Kto robi dobrą przebudowę

[Alonzo]

Jendras w temacie o Lakers 13/14:

 

 

Napisano 07 lipiec 2013 - 15:54

Szanse powodzenia są bliskie zeru

Ale

W Lakers dostanie czyste salary i teoretycznie mógłby sobie wybrać z kim z FA chciałby grać.

a w Heat już teraz musiał ciągnąć cały wózek, bo organizm Wade'a nie wyrabia, Bosh zamienił się w role playera, a payroll jest zawalony. 

Temat - przyjdzie do nas LeBron to widzę dyżurny wątek w Lakers co roku.

Nawiasem mówiąc temat tankowania pojawia się już u Was w kwietniu przed rozpoczęciem sezonu, ale Ty faktycznie dzielie twierdzisz, że Lakers są zbyt dumni, żeby tankować.

 

O podpisaniu Kamana jako zmiennika dla Gasola:

 

Napisano 08 lipiec 2013 - 20:47

z jednej strony fajnie, bo Kaman to jednak dobry zawodnik jak na tak shitty kontrakt

z drugiej strony często się łamie, więc nie wyklucza całkiem niezłego picku

tak więc dobry PR move dla kibiców, z drugiej strony nie zamyka drogi do dobrego draftu

Oczekiwania Jendrasa przed sezonem:

Napisano 12 lipiec 2013 - 10:32

Na razie jednak interesuje mnie ten sezon, bo uważam, że Lakers - choć jedna poważna kontuzja może ich totalnie zepchnąć do loterii - mogą zaskoczyć i zrobić całkiem ładny wynik. Za dużo w tych wszystkich rozważaniach matematyki, że skoro z Dwightem 45, to bez niego dno itp. itd. Ludzie niedoceniają przede wszystkim znaczenia chemii oraz dopasowania w tym przypadku. Wraz z odejściem Howarda z szatni Lakers spadł gigantyczny ciężar, a skład już teraz dużo lepiej się na papierze uzupełnia. 

Lakers będą grać ładny basket, mają tony IQ, spacing jak nigdy, kilku świetnie podających graczy (wysokich zwłaszcza) i przede wszystkim - zawodników, którzy chcą grać tutaj. I to będzie miało spore znaczenie po obu stronach parkietu. D'Antoni potrafi wyciągać co się da ze swoich drużyn, pod warunkiem, że ma odpowiednio dopasowane klocki (Suns '06, Knicks przed Melo) i tutaj może być podobnie.

Oczekuję bardzo efektywnego ataku, ale niestety słabej obrony. Zdecydowanie za stary i za wolny roster, by ograniczyć jakąkolwiek sensowną ofensywę, choć tutaj ciągle liczę na uzupełnienia składu (Odom lub Martin pod kosz, może jakiś defensywny sf jak James Johnson, może jakiś mały trade, Rush w Utah wydaje się zbędny, Cunningham w Minny może mieć problem z dostaniem minut itp. itd.). Do tego jakąś tam nadzieją są bardzo dobre wskaźniki obrony duetu Pau-Hill (choć i próbka raczej niewielka), generalnie Gasol wydaje się znacznie efektywniejszy w obronie u boku szybkiego, atletycznego skrzydłowego.

Tak czy inaczej, wolni od presji i oczekiań, w grupie lubiących się nawzajem i chcących ze sobą grać zawodników, możemy mieć fun to watch sezon zakończony fajną serią w play-off i ogólnie jakiś taki bardziej pozytywny klimat. I chyba tego chciał dokonać Mitch.

 

Tu już pojawiają się nadzieje na Melo w '14.

 

Później podoba mi się Wasza wakacyjna rozmowa o Jamesie Johnsonie

 

Optymizm w walce o 8 seed (post Matka nieco wyżej w temacie o Lakers) na początku sezonu po meczu z Clippers:

 

 

Napisano 30 październik 2013 - 20:47

I'm cool, man

 

Widzę podpałki we wcześniejszych wypowiedziach osób, które są zdziwione, że Lakers coś potrafią.

 

Ja nie jestem zaskoczony i w żaden sposób ten mecz nie zmienił moich oczekiwań względem tego zespołu.

W listopadzie z Jordana Hilla robicie prawie All Stara i kombinujecie, jak lekarze mają zakończyć karierę 40letniego Kanadyjczyka.

