Skocz do zawartości

[NBA Finals] Golden State Warrios - Cleveland Cavaliers 2014/2015


RappaR

Kto mistrzem NBA 2014/2015  

105 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto mistrzem NBA 2014/2015



Rekomendowane odpowiedzi

zdecydowanie nie taki duże jak masz ty w stawianiu Lebrona na równi (lub niżej) wielu legend tej ligi

 

Po pierwsze już chyba powinieneś się domyślić, że Lebrona nie stawiam powyżej Bryanta, dla mnie poza fantastycznymi indywidualnymi statystykami zespołowo osiągnął co osiągnął dlatego, że grał przeciwko słabej konkurencji mając w zespole dwóch innych czołowych graczy na swoich pozycjach (specjalnie nie użyłem określenia all star :smile: ).

 

Wracając do Mourninga celowo nie umieściłem go obok Barkleya, Malone'a, Ewinga czy Robinsona bo pomimo, że w latach 90-tych to był świetny gracz to mam wątpliwości czy była to pierwsza opcja potencjalnie mistrzowskiego zespołu, a za takich uważam tych czterech graczy. Dla mnie Mourning to chyba mimo wszystko bardziej Gasol, Bosh Howard czyli świetne uzupełnienie, ale nie lider więc ostatecznie, gdybym jakiś ranking musiał stworzyć postawiłbym go poniżej Lebrona.

Wiesz, Kobe nic nie osiągnał bez czołowego wysokiego ligi i top2 trenera all-time.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, tak samo Jordan bez tego samego trenera i chyba najbrdziej idealnego sidecicka jakiego sobie tylko można wyobrazić

Więc argument o Wadzie i Boshu wobec Lebrona jest okey, ale wobec Jaxa i Gasola albo Jaxa i Shaqa wobec Kobiego to już nic nie znaczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możesz porównywać pary Beasleya vs. Love, do mojej przytoczonej Payton vs. LeBron. Dyskredytujesz tym samym The Glove HoF, który co nie co osiągnął w tej lidze.

 

No tak! Przecież Payton jest HoF, a LeBron nie! Więc o czym tu dyskusja w ogóle?! Wrócimy do niej dopiero jak LBJ zakończy karierę i będzie mógł zostać HoF, bo teraz nie może..

 

Sorry, ale do Paytona to można porównać sobie Duranta. Z ostatnich lat to Duncan, James i Kobe to najwyższa półka, a Barkley'e, Ewingi czy Paytony to poziom niżej. Z lat 90. to Jordan, a trochę niżej Hakeem. Reszta to poziom obecnych Wade'a czy Duranta - fajni gracze, nawet coś tam powygrywali, ale TOP5 w historii to za wysokie progi dla ich karier. Zwłaszcza, że Jordana nie pokonali, a w okienko właśnie wbił Olajuwon, a nie żaden z nich.

 

P.S. Wade się za bardzo poprawić nie może. Durant tak, ale nie wierzę, że po zakończeniu przez niego kariery powiem Durant>James. Naprawdę musiałby po kontuzji wrócić na wybitnym poziomie, którego jeszcze nie reprezentował w takiej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 2011 roku James mial super zespol i zanotowal byc moze najwiekszy fail jaki gracz jego formatu kiedykolwiek mial. skoro jednak piszesz o 12-14, to w ktorej z kluczowych serii w tym okresie mozna bylo miec watpliwosci, ktory zawodnik jest najlepszy w Miami? bo np. na realGM wiekszosc osob uwazala, ze w 2010 MVP finalow powinien dostac Gasol, a tych serii nawet z czasow b2b (Thunder, zdaniem Loraka Magic) bylo kilka, nie wspominajac o czasach 3peetu. jestes w stanie wskazac podobna sytuacje w Miami w tym okresie 12-14 i, jezeli nie, obiektywnie wyjasnic dlaczego tak nie bylo? bo poza Jordanem, to w tych super zespolach (Celtics Birda, Lakers Showtime, Lakers Shaqa czy nawet Spurs) to sie zdarzalo. jak tlumaczysz to, czy fakt kiepskich wynikow jakie Wade i Bosh osiagali w meczach eliminacyjnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jego wpis niewiele wyjaśnia, tak więc prosiłbym abyś rozwinął jak ta ocena się odbywa podczas oglądania meczów z piwem w ręku. najlepiej na przykładzie, załóżmy 1996 vs 2008 - na jakiej podstawie stwierdzasz, że jedna z tych lig była lepsza ewentualnie że były na tym samym poziomie?

