Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2015/2016


matek

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dla mnie to spokojnie może być roster, który pozwoli na walkę o play-off na obecnym zachodzie (no, w zależności od rozwoju młodych i tego jakim trenerem okaże się Walton).

 

Rzecz w tym, że zeżre to nam cały cap space i wyłączy z rynku FA w 2017 i 2018 roku, kiedy będzie więcej gwiazd. 

 

Kupchak dał jasno do zrozumienia, że utknięcie w środku tabeli na lata go nie interesuje.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Russell - DeRozan-Barnes-Randle-Ezeli i z ławy Clarkson-Lou-Brown/tegoroczny pick- Nance - Black to i tak lepiej niż to co trzeba było oglądać przez ostatnie dwa sezony więc narzekania nie rozumiem. PO z tego nie będzie, ale miejsce 9-12 na Zachodzie już tak. Potem podchody pod graczy, którzy będą FA w 2017 i 2018 i ewentualne transfery mogą jeszcze coś poprawić, bo nie oszukujmy się, ale na chwilę obecną nie ma czym handlować.

A ja nie rozumiem, dlaczego o narzekaniu piszesz do mnie. 

 

Trzech gości w okolicach maxa nie podpiszą, dlatego wypisywanie DeRozana, Barnesa i Ezeliego w jednym rosterze nie ma najmniejszego sensu. W dodatku taki pakiet zablokuje kolejne lata, bo pamiętaj, że Clarkson swoje też weźmie (a masz go na ławce). O wyciągnięciu obu z pary Barnes-Ezeli już pisaliśmy. Moim zdaniem tego drugiego będzie łatwiej wyrwać. 

 

Tegoroczny pick to ma się rozumieć ten utrzymany top 3? Jeśli tak, to raczej nie będzie on wchodził z ławki. Poza tym jego utrzymanie raczej skasowałoby zainteresowanie Lakers jednym z pary DeRozan-Barnes (zakładałbym wtedy wybór jednego z trójki Ingram-Simmons-Brown, Ty raczej podobnie stawiając ten pick na trójce). Z jednej strony przez to, że otwierałby dodatkowe możliwości transferowe (Butler?), a z drugiej przez to, że właśnie na ich pozycje jest do wzięcia kilku graczy w czołówce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw żeby nam on wpadł :) 

 

Ale ja też to zakładam i liczę na podbijanie po Butlera lub Cuza z tym wyborem. Trade picku też wstrzyma pracę na rynku FA. Nawet o tym napisałem, ale odniosłem się do podpisywania graczy na 2+3 i jeszcze dodatkowe posadzenie rookiego na ławie. Byłoby za ciasno. 

 

Swoją drogą - ciekawe czy Bulls byliby zainteresowani Lou. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że patrząc na aktywność wymian Bulls na pewno nie będą zainteresowani ani Lou, ani tym bardziej oddaniem Butlera za TOP 3 picku.Cousins za pick to też za mało, o ile nie będzie tam żadnej zadymy.Lakers musieliby oddać kogoś z młodych, coś w stylu Clarkson+Nance+pick za Cousinsa.

 

Chociaż to Kings i nic mnie nie ździwi.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że patrząc na aktywność wymian Bulls na pewno nie będą zainteresowani ani Lou, ani tym bardziej oddaniem Butlera za TOP 3 picku.Cousins za pick to też za mało, o ile nie będzie tam żadnej zadymy.Lakers musieliby oddać kogoś z młodych, coś w stylu Clarkson+Nance+pick za Cousinsa.

 

Chociaż to Kings i nic mnie nie ździwi.

 

Z jednej strony to realna wartość za Cousinsa obecnie to ten pick i cały pakiet tych talentów z LA (Clarkson, Randle, Russell), a z drugiej to Boogie powoli kończy swoją przygodę w Kings, więc wartość tego co trzeba dać za niego ciągle spada. A same narzekania DMC skutecznie pomagają potencjalnym przyszłym pracodawcom. Więc wcale się nie zdziwię jak sam pick z jakimś grajkiem wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Russell/Huertas

Clarkson/Belinelli/M.Brogdon? z draftu

Bazemore/A.Brown

Randle/Nance

Ezeli/T.Black

 

 

ja wiem ze ten skład to negatywny scenariusz, ale to dalej jest max 20W. Wszyscy chwalą przebudowę Bostonu, tam w sumie nałapali jeszcze gorszych zawodników niż taki DDR czy Parsons, którzy tutaj są synonimem przeciętności. Od czegoś trzeba zacząć, finałów NBA przeciez nie bedzie. Szansa ze Durant podejmie choćby rozmowy z Los Angeles są minimalne. DDR na start odbudowy nie jest złym pomysłem 

Edytowane przez iglo13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow. 

