Skocz do zawartości

Marzec w Lakers


Van

Rekomendowane odpowiedzi

Tak wygląda marcowy rozkład jazdy:

 

2 Queens

4 @ Suns

6 @ Wolves

7 @ Bucks

9 @ Sixers

11 Mavs

15 @ Nuggets

16 Blazers

18 Wolves

22 @ Grizzlies

23 @Hornets

25 Warriors

27 Grizzlies

30 Rockets

 

7 meczów wyjazdowych i 7 meczów w Staples i niech ktoś zgadnie teraz jak Lakers wypadną po tym jak przegrali u siebie kolejno z Knicks, Cavs i Blazers a na wyjeździe w meczu b2b pokonali Warriors i Jazz :)

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z zapowiedziami na początku miesiąca powinni już do gry powrócić Kwame i Luke, nie będe typował ilości W i L bo to nie ma sensu po prostu miejmy nadzieję, że będzie ich tyle, że po ostatnim meczu w tym miesiącu z Rockets to oni a nie my będą na 6 miejscu a my na tyle blisko Jazz żeby w kwietniu powalczyć jeszcze o HCA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje, ze po słbszym miesiącu nastąpi lepszy, szczególnie, że po raz pierwszy od dłuższego czasu będziemy mogli zagrać w pełnym składzie. Bedzie brakować Radmanovca, ale nie oszukujmy się- to nie jest czołowa postac w naszej drużynie. Mamy szansę wyminąc Rockets, którzy zupełnie się ze składem posypali i często przegrywają. Jest jeszcze czas by nadrobic straty z lutego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewidywać wyniki Lakersów w tym sezonie jest niezwykle trudno, bo oni bardzo lubią sprawiać niespodzianki (zarówno miłe jak i niemiłe). Ja licze na pare rzeczy : udany powrót Waltona i Browna przede wszystkim ale także rosnącą formę Odoma i jakąś małą seryjkę, aby udało się wejść do PO w gazie i dobrej formie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez odpuszczam sobie obstawianie liczby zwyciestw bo nie chce sie zalamac tak jak to bylo w polowie lutego.

mamy w tym miesiacu chyba ostatni wyjazd na wschod no i tylo po razie bedziemy grali z mavs i suns. niedzielny mecz z suns to bedzie niewiadoma bo do konca nie wiadomo w jakich skladach zagramy. dzieki bogu wracaja kwame i luke. do tego pozostaje kupe czasu by sie solidnie przygotowac do playoffs.

moim zdaniem choc wiekszosc spotkan gramy z solidnymi ekipami zachodu jest to dosc latwy kalendarz. sa pewne ekipy ktore nam poprostu leza i mam nadzieje ze tak samo bede mogl napisac juz pod koniec miesiaca.

 

jeszcez bardziej oprocz powrotu luke'a i kwame'a cieszy mnie poprawa gry w obronie. jak van wspominal po meczu z blazers troche sie naszym chlopcom dostalo. niemniej caly luty w przekroju z odomem w skladzie niezle bronilismy.

 

srednio w lutym tracilismy 98 ppg rzucajac 100(w sezonie srednio tracimy prawie102 a rzucamy 103,5)

 

zobaczymy czy uda nam sie to utrzymac. mam nadzieje ze to nie jest przypadek te 3 ostatnie mecze w ktorych niezle bronilismy. zaczynamy jutro z kings ktorzy beda bardzo chcieli sie odegrac za mecz w ktorym mieli W praktycznie w kieszeni:)

 

go lakers go!!

 

aha kobe awansowal na 2 strzelca. anthony ostatnio mniej rzuca przy allenie wiec jak dobrze pojdzie to jeszcze obroni krola strzelcow:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luty był dla nas bardzo złym miesiacem, poza MVP Meczu Gwiazd dla Kobe'ego i końcówki miesiąca(ostatnie 3 wygrane mecze) niewiele było pozytywów. Radmanowi odjebało, graliśmy słabo, Odom nie grał tak jak powinien, to samo Parker, poza tym graliśmy połową składu no i przegrywalismy.

