Skocz do zawartości

Kto robi dobrą przebudowę


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

(Drafty od draftu Magica)

Data od draftu magica i nie są brani pod uwagę obecni gracze ( jak chociażby Tim w sAs ma all-stara+nba teams a nie jeste uwzgledniony) powoduje, ze okres takiego zestawienia jest dosc krotki i przede wszystkim nie aktualny. Ale lajk pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jakie to głupie wybory zrobili?

Draft 2013 - mieli 3 wybory - dziś żaden nie gra u nich

Draft 2014 - mieli 7 wyborów  dziś gra u nich tylko Grant

Draft 2015 - mieli 6 wyborów i gra u nich tylko dwójka Okafor Holmes

 

Krótko mówiąc z 16 wyborów w ostatnich 3 draftach 76ers wybiera głównie graczy których i tak nie chce albo nie grają u nich z innych względów. NA dodatek jedyny znaczący gracz tj Okafor kompletnie nie pasuje do Noela i im dalej w sezon tym gorzej to wygląda

 

NA dodatek w pierwszym roku przebudowy Phila miała ofensywe -6 rtg teraz mają -11 rtg i co dziwniejsze jest gorsza niż rok temu zarówno do średniej ligowej jak i wartości bezwględnej

 

Obrona też jest gorsza niż rok temu ale trochę lepsza niz dwa lata temu

 

76 ers mają 16 wyborów draftowych plus otrzymane dwa wybory z TOP 10 tj Stauskas i Noel ma w 3 sezonie przebudowy gorszy skład niż na początku przebudowy. OFensywa jest historycznie beznadziejna. 3 sezon z rzędu szorują dno i na razie Hinkie nawet nie pokazał że umie coś tworzyć. Umie zbierać wybory, umie niszczyć ale budować to ni chu chu. I tak szczerze na razie to z tych picków niewiele wynika bo nawet fani 76ers optują za handlowaniem Okaforem czyli wybrali gościa i już go chcą zamienić na kolejny pick

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Draft 2013 - mieli 3 wybory - dziś żaden nie gra u nich

Draft 2014 - mieli 7 wyborów  dziś gra u nich tylko Grant

Draft 2015 - mieli 6 wyborów i gra u nich tylko dwójka Okafor Holmes

 

Krótko mówiąc z 16 wyborów w ostatnich 3 draftach 76ers wybiera głównie graczy których i tak nie chce albo nie grają u nich z innych względów. NA dodatek jedyny znaczący gracz tj Okafor kompletnie nie pasuje do Noela i im dalej w sezon tym gorzej to wygląda

 

NA dodatek w pierwszym roku przebudowy Phila miała ofensywe -6 rtg teraz mają -11 rtg i co dziwniejsze jest gorsza niż rok temu zarówno do średniej ligowej jak i wartości bezwględnej

 

Obrona też jest gorsza niż rok temu ale trochę lepsza niz dwa lata temu

 

76 ers mają 16 wyborów draftowych plus otrzymane dwa wybory z TOP 10 tj Stauskas i Noel ma w 3 sezonie przebudowy gorszy skład niż na początku przebudowy. OFensywa jest historycznie beznadziejna. 3 sezon z rzędu szorują dno i na razie Hinkie nawet nie pokazał że umie coś tworzyć. Umie zbierać wybory, umie niszczyć ale budować to ni chu chu. I tak szczerze na razie to z tych picków niewiele wynika bo nawet fani 76ers optują za handlowaniem Okaforem czyli wybrali gościa i już go chcą zamienić na kolejny pick

Są 3 rodzaje prawdy. Prawda, święta prawda, a to o 16 wyborach w drafcie to ta trzecia - gówno prawda. To była 2 runda. Gadanie, że głupio wybierali, bo z drugiej rundy nie trafili na superstara  :panda:

W pierwszej rundzie mieli 4 wybory. Jeden z nich to ROTY, zły wybór? Drugi Saric to świetny prospekt, przy Embiidzie za bardzo się nie dało wybrać inaczej i jak najbardziej dobry ruch. Przy ostatnim faktycznie trzeba było brać Porzingisa, ale Okafor żadnym bustem nie jest. Wybierali dobrze, a główny ich problem to była pechowa lotiera, bo gdyby raz trafili coś innego niż trójkę to byśmy ich oceniali świetnie, bo by mieli Parkera/Wigginsa/Townsa zamiast kogoś z pary Okafor/Embiid.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są 3 rodzaje prawdy. Prawda, święta prawda, a to o 16 wyborach w drafcie to ta trzecia - gówno prawda. To była 2 runda. Gadanie, że głupio wybierali, bo z drugiej rundy nie trafili na superstara  :panda:

