Skocz do zawartości

ECF Atlanta Hawks - Cleveland Cavaliers


tomekmvp

  

64 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wygra serię

    • Atlanta Hawks 4-0
      0
    • Atlanta Hawks 4-1
      0
    • Atlanta Hawks 4-2
    • Atlanta Hawks 4-3
    • Cleveland Cavaliers 4-0
    • Cleveland Cavaliers 4-1
    • Cleveland Cavaliers 4-2
    • Cleveland Cavaliers 4-3


Rekomendowane odpowiedzi

Powyżej napisałem, że "Game time decision" , dziennikarz od Hawks Chris Vivlamore i od CC Brian Windhorst obaj to potwierdzili. ;)

 

Bo oficjalnie Carroll jest GTD, ale AirForceOne wrzucił prywatną opinię gościa, który widział Carrolla na shootaroundzie, więc takie info na pewno nie jest wprowadzaniem w błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten tweet to fejk!

 

 

Ogólnie Atlanta musi zaczac z większym animuszem i utrzymać intensywnośc przez całe spotkanie bo znowu zostaną zjedzeni przez stancjonarną koszykówkę Cavs.

Oglnie dałbym spokój Carollowi i wcześniej zadecydował, że nie będzie grał i dać szansę ludziom aby w zewie krwi i zemsty za ten uraz zaczęli gryźc parkiet, jamesa, JR's i Delavendowe:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko rozegra sie na tablicach. pierwszy mecz obstawilem >90 <100, CLE do przodu +5pkt. Atlanta gra dokladnie to samo co grala z Wizz. LBJ nie dominuje za bardzo, jak wiele osob przypuszczalo missmatch. Ta porazka musi naprawde bolec sympatykow Atlanty, Irving poprostu wogole nie gra, nawet nie na jednej nodze a brakowalo niewiele do BOutu.

z innej beczki, Wiggins...drafty i takie tam. w CLE to juz nikt nie chce czekac "for a next year". Gilbert jasno powiedzial ze $ i cap nie maja znaczenia w przyszlym sezonie. Ten sezon to i tak bonus, nikt tutaj nie oczekiwal mistrzostwa. wszyscy juz ukoronowali GSW, a jesli przyjdzie co do czego, tj CAVS - GSW to na sweepa bym nie liczyl. Seria z Houston pokazuje ze nawet z kompletnie nie krytym Currym Houston trzyma sie calkiem dobrze. Ktos juz slusznie wskazal, Imam/LBJ na splasze i zobaczymy.

 

dzisiaj moze byc kolejny BB albo cos w stylu GSW-HOU G2.

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RMFEA (Reggie Miller's Fake Expert Alert):

 

 

Paul Millsap jest jednym z najbardziej mobilnych silnych skrzydłowych w lidze, gra praktycznie bez pozycji i ma skillset 2-5. Do tego ma chyba najszybsze ręce w obronie pod koszem, doświadczenie w bieganiu za rywalem aż na obwód - czyli jednym zdaniem, od czasu kiedy Brandon Bass się skończył - to idealny defensor na Lebrona Jamesa w wersji 'eclipse'.

 

Co mówi Reggie Miller kiedy Millsap po raz pierwszy przejmuje Lebrona? "there is absolutely no way Paul Millsap can guard him".

 

 

Co się później dzieje? Millsap wchodzi Lebronowi do skarpetek na half court i w pojedynkę wyciąga mecz z blowoutu do prawie-zaciętej końcówki, a Lebron jest jakieś 2-10 w izolacjach na nim i poza głupim uśmieszkiem to niewiele jest w stanie pierdnąć.

 

 

Brawo Reggie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Biał

 

 

Co mówi Reggie Miller kiedy Millsap po raz pierwszy przejmuje Lebrona? "there is absolutely no way Paul Millsap can guard him".

 

Co się później dzieje? Millsap wchodzi Lebronowi do skarpetek na half court i w pojedynkę wyciąga mecz z blowoutu do prawie-zaciętej końcówki, a Lebron jest jakieś 2-10 w izolacjach na nim i poza głupim uśmieszkiem to niewiele jest w stanie pierdnąć.

 

 

Brawo Reggie!

Zawsze mnie to dziwiło jak to możliwe że zawodnicy którzy tyle lat spędzili grając zawodowo nie ogarniają co się dzieje na boisku, wyciągają błędne wnioski itp.

Wiadomo, że nikt nie oczekuje że będą specami od cyferek, ale właśnie od takiego eye-testu, dostrzegania kto jest sprytny/szybki/inteligety boiskowo, widzenia więcej niż kibic który grał jedynie amatorsko.

 

A jednak nieraz zdarzają się tacy jak Reggie(nie tylko w NBA, w piłce nożnej chocby Mirosław Trzeciak) niejako obalając argument że doświadczenie boiskowe pomaga w ocenianiu gry.

Edytowane przez Domin0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że to jeszcze nie czas na ogłaszanie sweep-ów w obu finałach. Cavs urwali dwa mecze w Atlancie i teraz jadą do siebie wizja sweep całkiem realna. GSW wygrało u siebie, więc to inna para butów.

 

Nie wiem czy zauważyliście, że Atlanta po ogłoszeniu, że została sprzedana gra jakby słabiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiedziałbym, że Cavs "urwali" dwa mecze. Oni na wyjeździe naszczali na Hawks i biorą co swoje. Atlanta jest pogrzebana. Niby zdarzały się takie dziwaczne serie, że drużyny wyjazdowe wygrywały mecze i sytuacja była cały czas napięta, ale nie widzę tego w tym przypadku. Gdzie Atlanta ma odrobić te straty, cisnąć LeBrona? W jego mateczniku i ogrywając go tam? No chyba, że po Vareju, Lovie, Irvingu jeszcze ktoś zostanie posadzony i się zobaczy czy King przeskoczy poprzeczkę zawieszoną jeszcze wyżej... Lider i gwiazda w playoffach to skarb, a nie zgodne pykanie po kilkanaście punktów i wesołe przedszkole każdy równo. Niestety. Chyba w tym miejscu trzeba docenić Pistons sprzed 10 lat, że pomimo to im się udało jako zaprzeczenie temu, co napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.