 

20 mln rocznie dla Bazemore (!) jest spoko, 15 mln rocznie dla Lee (WTF) jest spoko, a sypnięcie maxa DeRozanowi jest be? 

 

Chcesz dać zwykłym rolsom grubą kasę, a dalej nie byłoby scorera i kogoś, kto mógłby ewentualnie przyciągnąć kolejnego mocnego grajka... za co byś kogoś takiego podpisał? Nie byłoby nawet czym ewentualnie handlować, bo Lee lub Bazemore za takie pieniądze to nie jest nic atrakcyjnego do wymiany. Wolę mieć maksymalnego DeRozana, niż Bazemore za 20 mln i martwienie się, kto mógłby zdobywać punkty. Za 10 mln kogoś takiego nie znajdziesz w tym offseason. Bazemore gra w gotowym systemie, jest w CY, to grajek do gotowej lub mającej potrzebę małych uzupełnień drużyny. Nie do obecnych Lakers. 

 

Budowa składu od przepłacania rolsów to nie jest dobry pomysł. 

 

+ nastawiasz się już na 2018 i polowanie na dwóch gwiazdorów, nice. To jest za dwa lata, dwa lata grania o nic, poza ewentualnym rozwijaniem młodych, gdzie cała liga może się zmienić, a Lakers możliwe będą niewiele dalej, niż w tej chwili. Pomijam, że w tym czasie taka Indiana może równie dobrze zdobyć sobie jakiegoś Cousinsa lub CP3 (tak sobie rzucam) i możesz swój plan 2018 odłożyć na kolejne lata. Ile było takich planów? 2008? 2010? 2012? 2015? Jakie to ma szanse na powodzenie? 

 

Masz duże oczekiwania co do poziomu Waltona, byle nie było rozczarowania. Niech spokojnie rozwija się z naszym zespołem. 

 

DeRozan+Ezeli i ja będę very happy z takiego offseason. Ewentualny pick i możliwości z nim związane będą miłym bonusem, o którym na ten moment nie chcę myśleć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ostatnio przybyło nam na forum wróżbitów, którzy czytają w myślach zawodników i trenerów oraz wiedzą, kto i ile wygra meczów czy kto się z kim będzie chciał spotkać. Mam taką propozycję: skupmy się na faktach, zamiast snuć jakieś fantazje w celu poparcia swoich tez.

 

Nie mamy żadnych podstaw, żeby stwierdzić, że np. Lakers po hipotetycznym pozyskaniu DeRozana i Ezeliego, będą jeszcze chcieli wydawać maksa na skrzydłowego. Zresztą, samo zgarnięcie trzech czołowych wolnych agentów z rynku brzmi nierealnie (tym bardziej dwóch z Golden State), a pierwsza dwójka nie blokuje kasy na kolejne lata.

 

Ja jestem jak najbardziej za utrzymaniem  elastyczności, by móc uderzać po największe gwiazdy za rok czy dwa. Ale nie przeginajmy w drugą stronę: trzymanie kasy na duet George-Cousins oznacza, że przez dwa kolejne lata nie możemy podpisywać praktycznie żadnych długoletnich kontraktów, a więc pozostanie zapychanie składu niechcianymi gdzie indziej zawodnikami, jak już to zrobiliśmy z Hibbertem (bo że czołowi wolni agenci jak Ezeli czy Bazemore podpiszą z Lakers dwuletnie kontrakty to mało realne).

 

A jeśli George z Cousinsem nie będą specjalnie chcieli grać trójkąty w zespole, który przez pięć kolejnych sezonów nie powąchał play-off, to co? Jaki jest plan B? Lakers muszą zacząć budować w końcu zespół, a nie czekać wiecznie na homerun, który może nigdy nie nastąpić.Czas gromadzić talent, bo tego najbardziej tutaj brakuje: gwiazd, franchise'a playera, nie 3&D, którymi się uzupełnia trzon zespołu, a nie zaczyna jego budowę. Zresztą, takich graczy się zazwyczaj wychowuje, nie przepłaca.

 

Ps. DeRozan samolubem...ooo cholera, codziennie dowiadujemy się czegoś nowego. :grin:

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co złego jest w umowach 40/2 czy 30/2 dla Baze i C.Lee (naturalnie chodzi tu o opcję jaką mieliśmy z J.Hillem czyli 1+1 z TO, to pisałem już jakieś 30 stron temu)? Zostawiamy sobie space na przyszłe offseasons, taka umowa jest do dealu podczas TD '17 (ze względu na team option), a jednocześnie łatamy największą dziurę - brak 3D, gdzie i jeden i drugi potrafi jeszcze coś zagrać (oglądając mecze Hornets i Hawks w tym sezonie nie mam wątpliwości co do tego) z piłką, co tym bardziej pasuje pod Waltona.

 

Czyli wydamy 50mln na trio Ezeli, Bazemore, Lee tylko po to, żeby mięć ich na jeden sezon? 

