NBA All-Star Game / Weekend 2016

[SkoczekS1]

a czym są w takim razie jak nie gwiazdami NBA?

 

Owszem są gwiazdami i grają tak, ale w klubach. Natomiast jak spotykają się na tej szopce to nawet nie udają, że starają się grać w koszykówkę. 

[rw30]

Widzę że sporo osób jest zaskoczona, że Mecz Gwiazd wygladał jak Mecz Gwiazd. Obejrzeli bądź też tylko urywki i biadolą, że to nie wyglądało jak mecz playoff.

 

 

 

Najlepsze ze od 10 lat ten mecz wyglada identycznie i te same osoby od 10 lat dzien po meczu wpisujo te same posty

 

inna sprawa ze frapuje mnie, czemu fg pct jest tak niski - nosz k****, 90% rzutow jest bez obrony, a chlopaki robio 55%, dupy nie urywa, no nie?

 

ja w tym roku obejrzalem caly mecz w 50 minut, to + czas na sciagniecie + skopiowanie laptop z roboty-> telefon-> laptop w domu, łącznie ok godzina z życia - można przeżyć

 

moment wieczoru - pierwsza piosenka Stinga i tancerki koło niego. Zdecydowanie highlight of the game.

W ogóle cały występ stinga był spoko, choć też głównie na przewijaniu jechałem [stąd koniec końców te 50 minut]

Edytowane 16 Lutego 2016 przez rw30

[MAO]

Wreszcie ktoś zauważył, że gwiazdą wieczoru był Sting! Desert Rose mistrzostwo.

[ignazz]

Tak jak lubiłem Stinga to jego ostatnie płyty to obsranstwo. Z 4 ostatnich broni się tylko jedna piosenka.

 

Koncert dał taki jakby się spieszyl.

Upakował wszystkie hity w 5 minutowy set.

 

Oj dziadzia się zestarzal.

Edytowane 16 Lutego 2016 przez ignazz

[Przem]

Najlepsze ze od 10 lat ten mecz wyglada identycznie i te same osoby od 10 lat dzien po meczu wpisujo te same posty

 

inna sprawa ze frapuje mnie, czemu fg pct jest tak niski - nosz k****, 90% rzutow jest bez obrony, a chlopaki robio 55%, dupy nie urywa, no nie?

 

ja w tym roku obejrzalem caly mecz w 50 minut, to + czas na sciagniecie + skopiowanie laptop z roboty-> telefon-> laptop w domu, łącznie ok godzina z życia - można przeżyć

 

moment wieczoru - pierwsza piosenka Stinga i tancerki koło niego. Zdecydowanie highlight of the game.

W ogóle cały występ stinga był spoko, choć też głównie na przewijaniu jechałem [stąd koniec końców te 50 minut]

 

Odkąd pamiętam to zaden mecz gwiazd nie stał na wysokim poziomie. Były tylko ptrzebłyski. % jest niski ze względu na rozluxnienie zawodników i próby ekwilibrystycznych zagrań czesto na pałę.

 

A i te 50 minut to myślisz ze zostaniesz po środku?  Nie obejrzałeś całego meczu to jesteś koneserem koszykówki. No, ale trochę jednak obejrzałeś jako fan samej NBA.

 

 

Je tego meczu dla samej gry nie ogladałem bo jakbym to robił to bym po prostu nie obejrzał. Ten show może nurzyć i były lata że odpuszczałem sobie. Ale teraz nie mam do siebie pretensji że obejrzałem bo Grał Kawhi czy Pop i nawet Aldridge tam był. Ostatni mecz Kobe i pierdolnięcia Curry'ego.

Nocy na to nie zarwałem, a dobrej koszykówki to jeszcze się naogladam. Z resztą ponad 20 lat ogladam najbardziej jakościową koszykówkę Świata. A i tak na forum podczas playoff sporo ludzi będzie wybrzydzać na jej poziom.

IT IS WHAT IT IS. 

[double.]

Ogladasz takie gowno i pozniej wbijasz na jutub po to

https://www.youtube.com/watch?v=rsu5L1f3epw

gdzie to się podziało.... tam nawet bloki leciały jak głupie

[Elwood]

I tak oto wygrałeś dzisiaj u mnie internety.

Edytowane 16 Lutego 2016 przez Elwood

[falcao]

http://espn.go.com/video/clip?id=espn:14785403&startTime=01:50

[kulfon]

spoko mecz, duzo lepszy niz zeszloroczny, wole obejrzec takie szol niz jakies mem-atl 75-76 po dwoch dogrywkach