Skocz do zawartości

[West 2nd Round] San Antonio Spurs - Oklahoma City Thunder


Przem

  

68 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto kogo wygrzmoci i w jakim stosunku?

    • Spurs w 4
      0
    • Spurs w 5
      12
    • Spurs w 6
      31
    • Spurs w 7
      5
    • Thunder w 4
      0
    • Thunder w 5
      0
    • Thunder w 6
      10
    • Thunder w 7
      10


Rekomendowane odpowiedzi

Iverson to była instant offense, ale on niósł ze sobą tez dużo problemów (mnopolizacja ataku, średnia efektywnośc). McGrady to wyjątkowy przypadek, na dłuższą dyskusję (biorąc pod uwagę, że to mógł być najbardziej utalentowany gracz w historii ligi).

 

Russel grał w dream teamie. A Duncan do 2009 to była instant offense w tym sensie, że akurat na kogo jak na kogo, ale na niego można było liczyć w trudnych momentach, że coś wrzuci. Chyba zapominasz jak dobry był TD na low poście w pierwszej połowie kariery.

 

No jak ładnie dla innych mogłeś uzasadnić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadna tam łachudra, ale tak jak podobno superstarowi Leonardowi uchodzą na sucho rzeczy, za które inne gwiazdy są karcone, tak samo Pop zdaje się mieć jakąś taryfę ulgową mimo licznych wpadek na przestrzeni kariery. i tak wymieniłem tylko porażki z HCA, a przecież są jeszcze takie rzeczy, jak zdjęcie Duncana w końcówce finałów czy generalnie bycie outcoached przez Spo (LeBrona? ;])

to wychodzi na to, że bez skazy jest tylko Jordan i Hakeem (trzy piwa i o nich też rozmawiamy :) ), bo praktycznie każdy superstar ma swoje 'momenty' w karierze, gdzie jedyne co pozostaje to wylewać hejt. Bird i Magic mieli tego tonę w 80s, Lebron i Paul wiadomo, Kobe 2006 Suns, Dirk przed 2011 (dwa lata po też), KG, Malone etc etc etc

 

 

napisałeś ostatnio, że Larry Bird jest GOAT coach - why?

 

 

 

 

a wracając do serii to uwielbiam już ten moment, kiedy cała ta zabawa kto kogo oszuka rolującym Adamsem, wąsatym duetem czy jumperem Davida Westa przestaje mieć znaczenie, bo liczy się tylko to jak zagrają twoje największe gwiazdy.

Big stage only big names. Proste.

 

 

 

Jakiego Kevina Duranta zobaczymy? Career defining game

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Końcówka, końcówką, ale ja akurat z fanem SAS cały mecz na fb pisałem i zgodni byliśmy, że było gwizdanie proSAS przez całe spotkanie, aż do finiszu.

z tego co kojarze typa, to kibicuje już GSW :grin:

 

Pewnie będzie sporo osób, które uznają, że jednak fenomen Popa to w sporej mierze po prostu fenomen Tima Duncana, ale tak naprawdę kogo to obchodzi? Na pewno nie samych zainteresowanych :smile:

A myślisz, że Kawhiego Leonarda obchodzi, że ktoś go ma za chokera? mimo to postanowiłeś sobie to rozważać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo seria była na styku(jedno posiadanie) i ciężko aż tak za nią obwiniać Popa

 

tak mi się wydaje

Wymienił 2006, gdzie SAS odpali do dogrywce w G7 i 2000, gdzie Duncan był skontuzjowany. 

 

2000, 2001, 2004, 2006, 2009, 2011 i 2012. jeśli do tej listy trzeba będzie dodać 2016, to nie powinno zmienić legacy Popa, tylko potwierdzić, że jest przecenianym trenerem jeśli ktoś go widzi jako tego najlepszego w dziejach.

Dziwne, że fan Lebrona przegranie z HCA przy overachieving w RS(co powinno być uznane za plus) traktuje jako ogromny minus. 

Swoją drogą Duncan przeceniany, Pop przeceniany, a rekordowy streak wejść do PO, wygranych serii przez ileś tam lat itd itp etc Pewnie Bruce Bowen i Danny Green ich ku temu pociągneli  :panda:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie takiego przebiegu wydarzeń oczekiwali kibice Spurs.. Prawda jest taka, że wygrana OKC będzie niespodzianką.. I nikt nie powie, że nie.. :)

 

Mecz w Oklahoma City.. Ostrogi pod ogromną presją.. Ten mecz może być dla nich trudniejszy niż potencjalny Game 7 w San Antonio.. Swoi kibice to jednak 6'ty zawodnik na boisku i nie ma co ukrywać.. Gdyby z tej rywalizacji zwycięsko wyszła ekipa z Teksasu.. Gdyby Durant, Westbrook i reszta ferajny dała sobie wyrwać w tak "dogodnej" (może to troszkę za dużo powiedziane) dla nich sytuacji Finał Zachodu.. To zrobiłoby mi się aż szkoda Oklahomy.. Zeszły sezon odcisnął w końcu piętno na nich..

 

Jak nie teraz to kiedy Panowie?

 

Choć na dobrą sprawę, czy to OKC, czy SAS.. Ktokolwiek jest w tym momencie w stanie "realnie" (czyt. na pewno) zagrozić Wojownikom z Oakland?

 

image.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pop jest jednym z najlepszych trenerów w historii, jednak po raz kolejny nie potrafi w trakcie serii wprowadzić usprawnień, dostosować się do rywala. Dzisiaj fajnie ze spróbował z Bobanem, ale czemu w 2q dalej nim grał gdzie ewidentnie się nie sprawdził. I czemu Simmons został całkiem zakopany na ławce, a słaby Anderson cały czas gra. Taki Casey nie dorównuje Popowi, a fajnie potrafi wyciągać wnioski i poki co z dobrym skutkiem bardzo mocno miesza rotacja. Na obronę Popa jednak działa fakt, że Spursom brakuje i brakowało we wcześniejszych latach zawodnika, który by zalaczyl hero mode.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.