 

Dość spokojnie przyjąłeś nowy kontrakt Kobego na blisko 50mln$ na 2 kolejne lata ograniczający Wam opcję podpisania kogoś po sezonie:

Napisano 25 listopad 2013 - 18:25

Po prostu uważam, że jednak Lakers nie są w stanie utrzymać jedenastej obrony, zwłaszcza że zbliżają się wyjazdy.

 

A co do kontraktu, to cóż... Kobe miał tę jedną jedyną okazję, żeby pokazać, że tytuł ponad wszystko...

 

Zasłużył sobie na tę kasę, zresztą, skoro Lakers mu ją dali, to znaczy, że im się to opłaca, ale jednak trochę zawód.

Nasha pewnie nie będzie (lub będzie go mniej w salary), ale i tak możliwości mocno ograniczone.

 

 

 

Nieśmiałe początki marzeń o tanku:

 

 

Napisano 26 listopad 2013 - 11:58

Lakers z nowym kontraktem KB = Mavs post 2011

 

tego się obawiam

 

W dodatku na top 10 pick chyba też nie ma co liczyć

 

 

 

 

Dochodzimy do etapu rozmów o Robercie Sacre:

 

 

 

Po kontuzji Blakea: 

 

Napisano 12 grudzień 2013 - 21:15

lottery here we come!

 

19 grudnia i kontuzja Kobego, który dopiero co wrócił.. po kontuzji.

 

Później zrobiłeś się nerwowy - pojechałeś m.in. Chytruzowi, jak śmiał skrytykować Wesa Johnsona.

 

 

Napisano 28 grudzień 2013 - 13:09

Jeśli Lakers będą mieć 6 bilans od końca, to mają ok. 20% szans na top3 draftu, więc nie taki znowu skandal.

 

 

 

Tu wymieniasz konkurencję do wysokiego picku Lakers, ale faktycznie nadal nic o tankowaniu

 

Napisano 28 grudzień 2013 - 16:14

Jazz, Bucks, Magic, 76ers

 

Kings już mają lepszy srs niż Lakers, Cavs i Nets będą do końca cisnąć na play-offy. Nuggets też żaden pewniak.

 

 

 

28 grudnia chcesz oddawać Gasola za cap space do Cavs chyba już nawet na 2015r.:

 

 

Później (30 grudnia) wrzucasz fotkę Embiida z napisem SOON.

Ale spoko, nadal nie ma nic o tankowaniu.

 

bb2 pod Twoja fotką z Embiidem i postem Matka, który nie pogardzi Parkerem z 3, pisze tak:

 

Napisano 30 grudzień 2013 - 19:44

no to tanking! 5L i pewnie bedzie juz tylko zabawniej. na zachodzie nie powinno byc trudno o kolejne porazki ale ciezko bedzie dobic do takich jazz czy bucks, choc z 2 strony jeszcze duuza czesc sezonu przed nami.

 

kontuzje troche pomoga, i nikt nie powie, ze tankujemy, bo wszystko mozna zrzucic na karb kontuzji.

 

tylko martwia mnie ci bucks... na szczescie bedzie kilka gwiazd w drafcie a minimum 2:)

 

 

Poczytam do końca z ciekawości (jestem na 76str i jeszcze z 90 mi zostało, bo się wciągnąłem, ale chyba już nie ma sensu dalej wrzucać kolejnych Twoich postów. Faktem bezspornym jest, że tankowaliście. Sami o tym piszecie. 

Gem

Set

Mecz!

 

 

 

 

[Jendras]

Czy ja dobrze rozumiem, że dowodem Alonzo na to, że Lakers tankowali jest to, że ja chciałem, żeby tankowali?

 

[Alonzo]

 

 

1. Lakers 13/14

To jest piramidalna bzdura i skrajny debilizm pisanie, że Lakers wtedy tankowali. LAL po kontuzji Bryanta i odejściu Howarda nie mieli jak się wzmocnić, ale podpisali kilku solidnych lub reklamacje vets, nie zrobili wyprzedaży (spadający Pau Gasol), nie brali w wymianach złych graczy, nie osłabiali się. Zaczęli sezon od 13-13, a potem zabiły ich kontuzje. Nie oddali w trakcie sezonu Gasola, Meeksa, Hilla, Younga czy Kamana. Gdyby tankowali od początku sezonu to najprawdopodobniej skończyli by w top3 z Embiidem/Wigginsem/Parkerem, gdyby poszli w tank w trakcie sezonu oddając wymienionych wyżej graczy za assety, to wybieraliby zapewne z 4-5 pickiem, a nie finalnie z 7. Osobiście byłem bardzo zły, że nie oddali wtedy Gasola etc za assety.

