Skocz do zawartości

Nuggets 15/16 czyli "Co ja pacze?"


LeweBiodroSmoka

Rekomendowane odpowiedzi

Która drużyna daje sobie zrobić rekord ligi do przerwy (70%fg)?

 

Nuggets!

 

A która drużyna między trzecią a czwartą kwartą robi w tym samym meczu 9minutowy run 24-5?

 

Baryły!

 

Która z kolei drużyna sprawia, że Jerryd freakin Bayless wyglada w czwartej kwarcie jak superstar i prawie przegrywa wygrany mecz?

 

Znowu Nuggets!

 

Faried jest wielki, dziś kluczowe punkty, blok i świetny switch w obronie przy buzzerze Bucks. Jak Randle zacznie komuś wygrywać mecze to możemy wrócić do dyskusji kto kogo woli, deal?

 

Mudiay miał problemy na linii, ale się tym nie przejął tylko w następnej akcji wziął gałę przekozłował cały parkiet, wymusił znowu faul i obydwa wolne trafił czyściusienko. Rekord asyst i coraz pewniejsza gra.

 

Ten mecz wynagrodził mi traume po info z Wilsonem. Dzięki, Baryły.

 

PS. Kondolencje dla fanów Bucks, ta drużyna to śmiech, a Giannis musi jeszcze wiele pracować, dziś w drugiej połowie praktycznie nie istniał. Monroe jest tam potrzebny jak Palikot lewicy, najlepiej wygląda to z Hensonem.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Kondolencje dla fanów Bucks, ta drużyna to śmiech, a Giannis musi jeszcze wiele pracować, dziś w drugiej połowie praktycznie nie istniał. Monroe jest tam potrzebny jak Palikot lewicy, najlepiej wygląda to z Hensonem.

Niestety fanom Bucks nie jest do śmiechu. Giannis to od dwóch meczy tak gra. W pierwszych swoich występach w tym sezonie grał jak All-Star, niestety teraz zwolnił tempo. Co do Monroe: dziś też nie błyszczał, jednak po raz kolejny muszę zaprotestować na jego krytykę. Czy tu całe forum uważa Zazę za jakiegoś geniusza? Przecież Monroe to center o 2 klasy lepszy niż pieprzony Pachulia i w porównaniu do poprzedniego sezonu mamy spory upgrade pod koszem. Co prawda sądziłem, że Greg jest trochę lepszy w defie od Zazy, ale niestety to raczej ten sam poziom. Na szczęście w ofensywie gra na miarę oczekiwań. Problem leży gdzie indziej, ale o tym nie będę się w tym temacie rozpisywać.

 

Co do Nuggets, jestem wielkim fanem Mudiaya. Dziś od czasu do czasu poceglił, jednak jak na pierwszoroczniaka wyglądał bardzo dobrze. Chociaż Towns, Okafor i Porzingis zaczęli sezon lepiej to ja wierzę, że może powalczyć o ROTY. Niech pracuje dalej to za kilka lat będzie Johnem Wall v 2.0. 

 

Faried był dziś bestią. Zniszczył Hensona doszczętnie i tak jak wspomniał LBS, świetna grał w kluczowych momentach meczu.

 

Ławka Nuggets cieniutka, ale z Chandlerem i Nurkicem sprawa powinna się polepszyć.

 

Może nie jestem fanem Denver, niemniej od czasu do czasu rzucę okiem na postępy (przede wszystkim Mudiaya).

Edytowane przez mikrofalowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby Ci to LBS powiedzieć, daj sobie z tym na wstrzymanie... ;)

 

Faried, gdy zaczynał karierę w NBA był w wieku JR. Grał w pierwszych 8 spotkaniach po 12 minut na mecz. Po 5 latach, gdy trafił dobitkę jako gamewinner, piszesz pewnym tonem że bierzesz Farieda ponad Juliusa, który przecież w NBA rozegrał ledwie kilka spotkań, a już pokazał w nich w cholerę więcej potencjału. Jako GM w życiu nie wziąłbym Kennetha over Randle'a. Owszem Faried pokazuje, że jednak może być solidnym rolesem (bo do samej energii na tablicach zaczął dokładać momentami dobry D) jako PF, ale sufit Randle'a jest znaaaacznie wyżej.

