteside (o ile mnie pamięć nie myli) wg Barcalovera wypowiadającego się nieco wyżej nie łapał się jeszcze nie tak dawno nawet do top10 centrów.

Mówimy o drużynie w której starterami są praktycznie cały sezon Rodney McGruder i Luke Babbitt.

 

Super, że gra się cały sezon, ale Heat cały sezon grają bez Bosha (i nie pisz nawet takich głupot, że i tak miał nie grać), Winslowa, McRobertsa (który przez chwilę grał solidnie w pierwszej piątce); a w tym okresie 11-30 również bez Josha Richardsona i Waitersa.

 

Teraz byliby w playoffs, gdyby nie to, że od 12 meczy znów nie maja Waitersa. 

 

Jeżeli to nie jest żadne wybitne osiągnięcie, to nie mam pojęcia czym dla Ciebie jest wybitne osiągnięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, że gra się cały sezon, ale Heat cały sezon grają bez Bosha (i nie pisz nawet takich głupot, że i tak miał nie grać), Winslowa, McRobertsa (który przez chwilę grał solidnie w pierwszej piątce); a w tym okresie 11-30 również bez Josha Richardsona i Waitersa.

Jakich głupot? Zmieniło to ustawienie? Po całym sezonie gry i preseasonie gry z Boshem nagle jego brak wywrócił całą filozofię gry?

 

Odnośnie składu - gdybyś był łaskaw cofnąć sie o kilka stron w tym temacie, to pisałem tam, że ci wszyscy gracze z wyjątkiem Dragicia to odkrycia Heat. Wszyscy.Część z nich nie załapało się nawet do draftów, a część była poza ligą, lub balansowała w niej. Waiters zwolnili z Thunder, Ellingtona zestrechowało Sacramento, James Johnson nie nadawał sie do wąskiej rotacji Raptors jeszcze w poprzednim sezonie, a Whiteside (o ile mnie pamięć nie myli) wg Barcalovera wypowiadającego się nieco wyżej nie łapał się jeszcze nie tak dawno nawet do top10 centrów.

Mówimy o drużynie w której starterami są praktycznie cały sezon Rodney McGruder i Luke Babbitt.

Poza LMA i rezerwowym Gasolem, to wszyscy gracze SAS to ich odkrycia. Lee został w zeszłym sezonie zwolniony z Bostonu. Dedmon rok temu grał w D-league. Greena wzięto spoza ligi. Simmons to undrafted. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakich głupot? Zmieniło to ustawienie? Po całym sezonie gry i preseasonie gry z Boshem nagle jego brak wywrócił całą filozofię gry?

 

Poza LMA i rezerwowym Gasolem, to wszyscy gracze SAS to ich odkrycia. Lee został w zeszłym sezonie zwolniony z Bostonu. Dedmon rok temu grał w D-league. Greena wzięto spoza ligi. Simmons to undrafted. 

Pominąłeś Joela Anthonego jak już jesteśmy tak drobiazgowi. Też odkrycie Spurs? 

Dedmon grał ostatnie sezony w Magic, gdzie już był solidnym centrem na secend unit, ale ja go już oglądałem w akcji SL w rosterze Miami kilka sezonów temu (choć nie było w Heat dla niego miejsca).

 

Jednak dobry przykład podałeś ze Spurs. Heat podobnie jak San Antonio potrafią wkomponować graczy w swój system. Zresztą dwaj najdłużej pracujący coache, to Pop i Spo.

 

Bosh nie grał w preseasson. Filozofia gry była inna - gramy na naszego podkoszowego, reżyserem gry jest Dragic, ogrywamy młodych (głównie rozchodziło się o Justisea Winslowa i Josha Richardsona oraz TJa w którego zainwestowali sporo kasy, a odnośnie jednorocznych kontraktów - patrzymy co mamy). Pamiętaj o odejściu Wadea do Chicago po 13 latach gry.

 

Tak, zmieniło to wszystko.Heat mogli bić się o playoffs (jak właśnie nadal to robią) lub tankować jak Lakers i Suns. 

Przez połowę sezonu byłem przekonany, że tankują. Tak jednak nie było. Kontuzje nie były ściemą. W tym sezonie w Heat było nowe rozdanie, a Spo to poukładał, pomimo kontuzji nie stracił drużyny i chłopaki walczą gryząc parkiet. Widziałeś może w drugiej części sezonu jakieś mecze Heat? 

 

To co sezon Heat jest zwykłym standardowym jak na warunki NBA, czy dostrzegasz w tym jednak coś wyjątkowego? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem i nawet kibicowałem MIA, bo to odbicie się od dna to naprawdę fajne "story" i życzyłem i życzę im PO.

Jednak trzeba odróżniać "story", a osiagnięcia, bo "story" wspomnianego Joela Anthony'ego też szanuję, jednak daleko jestem od nazywania go najlepszym graczem ligi. 

Spoelstra dobrze ustawił defensywnie zespół, udało mu się koniec końców zrobić wynik ponad oczekiwań(spodziewałem się przed sezonem z ~30-35), ale jednak to dalej nie jest wybitność. 

SVG rok temu z gówna zrobił 44 winy, gdzie najlepszym graczem był Reggie Jackson. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RappaR

 

Też spodziewałem się około 35 łinuff Heat przed sezonem.

 

Odnośnie zeszłorocznych osiągnięć Pistons, podstawowe różnice do tegorocznych Heat wg mnie:

 

1. Zeszłoroczny Reggie Jackson grał na zupełnie innym poziomie.

2. Pistons nie mieli bilansu 11-30, a cały sezon szli fifty-fifty.

3. Nie było u nich problemu kontuzji.

 

Prędzej można Heat w tamtym sezonie porównywać do zeszłorocznych Pistons. Po chorobie Bosha przed ASW ich wąską 8-9 osobową rotację uratowało podpisanie Joe Johnsona i wstanie do składu z końca ławki rezerwowych Josha Richardsona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.