W pierwszej rundzie mieli 4 wybory. Jeden z nich to ROTY, zły wybór? Drugi Saric to świetny prospekt, przy Embiidzie za bardzo się nie dało wybrać inaczej i jak najbardziej dobry ruch. Przy ostatnim faktycznie trzeba było brać Porzingisa, ale Okafor żadnym bustem nie jest. Wybierali dobrze, a główny ich problem to była pechowa lotiera, bo gdyby raz trafili coś innego niż trójkę to byśmy ich oceniali świetnie, bo by mieli Parkera/Wigginsa/Townsa zamiast kogoś z pary Okafor/Embiid.

No chyba zły skoro go od razu oddali bo to że ktoś jest ROYem nie oznacza że jest dobrym graczem nio chyba że dla Ciebie Kings wybrali zajebiście biorąc Evansa ponad Currym bo przecież był Royem

 

. Dobry ruch z Embiidem bo wybrali gościa który nie zagrał ani minuty - no naprawdę wręcz idealny przykład zjebania wyboru w TOP3 ale dla Ciebie to dobry wybór. To chyba już naprawdę pogubiłeś sie

 

Czyli jak zwykle w Twoim przypadku nie oceniasz faktów tylko przypuszczenia tzn wybieraliby świetnie gdyby losowali inaczej ale mieli takie wybory jakie mieli i w realu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dobry ruch z Embiidem bo wybrali gościa który nie zagrał ani minuty - no naprawdę wręcz idealny przykład zjebania wyboru w TOP3 ale dla Ciebie to dobry wybór. To chyba już naprawdę pogubiłeś sie

Hans to high risk, high reward. Mieliby wziąć za niego takiego Exuma co to nie robi 5 ppg w ponad 20 min? Takiego gościa to można wziąć za vet min, a Embiid jeśli się wykuruje to talent na superstara. Przepuszczenie go byłoby błędem. 

 

No chyba zły skoro go od razu oddali bo to że ktoś jest ROYem nie oznacza że jest dobrym graczem nio chyba że dla Ciebie Kings wybrali zajebiście biorąc Evansa ponad Currym bo przecież był Royem

No to kogo 76ers przepuścili? 

 

Czyli jak zwykle w Twoim przypadku nie oceniasz faktów tylko przypuszczenia tzn wybieraliby świetnie gdyby losowali inaczej ale mieli takie wybory jakie mieli i w realu

Fakty są takiego, że jak na picki jakie mieli, wybory popełnili dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba zły skoro go od razu oddali bo to że ktoś jest ROYem nie oznacza że jest dobrym graczem nio chyba że dla Ciebie Kings wybrali zajebiście biorąc Evansa ponad Currym bo przecież był Royem

 

Nie rób z Evansa Johnego Flynna! Tyreke miała papiery na fajną karierę, ale kiedy był prowadzony w ten sposób, a właściwie to nie był w ogóle prowadzony. Do tego dodajmy rozrzucenie po pozycjach, brak przypisania roli w zespole, to nie ma co się przyczepiać do Kings o wybór Evansa tylko o to jak spartolili potencjał Evansa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z perspektywy tego jakie zalozenia mieli przed draftem to byl dobry wybor. Oni chcieli wyciagnac wtedy superstara. Po embidzie nie bylo nikogo kto w przyszlosci moglby stanowic o sile zespolu. Zaryzykowali. Na razie sie nie oplacalo, moze jeszcze to sie zmieni. Ale to nie byla zla decyzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie neguje tego, że Hinkie póki co nic nie zbudował.

 

Można czepiać się oddawania vetów, można czepiać się, że nie podpisuje vetów (ale gdyby przepłacał złamasów, to też by sie ktoś czepił - tak jak było z Fryem w Magic)

 

Ale twierdzenie, że spierdolił drafty bo nie wybierał 'na już' mając na względzie to, że jesteśmy na poziomie 0 i szukamy kogoś, kto zrobi z nas contendera to jakiś żart. 