Jasne, że tak. Odnosiłem się do tekstów typu "Faried jest c***owy, biorą Randle'a over niego all day long". Wiadomo, że Julius ma szansę być mega grajkiem, ale niektórzy po ledwie dwóch meczach zaczęli robić z niego Bóg wie kogo, a na to potrzeba mu czasu, a przede wszystkim lepszych warunków w zespole. Faried na dziś dzień ma realny wpływ na grę drużyny z zachodniej konferencji, robi robotę, jest po prostu na tym etapie lepszym zawodnikiem, ale tak jak piszę - nie odbieram Randle'owi niczego, a nawet sam bardzo lubię patrzeć na jego grę. Szkoda, że stracił tamten sezon, byłby już pewnie jeszcze lepszy i to znacząco lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie odbieram Randle'owi niczego, a nawet sam bardzo lubię patrzeć na jego grę. Szkoda, że stracił tamten sezon, byłby już pewnie jeszcze lepszy i to znacząco lepszy.

 

Właśnie niekoniecznie, bo Randle ponoć po kontuzji pracuje ciężej niż wcześniej. Dziennikarze muszą czekać na niego 40 minut po treningu, bo on jeszcze coś ćwiczy. Strata sezonu wyzwoliła głód ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co za k**** ironia, przynajmniej jest to prawe biodro, ale jakoś mnie to nie pociesza. Z Gallo tak samo ogłaszali przedłużenie rehabilitacji w momencie, kiedy wszyscy czekali już na jego powrót. Co za gamonie wstrętne.

 

Nasza obrona obwodowa będzie wyglądać fatalnie już do końca sezonu, nie ma raczej szans na więcej niż 11-12 seed.

 

no co za k**** z tych nuggets. na pewno wiedzieli juz wczesniej ze jest taka opcja, to po c*** piszą 1-2 weeks?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie to sprawozdanie jak to ze spotkania nad Wisłą.

 

Wysłane z mojego OV-Vertis-01 przy użyciu Tapatalka

 

Czemu jesteś niemiły?

 

Oglądam @phx z lekkim poślizgiem i zaczynam się cieszyć, że nie miałem czasu na to sprawozdanie. 1/15 w ponad 8 minut 

 

==================================================================

 

jak ktoś chce post o meczu z Rox to musi ostro za niego zabulić, ale wolałbym nie

 

Rox trollują nas już drugi raz z rzędu i ponownie po meczu z nimi w następnym gramy total gnój

 

22%fg 10% za 3 i 28pkt do przerwy, ja rozumiem, że to b2b, ale bez k**** jaj

 

PS. jak kibice Suns znowu napiszą, że mają fatalny team to znajdę i wysadzę, nie zważając na nastroje na świecie

 

 

 

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.youtube.com/watch?v=sT8bwxUJLKw

 

Tylko tyle, nie ma się za bardzo co podniecać wygraną z Pels bez Davisa, cieszy forma Bartona, ten gość zaskakuje mnie z meczu na mecz. Tym bardziej szkoda Wilsona, mając taką dwójkę, Chandler mógłby grać w 2unicie razem z Nelsonem (jeden z najlepszych rezerwowych pg całej ligi!!!) Harrisem i Jokiciem. Nie jest najgorzej ważne, że po dłuższym odpoczynku atak hulał jak należy, ale obrona to dalej jest mały dramacik, no, ale z takim rosterem nie można spodziewać się cudów. Choć pewnie większość już sam obecny bilans odbiera w takiej właśnie kategorii. Jesteśmy w stanie wygrać z każdym przeciwnikiem poza top10-12 ligi, przynajmniej tak to na dzisiaj wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.