 

Na szczeście mamy już Marzec, miesiąc bardzo wazny dla układu sił przed playoff. Jesli chodzi o przecwinków to nie jest źle, z zespołow które w tej chwili sa w pierwszej ósemce Zachodu gramy tylko z Suns, Mavs, Nuggets i Rockets. Z każdym z tych zespołow po raz. Reszta to raczej średnie lub słabe drużyny, patrząc na to co działo się w tym sezonie nie powinno nas to cieszyć, ale ja myślę, że teraz juz nie będziemy ponosic tak głupich porażek jak do tej pory. W poprzednim sezonie marzec i kwieceń to już był nasz czas i wtedy graliśmy najlepiej, szczególnie końcówka była udana w naszmy wykonaniu. Teraz powinniśmy juz w marcu grac bardzo dobrze, po pierwsze wyczerpalismy mam nadzieję limit pecha w tym sezonie, po drugie kiedy wrócą zdrowi i wypoczeci Kwame i Luke drużyna dostanie "Powera" :wink: .

Ten miesiąc powinien być dla nas bardzo dobry, stawiam na powiedzmy jakieś 70% wygranych. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o przecwinków to nie jest źle, z zespołow które w tej chwili sa w pierwszej ósemce Zachodu gramy tylko z Suns, Mavs, Nuggets i Rockets. Z każdym z tych zespołow po raz. Reszta to raczej średnie lub słabe drużyny, patrząc na to co działo się w tym sezonie nie powinno nas to cieszyć, ale ja myślę, że teraz juz nie będziemy ponosic tak głupich porażek jak do tej pory.

w tej chwili naprawdę jakiekolwiek ocenianie siły naszych rywali nie ma sensu, ta drużyna jest tak nieprzewidywalna, że mogą wygrać i z Suns i Mavs i Rockets a przegrać oba mecze z Grizzlies i z Sixers także ja już w tej chwili nie oceniam rywali w ten sposób na każdy kolejny mecz niezależnie od klasy rywala patrzę jak na mecz, który powinniśmy wygrać, ale i żadna porażka już mnie również nie zaskoczy.

 

aha zobaczcie co fani Queens robią przed kazdym meczem z Lakers:

http://www.kingsfans.com/forums/showthread.php?t=18149 :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowiedź z Queens

 

Władze klubu Los Angeles Lakers, zastanawiają się jaką karę przydzielić Vladimirowi Radmanovic'owi, któremu ostatnio przytrafił się wypadek podczas jazdy na snowboardzie. Kontrakt, który Serb podpisał z klubem, zakazuje zawodnikom uprawiania niebezpiecznych sportów, które mogą prowadzić do urazów. Radmanović złamał regulamin konkraktu, a kontuzja wykluczy go z gry na 8 tygodni.

[więcej]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, Lakers mają zawsze na wiosnę zryw, więc i tym razem może być podobnie. Tym bardziej, że i mecze marcowe są niezłe, a jak widzę i czytam mozecie liczyć wreszcie na pełen skład. Choć powołam się tu na klasyka czyli Shaqa, który pytany o kontuzje Bostonu stwierdził: ja tam się nimi nie martwię - nasMiami znaczynikt nie pożałował gdy byliśmy kontuzjowani, więc też nikogo nie żałuję. Czyli też nie powinienem żałować Lakers, ale jakoś nie mogę:roll: PO bez purpury - bleee