 

I po następnym sezonie ta załatana dziura pojawia się na nowo. No chyba, że bierzesz TO i znowu płacisz 30mln za dwóch 3&D. Poza tym zakładając nie podjęcie opcji po sezonie i mając znowu praktycznie czyste salary czym mielibyśmy kusić FA? W składzie będzie to samo co jest aktualnie. 

 

A, i jeszcze jedna ważna sprawa, o której chyba nikt nie wspomniał(?). Choć to zależy od rozwoju Russella i Randlea. Im też będzie trzeba zapłacić, a przeciągając sprawę z wydawaniem kasy na FA tylko przysparzamy sobie problemów.

Edytowane przez airmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego się tak mocno nastawiasz, że podpisując DeRozana, Lakers z pewnością rzucą jeszcze kasę na SF? Bo pojawiają się nazwiska skrzydłowych? Równie dobrze mogą ich olać, jak już DD złoży podpis pod umową. 

 

I powtórzę - będzie sukces, jeśli jednego z czołówki różnych list uda się wyrwać, ogromnym sukcesem będzie dwóch. Więc nie wiem jak nazwać Twoje przekonanie, że podpiszemy trzech kolesi na grubych umowach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DDR to żadna czołówka FAsów. Czytam, czytam i nie mogę pojąć dlaczego tak bardzo chcecie się ładować w przeciętność, aż tak bardzo dały Wam po dupie te ostatnie chude lata? Tak bardzo chcecie polepszyć bilans nawet kosztem tego, że możecie nie dobić do WCF przez następne 5 lat z takim liderem, top5 playoffowych chokereów ever? To Wasza sprawa, każdy może sobie mieć jakąś swoją własną wizję, ale tego wybitnie nie kumam i nie zanosi się na to żebym jednak zaczął. DeRozan to idealny typek dla takich Raps, dla których 2 runda jest absolutnym spełnieniem marzeń, zarówno dla ich kibiców jak i samego szefostwa. Lakers powinni starać się wrócić na tron, a nie kombinować co tu zrobić żeby tylko było lepiej. No chyba, że coś się zmieniło to mnie możecie oświecić z łaski swojej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i czytam te wasze dywagacje o potencjalnych FA i jednej rzeczy nie mogę pojąć w myśleniu Januarego - skąd myśl, że jacyś kolesie zgodzą się na umowy ledwie 2-letnie a w zasadzie to roczne, bo ten drugi rok ma być TO? Dodam, że to nie są goście pokroju Hill`a, który był nikim jak przychodził do LAL. Baze gra chyba sezon życia i ma złapać w zamian roczny kontrakt? Lee jest po 30-stce i też ma wziąć roczną umowę? Co najwyżej Ezeli jakoś w tym gronie od biedy by przeszedł, ale biorąc pod uwagę masę kasy na rynku w tym roku spokojnie ktoś mu da gwarantowane 3 lata, a nie rok. Może za ciut mniej, ale per saldo może być więcej (bo nie ma gwarancji, że ten rok w LAL byłby udany). Patrząc na chłodno nie widzę tej atrakcyjności Lakers dla FA. Po Duranta ma startować SAS. Mając kasę na niego. Co ma go niby skusić do przyjścia do LA? Brak konkurenta w liderowaniu? Słabo. System zamrażarkowy nie sprawdza się. Zazwyczaj kończy się klapą. Tego przedłużą, tamten nas oleje, a ten się połamie. Brak picku w tym roku daje nam wybór w przyszłym, ale już w 2018 znów tracimy wybór. Trzymanie się kurczowo dna w oczekiwaniu na świetego Mikołaja to słabe wyjście.

 

LBS - nie, to nie 2 ostatnie lata dały nam w dupę. To ostatnie naście lat pokazuje, że z gówna bata nie ukręcisz. Jak nie ma nic lub niewiele, to mistrzem raptem nie zostaniesz. Aby liczyć na skok tygrysa to nasza młodzież w najbliższym roku powinna grać tak ze 3 razy lepiej. Wierzę w ich postęp, ale mam świadomość, że raczej Russell nie zacznie wyciągać 25pkt, 5reb, 8as. będąc przy tym świetnym obrońcą. LBJ do nas nie przyjdzie. KD raczej też nie. To jak Lakers mają kogoś zainteresować za rok? Kasa? Ci najlepsi i tak ją dostaną. Jak nie w LAL, to gdzieś indziej. A jakie nazwiska twoim zdaniem wywindowałyby Lakers mocno w górę? DDR Lakers nie zbawi, ale pozostanie z niczym też nie jest wyjściem. Nie mamy szansy na skok do WCF w rok, czy nawet 2 bz super gwiazdy. A jakoś żadna nie chce przyjść do tego bagna. I nie mam przekonania, że to była tylko i wyłącznie wina trenera i KB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.