Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.1944.pl/o_muzeum/ekspozycja/1_pietro/46_powstancy_w_prl/

 

Tu masz w pigułce za co twoi ukochani czerwoni i legalna władza polska mordowali AKowcow

Jak to Ci nie wyjaśni systemu i sposobów walki komunistow z Polakami to ja już nie wiem co

 

Mój dziadek był w AK i przed śmiercią dużo opowiadał mojemu ojcu jsk było zaraz po wojnie

On był niziutko w strukturach A i tak musiał na jakiś czas spieprzac do lasu bo wylapywali na początku prawie każdego ot tak prewencyjne

Nie wiem jsk było z ojcem Kaczyńskich i nigdy nie zarzucilem mu kolaboracji, więc nie rozumiem co starasz się udowodnic

Napisałem jedynie ze kilka wątków jest dziwnych, może nie są zbadane, bo nie było podstaw, a może ktoś coś usunął z teczek Kaczyńskiego

Nie woem, nie oceniam, głośno jedynie się zastanawiam nad pewnymi faktami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.1944.pl/o_muzeum/ekspozycja/1_pietro/46_powstancy_w_prl/

 

Tu masz w pigułce za co twoi ukochani czerwoni i legalna władza polska mordowali AKowcow

Jak to Ci nie wyjaśni systemu i sposobów walki komunistow z Polakami to ja już nie wiem co

No i gdzie CI szeregowi Akowci masowo zabijani? Odpowiesz na pytanie czy jedyne na co Ciebie stać to rzucanie linków: poszukaj se?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom dawno po staliniźmie, a nawet PRL.

Kiedy na świat przychodzą bliźniacy, Rajmund Kaczyński umawia się z właścicielami zrujnowanego domu przy ul. Lisa-Kuli: odbuduje im kamienicę w zamian za wynajem piętra. Najpierw na 80 m kw. zamieszkają z sublokatorami. Potem Rajmund uzyska na politechnice przydział na dodatkową powierzchnię mieszkalną. Wykupią to mieszkanie w 1981 r. Jarosław z mamą Jadwigą i ojcem Rajmundem będzie w nim mieszkał aż do końca lat 90. Później przeniosą się do bliźniaka przy ulicy Mickiewicza, ciągle na starym Żoliborzu.

 

Chodziło mi właśnie o to piętro, a nie dosłownie cały dom. 

 

Poza tym ty podajesz wersję Jarka i jego matki, a jest też inna. 

 

Według anonimowego znajomego Rajmunda, tego, który opublikował list na portalu Studio Opinii, było jednak zupełnie inaczej. Rajmund w pierwszej połowie lat 50. organizował na polecenie partii skrócone studia dla towarzyszy z wyższych – partyjnych i państwowych – sfer. Jeden z nich, z bardzo wysokiego szczebla, zainteresował się losem młodego naukowca ze „złą przeszłością” i załatwił mu komunalne mieszkanie w willi.

 

Wiadomo jak to jest z ,,anonimowanymi informatorami", ale z drugiej strony ta wersja jest tak samo wiarygodna jak wersja Jarka. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Rajmund w pierwszej połowie lat 50. organizował na polecenie partii skrócone studia dla towarzyszy z wyższych – partyjnych i państwowych – sfer. Jeden z nich, z bardzo wysokiego szczebla, zainteresował się losem młodego naukowca ze „złą przeszłością” i załatwił mu komunalne mieszkanie w willi.

 

Ale ten fakt nie jest wcale tajny. Masz to i na wikipedii i w artykułach na temat Rajmunda i bracia temu nie zaprzeczali. Więc nie wiem o co Ci chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież oficjalna wersja (którą sam zacytowałeś :)) jest taka, że Rajmund dostał piętro w kamienicy w zamian za jej wyremontowanie. 

 

Druga wersja (którą ja zacytowałem) jest taka, że Rajmund dostał to piętro za współpracę z partią. 

 

 

Tą pierwszą wersję popiera Jarosław (o ile sam jej nie wymyślił), z tą drugą raczej się nie zgadza. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz - to że organizował takie kursy dla wysokich urzędników jest faktem uznanym oficjalnie.

 

Czy dostał za to, że ktoś go polubił(wersja donosu) czy dlatego, że wyremontował to inna sprawa.

 

Ale dalej nic podejrzanego czy nagannego nie ma, by to chować czy coś. Zresztą Jarek mógł taką wersją usłyszeć od ojca, jako oficjalną, tak jak ja w wieku 10 lat dowiedziałem się, że rodzice oddali kota na farmę. Albo życzliwy donosiciel tylko nakłamał, są tacy ludzie.

 

Dalej jednak nic to nie ma wspólnego z AK :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inka

To, że mordowano podziemie antykomunistyczne jest powszechnie wiadome. Ja czekam na podanie osób, które z władzą ludową nie walczyły, z Niemcami nie współpracowały, a należały do AK i zostały za to zamordowane. Nie powinno być to trudne, skoro jak twierdzisz, był to proceder masowy. Potem ewentualnie w ramach ciekawostki dorzuć, które z tych osób zostały o współpracę z Niemcami niesłusznie oskarżone(ani Inki, ani Pileckiego to nie dotyczy). 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ja ci mam jeszcze napisać?

Tak samo było z gwaltami czerwonoarmistow

Pytałeś o jakieś głupoty i na tej podstawie uwazalescsie za wygranego w dyskusji

Szanujmy się i Szanujmy fskty, a nie szukajmy debilnych haków

"Podaj mi ilu szeregowych AKowcow zginęło"

Debilne pytanie, bo tego nie ustalił nikt, wciąż odkrywane są nowe miejsca, nowe groby

Mam Ci podać liczbę?

No to proszę

7

Nie wiem co zrobisz z tą liczbą ale mnie to już nie interesuje

 

Kiedyś pisałeś o swojej ciotce to ja Ci napiszę że kilku spośród kolegów mojego dziadka podobno nie wróciło. Co się z niektórymi z nich stalo, nie wiadomo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.