Ja wiem lorak ze masz problem z dyskusją jesli ktoś Ci nie wrzuci miliona liczb, tak jak ja mam w dupie te właśnie liczby, wiec jesli chcesz zebym sie nimi posiłkował to z miejsca możesz sobie odpuścic czytane reszty

i badź pewny, ze jeśli mi wyskoczysz z jakimiś statystykami to będę na tyle bezczelny że nawet nie klikne w linka, bo jak słusznie zauważył Roger- wolę oglądać mecze i na ich podstawie wyciagać swoje wnioski niż czytać cudze zestawienia i na tej podstawie coś sobie wyobrażać.

Poza tym- statystya to takie fajne cos ze zawsze znajdzie sie taka, która pasuje pod "Twoją" wyjściową tezę, a jednocześnie znajdzie się tyleż samo innych tej tezie zaprzeczających, a ja nie bedę jak głupi takich szukał

 

 

Roger Ci napisał proste zdanie, które każdy powinien zrozumieć jednakowo

 

Ale spróbuję rozwinąć

Może to moje subiektywne odczucie, którego tak uparcie sie od lat trzymam jest błedne, ale już choćby fakt, że Liga jest miekka, jak przepisy zmieniły sie na korzyśc graczy ataku dla lepszego widowiska, jak floperów uważa sie za dobrych defensorów, jak za byle jęk, czy mocne odbicie piłki o parkiet dostajesz technika, a za twardy faul zawieszenie. teraz tak wszystko jest pod publiczkę że aż sie chwilami żygac chce jak sie na to patrzy

Kiedyś koszykówka była bardziej finezyjna, teraz zrobiła sie atletyczna do maximum, gracze są przeładowani mięśniami a polotu w tym mniej, oczywiście dunki są spoko, ale jarają sie tym małolaty (kiedyś ktos na jakimś forum napisał LeBron jest jak czołg, a Jordanjak baletmistrz i o to mi własnie chodzi, obaj skuteczni, ale w inny sposóB)

 

i mają racje Ci, którzy pisali tutaj, że być może obraz jest zakłamany przez to że gracze częściej doznaja urazów, mniej tych czołowych zawodników dociaga do PO, ale to też po części dowód tego, ze gracze zamiast szlifowac technikę taką czysto koszykarską nadmiernie eksploatują swoje organizmy przez co przeciązone są bardziej podatne na kontuzje

Są rzeczy które poszły ku lepszemu- teraz nie wystarczy mieć defensywy tak jak kiedyś i trzaskac tytułów, slogan ze mistrza wygrywa sie obroną przeszedł trochę do lamusa, bo teraz zbilansowane ekipy mają ogromną przewagę, nad takimi miśkami chocy

 

Druga sprawa LeBron

nigdzie nie napisałem że mu cokolwiek ujmuję (jak skurwiela nie lubie, tak nigdy ne przestałem podziwiać), bo wciaz podkreślam już bez używania słów TOP ileśtam- on w tych lepszych czasach wciąz byłby czołową postacią Ligi, ale nie byłby jej najwieksza gwiazdą i bezsprzecznie najlepszym (tak jak teraz) graczem na Ziemi, byłby w tym ulubionym przez  niektórych tier2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie na przykład dobry flop to część gry i jeżeli ktoś potrafi to swietnie wykorzystać po defensywnej stronie boiska to jak najbardziej zwieksza to jego overall w defense. Chociaż wiadomo, że czasami ta granica jest niezwykle cienka i mozna sie wystawic na posmiewisko w szczególności jak sie jest czołgiem ala Lebron. 

 

i własnie jak Joseph dzieli na stare finezyjne granie w porównaniu do terazniejszego atletycznego to mi elegancki flopik bardziej kojarzy się z baletmistrzem.

 

Tak samo w kopanej. jak ktos wie, kiedy po kontakcie upaść i wymusic faul(co de facto jest flopem), a z akcji nic by juz nie wyrosło to tylko +1 do respectu. Nie rozumiem tylko tych co umierają poł minuty, zakrywajac twarz bo nie mogą z beki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i tutaj własnie działo się to o czym wspomnialem nawiazując do kopanej, flop był szemranej jakości- mniejsza. Ale po gwizdku lezec sie zwijać zamiast po ludzku wstac ewentualnie potrzec troche nos i styka. 

 

a jako, że chłop ze mnie naiwny łudze też sie troche, że Boozer obtarł delikatnie mu gałke oczną co było może nie jakieś spektakularne, ale nieprzyjemne.

 

A od Flopowaniaa CP3 wara! to jest Flop Master, bo mimo, że flopuje nagminnie to nadrabia w wielu innych sytuacjach swoją twardością i bilnas wychodzi akurat


@Josephnba 
 

a nie uwazasz, że wielu z obecnych graczy nba nie wolaloby czasami zagrać ostrzej, ale przepisy zabraniają?

Laimbeer teraz tak samo by gral jak reszta ligi, nie byłby na tyle głupi, by co chwilę osłabiać zespół

Edytowane przez lepos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.