 

(...)

 

 

Czy była to dobra przebudowa?

Powiem tak - Lakers startowali z kuresko złej pozycji. Mieli mało assetów (i niestety je trzymali), ich aż dwa 1st round picki były pod zagrożeniem oddania w najbliższych 3-4 latach. Szkoda, że w 13/14 właśnie nie poszli w ostry tank już Alonzo, niemniej do czerwca 2016r (choć ja strasznie żałowałem braku przechwycenia Hawesa+22picku od Hornets w drafcie '16) mimo fatalnej sytuacji startowej było naprawdę dobrze i wtedy wszystko się zje*ało przez te chore umowy Denga i Mozgova czyli ruchy NA TERAZ. 

Podsumowując LAL mieli trajektorię przebudowy lekko przedłużoną przez fatalną sytuację startową, a jedyne błędy to było właśnie za małe osłabianie składu. Sixers zaczęli rebuild właściwie rok wcześniej, a licząc sytuację startową przewagę mieli gigantyczną. Teraz walczą o PO. Lakers za rok powinni walczyć o PO, więc ja nie wiem w czym jest problem.

 

A wtedy pisałeś: 

 

 

Napisano 13 styczeń 2014 - 00:40

Tzn, że LAL mają swój pick w tym sezonie - a to jest teraz najważniejsze przecież. Nie widzę LAL tankujących 2 lata pod rząd z taką ilością kasy do wydania i z ciekawym pickiem (ostatnie dwie akcje LAL w drafcie, gdy cokolwiek robili to wymiana za Bryanta w dniu draftu i Bynum).

 

 

 

Gasola nie oddaliście do Cavs, bo tamci do niegwarantowanego kontraktu zwłok Bynuma (deadline jego zwolnienia to chyba był 7 stycznia) nie chcieli dać picku w pierwszej rundzie draftu. Była też mowa podobno o kontrakcie Diona Waitersa, więc mogło chodzić o większą liczbę graczy. 

BB2 pisał, że Gasola już na twitterze zdążyła pożegnać cześć fanów Lakers, a Jendras wrzucał nawet twitta Wojnarowskiego o prowadzonych rozmowach o dealu Gasol/Bynum (więc to nie jest tak Jendras że dowodem na to, że Lakers tankowali, jest to, że Ty chciałeś, żeby tankowali). 

Gracze, których mieliście byli przeciętni, ale i Jordan Hill i Wes Johnson i Robert Sacre mieli u Was swoje 5min. Aktualnie jestem na 15 asystach (nabitych, czy też nie? ) Kendalla Marshalla.

 

Wydaje mi się, że w zaistniałych okolicznościach odnoszenie się do kolejnych sezonów mija się z celem. 

 

edit.

Żeby nie było, że jestem złośliwy, już wtedy Jendras pisał chromolić Wigginsa, Embiid to będzie gość!

Edytowane 19 Lutego 2018 przez Alonzo

[Jendras]

Byłem pierwszy na bandwagonie Embiida na forum, uwielbiałem go od czasu gry w Kansas i marzyłem o tym, że zobaczę go w złocie i purpurze. Gdyby to ode mnie zależało, oddałbym cały skład Lakers, Jeanie Buss i Venice Beach, żeby zwiększyć szansę na wybranie go w drafcie. Ale co to ma wspólnego z tematem rozmowy? Ponownie - bladego pojęcia nie mam.

 

Generalnie, przez tych kilkanaście stron tematu dowiedziałem się m.in. że:

 

- Lakers tankują nie mając picku,

- istnieje takie zjawisko, jak tankowanie po cap space,

- największa ilość meczów opuszczonych z powodu kontuzji w lidze to zwykłe tłumaczenie tankingu (ale nie jeśli odnosi się do Miami Heat),

- moje posty sprzed pięciu lat o tym, że chciałbym wymiany Gasola są dowodem na to, że Lakers tankowali (a to, że w rzeczywistości Gasol nie został oddany, jest nieistotne),

- Lakers przez 5 lat wyprzedawali wszystko, co miało jakąś wartość, celem tankowania (choć w rzeczywistości zrobili jeden taki deal),

- mój oponent twierdzi, że Lakers tankowali 5 lat, ale potem mówi, że jednak nie chodziło mu o tankowanie, tylko o nieudolność, a na koniec, że jednak o tankowanie, a tak poza tym to ma własną definicję tankowania, której chyba powinienem się domyślić, skoro zdradził ją dopiero w środku rozmowy.