:P:P A tak do końca poważnie, to naprawdę myślę, że z Jaxem na ławie i Kobem na parkiecie jesteście zawsze groźni - tym bardziej, że mam wrażenie, iż nie tylko spotkamy się w I rundzie PO, ale też obydwaj nasi trenerzy czyli Jax i Jerry mają coś do wyrównania. To nie tylko dwie filozofie koszykówki, ale podobny wiek, skala doświadczeń, choć nie wyróżnień, kariery zawodnicze, ale również zalegle porachunki. A co do kontuzji i bilansów miesięcznych, to przypomnę tylko, ze Jazz dopiero po raz pierwszy od miesiąca zagrali w pełnym składzie, radząc sobie bez Okura, Boozera, AK i Williamsa, oczywiście w dłuższych czy krótszych okresach. Zdarzyło sie nawet, że pierwszej trójki nie było jednocześnie w jednym meczu i jakoś poszło :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha zobaczcie co fani Queens robią przed kazdym meczem z Lakers:

http://www.kingsfans.com/forums/showthread.php?t=18149 Laughing

Fajne, fajne. Bogata treść, spora wartość merytoryczna, dosadna kolorystyka, dobra tonacja barw. Generalnie forum pełne wartościowych ludzi, inteligentnych wypowiedzi i tętniące życiem oraz zdrową sportową złością 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o Boże :P No ja rozumiem sobie na koniec wypowiedzi wstawić te "beat XXXXX" no ale bez przesady :D No cóż, ale w takim czymś zazwyczaj przejawia się bezradność i z braku argumentów na ten mecz stwierdzają, że są lepsi poprostu i starają się objechać graczy zupełnie jakby to miało im w graniu przeszkodzić :P Choć i tak najbardziej rozśmieszyła mnie wypowiedź rzekomego mieszkańca LA, który kibicuje Sacramento i ma zamiar przyjść w koszulce Bibby'ego :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli w tej lidze jest ktos kto ma kompleks lakers to sa to kibice kings:)

jak sobie pomysle jak bardzo ja nie lubie spurs, suns czy pistons za to co nam zrobili w historii mojego kibicowania to w sumie jestem w stanie wyobrazic sobie ich zlosc:)

 

szukam jakis info na temat luke'a i kwame'a niestety wszystko z wczoraj jest wiec pora chyba spac.

 

jakby ktos nie wiedzial jutro mecz jest na tvu na viperze.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też macie wrażenie, że ten Viper pojawił sie w miejsce O-TSN, który pojawił się w miejsce Gilardillo TV :lol: A może to tylko taki pzypadek :)

 

Kings są zawsze groźni, ale jeśli zagramy na miarę swoich możliwości to są spokojnie do pojechania. Ciekawe, czy Artest znowu "zatrzyma" Kobe'go :lol: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kings są zawsze groźni, ale jeśli zagramy na miarę swoich możliwości to są spokojnie do pojechania. Ciekawe, czy Artest znowu "zatrzyma" Kobe'go :lol: ?

Najprawdopodobniej nie, bo Artesta boli kolano i podobno nie zagra. Gorzej będzie pod koszem ale Andrew i Rony dadzą sobie radę - muszą :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli w tej lidze jest ktos kto ma kompleks lakers to sa to kibice kings:)

jak sobie pomysle jak bardzo ja nie lubie spurs, suns czy pistons za to co nam zrobili w historii mojego kibicowania to w sumie jestem w stanie wyobrazic sobie ich zlosc:)

fani Queens są zabawni, do dzisiaj przeżywają PO 2002 i do dzisiaj uważają, że zostali wtedy oszukani przez sędziów :lol: szkoda, że pamiętają tylko 6 mecz, w którym faktycznie sędziowanie było na korzyść Lakers, ale zapominają jak spartolili na własnym parkiecie 7 mecz i co ważniejsze kompletnie pomijają mecze 2 i 5, których by za cholerę nie wygrali gdyby nie sędziowie. Zabawne jest, że po tej porażce w 2002 z kolejnymi sezonami szło im już co raz gorzej a w tym sezonie już ich nawet prawdopodobnie w PO zabraknie :)

 

szukam jakis info na temat luke'a i kwame'a niestety wszystko z wczoraj jest wiec pora chyba spac.