 

Akurat draft 2013 uważam, że należy uznac w wykonaniu Hinkiego za bardzo udany - opłaciło się ryzyko z Noelem, z #11 wybrał ROTY - bo draft był wybitnie słaby. Za nim byli tylko Giannis, Schroeder i Gobert - czyli ludzie, których w dniu draftów nikt przy zdrowych zmysłach wyżej by nie ustawił. MCW miał bardzo fajne papiery na grę i można było mieć nadzieję, że jak poprawi rzut, to będzie najlepszym graczem draftu - pogralismy nim troche - okazało się, że nic z tego, co nie zmienia faktu, że #11 wybór z bardzo cienkiego draftu Hinkie zamienił najprawdopodobniej na wybór z top10 - nie ma lipy.

 

Czepianie się ze z 30ma wyborami Hinkie nie wybrał 30 zawodników i nie wrzucił ich do rosteru jest irracjonalne. Część wyborów przerobił na wyzsze picki w innym okresie, część graczy zastashował w Europie - nie było sensu ich trzymać w składzie bo i tak by nie grali. Ci co mieli faktycznie jakis potencjał na minuty zostali w zespole. 

Edytowane przez Julius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za nim byli tylko Giannis, Schroeder i Gobert - czyli ludzie, których w dniu draftów nikt przy zdrowych zmysłach wyżej by nie ustawił.

 

No, ja, jak oglądałem mecz Summer League  kolega mi opowiadał, że widział mecz Summer League, to Gobert tam wyglądał mega imponująco. Więc jakby ktoś miał okazję przypatrzeć się mu dłużej niż 14 minut, to może cośtam by się dało zauważyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę na marginesie:

Najlepsza przebudowa ostatnich lat to spektakularna przebudowa Warriors. Ze średniaka pod kreską do teamu łamiącego rekordy ligi.

 

Sezon 2010-11 zakończyli bilansem 36-46 i 12 miejscem w konferencji.

 

W sezonie 2011-12 był to jeszcze zespół Monty Ellisa i Davida Lee. Z przepłaconymi centrami - nieudacznikiem Biedrinsem 9mln (do 2013-14!)  i  kontuzjowanym Kwame Brownem 6,75mln. Curry był trzecioroczniakiem  z przebłyskami i szklanymi kostkami a dla wybranego z 11 pickiem rookie Klaya Thompsona brakowało minut.

W połowie sezonu Warriors idą na wielkie ryzyko rozbijając całkiem dobrze działający duet Ellis-Curry stawiając na tego mniej zdrowego lecz młodszego i prawdopodobnie (wtedy) bardziej utalentowanego. Wymieniają Ellisa i Browna na kontuzjowanego, zresztą jak zwykle Andrew Boguta i Stephena Jackson. Wariackie założenie budowania przyszłości zespołu na 2 podatnych na kontuzje zawodnikach.
Po 2 dniach Jackson leci do San Antonio za balast w postaci Richarda Jeffersona (10mln) i pick w pierwszej rundzie.
Bogut z Currym leczą się do końca sezonu a Warriors przegrywają 22 z ostatnich 27 meczów.

Ostateczny bilans 23-43 i 13 miejsce na zachodzie.

 

Po tym lekkim przytynkowaniu wybierają w drafcie Harrisona Barnesa - pick 7, Festusa Ezeli – pick 30 (od Spurs), Draymonda Greena – pick 35 (od Nets)

 

W sezonie 2012-13 trwa ogrywanie składu i następuje rozbłysk Currego. Bilans 47-35 i porażka po walce w 2 rundzie PO ze Spurs.
Po sezonie Warriors przeprowadzają chyba najbardziej nieprawdopodobny transfer w historii – pozyskują w trójstronnej wymianie Andre Iguodale za Biedrinsa, Jeffersona, Brandona Rusha i picki.

Jeszcze tylko wymiana trenera i Mistrzowski team gotowy.

Reasumując przebudowa polegała na 4 ruchach: postawienie na młodych, którzy już byli w składzie, ryzykowny transfer Boguta, genialne wybory w drafcie 2012, wyciągnięcie Iguodali za spadające kontrakty i picki.