 

Niestety, na czym konkretnie polegało to tankowanie, nie udało mi się dowiedzieć. Najwyraźniej przez 90 stron tematu o Lakers 13/14 Alonzo nie doszukał się odpowiedzi.

 

Tym samym kończę swój udział w tym temacie. Starczy robienia ze mnie idioty. Ale Wy się, Panowie, bawcie dalej.

 

 

Na koniec chciałbym przeprosić użytkowników Alonzo oraz DeltaCenter za moją uwagę dotyczącą formy "pod rząd". Trochę podrążyłem temat i o ile dobrze zrozumiałem, została ona wprowadzona do słownika w 2017 roku. Panowie, zwracam honor.

[Alonzo]

January,

 

Pisząc : Nie widzę LAL tankujących 2 lata pod rząd dość jednoznacznie przyznajesz, że wtedy w 2014 tankują. Sam tak napisałeś. 

Gdzie się w tej myśli nie rozumiemy? 

 

No to tu jeszcze fragment, jak linczowaliście LeweBiodroSmoka, za to, że ośmielił się napisać wtedy, że tankujecie:

Napisano 15 styczeń 2014 - 04:59

Jak pisałeś o tradach, które mogą coś poprawić, to wybacz ale LAL nie ma co ofiarować. I Jendras napisał Ci, że organizacja LAL nie przyzna, że tankuje, ale właściwie to robi ze względu na takie, a nie inne zestawienie personalne.

 

Edytowane 19 Lutego 2018 przez Alonzo

[Alonzo]

January

Nie warto.

W tamtym temacie (cały czas czytam) słowo tankowanie pada chyba częściej niż słowo Kobe.

W międzyczasie są Twoje kolejne wypowiedzi o tankowaniu. Jendras na początku lutego pisał - że Lakers oficjalnie zaczynają tankowanie, Shevcu jako pierwszy przewidział tanking 2.0 w kolejnym sezonie. Trochę ironizujecie, trochę śmiechu przez łzy, ale jesteście na etapie - tam gdzie czytam - godzenia się z myślą, że Love i/lub Melo + top5 pick (Cavs dopiero się włączają) to może być niewystarczające wzmocnienie. Nie każ mi pisać dalej, nie lubię kopać leżącego. Tu już naprawdę nie ma czego bronić. Wszystko jest opisane w temacie o Lakers 13/14 - wystarczy poczytać. 

 

edit.

Jendras jechał po mnie jak po łysej kobyle, że wprowadzam nowe definicje tankowania. 

Odnośnie tego nazewnictwa - już z nim rozmawiaj.

Edytowane 19 Lutego 2018 przez Alonzo

[ignazz]

Tłumaczenie się z błędnego nazewnictwa gdy wcześniej czepiano się słówka u adwersarza to jest dopiero samozaoranie.

 

Wracając do tematu.

 

Niezależnie czy lakers tankowali czy nie mieli wyboru draftu a grali jakby tankowali czy byli słabi czy szukali salary przebudowę na razie robili bardzo słaba.

 

Wybierają bardzo dobrze w draftach z dalszymi numerami ale szybko oddają graczy z tymi wyższymi.

 

Posiadają obecnie obiecujący core nie tak dobry jak piszą fani Ła i nie tak słaby jak chcą ich oponenci

 

To Big city i Big market przez co dużo łatwiej zdawałoby się zrobić zespół jednak wyniki temu przeczą.

 

Lakers wchodzą w kolejny plan 2018 i potem 2019 ale w sumie kto bogatemu zabroni?

 

Asg w Ła nawet może pomoc przyciągnąć gwiazdy bo taki lbj pomyślał w ten weekend " kurdde fajnie tu"

 

Koszykarsko jednak ostatnio jest dosyć kiepsko i tu dochodzę do meritum.

 

Trudno jest młodym obecnie w takiej atmosferze wyczekiwania co rok na kolejne nazwiska te największe w spokoju się rozwijać.

 

To nie jest case okli gdzie z draftu 3 razy dolozono młody talent i tak budowano zespół

 

Tu nikt nie jest pewny czy za rok zostanie a wymiany ciagle tylko pogarszają warunki to zgrywania.

 

A wszystko to robione jest w imię czyszczenia salary gdzie ostatnie takie zakupy po czyszczeniu zakończyły się tragicznie.

 

Ja tam nie widzę w różowych barwach tych młodych lakers właśnie przez te ciagle płoty o lbj czy innych tuzach.