Kwame powiedział, że zagra w dzisiejszym meczu, chociaż kondycyjnie zdecydowanie jeszcze nie jest w formie to wróci wcześniej bo Bynum coś chorował cały tydzień.

 

jak Artest nie zagra dzisiaj to ja jestem ciekaw co Queens zrobią przeciwko Kobe i Lamarowi, może być zabawnie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej chwili naprawdę jakiekolwiek ocenianie siły naszych rywali nie ma sensu, ta drużyna jest tak nieprzewidywalna, że mogą wygrać i z Suns i Mavs i Rockets a przegrać oba mecze z Grizzlies i z Sixers także ja już w tej chwili nie oceniam rywali w ten sposób na każdy kolejny mecz niezależnie od klasy rywala patrzę jak na mecz, który powinniśmy wygrać, ale i żadna porażka już mnie również nie zaskoczy.

No niestety jestesmy taką nieprzewidywalną, chyba najbardziej nieprzewidywalną drużyną w tej lidze, potrafimy pokonac liderów ligi, a za moment przegrac z czerwoną latarnią. Tyle tylko, że chyba już czas na jakies ustabilizowanie formy i mysle, ze Jax o to zadba, z resztą on od poczatku sezonu tak ustawia drużynę i nie kieruje, żeby wlaśnie teraz już powoli czuła zbliżające się PO i zeby forma szła w górę. Dlatego wydaje mi się, ze marzec to już bedzie bardziej przewidywalny miesiąc i przede wszystkim dla nas o wiele lepszy miesiac niż poprzedni.

 

 

Co do Queens to musimy ich dziś pojechac, wygralismy wszystko póki co w dywizji i przerwac tę serię akurat z Queens to byłby wstyd, z Suns to byłoby co innego, choicaz ja stawiam na dwa zwycięstwaa w ten weekend. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie wyyyluzujcie:)

a tak serio. to nie moglo byc inaczej.

kwame bez formy, drew chory, smush gdzie indziej, brak evansa przy braku pozostalych sf no i wyszlo jak wyszlo czyli jak zwykle.wychodzi na to ze pozycja sf jest jedna z najwazniejsztch w teamach phila.

 

strasznie spieprzylismy sobie bilans u siebie. swego czasu byl on jednym z najlepszych w lidze dzis 20-10 nie robi juz zbytnio wrazenia. pozostaje miec nadzieje ze w niedziele pokazemy jakas ciekwa koszykowke w arizonie ale jesli nie bedzie evansa(swoja droga co z nim?) ani kogos innego kto wejdzie na 3 i nie zmusi cooka do astepowania na 4 lamara w s5 to bedzie dobrze.

 

no i nie jestesmy juz niepokonani w pacific. ehhhhh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dupa - meczu nie było na strreamach wiec nie mogłem obejrzeć ale podejrzewam że daliśmy ostro ciała w ataku i dlategfo dostaliśmy

Nie daliśmy ostro ciała w ataku, co zresztą widać w statystykach, tylko w obronie,jak to zwykle kiedy gramy przeciwko słabszym drużynym. Jeśli dołożyc do tego brak jakiejkolwiek obrony to mamy świetny przepis na przegranie ze słabą drużyną. Lakersi ten przepis opanowali do perfekcji :roll: . W ataku było nieźle, Kobe zagrał swoje, Lamar także, dobrze zaprezentował się McKie. Wrócił także Kwame, więc jakieś tam powody do optymizmu są, ale jest tez powód do niepokoju - Odom nabawił się jakiejś kontuzji ramienia, oby nie było to nic poważnego!

Teraz czeka nas mecz z Suns i mimo tego że nadal nie są oni tytanami obrony, to grają Amare i Kurt Thomas, co sprawia że nie ma takiego krateru pod koszem jak w zeszłym sezonie. Jednak w myśl zasady wg której gramy w tym sezonie zwycięstwo nie powinno nikogo zdziwić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.