 

Chyba nic nie pokręciłem.
 

Edytowane przez jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę na marginesie:

Najlepsza przebudowa ostatnich lat to spektakularna przebudowa Warriors. Ze średniaka pod kreską do teamu łamiącego rekordy ligi.

 

Po tym lekkim przytynkowaniu wybierają w drafcie Harrisona Barnesa - pick 7, Festusa Ezeli – pick 30 (od Spurs), Draymonda Greena – pick 35 (od Nets)

 

 

A wszystko to dlatego że ohydnie tankowali wtedy w ciągu ostatnich meczów dwa razy wrzucili sobie piłkę do kosza w ostatniej akcji co nie zdarzyło im się ani razu przez wcześniejsze 10 lat. A dlatego że pick mieli chroniony TOP7 inaczej oddawali go do JAzz i mieli równy bilans z Toronto wygrali rzut monetą i tak Barnes trafił do nich a tak to kto wie jakby się potoczyła historia

 

Choć w sumie to oni i tak by mieli tytuł i bez tego Harrisona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skiles > Gobert? ;)

 

Okazuje się, że Harris, Frye, czy nawet wyśmiewany gdzieś w innym temacie Jason Smith mogą być rozpatrywani jako przyzwoici obrońcy. Co więcej Vucevic startując z beznadziejnego poziomu obrony obręczy zaczął ocierać się o przeciętność. Efekt Skilesa działa nawet lepiej niż przypuszczałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od lata 2013 --- skłąd z Sapem i Big Alem balansował raz na byciu 8-10 drużyną na Zachodzie więc zburzenie i po dwóch latach masz skład który wejdzie do PO i w odróżnieniu od tamtego składu przynajmniej ma wyróżnik tzn dobrą obronę

jakby Sap z Alem nie musieli grać dla budynia to można by pogadać, zresztą co to za odbudowa mieli skład na bycie ligowym średniakiem trzeba było pracy u podstaw aby po 2 latach trafić w to samo miejsce :nightmare:

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

W ogóle 8-8 Uta z 10 obroną to przykład dobrej przebudowy, a 10-8 ORL z 8 obroną to przykład złej

3pgyu5.jpg

Tak to jest jak się próbuje dowalić bez realnego oceniania ..... Jazz nadal w TOP 10 obrony mając  w ch kontuzji a Orlando już nawet nie TOP15 i właśnie wykasowali sobie zawodnika dopiero co podpisanego i znów idą na wybór w TOP10

 

http://nyloncalculus.com/2016/03/25/youth-and-talent-orlando-magic-utah-jazz-minnesota-timberwolves/

 

Tu ciekawe podejście można sobie poustawiać różny wiek zawodników i ocenić kto ma dużo talentu ponizej 25 czy poniżej 30

 

Orlando ogólnie ma niby talent tylko kurcze oni co roku nie mogą przeskoczyć pewnego poziomu

 

Dla mnie zaskoczeniem jest Blazers ( tylko pytanie czy nie będzie to taka jednoroczna ciekawostka jak swego czasu Phoenix no ale tam popełniono dziesiatki błędów by rozwalić sukces)

 

Dość słabo wygląda Philadelphia a bardzo intrygująco Minnesota i Denver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

ja też jestem zdania że wóz albo przewóz, takie czekanie i oglądanie przeciętności to najgorsza z możliwych opcji. 

za 3 w tym drafcie to by każdy Favorsa brał, dla Jazz to było by bardzo ryzykowne, możliwie że by się opłaciło ale chyba znalazły by się lepsze oferty, za Haya to pewnie bym przyklasnął :smile:

Tak mi się przypomniało. Czyli dobrą przebudowę robi drużyna, której szczyt to dwa razy nie wejście do PO i nie zrobienie 0,5 i teraz jej kibice kminią nad wymianą jej dwóch najważniejszych wedle WS zawodników w offseason, w tym za picki, czyli kolejny rebuilding. Jacie, a ludzie narzekali na Hinkiego.

 

 

Na razie Utah ma 14 zawodnikow i pick, maja zaraz problem z Hay, Favorsem, Gobertem i Hoodem, bo wszystkich nie upchna u siebie. Kladlbym na stol Favorsa i pick i sxukal wzmocnien.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.